To już od jego rodziców zależy. Tak jak od jego rodziców zależałoby, czy ich dziecko potrafi się zachować i nie wyleci z darmowej szkoły.uglak pisze:doszliscie w dywagacjach co taki 13latek, ktory nie pracuje i nie uczy sie bedzie robic na codzien?
POlitykowanie
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: POlitykowanie
Kerosene keeps me warm.
Re: POlitykowanie
Ja natomiast cały czas nie mogę zrozumieć, że komuś się chce użerać z cudzymi, zwykle rozpuszczonymi i bezczelnymi bachorami oraz ich pierdolniętymi, przekonanymi o swej wyjątkowości rodzicami za kwoty podawane w mediach.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
wziąłem to do siebie ;-)535 pisze:Ja natomiast cały czas nie mogę zrozumieć, że komuś się chce użerać z cudzymi, zwykle rozpuszczonymi i bezczelnymi bachorami oraz ich pierdolniętymi, przekonanymi o swej wyjątkowości rodzicami za kwoty podawane w mediach.
ta, też właściwie tego nie rozumiem. kto był na korytarzu szkolnym i słyszał ten noizzz* to wie o co ho. normalnie jak gig riwendż i to nie akustyczny ... co do rozpuszczonych gówniaków, to hitem klasy młodej są/ były ancymony z pływackiej, co gównem wysmarowały ścianyw w kiblu, a później miały ubaw z Pani sprzątającej. co dziwne odbył się szybki cut, i gówniaki zostały wyautowane z klasy. mimo wszystko moje emocje związane z nauczycielami są tak pośrodku. trochę się im dziwię a trochę podziwiam.
* chociaż, teraz to wygłuszają szkoły panelami i sufitami.
lys på slutten av lys
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: POlitykowanie
To, oczywiście, inna sprawa. I to użeranie się jest, wg. mnie, głównym obciążeniem w zawodzie nauczyciela. W zawodzie, z którym kontakt miałem przelotny, tzn. była opcja na studiach zrobić uprawnienia pedagogiczne, to zgodnie z panującą psychozą napychania CV zaliczyłem odpowiednie przedmioty i odbyłem praktyki w szkołach.535 pisze:Ja natomiast cały czas nie mogę zrozumieć, że komuś się chce użerać z cudzymi, zwykle rozpuszczonymi i bezczelnymi bachorami oraz ich pierdolniętymi, przekonanymi o swej wyjątkowości rodzicami za kwoty podawane w mediach.
Dosłownie kilka miesięcy po drugiej stronie biurka utwierdziło mnie w przekonaniu, że to jest jakaś masakra. Przy czym ja generalnie osobiście żadnej traumy nie doświadczyłem - natomiast ukończyłem praktyki z przeświadczeniem o uczestniczeniu w wielkiej hucpie.
Wychowawcza funkcja szkoły to jest wymysł rodem z powieści science fiction. Szkoła powinna być od nauczania. A kto się nie chce uczyć (tzn. jeśli jego rodzicom nie zależy), niech się nie męczy i - co ważniejsze - nie przeszkadza innym. To nie jest przecież jakiś radykalizm, tylko sama prawda.
Po pierwsze - szkoła i tak niczego nie gwarantuje.
Po drugie - mniej łebków przepychanych z klasy do klasy, byle się ich pozbyć, to mniejsze grupy lekcyjne i lepsza jakość nauczania.
Po trzecie, darmowa edukacja to przywilej, zapewniany przez państwo - i może jakby jedno pokolenie skonfrontować z tą oczywistą prawdą, to następne (ich dzieci) siedziałoby z nosami w książkach, bo tata by przypilnował, wspominając, że sam musiał równocześnie tyrać w Biedronce i chodzić do wieczorówki, żeby się przepchnąć przez maturę.
Kerosene keeps me warm.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: POlitykowanie
Dlatego spora część nauczycieli w ogóle nie użera się z bachorami tylko leje na to wszystko, a z bachorami użerają się rodzice ucząc ich w domu lub płacąc za korepetycję.535 pisze:Ja natomiast cały czas nie mogę zrozumieć, że komuś się chce użerać z cudzymi, zwykle rozpuszczonymi i bezczelnymi bachorami oraz ich pierdolniętymi, przekonanymi o swej wyjątkowości rodzicami za kwoty podawane w mediach.
