DEICIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: DEICIDE

24-09-2018, 17:53

Mam już CD. No qrwa ta płyta jest zajebista. Chyba nie nagrali tak przebojowego materiału od czasu "Serpents of the Light". Jak słuchałem z kompa to umknął mi pewien szczegół. To naprawdę jest dość brutalny mateks. Steve napierdala jak młot pneumatyczny. Produkcja też taka słodka nie jest. Zwłaszcza bębny cechuje pewna surowość. Całość na pewno polerują partie solowe, ale jak już wcześniej wspominałem - uwielbiam takie solówki. Ktoś zauważył, że Benton napisał świetne teksty. Potwierdzam, dawno nie czytałem tak dobrych, death metalowych, diabelskich liryków. Płyta doskonale wydana, gruby, czerwony jewelcase, książeczka w papierze jakości premium. I oczywiście doskonała muzyka. 5-/6. Jak tutaj nie kochać tych dziadów?
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
ozob
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6678
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: DEICIDE

24-09-2018, 18:18

Podziwiam. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
Rumburak
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: DEICIDE

24-09-2018, 18:27

Rzeczywiście płyta więcej niż dobra. Nie miałem w tym przypadku żadnych oczekiwań i wielkich nadziei a o tym że coś wydali dowiedziałem się kilka dni po premierze. Bardzo pozytywne zaskoczenie i jeden z lepszych, jesli nie najlepszy z albumów w erze po Hoffmanowej. Choć taki In torment kasuje w pięć sekund:) Wokale Glentona Bentona jak zwykle klasa, solówki może i melo ale jednocześnie jadowite i pasujące do całości.
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3634
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: DEICIDE

24-09-2018, 21:21

Bardzo mnie cieszą opinie panów Nicrama i Rumburaka. Są mocno zbieżne z moimi.
Dla mnie na ten moment to najlepsza płyta od "The Stench Of Redemption", którą też bardzo lubię. I której zaraz posłucham.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1402
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: DEICIDE

24-09-2018, 21:41

powiadacie ze Benton wziął sie w garść w końcu ? hmm, nie chce sie wierzyć, trauma ostatnich dziewięciu wydawnictw wciąż żywa,
boje sie to sprawdzać
Slyd

Re: DEICIDE

24-09-2018, 23:11

No proszę i nagle okazuje się że ostatni wyziew Deicide jest przyzwoity, zjadliwy i jak najbardziej osadzony w gatunku death metal.
Awatar użytkownika
ozob
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6678
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: DEICIDE

24-09-2018, 23:23

To sie nazywa lobby.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15200
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE

24-09-2018, 23:49

Trzeba będzie w końcu przysiąść do tej płyty.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6788
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: DEICIDE

25-09-2018, 09:06

^ Nie trzeba będzie. Szkoda czasu :)
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1402
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: DEICIDE

27-09-2018, 21:38

marna prowokacja z tym ze nowy Deicide dobry, dziwky
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: DEICIDE

27-09-2018, 23:51

To nowe coś powinno być zaorane i zapomniane. Tylko debiut i legion w ostateczności. Reszta -zapomnieć
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1402
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: DEICIDE

28-09-2018, 04:04

zamulona melosraka, przykro słuchać, bede sie musiał odkazić, piewcy tej kiły do gazu natychmiast
Awatar użytkownika
Rumburak
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: DEICIDE

28-09-2018, 16:02

Lucek znów przedawkował piwo o smaku pralin.
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1125
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: DEICIDE

28-09-2018, 18:29

Nie zaprzyjaźnimy się z nowym dzieckiem Deicide....a próbowałem podejść do Ich nowej muzyki bez uprzedzeń, bez (jakkolwiek to wygląda) subiektywizmu, bez ukierunkowania przez jakiekolwiek opinie.
Niby jest OK, ale niesmak pozostaje - jest szybko, jest ostro, jest dobry wokal, jest intensywnie, jest niby brutalnie. I to "niby" grzebie sprawę.
Nie mam zamiaru tej płyty bronić.
Czasami do niej wrócę, kilka razy sięgnę i wrzucę w odtwarzacz, ale zawiedzione oczekiwania wiodą prym.
Slyd

Re: DEICIDE

28-09-2018, 19:31

Szanuję opinię. Ja tak mam z ostatnimi płytami np. My Dying Bride..... Ale za to że komuś te albumy podobają się nie wysyłam do zagazowania. Rozumiem ostre argumenty ad personam ale tego typu wypowiedzi o zagazowaniu..... ja pier.....normalnie wodogłowie.
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1402
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: DEICIDE

28-09-2018, 21:53

nie płacz, kupie Ci łechtacz
Slyd

Re: DEICIDE

28-09-2018, 22:01

Tu nie ma nad czym płakać
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9025
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: DEICIDE

29-09-2018, 12:45

ja tam się zastanawiam, na chuj w ogóle sprawdzać trzydziestą ósmą płytę Deicide, kiedy dookoła tyle dobrej muzyki. nie to, żebym sie czepiał, ale do głowy by mi nawet nie przyszło przesłuchanie tego
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10159
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: DEICIDE

29-09-2018, 12:54

Heretyk pisze:ja tam się zastanawiam, na chuj w ogóle sprawdzać trzydziestą ósmą płytę Deicide, kiedy dookoła tyle dobrej muzyki. nie to, żebym sie czepiał, ale do głowy by mi nawet nie przyszło przesłuchanie tego
Ale nie będziesz wiedział, czy jest genialna, czy jednak nie.
Będziesz o tym stałe myślał, po tygodniu myślenia nie będziesz mógł zasypiać,
a po dwóch tygodniach wpadniesz w pijaństwo, a po miesiącu w dopalacze.

Lepiej posłuchać chociaż raz
ODPOWIEDZ