Noworoczne postanowienia

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10060
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 10:28

Plastek pisze:
Heretyk pisze:
hcpig pisze: Mniej słuchać muzyki, wiecej czasu przeznaczać na inne rzeczy. Co gorsza mam wrażenie że satysfakcji z muzyki to tylko pomoże... no i wrócić w końcu do jakiejś sensownej ilości czytanych książek a nie 10 na rok :/
u mnie systematycznie szala przechyla się od jakiegoś czasu w stronę książek i nie martwi mnie to. wręcz odwrotnie. kiedyś było mniej więcej 80% wolnego czasu na muzykę, 20% na książki i dodatkowo parę filmów tygodniowo. teraz jest 50:50 i nie wiem co będzie dalej :)
Dobra tendencja. U mnie od kilku lat jest tak: 80% książki/komiksy, 20% reszta. I to jest doskonałe rozwiązanie pod każdym względem.
ja tam nie widze problemu z czytaniem przy muzyce. oczywiscie muzyka na tym cierpi, bo czlowiek skupia sie bardziej na ksiazce, ale jesli akurat mam zajawke na jakas plyte/zespol to slucham ich non stop przy jakiejs ksiazce i potem nawet po kilku latach jak slucham tej muzyki to przypomina mi sie moze nie fabula, ale jakis konkretny swiat/kraj/klimat
Guilty of being right
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 10:29

Harlequin pisze:Po Netherland Deathfest podejme próbę rzucania cmików #679423.
powodzenia. to w sumie łatwiejsze niż się wydaje, a po jakimś czasie człowiek dosłownie rzyga na sam widok dymu, popielniczki, czy osoby która pali w jego towarzystwie
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 10:31

uglak pisze: ja tam nie widze problemu z czytaniem przy muzyce. oczywiscie muzyka na tym cierpi, bo czlowiek skupia sie bardziej na ksiazce, ale jesli akurat mam zajawke na jakas plyte/zespol to slucham ich non stop przy jakiejs ksiazce i potem nawet po kilku latach jak slucham tej muzyki to przypomina mi sie moze nie fabula, ale jakis konkretny swiat/kraj/klimat
a ja widzę. albo czytam, albo słucham, nie ma innej opcji. zdecydowanie za dużo szczegółów umyka, kiedy się próbuję zajmować tymi czynnościami jednocześnie
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1728
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 10:31

a co tam postanawiam drastycznie ograniczyć spożywanie browarów a co za tym idzie obwód w pasie.
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 10:36

Heretyk pisze:po jakimś czasie człowiek dosłownie rzyga na sam widok dymu, popielniczki, czy osoby która pali w jego towarzystwie
Niekoniecznie, ja nawet nie paląc przez kilka lat nigdy nie miałem wstrętu do dymu i palaczy (pomijam ubrania przesiąknięte zapachem fajek, bo to akurat jest chujowe). Może dlatego ciągle do tego wracam.
uglak pisze:muzyka na tym cierpi, bo czlowiek skupia sie bardziej na ksiazce
Ja zauważyłem, że to jest dobry weryfikator jakości płyt. Czytam coś sobie i zapuszczam jakąś nieznaną rzecz w tle. Jak jest dobra to prędzej czy później jakiś fragment odciągnie mnie od czytania. To muzyka powinna zabiegać o naszą uwagę, my nie mamy wobec niej żadnych zobowiązań ;)
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 10:42

ultravox pisze: Niekoniecznie, ja nawet nie paląc przez kilka lat nigdy nie miałem wstrętu do dymu i palaczy (pomijam ubrania przesiąknięte zapachem fajek, bo to akurat jest chujowe). Może dlatego ciągle do tego wracam.
widocznie to kwestia indywidualna. ja w każdym razie WIEM, że już nie wrócę i niezmiernie to mnie cieszy
Awatar użytkownika
pogodancer
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 13-03-2009, 14:26

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 12:05

może przebić tegoroczne 4040 km na bicyklu... i pomyśleć że jeszcze ze 4 lata temu nie było mowy żebym nawet popatrzył na rower co dopiero wsiąść i przejechać kawałek, ogromnie się cieszę, że w tej kwestii tak bardzo mi się odmieniło :))

No i pewnie znacząco ograniczyć wszelkie używki, a fajki najlepiej jakby się udało wyeliminować całkowicie:)
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10362
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 12:53

pogodancer pisze:może przebić tegoroczne 4040 km na bicyklu... i pomyśleć że jeszcze ze 4 lata temu nie było mowy żebym nawet popatrzył na rower co dopiero wsiąść i przejechać kawałek, ogromnie się cieszę, że w tej kwestii tak bardzo mi się odmieniło :))

No i pewnie znacząco ograniczyć wszelkie używki, a fajki najlepiej jakby się udało wyeliminować całkowicie:)