PS. Każdy normalny rząd wywaliłby teraz do kosza ten relikt stanu wojennego czyli Kartę Nauczyciela.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
niestety tak to wygląda*.Pacjent pisze:Dlatego spora część nauczycieli w ogóle nie użera się z bachorami tylko leje na to wszystko, a z bachorami użerają się rodzice ucząc ich w domu lub płacąc za korepetycję.535 pisze:Ja natomiast cały czas nie mogę zrozumieć, że komuś się chce użerać z cudzymi, zwykle rozpuszczonymi i bezczelnymi bachorami oraz ich pierdolniętymi, przekonanymi o swej wyjątkowości rodzicami za kwoty podawane w mediach.
PS. Każdy normalny rząd wywaliłby teraz do kosza ten relikt stanu wojennego czyli Kartę Nauczyciela.
nie wysupłasz na korki. nie posiedzisz z dzieciakiem, to nie masz co specjalnie co oczekiwać na jakieś równie specjalne sukcesy latorośli. taki system jak każdy inny w Polsce. co się da to przerzucą na rodzica, pacjenta, petenta.
535 to podobo teoretyk. ale ja to u niego nigdy pewności nie ma. stąd pewnie takie a nie inne konkluzje.
* i w kontekście tego to trochę przesadzają ci nauczyciele ci. bo i tak sporą część roboty muszą za nich odwalić starzy, korepetytorzy.
lys på slutten av lys
Re: POlitykowanie
Teoretyk? Nie pierdul Tomek. Do kilku szkół się chodziło i w życiu warszawy nie wymyśliłbym żeby zostać nauczycielem. Musiałbym wygłuszać. Cyklonem. Co do sukcesów waszych latorośli to się w ogóle nie wypowiadałem. Szczerze mówiąc wiesz co na to kładę. Wasze bachory, wasz problem.
edit
Co do tego odwalania roboty. Pewnie. Najlepiej, żeby belfer zwrócił wam wszystkim za korepetycje, bo dzieciaczki zajęte są dłubaniem w komórkach.
edit
Co do tego odwalania roboty. Pewnie. Najlepiej, żeby belfer zwrócił wam wszystkim za korepetycje, bo dzieciaczki zajęte są dłubaniem w komórkach.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
racja - raz535 pisze:Teoretyk? Nie pierdul Tomek. Do kilku szkół się chodziło i w życiu warszawy nie wymyśliłbym żeby zostać nauczycielem. Musiałbym wygłuszać. Cyklonem. Co do sukcesów waszych latorośli to się w ogóle nie wypowiadałem. Szczerze mówiąc wiesz co na to kładę. Wasze bachory, wasz problem.
edit
Co do tego odwalania roboty. Pewnie. Najlepiej, żeby belfer zwrócił wam wszystkim za korepetycje, bo dzieciaczki zajęte są dłubaniem w komórkach.
racja - dwa
ps. zastanawiało mnie, że tak długo poddawałeś się mojej narracji. byłem przekonany, że wywalisz tekst: że nieroby powinny do łopaty ruszyć a nie beczeć. to zresztą dość popularny pogląd jest ;-)
lys på slutten av lys
Re: POlitykowanie
Niczemu się nie poddawałem. Masz tendencję do przedziwnych konstrukcji i nadinterpretacji, nie mówiąc o przecenianiu swych wpływów. To nawet urocze jest. Napisałem krótko. Nie wiem czym się kieruje osoba, która za damski chuj, bierze sobie na łeb problemy i szarpanie się z tą rozwydrzoną hołotą. Przecież gdybym był swoim nauczycielem to bym musiał sam siebie zajebać. Za żadne pieniądze, a co dopiero za ten nędzny ochłap.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
535 pisze:Niczemu się nie poddawałem. Masz tendencję do przedziwnych konstrukcji i nadinterpretacji, nie mówiąc o przecenianiu swych wpływów*. To nawet urocze jest. Napisałem krótko. Nie wiem czym się kieruje osoba, która za damski chuj, bierze sobie na łeb problemy i szarpanie się z tą rozwydrzoną hołotą. Przecież gdybym był swoim nauczycielem to bym musiał sam siebie zajebać. Za żadne pieniądze, a co dopiero za ten nędzny ochłap.
celna uwaga. mam tendencję do jeszcze kilku mocno wkurwiających rzeczy.
tyle, że ktoś musi. i ten ktoś, nawet jeżeli to robi z jakichś tam "dziwnych i niezrozumiałych pobudek" generalnie wzbudza mój szacunek przeplatany kompletnym niezrozumieniem. no, a dojmujące uczucie mam takie, że git, że ktoś ten gnój przewala. bo tak w większym stopniu musiałbym to robić ja. a jestem dość wygodny i ta perspektywa mi nie leży.

