ZOSTAŁEM OJCEM!

[Triceratops]

wczezniej pisal o jakims nieszczesciu i odgrazal sie ze komus tam uprzykrzy zycie na forum czy cos podobnego.

a co do Ciebie, to sobie swobodnie jaja robisz z koleżką 535. tyle, że źle sobie dobrałeś przyjaciela. jego trolling dopadnie i Ciebie. tak to widzę. no i wracając do głównego wątku. tak się dobraliście i sobie swobodnie płyniecie. jak widać wkurwiając tego i owego.
wycofując się z tej jałowej gadki. ja tam nie mam jakiegoś specjalnego "ale" do Ciebie. a tym do których mam, liczę, że zasram forumowe "życie". na zasadzie rewanżu. bo mściwy huj ze mnie.

akurat chodziło o innego zawodnika. w wątku "wybitnie mnie wkurwia" w kontekście złamanej ręki mojej córki. naucz sie albo interpretować albo manipulować. niedomagasz w jednym i drugim

Ej stary nie czytam twoich smutnych watkow i w ogole, od czasu do czasu sie tylko dowiaduje, ze jestes jak sie akurat przypierdolisz. Nie chcesz mi dac Anthraxa to nie mamy o czym gadac. Ja tez ci cos mialem kupic jak przegram, zaraz sprawdze ile zaoszczedzilem.
nastepny raz sie nie umawiaj, zreszta i tak byles na straconej pozycji ;D

[535]

Michał. wyjdź z tego heszkowania. wiem ja i wiesz Ty, że plasujesz się w czołówce manipulatorów tego forum. lubisz się pobawić w te gierki. tyle, że tak z raz mógłbyś dać na luz.

Manipulatorów? Nie przesadzasz czasem z nadinterpretacją? Przecież zwykle piszę bardzo poważnie, podobnie jak teraz. Zatem pytam jeszcze raz. Co się stało, że mnie tak nagle nie lubisz? Ja rozumiem, że ktoś mógłby mieć do mnie uraz, Vulture, wolff, Plastek, czy nawet nicram, bo już w to, że Triceps po masywnej dyskusji o ostatnim dziele Anthrax, w to nie wierzę. Ale dlaczego akurat ty?

[Triceratops]

Ostatni ANTHRAX jest tak zajebisty, ze nie zmieni tego zadne twoje marudzenie hehe pewnie dlatego Ascetic sie do mnie przyjebal, bo czul, ze przegra czelendz i zal mu dupsko scisnal, ze musialby oddac tak wspaniala plyte hehe

[Ascetic]

Ej stary nie czytam twoich smutnych watkow i w ogole, od czasu do czasu sie tylko dowiaduje, ze jestes jak sie akurat przypierdolisz. Nie chcesz mi dac Anthraxa to nie mamy o czym gadac. Ja tez ci cos mialem kupic jak przegram, zaraz sprawdze ile zaoszczedzilem.
nastepny raz sie nie umawiaj, zreszta i tak byles na straconej pozycji ;D

misiak, ogarnij temat: "nauka wycofania się z klasą". tak na moje oko nie kalkulowało Ci się wbijanie w tą "dyskusję". chciałeś coś tam podbić, a wyszło jak zawsze.

ja dla odmiany czytam ten twój bełkot i wnioski są jak wcześniej. kompensacja braków w edukacji. niska samoocena - szukanie ziomków tu i tam. permanentne looserstwo. fobie i niepokoje XXI wieku w jednym małym człowieczku podparte wiedzą z internetu. i tak można by dalej. dla zainteresowanych jest powyżej. teraz nie zostaje mi nic innego jak przyłożenie się do tych twoich zlewów. będzie co punktować. już się cieszę.

[Ascetic]

Ostatni ANTHRAX jest tak zajebisty, ze nie zmieni tego zadne twoje marudzenie hehe pewnie dlatego Ascetic sie do mnie przyjebal, bo czul, ze przegra czelendz i zal mu dupsko scisnal, ze musialby oddac tak wspaniala plyte hehe

jasne. doskonale wiesz co myślę o tej jedynej płycie metalowej którą udało ci się ogarnąć w 2016 ;-)

[Ascetic]

Michał. wyjdź z tego heszkowania. wiem ja i wiesz Ty, że plasujesz się w czołówce manipulatorów tego forum. lubisz się pobawić w te gierki. tyle, że tak z raz mógłbyś dać na luz.