Ładnie wykręciłeś, gratulacje moje, ja w najlepszych sezonach robiłem po 3 tysiące, ten rok pod tym względem był mizerny bo przez te skurwysyńskie upały byłem zniechęcony. Zapytam o najdłuższą wycieczkę jednodniową i jeszcze skąd kolega jest i na jakich rejonach kręci te kilometry?
Jak się sytuacja rzeczywiście przedstawia.

https://www.youtube.com/watch?v=GAUey4v-ljU&t=1655s
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 13:03

pogodancer pisze:może przebić tegoroczne 4040 km na bicyklu... i pomyśleć że jeszcze ze 4 lata temu nie było mowy żebym nawet popatrzył na rower co dopiero wsiąść i przejechać kawałek, ogromnie się cieszę, że w tej kwestii tak bardzo mi się odmieniło :))
To ja w tym roku machnąłem od kwietnia 2500km. Tyle, że biegiem :)
Szykuję się do złamania 1.20 w półmaratonie na wiosnę.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10362
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 13:18

Drone pisze:
pogodancer pisze:może przebić tegoroczne 4040 km na bicyklu... i pomyśleć że jeszcze ze 4 lata temu nie było mowy żebym nawet popatrzył na rower co dopiero wsiąść i przejechać kawałek, ogromnie się cieszę, że w tej kwestii tak bardzo mi się odmieniło :))
To ja w tym roku machnąłem od kwietnia 2500km. Tyle, że biegiem :)
Szykuję się do złamania 1.20 w półmaratonie na wiosnę.
Szacunek duży. Liczy się pasja i to jest zajebiste. Ja nie biegam ale mogę się pochwalić tysiącami przebytych długości na basenie, tysiącami ton przerzuconych na siłowni i zaliczeniem kilkunastu sowitych wpierdolów od lepszych na macie ringu MMA:)
Jak się sytuacja rzeczywiście przedstawia.

https://www.youtube.com/watch?v=GAUey4v-ljU&t=1655s
Awatar użytkownika
pogodancer
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 13-03-2009, 14:26

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 13:55

tomaszm pisze:
pogodancer pisze:może przebić tegoroczne 4040 km na bicyklu... i pomyśleć że jeszcze ze 4 lata temu nie było mowy żebym nawet popatrzył na rower co dopiero wsiąść i przejechać kawałek, ogromnie się cieszę, że w tej kwestii tak bardzo mi się odmieniło :))

No i pewnie znacząco ograniczyć wszelkie używki, a fajki najlepiej jakby się udało wyeliminować całkowicie:)

Ładnie wykręciłeś, gratulacje moje, ja w najlepszych sezonach robiłem po 3 tysiące, ten rok pod tym względem był mizerny bo przez te skurwysyńskie upały byłem zniechęcony. Zapytam o najdłuższą wycieczkę jednodniową i jeszcze skąd kolega jest i na jakich rejonach kręci te kilometry?
Głównie rejon Pogórza Dynowskiego ( Rzeszów-Przeworsk-Kańczuga-Dynów), więc góry, górki, pagórki, hopki oraz po drugiej stronie A4: Leżajsk-Głogów Małopolski, jak jest chęć pokręcenia trochę po płaskim :)
W jeden dzień ok. 110 km, cały czas góra-dół, prawie 6h w siodle... chyba pierwszy i ostatni raz, później przez 3 dni na nowo uczyłem się chodzić, zajebiste uczucie, ale nie wiem czy chciałbym to powtórzyć :))
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 15:40

ja moge sie pochwalic tysiacami godzin przpierdolonymi przed ekranem monitorka :D

Kiedys dzien bez roweru byl dniem straconym - tak wiem, powtarzam sie...
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Gunman
weteran forumowych bitew
Posty: 1710
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 15:46

manieczki pisze:ja moge sie pochwalic tysiacami godzin przpierdolonymi przed ekranem monitorka :D
14 cali CRT? :P
Awatar użytkownika
Gunman
weteran forumowych bitew
Posty: 1710
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 15:51

Mógłbym napisać, że ogranicze picie, jedzenie i zaczne się wiecej ruszać. Pięknie brzmi i dobrze by mi zrobiło ale wiadomo, że nie dotrzymam słowa.
Za dużo dobrego żarcia i alkoholu jest na tym świecie. Im lepsze tym mniej zdrowe :( Jak żyć?
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 15:51