^tu też szacun.
z mojego podwórka te dwie babeczki, które tak co 2, 3 tygodnie obserwuje jak poświęcają soboty na niezrobienie piłkarki ręcznej na zawodach też robią robotę. taką też za mnie. tak musiałbym odgrubasiać młodą. a tak one, myk, za nie wiem co, to robią.
albo Pani nauczycielka co dostała 130 pln za czołowe miejsce młodej w konkursie. mi by się nie chciało tak angażować ze ten piniądz. a ona zaszczepiła. prowadzi. nawet jedzie po odbiór dyplomu i nagród. ba. tylko dziękować.
* to się nazywa narcyzm. chyba.
lys på slutten av lys
Re: POlitykowanie
Zaraz wkurwiających. Przecież napisałem wyraźnie, że urocze. Co do wuefistów. Miałem w swej karierze wielu. Od pewnego momentu próbowali mnie tępić. Niejeden w trakcie owego procederu sam się stępił. Jak sobie teraz przypomnę, to mi ich nawet żal. Ciekawe ile razy chcieli mi zwyczajnie wpierdolić? Ciekawe co teraz robią? Szczególnie ci młodzi ambitni, bo jednego starego często spotykam na osiedlu. Jak to leciało? Jebać żuli? Nie. W porządku facet, też ambitny, też piłka ręczna, ale ten zawód go wykończył i poszedł mocno w alkohol.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: POlitykowanie
wufiści... do mnie też jeden rzucał butem. później stary wbił do szkoły i mu zajebał gonga. swoją drogą kołowy w p. ręcznej > stary. taka mała aferka była, bo przegroda nosowa przestała mu odpowiednio funkcjonować. a później było niezręcznie, bo dmuchnął właścicielkę, ten wuefista, tzw. żyda, czyli warzywniaka a, że było najbliżej to tam kupowaliśmy. a na końcu mój stary w jakiejś Harendzie, czy gdzieś spotkał go na baletach i razem dawali w palnik. dość regularnie. takie story.535 pisze:Zaraz wkurwiających. Przecież napisałem wyraźnie, że urocze. Co do wuefistów. Miałem w swej karierze wielu. Od pewnego momentu próbowali mnie tępić. Niejeden w trakcie owego procederu sam się stępił. Jak sobie teraz przypomnę, to mi ich nawet żal. Ciekawe ile razy chcieli mi zwyczajnie wpierdolić? Ciekawe co teraz robią? Szczególnie ci młodzi ambitni, bo jednego starego często spotykam na osiedlu. Jak to leciało? Jebać żuli? Nie. W porządku facet, też ambitny, też piłka ręczna, ale ten zawód go wykończył i poszedł mocno w alkohol.
no a tera idę odwalić robotę za naszą elitę edukacyjną. Polska piastów czeka.
lys på slutten av lys
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10027
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: POlitykowanie
cos jest w tym piciu wfistow - w szkole sredniej mielismy niezla ekipe, ciagle cos grzali w swoim kantorku. jak za duzo wypili to, zeby nie przechodzic przez szkole wychodzili przez okno w kantorku (niski parter, max 1m). kiedys z kumplami patrzymy przez okno na podworko, jeden akurat w ten sposob zaczal sie ewakuowac, stracil rownowage i polecial na ryj :D535 pisze:Zaraz wkurwiających. Przecież napisałem wyraźnie, że urocze. Co do wuefistów. Miałem w swej karierze wielu. Od pewnego momentu próbowali mnie tępić. Niejeden w trakcie owego procederu sam się stępił. Jak sobie teraz przypomnę, to mi ich nawet żal. Ciekawe ile razy chcieli mi zwyczajnie wpierdolić? Ciekawe co teraz robią? Szczególnie ci młodzi ambitni, bo jednego starego często spotykam na osiedlu. Jak to leciało? Jebać żuli? Nie. W porządku facet, też ambitny, też piłka ręczna, ale ten zawód go wykończył i poszedł mocno w alkohol.
Guilty of being right
- Prodi
- postuje jak opętany!
