EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 01-10-2010, 14:41
autor: Deathless King
Po reaktywacji w 2008 thrashmetalowa legenda - Exumer zagra w Polsce na dwóch koncertach - 8 października w warszawskiej Progresji i dzień później w chorzowskim klubie Carmen. Jako co-headliner wystapi Quo Vadis ze Szczecina, który wydał niedawno nowy album "Infernal Chaos".
8 października 2010
Warszawa - Progresja
9 października 2010
Chorzów - Carmen Club (dawny MDK)
Oto dokładna rozpiska koncertów:
wstęp od 18:00
18:30 - The Crossroads
19:00 - Exhalation
19:30 - Retribution/The No-Mads
20:10 - Alastor/Horrorscope
21:00 - Quo Vadis
22:00 - Exumer
planowane zakończenie: 23:30
bilety: 50/60 dostepne w ticketpro.pl i ich placówkach w całej Polsce
Na koncertach będzie dostępny merchandise Exumera oraz innych zespołów w promocyjnych cenach. Do nabycia będą obie płyty Exumera oraz wiele pozycji niedostępnych lub trudno dostępnych w Polsce.
Re: EXHUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 01-10-2010, 22:45
autor: Lykantrop
Naciągany ten powrót strasznie, ale z chęcią bym uslyszał wreszcie wałki z "Possessed by Fire" na żywo. Ktoś ich już widział po reaktywacji i potwierdzić może, że forma utrzymana? Od biedy, na dupie nie siedli przez te lata przerwy, ale grali rzeczy odbiegająca raczej od mietalu.
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 02-10-2010, 18:13
autor: Gore_Obsessed
Nie rozumiem. Poprawiłem, żeby było dobrze. Co w tym złego?
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 03-10-2010, 15:23
autor: Czesław
Na coś takiego to może bym poszedł jakby grali u mnie w mieście, chociaż nie wiem czy potem bym sobie w brodę nie pluł. 8 i 9 października dużo ciekawej będzie w Poznaniu na Old Temple.
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 03-10-2010, 22:25
autor: Maria Konopnicka
A ja już bilet zakupiłem i na pewno sobie EXUMER obadam
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 03:24
autor: Maria Konopnicka
Wróciłem do domu na kolanach. Coś niewiarygodnego! Takiego wykurwu nie spodziewałem się w najśmielszych snach. Widziałem w ciągu kilku ostatnich lat sporo thrashowych kapel: Testament, Kreator, Destruction, Megadeth, Death Angel, Exodus, Tankard, Over Kill, Artillery... długo by jeszcze wymieniać i powiadam Wam żadna, nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia jak EXUMER. Po prostu zabili! Rozjebali w drobny mak! Gitary brzmiały mięsiście, chropowato, tłusto, przejrzyście, klarownie perkusja jak młot boga, wokal rewelacyjnie. Zachowanie na scenie, kontakt z publiką - po prostu mistrzostwo świata! Pod sceną szaleństwo, kinder młyn, machanie baniami, bieganie w kółko, noszenie wokalisty, śpiewy, darcie ryja, drobne bijatyki, rozlane browary, poszarpane koszulki... po prostu całkowity amok. Nie spodziewałem się niczego wielkiego, a zostałem zmiażdżony. Każdym utworem tratowali publikę jak ogromny buldożer na stalowych gąsienicach, każdy riff była jak kopniak w twarz wojskowym butem, każde uderzenie perkusji jak błysk gilotyny w słoneczne popołudnie w 1789 roku. A ludzie krzyczeli: Jeszcze! Jeszcze! Już dawno nie darłem ryja skandując nazwę zespołu z takim przekonaniem, by wyszli na bisy!
Nie ma chyba nic bardziej niesprawiedliwego na świecie, niż to, że takie gówno jak Dimmu Borgir zarabia niezły szmal, a tacy bogowie sceny jak EXUMER w najlepszym razie przez większość (tej mniejszości, która zna) traktowani są jako druga liga! Powiem Wam, że warto chadzać na koncerty właśnie dla takich występów.
Jak dotąd dla mnie koncert roku 2010 i jeden z najlepszych jakie widziałem w życiu. Chłopaki pokazali całą magię, cały sens występów na żywo, sprowadzający się do tego, że muzyka odegrana przed publicznością brzmi z dziesięć razy większą mocą niż z płyty! Gdyby za tydzień znów grali w Warszawie - na 100 proc. bym tam był!
Kto nie był - przegrał życie...
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 03:34
autor: Bonny
IRONMIL pisze:
Kto nie był - przegrał życie...
Dobrze wiedzieć - jutro, a w zasadzie dzisiaj grają na Śląsku, a ja jestem świadkiem na weselu. Kurwa znowu, w czerwcu w Krakowie grało The Expoited i też byłem na weselu, też jako świadek Jak za trzecim razem znowu jakiś mocny gig wypadnie to odmawiam świadkowania
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 10:09
autor: Alsvartr
IRONMIL pisze:Wróciłem do domu na kolanach. Coś niewiarygodnego! Takiego wykurwu nie spodziewałem się w najśmielszych snach. Widziałem w ciągu kilku ostatnich lat sporo thrashowych kapel: Testament, Kreator, Destruction, Megadeth, Death Angel, Exodus, Tankard, Over Kill, Artillery... długo by jeszcze wymieniać i powiadam Wam żadna, nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia jak EXUMER. Po prostu zabili! Rozjebali w drobny mak! Gitary brzmiały mięsiście, chropowato, tłusto, przejrzyście, klarownie perkusja jak młot boga, wokal rewelacyjnie. Zachowanie na scenie, kontakt z publiką - po prostu mistrzostwo świata! Pod sceną szaleństwo, kinder młyn, machanie baniami, bieganie w kółko, noszenie wokalisty, śpiewy, darcie ryja, drobne bijatyki, rozlane browary, poszarpane koszulki... po prostu całkowity amok. Nie spodziewałem się niczego wielkiego, a zostałem zmiażdżony. Każdym utworem tratowali publikę jak ogromny buldożer na stalowych gąsienicach, każdy riff była jak kopniak w twarz wojskowym butem, każde uderzenie perkusji jak błysk gilotyny w słoneczne popołudnie w 1789 roku. A ludzie krzyczeli: Jeszcze! Jeszcze! Już dawno nie darłem ryja skandując nazwę zespołu z takim przekonaniem, by wyszli na bisy!
