Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15561
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 09:13

Skrobnę kilka słów pózniej.

Koncert wspaniały.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3058
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 09:25

gelO pisze:
18-03-2025, 08:15

A dziś koncert Bio i LoA, to bedzię zniszczenie kwartału. Może nawet kogoś pod sceną szturchnę i jakaś pizdeczka w internecie o tym napisze, a pan prawnik pijak się zesra.
Hyhyhyh 😄🤘
kmarmaz
postuje jak opętany!
Posty: 313
Rejestracja: 22-01-2008, 15:09
Lokalizacja: Wojnę widziała

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 10:09

Mina zrzedła, wygląda jak Tsubasa
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14854
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 13:11

when_in_sodom pisze:
18-03-2025, 05:58
A piąteczki? Było przybijanie piąteczek, focie, autografy...?
nie wiem, wylazłem od razu na autobus ;)

ciekawe co tam Nasum nawymyśla ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3058
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 13:46

Żułek pisze:
18-03-2025, 13:11
when_in_sodom pisze:
18-03-2025, 05:58
A piąteczki? Było przybijanie piąteczek, focie, autografy...?
ciekawe co tam Nasum nawymyśla ;)
To byłeś czy nie?
Awatar użytkownika
when_in_sodom
postuje jak opętany!
Posty: 434
Rejestracja: 11-03-2018, 16:24

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 14:13

Żułek pisze:
18-03-2025, 13:11
when_in_sodom pisze:
18-03-2025, 05:58
A piąteczki? Było przybijanie piąteczek, focie, autografy...?
nie wiem, wylazłem od razu na autobus ;)
Ale do tourbusa dreamlinera czy 162, sia la la la la?
🤣
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14854
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 14:28

Obrazek

:jezyk: :jezyk: :jezyk:
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15561
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 15:23

Żułek pisze:
18-03-2025, 13:11
when_in_sodom pisze:
18-03-2025, 05:58
A piąteczki? Było przybijanie piąteczek, focie, autografy...?
nie wiem, wylazłem od razu na autobus ;)

ciekawe co tam Nasum nawymyśla ;)
Nic nie nawymyślam, po prostu napiszę co było.;-)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15561
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 15:57

Do Proximy nie spieszyłem się zbytnio, bo jak już znakomita większość użytkowników zdążyła zauważyć, supporty występujące przed genialnym w każdym calu Suffocation były mocno dyskusyjne. To znaczy, z jednej strony fajnie, że kapela, która jest żywą legendą gatunku zabiera na swoje trasy młode zespoły, które mają szansę zaistnieć dla szerszej publiki, a czasem też przyciągną do klubu ludzi, którzy normalnie pewnie nie przyszliby na gwiazdę wieczoru. Z drugiej jednak strony, jak to z bardzo dobrymi kolegami stwierdziliśmy, fajnie byłoby dać na rozgrzewacza chociaż jeden zespół, który starym dziadom się spodoba.

A że mi nazwy supportów mówiły mniej więcej tyle samo, co nagłówki w hinduskiej gazecie, czyli nic, to pojawiłem się w klubie dopiero w chwili, kiedy na scenie wylewał siódme poty drugi z kolei zespół. Przesłuchałem jeden utwór, podczas drugiego nerwowo przebierałem nogami, a kiedy rozpoczął się trzeci kręciłem się obok stoiska z merchem i szukałem znajomych. Pod koniec tego recitalu przybiłem już pierwsze piątki i zaczęło być miło.

Druga kapela zainstalowała się dość żwawo, pojawił się kolejny bdb kolega z forume, zespół zaczął grać.... i to by było na tyle. Pierwsze takty brzmiały obiecująco, ale koniec końców pogawędka z kolegami przy złocistym napoju zwyciężyła i przestalismy zwracać uwagę na to, co płynie ze sceny.

Postanowiliśmy, że przynajmniej ostatniemu supportowi damy naprawdę szansę i posłuchamy co grają. Na scenie pojawiło się siedem osób - trzech gitarzystów, basista, i dwóch wokalistów. Ja doskonale rozumiem, że takie zespoły mogą mieć swoją bazę fanów i broń szatanie nie deprecjonuję ich muzyki. Dla mnie jednak, trzech gitarzystów, którzy grają muzykę mówiąc szczerze niekoniecznie wyrafinowaną, a przy tym zlewającą się w jedną ścianę dźwięku, to zdecydowanie za dużo. Wokaliści też nie ratowali sytuacji, bo ich wokale nie różniły się zbytnio od siebie, całość natomiast rozczarowywała. Przynajmniej mnie i kilku znajomych, którzy przyszli tutaj wyłącznie dla Suffocation. Ludzie jednak się bawili, więc jak komuś się podobało, to dobrze.