- Posty: 517
- Rejestracja: 01-12-2016, 10:18
Re: POlitykowanie
Pamiętam jak 535 naście stron temu zastanawiał się kiedy wreszcie "nauczyciele pierdolną dziennikami" no i stało się - mamy strajk w formie jakiej chyba w Polsce jeszcze nie widziano (chodzi mi o jego bezterminowość). Jako syn emerytowanej polonistki temat zawodu nauczyciela znam od podszewki, jedno jest pewne - ktoś kto nie czuje choćby minimum powołania nie powinien się po drugiej stronie biurka w ogóle znaleźć. Może to truizm, ale bez tego wypalenie zawodowe i frustracja zapewniona po dwóch, trzech latach. Jak czytam doniesienia medialne jak to się w szkole zajebiście zarabia albo jaki to nauczyciele mają haj lajf (wakacje majo! urlop dla poratowania zdrowia im daly!) i sobie skonfrontuję czasy kiedy utrzymywali mnie rodzice to brak mi słów; może nie klepaliśmy biedy, żyło się raczej na zasadzie skromnie ale godnie. A jednemu z drugim co to co rusz brzęczą o zbijaniu kokosów (przede wszystkim na na korkach) dałbym pouczyć tydzień, dwa w normalnym czasie pracy a potem zagonił do domowego sprawdzania klasówek, prowadzenia kółka przedmiotowego dla tych zdolniejszych czy akcji pt. "zrobi pani akademię na 3 Maja, no kto jak nie pani" i zapytał czy jeszcze chce się im udzielać korepetycji. Wiadomo, nauczyciele byli i są różni, ale tych pracowitszych co to mają jakieś minimum powołania szczerze mi żal, że za takie pieniądze muszą tyrać.
Piękne czasy, jeden z moich ulubionych okresów historycznych, nawet maturę z tego pisałem :)Ascetic pisze: no a tera idę odwalić robotę za naszą elitę edukacyjną. Polska piastów czeka.
...to kawa i herbata zrobiły z ciebie szmatę...
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Jeśli chodzi o wuefistów, to w podstawówce nawet próbowali coś robić, typu łowienie talentów sportowych,
kółka sportowe koszykówka i siatkówka.
Później to tak jak u Uglaka, wiecznie podpity gość, który czasami spytał w co chcemy grać, a czasami nie dotarł nawet na zajęcia ze swojej kanciapy, bo nie był w stanie. Uczył jeszcze czegoś innego, raz z kumplem jechaliśmy kupić mu farbę, bo malował barierki balkonowe. Za to mieliśmy piątki na koniec roku z przedmiotu zawodowego.
Ale różnie się wspomina, matematyczka dużo nas nauczyła i wymagała również, ale ludzka była, jak na szkolne warunki.
kółka sportowe koszykówka i siatkówka.
Później to tak jak u Uglaka, wiecznie podpity gość, który czasami spytał w co chcemy grać, a czasami nie dotarł nawet na zajęcia ze swojej kanciapy, bo nie był w stanie. Uczył jeszcze czegoś innego, raz z kumplem jechaliśmy kupić mu farbę, bo malował barierki balkonowe. Za to mieliśmy piątki na koniec roku z przedmiotu zawodowego.
Ale różnie się wspomina, matematyczka dużo nas nauczyła i wymagała również, ale ludzka była, jak na szkolne warunki.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16926
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: POlitykowanie
Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że deficyt sektora finansów publicznych Polski w latach 2020-2024 ukształtuje się na poziomie 3,1 proc. PKB.
"(...) W 2020 r. zarówno Czechy, jak i Słowacją mają mieć nadwyżkę sektora finansów publicznych, a deficyt Węgier, mimo dodatkowych wydatków państwa, będzie wynosił tylko 1,9 proc. PKB. Polska przy dziurze na poziomie 3,1 proc. PKB (ponad 60 mld zł) wypada w tym gronie zdecydowanie najsłabiej - podsumowuje analityk.
"(...) W 2020 r. zarówno Czechy, jak i Słowacją mają mieć nadwyżkę sektora finansów publicznych, a deficyt Węgier, mimo dodatkowych wydatków państwa, będzie wynosił tylko 1,9 proc. PKB. Polska przy dziurze na poziomie 3,1 proc. PKB (ponad 60 mld zł) wypada w tym gronie zdecydowanie najsłabiej - podsumowuje analityk.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6148
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: POlitykowanie

:-)
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10027
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: POlitykowanie

ta ekipa jest nie do podjebania. zaraz przed wyborami glosuja za tym, zeby nadal zachodnie koncerny mogly w naszej czesci Europy sprzedawac syf w takich samych opakowaniach jak u siebie pelnoprawne produkty...
Guilty of being right