Manipulatorów? Nie przesadzasz czasem z nadinterpretacją? Przecież zwykle piszę bardzo poważnie, podobnie jak teraz. Zatem pytam jeszcze raz. Co się stało, że mnie tak nagle nie lubisz? Ja rozumiem, że ktoś mógłby mieć do mnie uraz, Vulture, wolff, Plastek, czy nawet nicram, bo już w to, że Triceps po masywnej dyskusji o ostatnim dziele Anthrax, w to nie wierzę. Ale dlaczego akurat ty?

zastosujemy wariant M. vel. Drone. tu nie szło. zamieniliśmy zdanie jedno, czy dwa twarzą w twarz i jakoś lepiej poszło. będzie okazja.

tutaj już chyba wystarczy. bo się kurwa chłopakom popcorn kończy, a niektórzy jutro na 6tą do roboty cisną.

[535]

Nie bardzo wiem co to za wariant. Chyba niezbyt mocno wchodzę w sprawy forum, a co do szóstej, to tak. Ja cisnę jutro na szóstą. Dzisiaj też miałem na szóstą, wróciłem o dwudziestej drugiej. Nie ma lekko miły panie. Na podwyżki trzeba sobie zarobić.

[Ascetic]

Nie bardzo wiem co to za wariant. Chyba niezbyt mocno wchodzę w sprawy forum, a co do szóstej, to tak. Ja cisnę jutro na szóstą. Dzisiaj też miałem na szóstą, wróciłem o dwudziestej drugiej. Nie ma lekko miły panie. Na podwyżki trzeba sobie zarobić.

chce przez to powiedzieć, że nadarzy się okazja na normalną rozmowę, poza jakimś zdziczałym forum. ile można dawać chłopakom darmową rozrywkę? za te 3 albo i lepiej godziny powinni się złożyć dla Tricepsa na płytę Anthraxu. bo będzie dalej żebrał.

[535]

W porządku, ja nie mam żadnego problemu, a już tym bardziej pretensji.

Tymczasem, wyłapuję pikantne szczegóły.

Piekny chlopiec na budowie niewiele potrafi, za to silny wniesie bez problemu przyczepe workow z cementem jezeli potrzeba. Rozumiesz? :D Spytaj 535 to ci opowie.

Potwierdzam. Balet, co prawda imponuje gibkością i lekkością tancerzy, ale baletnica w potyczce z wysokim czwartym piętrem i paletą płytek gresowych 600x600 (mm), nie ma żadnych szans. Tu potrzebny jest chłop o grzbiecie Łyska z pokładu Idy. Wół pociągowy, a nie zwiewny, powabny, pachnący łąką, motylek.

[Sybir]

Dziwię się także, że żaden z moderatorów nie upierdolił tej awantury przy samych jajcach.

Panie 535, z mojej strony muszę wyznać, że zbyt dobrze się bawię. Poza tym, ktoś kiedyś sugerował, żeby nie czyścić, tylko zostawiać takie rzeczy, żeby się później autor/-zy wstydził/-li. Aha, proszę później do mnie, Koledzy, nie pisać w sprawie usuwania postów w tym temacie :D

Vulture, powiem Ci tak: gratulacje i wyśpij się. Mark my words ;)

[Ascetic]

Dziwię się także, że żaden z moderatorów nie upierdolił tej awantury przy samych jajcach.

Panie 535, z mojej strony muszę wyznać, że zbyt dobrze się bawię. Poza tym, ktoś kiedyś sugerował, żeby nie czyścić, tylko zostawiać takie rzeczy, żeby się później autor/-zy wstydził/-li. Aha, proszę później do mnie, Koledzy, nie pisać w sprawie usuwania postów w tym temacie :D

Vulture, powiem Ci tak: gratulacje i wyśpij się. Mark my words ;)

a jakieś bonusy za darmową rozrywkę będą ?

[Sybir]

Mogę postawić piwo na jakimś koncercie, ewentualnie dwa.

[Ascetic]

Mogę postawić piwo na jakimś koncercie, ewentualnie dwa.

będą okazje. jedna. dwie. może trzy. w październiku.
(czyli) się opłacało.

[V] ; ScreamBG ; Prodi, sorry jakoś tak wyszło, że się wątek zasyfił …

[wolff]

Manipulatorów? Nie przesadzasz czasem z nadinterpretacją? Przecież zwykle piszę bardzo poważnie, podobnie jak teraz. Zatem pytam jeszcze raz. Co się stało, że mnie tak nagle nie lubisz? Ja rozumiem, że ktoś mógłby mieć do mnie uraz, Vulture, wolff, Plastek, czy nawet nicram, bo już w to, że Triceps po masywnej dyskusji o ostatnim dziele Anthrax, w to nie wierzę. Ale dlaczego akurat ty?