No i w końcu - gwiazda wieczoru. Z rozmów wynikało, że są pewne obawy co do brzmienia, bo w Proximie to różnie z tym bywało. Zgodnie z ramówką czasową, o 22.10 na scen weszli bogowie i już od pierwszych taktów jakiekolwiek obawy przestały istnieć. Brzmienie było czytelne, miażdżące, w tym potwornych zwolnieniach wręcz wbijało w glebę, czuć było niemal uderzenie w klatce piersiowej.... Zespół w wybornej formie, wokal jak dla mnie zwierzę sceniczne. Gardło koleś ma potężne i ja przynajmniej nie odczuwam braku Franka. Wspaniały bulgot. Pozostali muzycy wyluzowani, przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie, zwłaszcza Derek był chyba mocno zadowolony z koncertu. Charlie mimo braku długich kudłów uskuteczniał grę na gitarze headbangingiem wygrywając kolejne łamańce. W jednym z nowych kawałków specjalnie przyjrzałem się jak grają Charlie i Terrance - to nie było zwykłe kostkowanie, ale jaką technikę zastosowali, tego nie powiem, bo chuja się na tym znam, ale wyglądało imponująco. Jeśli chodzi o zestaw pieśni które panowie postanowili zaserwować tego wieczoru, to chyba nikt nie mógł sie poczuć zawiedziony ( no dobra, Gelo nie usłyszał Entrails of you, więc jest wyjątkiem potwierdzającym regułę. ) Świetne proporcje pomiędzy starociami a nowymi kawałkami - i tu taka konstatacja: na żywo brzmią one wszystkie doskonale, nie czuć pomiędzy nimi różnicy jakości. A nasze stetryczałe serducha zabiły mocniej gdy z głośników sączyły się takie hiciory jak Pierced from within, funeral inception, Catatonia czy Infecting the crypts....


Towarzysko było znakomicie - pozdrawiam w tym miejscu wszystkich z którymi zamieniłem kilka słów, albo przegadałem jeden z występów. Pełna kultura była - Gelo nikogo nie szturchnął, nikt nie dostał klapsa w dziąsło, nawet kilka fajnych dziewczyn było w tłumie i towarzystwo raczej nie piło za dużo, bo nikt się nie zataczał. 65 minut minęło tak szybko, że nawet tego nie zauważyłem. Warto było, po stokroć warto. Kto nie był, ma co żałować.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3058
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 16:19

Jak Pan Nasum napisze relację, to wiadomo czego nie ma i gdzie.

Mnie osobiście rozczuliło "Clarity Through Deprivation" :)

Mam nadzieję, drogi Kolego, że kolejne spotkanie na Incantation, bo niestety, ale na Analepsy nie dojadę...
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14854
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 19:53

Nasum pisze:
18-03-2025, 15:23
Żułek pisze:
18-03-2025, 13:11
ciekawe co tam Nasum nawymyśla ;)
Nic nie nawymyślam, po prostu napiszę co było.;-)
widze ze generalnie zgoda co do wieczoru :D

myśle że to był jeden z najlepiej brzmiących koncertów na jakich byłem :D
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4486
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 20:06

Żułek pisze:
18-03-2025, 19:53
myśle że to był jeden z najlepiej brzmiących koncertów na jakich byłem :D
No to mnie nastrajasz pozytywnie, bo niedługo będę w Proximie na Primordial, a dotychczasowe doświadczenia z klubem są takie sobie. Ale też nagłośnieniowcy Primordial lubią chyba rzecz spierdolić :lol:
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 765
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

18-03-2025, 21:11

W poprzednim roku w walentynki w Poznaniu też było mega. Zazdroszczę chłopakom z Warszawy koncertu, chociaż rozkład wieczoru był lepszy w poprzednim roku.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

19-03-2025, 07:15

bdb koncert, ale brzmieniowo bylo tak sobie, jednak Proxima to Proxima i pewnych rzeczy chyba nie da sie przeskoczyc.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

19-03-2025, 10:05

no i mogliby odswiezyc w koncu set i wrzucic pare dawno nie granych numerow.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3058
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

19-03-2025, 11:36

Mol pisze:
19-03-2025, 07:15
bdb koncert, ale brzmieniowo bylo tak sobie, jednak Proxima to Proxima i pewnych rzeczy chyba nie da sie przeskoczyc.
Nigdy nie narzekam tam ja brzmienie, ale jest jeden warunek - trzeba podejść bliżej, bo już przy konsolecie to jest wg mnie za daleko.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

19-03-2025, 11:51

no widzisz, a teoretycznie przy konsolecie powinno to brzmiec najlepiej ;)
Obrazek

Obrazek
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15561
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

19-03-2025, 21:54

ramonoth pisze:
18-03-2025, 16:19


Mam nadzieję, drogi Kolego, że kolejne spotkanie na Incantation, bo niestety, ale na Analepsy nie dojadę...
Fajnie było się spotkać po dłuższej przerwie. Mam nadzieję, że Incantaion wypali, więc do zobaczenia ;-)
Wojna
postuje jak opętany!
Posty: 416
Rejestracja: 19-02-2018, 09:19
Lokalizacja: Rzeka Bóbr .

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

20-03-2025, 17:00

Dwie pierwsze kapele odpuściłem Fuming Mouth bardzo na plus Angelmaker nie dla mnie no i Suffocation zajebiście . Dla przyjezdnych gdzieś z Polski można się przespać zaraz koło Proximy dokładnie 40 -50 metrów w akademiku za 100 zł w dwuosobowym pokoju . Polecam
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
when_in_sodom
postuje jak opętany!
Posty: 434
Rejestracja: 11-03-2018, 16:24

Re: Suffocation 17.03.2025 Proxima, Wawa

20-03-2025, 19:02

Dają pokój 2 osobowy, ale rozumiem, że nie wrzucają drugiej osoby (obcej)? 😉
Nie wiedziałem, że UW stosuje takie praktyki. Sam natomiast regularnie korzystałem z oferty Politechniki Gdańskiej i Uniwersytetu GD, który oferuje miejsca w akademikach ale TYLKO w wakacje, jak brać studencka zjeżdża do rodzin. Mogę dac cynka, że PG i UW mają po 1 akademiku na Brzeźnie, dzielnicy nad morzem, kilkaset metrów do plaży...
A jak nie ma miejsc to biorę Wrzeszcz...
ODPOWIEDZ