Nie ma chyba nic bardziej niesprawiedliwego na świecie, niż to, że takie gówno jak Dimmu Borgir zarabia niezły szmal, a tacy bogowie sceny jak EXUMER w najlepszym razie przez większość (tej mniejszości, która zna) traktowani są jako druga liga! Powiem Wam, że warto chadzać na koncerty właśnie dla takich występów.
Jak dotąd dla mnie koncert roku 2010 i jeden z najlepszych jakie widziałem w życiu. Chłopaki pokazali całą magię, cały sens występów na żywo, sprowadzający się do tego, że muzyka odegrana przed publicznością brzmi z dziesięć razy większą mocą niż z płyty! Gdyby za tydzień znów grali w Warszawie - na 100 proc. bym tam był!
Kto nie był - przegrał życie...
Zagrali całe Possessed by Fire?
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 10:15
autor: Adrian696
IRONMIL pisze:Widziałem w ciągu kilku ostatnich lat sporo thrashowych kapel: Testament, Kreator, Destruction, Megadeth, Death Angel, Exodus, Tankard, Over Kill, Artillery...
a ja się pytam gdzie SLAYER
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 10:20
autor: Maleficio
nie był
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 14:03
autor: Maria Konopnicka
to prawda - nie byłem nigdy na małym, klubowym koncercie Slayer, więc nie ma zupełnie możliwości porównania
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 14:05
autor: Adrian696
IRONMIL pisze:to prawda - nie byłem nigdy na małym, klubowym koncercie Slayer, więc nie ma zupełnie możliwości porównania
Jesus Maria - Maria - to Ty jeszcze nie widziałeś jak wyglada thrashowe tornado
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 14:16
autor: Riven
kurwa no, jak ja bylem w stodole na slayerze, to byla spierdolona akustyka i koncert na mystic podobal mi sie znacznie bardziej ;P szkoda, bo generalnie male kluby >>>> wieksze miejsca
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 14:26
autor: Alsvartr
Riven pisze:kurwa no, jak ja bylem w stodole na slayerze, to byla spierdolona akustyka i koncert na mystic podobal mi sie znacznie bardziej ;P szkoda, bo generalnie male kluby >>>> wieksze miejsca
Tylko jeśli małe kluby + STOPERY. Wtedy się mogę zgodzić.
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 14:27
autor: Riven
jedynym koncertem na ktorym mialem stopery i byly naprawde potrzebne byl wystep SUNN. pod koniec jeden mi wypadl i bylo ciezko. tak poza tym...lubie halas
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 14:34
autor: Alsvartr
Ja szanuję swój słuch i bez stperów takie głośności mnie najzwyczajniej męczą. A co to za sens męczyć się przez cały koncert zamiast czerpac z niego satysfakcję. Jak byłem na jednej Mistycznej Nocy (jeszcze w starym Mega Clubie w Katosach), to przy występach IW i Stillborn nie wyrabiałem, nie słyszałem totalnie nic. Musiałem zejść na dół do baru i dopiero wtedy mogłem usłyszeć cos więcej niz pisk, trzeszczenie i szeleszczenie na granicy bólu.
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 15:09
autor: Wielki Hektor
Adrian696 pisze:
IRONMIL pisze:to prawda - nie byłem nigdy na małym, klubowym koncercie Slayer, więc nie ma zupełnie możliwości porównania
Jesus Maria - Maria - to Ty jeszcze nie widziałeś jak wyglada thrashowe tornado
ten sie kurwa znalazł co tornada zna. Był na jednym jakimś z odechcenia zagranym koncercie w klubiku i przeżywa jak świnia siodło. A byłeś na Masterze ostatnio w Warszawie kurwa? ja byłem.
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 15:19
autor: est
Alsvartr pisze:
Riven pisze:kurwa no, jak ja bylem w stodole na slayerze, to byla spierdolona akustyka i koncert na mystic podobal mi sie znacznie bardziej ;P szkoda, bo generalnie male kluby >>>> wieksze miejsca
Tylko jeśli małe kluby + STOPERY. Wtedy się mogę zgodzić.
O jejku, a może też gaśnica od razu
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 15:20
autor: Riven
Wielki Hektor pisze: i przeżywa jak świnia siodło.
o kurwa, dobry tekst trzeba zapamietac
A Ty sie dlugopis tak nie chwal bo niby byles, ale jakos sie nie ujawniles - a tak moglibysmy wypic razem wreszcie...
Re: EXUMER, Quo Vadis, Alastor, Horrorscope i inni - Warszawa
: 09-10-2010, 15:21
autor: Lykantrop
I wkładki amortyzujące w gatki, co by drgania do skrętu jąder nie doprowadziły