Chłopie, ja ciebie nie znam, mogę poszydzić z tego co piszesz, nie znaczy to, że mam uraz. Zresztą, to tylko forum internetowe, nie bierz wszystkiego na serio.

[Plastek]

Fajnie się zrobiło, aż żałuję, że wczoraj wieczorem poszedłem czytać książkę, bo tutaj też mógłbym ciekawe rzeczy wyczytać.
Okazuje się także po raz kolejny, że żaden temat na forum nie może istnieć bez obietnicy, że ktoś mnie zajebie w realu. Lata jednak mijają a nic się nie dzieje, choć jak twierdził łysol Andrzej morbid, któremu problemy sprawia odmiana trudnego słowa "ów" - wszystko w swoim czasie. Czekam!

[Triceratops]

Nie ma co zalowac, jakis frustrat sie napil i postanowil powylewac swoje zale na forku internetowym oraz obiecal zemste na forum, powazne sprawy.

tak gwoli przypomnienia, to bylo w tamtym roku, okazalo sie, ze mialem nosa ;D
viewtopic.php?p=1365069#p1365069" onclick="window.open(this.href);return false;

nie, czemu. ja tam czytam z zaciekawieniem:)

P.
pewnie poczytasz ;-) będzie się sączyło i babrało jak znam życie ;-)
póki co Triceps ma w dupie moje PM'ki
"kóltróra", k'mać ;-)

Zbyt jestes spiety i sie glupio tlumaczysz, ze zwyklej propozycji zrobiles jakas przedziwna sprawe, w ktorej cwaniaczylem, bo nie spisalismy zadnej umowy przedwstepnej i nasz tomasz jej notarialnie nie potwierdzil :D Nie pamietasz, (bo nie chce ci sie doczytac?) jaki challenge zaproponowales, bo przeciez to ile zrobilem danego dnia nachwytem i podchwytem nie ma jakiegos realnego przelozenia na wynik tego challengu, ktory zartobliwie zaproponowales a ja sie na niego zgodzilem :D A z wiecznie spietymi ludzmi nie lubie sie zadawac za bardzo, forum to tylko zabawa ;)

Dzisiaj moge powiedziec "a nie mowilem"? :D

[Triceratops]

Dziwię się także, że żaden z moderatorów nie upierdolił tej awantury przy samych jajcach.

Panie 535, z mojej strony muszę wyznać, że zbyt dobrze się bawię. Poza tym, ktoś kiedyś sugerował, żeby nie czyścić, tylko zostawiać takie rzeczy, żeby się później autor/-zy wstydził/-li.

O to to, apsolutnie nie wycinac :D

[Prodi]

[V] ; ScreamBG ; Prodi, sorry jakoś tak wyszło, że się wątek zasyfił …

Ee tam, jeśli chodzi o mnie pełen luz - jako że między jedną pieluchą a drugą nie mam czasu na poważniejsze lektury miałem przynajmniej co poczytać:) Najbardziej liczyłem na solówkę (bez sprzętu!) na Wielickiej, miałbym niedaleko z roboty ;)

[Ascetic]

@ ćwierćinteligent Triceps

zamknąłbyś w końcu jadaczkę a przede wszystkim wziął przykład z innych co bardziej ogarniętych co się potrafią zachować w sytuacji. taka zależność. poszedłeś w pizdu i się zrobiło elegancko.

a teraz znów pyszczysz coś tam o rzekomym pijaństwie i inne podobne pierdoły.

weź się pajacu w końcu do roboty, bo słabo się robi jak masz czas na takie akcje nawet o 9tej rano. mi akurat szkoda czasu na gadki z przegrywem. jak się w końcu nawalę, na co nie mam zwyczajnie czasu, to wpadnę i sobie pogaworzymy. póki co popracuję. a ty sobie dalej tam pierdol te swoje głupoty o drugim mózgu i żarciu czereśni ;-) na swój sposób jest jakiś tam folklor tego forume. wpada gość po niebycie i ciśnie mądrości jak z NaturHouse ;-)

ps. za tydzień szykuje się mała alko-impreza, i spełni się twoja imaginacja. jak towarzystwo pójdzie spać to może wpadnę. szykuj dupsko.

no teraz się elegancko dobudziłem. można coś zarobić. a ty jak tam chcesz. dalej rób zbiórkę na Anthrax. może ktoś się nad tobą biedaku zlituje ;-)

[Pelson]

No no, co za dni, jakie wakacje... Tutaj Ascetic z Tricem, w innym wątku Plastek pieszczotliwie rozwija swoją relację z Kapitanem Sovą. Tough nut to crack, co wybrać?