Mystic Festival 2025

[Ascetic]

Oczywiście Turnstile by zrobiło robotę. Nie znam się na muzyce, koncertach, hardcore, różnicy pomiędzy dużymi a małymi scenami, ale z tego co widać w internetach, to oni mocno potrafią w zabawianie publiczności. Chyba dlatego, że to świetny zespół, taki witalnie naturalny, ale jak wcześniej, ja się na tym nie znam, tylko mam takie nieodparte wrażenie.

[Ascetic]

Tam na Pomorzu są tacy co mają jobla na punkcie Hałastry (aczkolwiek raczej już nie tej ostatniej, bo tu nawet im trudno by było być bezkrytycznym). Ja bym tam jakiego Słonia też zobaczył. Słoń jako słuchacz metylu, też pewnie by się dobrze bawił, na koncertach innych bandów. Meaczing.

[piotraz]

Tam na Pomorzu są tacy co mają jobla na punkcie Hałastry (aczkolwiek raczej już nie tej ostatniej, bo tu nawet im trudno by było być bezkrytycznym). Ja bym tam jakiego Słonia też zobaczył. Słoń jako słuchacz metylu, też pewnie by się dobrze bawił, na koncertach innych bandów. Meaczing.

W tym roku, świetnie się bawil na BC i bajohajo ale to chyba jeszcze nie ten festiwal... Obym się mylił.
A turnstile, na Openerze to Tak, porwał by przypadkowych ludzi, ale na mysticu oprocz fanów raczej nie, takie moje skromne zdanie.

[Ascetic]

Tam na Pomorzu są tacy co mają jobla na punkcie Hałastry (aczkolwiek raczej już nie tej ostatniej, bo tu nawet im trudno by było być bezkrytycznym). Ja bym tam jakiego Słonia też zobaczył. Słoń jako słuchacz metylu, też pewnie by się dobrze bawił, na koncertach innych bandów. Meaczing.

A turnstile, na Openerze to Tak, porwał by przypadkowych ludzi, ale na mysticu oprocz fanów raczej nie, takie moje skromne zdanie.

[piotraz]

Ok.... Off festiwal

[est]

Tak już abstrahując od tych pobożnych życzeń i prób umiejscowienia Turnstile w festiwalowym wymiarze: ciekawe jak pociągną temat swojej muzyki na kolejnym materiale? Na bank będą w spotlajcie zwolenników, przeciwników i niezależnych obserwatorów, z których każdy będzie miał swoją teorię

[Ascetic]

To nie nowicjusze, przynajmniej jeżeli chodzi o pałkera kiedyś w Trapped, teraz lidera w Turngile. Jestem spokojny o to, że będzie dalej się ładnie rozwijał. Trochę Pink F, trochę szkoły berlińskiej i płyta roku jak w mordę strzelił. Jakby jeszcze wrzucili Rush czy Van der GG, rozjebali by system dokumentnie i doszczętnie.

[est]

Czyli kolejna strzała w serce społeczności warmetalu. Zatrważające!

[wonsz]

Ok.... Off festiwal

raczej nie ten budżet.

[piotraz]

+ Bathory

[uglak]

+ coverband

Poprawiłem Ci literówkę. To jakaś parodia, że coverbandom daje się wysokie sloty na festiwalach metalowych. To Mystic czy Cover Festiwal od kałboja Lubczyka? Co następne: Alkoholica czy Titus męczący Motorhead?

[est]

Dokładniej to tribute band. Kwestia jak co jest zrobione. Może być zrobione dobrze, albo źle.

[piotraz]

+ coverband

Poprawiłem Ci literówkę. To jakaś parodia, że coverbandom daje się wysokie sloty na festiwalach metalowych. To Mystic czy Cover Festiwal od kałboja Lubczyka? Co następne: Alkoholica czy Titus męczący Motorhead?

Dzięki.

[Lukass]

A se obejrzę. Czemu nie?

[Ascetic]

Ja tam właściwie pierdole, czy to będzie trybut, srybut, kower, czy rower band. Jebie mnie to zasadniczo. Ładnie mnie wykonają, w równie ładnej oprawie wizua, i będę miał bananananana na wiadomoczym. (szołmeńska edycja się zapowiada: KD, WASP, BTHR. Może łognie będą.)

[Nerwowy]

Jednak istnieje pewna różnica między ekipą muzyków znanych jedynie z coverowania wielkich nazw i od początku na tym wyrosłych a ludźmi mogącymi pochwalić się autorskim dorobkiem czy udziałem w projektach które coś jednak wniosły do muzycznego światka.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jednak istnieje pewna różnica między ekipą muzyków znanych jedynie z coverowania wielkich nazw i od początku na tym wyrosłych a ludźmi mogącymi pochwalić się autorskim dorobkiem czy udziałem w projektach które coś jednak wniosły do muzycznego światka.

Rany, przez chwilę wydawało mi się, że jestem w temacie o Blood Incantation i że ktoś porównuje ich do jakiegoś Gorguts czy coś.

[nagrobek]

chyba jesteś pijany

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

chyba jesteś pijany

Nie piję. Tylko grzyby!

[Anzhelmoo]

W ogóle poczytałem komentarze na FB pod ogłoszeniem Tribute to Bathory i niezłe zesrańsko ludzi. Ale jak grali na Beyond The Gates było klaskanie uszami. Kompletnie nie rozumiem tych emocji, zainteresowanie fanów z całego świata było ogromne, więc nie dziwi mnie, że pociągnęli to dalej. Same wykonanie w pełni profesjonalne, brzmieniowo potęga, olbrzymi szacunek do pierwowzoru. Myślę, że sam Quorthon byłby dumny. Sam fakt, że grają to (już) kultowi muzycy i ich intencje są szczere wpływa pozytywnie na odbiór przedsięwzięcia, na pewno nie jest to jakiś przeciętny cover band rodem z zespołu z lokalnego domu kultury. A dobry slot festiwalowi jest proporcjonalny do zainteresowania. Ja wiem, że komentatorzy z FB przenieśliby to wszystko na najmniejszą sceną, bo niegodni dużej, no ale muszę rozczarować. Zresztą tutaj nie ma co się produkować. Pewnie niejedna osoba teraz wypisuje dziwne komentarze, a jak przyjdzie co do czego to uroni łzę na festiwalu przy Blood Fire Death czy Enter The Eternal Fire

To teraz tylko pytanie, czy jest szansa by Bathory i Beherit było jednego dnia, bo choć cały skład festiwalu jest interesujacy, to jeden dzień mi naprawdę wystarczy.