Gunman pisze:
manieczki pisze:ja moge sie pochwalic tysiacami godzin przpierdolonymi przed ekranem monitorka :D
14 cali CRT? :P
oczywiscie, czarno-bialy, ale dwa(2) dni temu mikolaj przyniosl mi filtr tak zawieszany na niego totez licze, ze powyzej -8 dioptrii nie zejde !
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 16:19

w nowym roku chciałbym popracować jakieś 6 miesięcy, nie więcej
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10362
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 16:42

pogodancer pisze:
tomaszm pisze:
pogodancer pisze:może przebić tegoroczne 4040 km na bicyklu... i pomyśleć że jeszcze ze 4 lata temu nie było mowy żebym nawet popatrzył na rower co dopiero wsiąść i przejechać kawałek, ogromnie się cieszę, że w tej kwestii tak bardzo mi się odmieniło :))

No i pewnie znacząco ograniczyć wszelkie używki, a fajki najlepiej jakby się udało wyeliminować całkowicie:)

Ładnie wykręciłeś, gratulacje moje, ja w najlepszych sezonach robiłem po 3 tysiące, ten rok pod tym względem był mizerny bo przez te skurwysyńskie upały byłem zniechęcony. Zapytam o najdłuższą wycieczkę jednodniową i jeszcze skąd kolega jest i na jakich rejonach kręci te kilometry?
Głównie rejon Pogórza Dynowskiego ( Rzeszów-Przeworsk-Kańczuga-Dynów), więc góry, górki, pagórki, hopki oraz po drugiej stronie A4: Leżajsk-Głogów Małopolski, jak jest chęć pokręcenia trochę po płaskim :)
W jeden dzień ok. 110 km, cały czas góra-dół, prawie 6h w siodle... chyba pierwszy i ostatni raz, później przez 3 dni na nowo uczyłem się chodzić, zajebiste uczucie, ale nie wiem czy chciałbym to powtórzyć :))
Znam ten ból, 3 lata temu zrobiłem 280 km w dwa dni w tym z 100 po górach czeskich ale w paru miejscach byłem tak wyjebany ,że się buntowałem i podchodziłem z rowerem pod górę. Trasa z mojej ślunskiej wsi przez Strzelce Opolskie, Prudnik do Głuchołaz aż do miejscowości Pisecna w Czechach. Nocleg u zaprzyjaźnionych Czechów. Jak wróciłem do domu to następnego dnia nie potrafiłem wstać z łóżka. Oczywiście powrotna jazda w pamapersie:) Tak obecnie to średnia trasa na 60 km jak już jadę ale bywa i 80 jak się rozhulam.
Jak się sytuacja rzeczywiście przedstawia.

https://www.youtube.com/watch?v=GAUey4v-ljU&t=1655s
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10362
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 16:47

Gunman pisze:Mógłbym napisać, że ogranicze picie, jedzenie i zaczne się wiecej ruszać. Pięknie brzmi i dobrze by mi zrobiło ale wiadomo, że nie dotrzymam słowa.
Za dużo dobrego żarcia i alkoholu jest na tym świecie. Im lepsze tym mniej zdrowe :( Jak żyć?
Gunman nie przejmuj się tym, ważne żeby tej rozpuście towarzyszyła jakaś aktywność sportowa i nie ważne czy to bieganie, sztanga czy pompki na swej lubej chociaż te mają właściwości zdrowotne i są najprzyjemniejsze zarazem:)
Jak się sytuacja rzeczywiście przedstawia.

https://www.youtube.com/watch?v=GAUey4v-ljU&t=1655s
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10213
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 18:17

Heretyk pisze:
u mnie systematycznie szala przechyla się od jakiegoś czasu w stronę książek i nie martwi mnie to. wręcz odwrotnie. kiedyś było mniej więcej 80% wolnego czasu na muzykę, 20% na książki i dodatkowo parę filmów tygodniowo. teraz jest 50:50 i nie wiem co będzie dalej :)

Też zmierzam do takich proporcji, zresztą hobby trzeba dywersyfikować. Pamiętam jak 4 lata temu właśnie miałem przesyt muzy więc powróciłem do grania na kompie (po 11 latach bo tak to tylko cośtam sobie pykałem od czasu do czasu a teraz chodziło mi o takim graniu 1-2 h dziennie), nie dość że sprawiło mi to wielką frajdę to i muzyka inaczej dawkowana lepiej zaczęła wchodzić. Teraz po 4 latach ogarnęła mnie nuda z graniem bo już chyba zaliczyłem wszystkie wartościowe pozycje jakie powstały w okresie mojej absencji więc mam nadzieję że czas ten poświęcę właśnie książkom. Na filmy ciągle szkoda mi czasu, oglądam 4-5 rocznie max.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Noworoczne postanowienia

26-12-2015, 18:20

Planuję przekroczyć granicę 1.5 litra/posiedzenie w roku 2016-tym. Trzeba się przezwyciężać, o to w tym wszystkim chodzi, żeby pokonywać swoje słabości.
Kerosene keeps me warm.
ODPOWIEDZ