EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Taka szmata na ten tour została wyszykowana.
Pod i dla Enc oraz FB też. Ale to już sobie zainteresowani znajdą na # pepików z sonic_print.
13.04.2024
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Gig przeniesiony do lokalizacji „Willa”.
Ul. Żeromskiego 117.
—————————————————-
Dzięki pomocnemu forumowiczowi, trzech kolejnych nie będzie latać bez sensu po Łodzi, od drzwi do drzwi. Dzięki.
Ul. Żeromskiego 117.
—————————————————-
Dzięki pomocnemu forumowiczowi, trzech kolejnych nie będzie latać bez sensu po Łodzi, od drzwi do drzwi. Dzięki.
13.04.2024
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Był tam ktoś na jakimś koncercie?
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1180
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
No i huj no i nie będzie mnie!!!
- ozzy
- postuje jak opętany!
- Posty: 564
- Rejestracja: 16-02-2008, 18:14
- Lokalizacja: Łódź
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Tam to nigdy żadnego gigu nie było, po fotkach wygląda na to że koncert odbędzie się w dużym pokoju death metal najlepszy w małych norach!
SODOM i chuj
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3105
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Kurwa jestem zły bardzo, do 15 w robocie muszę siedzieć nie ma chuja żebym w dwie godz 400 km zrobił, żeby to jeszcze do wawy przenieśli to by dało radę. A tak udanej imprezy życzę.
- ozzy
- postuje jak opętany!
- Posty: 564
- Rejestracja: 16-02-2008, 18:14
- Lokalizacja: Łódź
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
To co Koledzy jakieś piwko pijemy? Będę z Kolega Asterixem.
W sumie głupie pytanie ale tam na tej miejscówce będzie bar?
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
W sumie głupie pytanie ale tam na tej miejscówce będzie bar?
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10342
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Najwyżej zawiążecie konfederację barską.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- ozzy
- postuje jak opętany!
- Posty: 564
- Rejestracja: 16-02-2008, 18:14
- Lokalizacja: Łódź
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Piszą że jest ale ten park dookoła też wygląda na miejsce sprzyjające spożyciu
SODOM i chuj
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2710
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Zazdrość. Nie mogę.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Było fantastycznie muzycznie. Organizacyjnie jeden z dziwniejszych gigów.
Typa ze 100 osób max, zero przypadkowych ludzi. Trochę młyna, stage diving jednoosobowy na mojej głowie lądujący, uśmiech skaczącego bezcenny w ramach podziękowań, że wyszedł bez szwanku.
Mercz jaki zapowiadali, w cenach 80 pln za szmatę. Grunt, że nowy split Septage z Hyper był.
O samej muzyce później.
Jak zawsze miło zobaczyć nicrama, Asterixa, selfa, tomszamm. Kilku kolegów z Rzeszowa i Gliwic lurkujących tylko na forume. W szczególności miło było poznać kolegę co też uważa, że Sedimentum kosi a Grave Upheaval zabija. Kolejne budujące pogaduchy nie tylko o muzyce.
Teraz o najważniejszym. O samej muzyce. Dwie kapele zrobiły dla mnie największy taneczny szoł. Tam gdzie najwiecej drajwa, to najlepiej dla mnie zabanglało. Wygrała literka S x 2. Całościowo, może poza początkiem FB i H nagłośnienie dojebane. Chodziło to jak maszyna. Po mordach Czechów i Duńczyków było widać, że kurwa udało się. Później jak się składali, jak ludzie podłazili widać było, że chemia publiczność/ muzyk była. Tańce, może nie mega liczne, ale energiczne. Sety krótkie, ale przy małej salce, 5 kapelach ta intensywność się sprawdziła. O 22 wbijali na dichodensy łodzianie, mus to mus. A obsuwa 2 h…. Snet o niebo lepiej niż w Wawce, pan wokalista zajarany, że w ich szmacie paradowałem, sam mjuzik z takim luzem jak thin Lizy na szmacie gitarzysty. Septage jak wbijali w defowe zjazdy - prima sort. Wokalistagitarzysta jak wskakiwał w role perkusistywokakisty, rewelka. Ja rozumiem, że goregrind, ale jak zauważył self, perkusista rzęziłi ak świnia, jakos tak z naddatkiem.
Kapela która myślałem przed podaniem rozpiski, że zamknie fest, rozpoczęła. E przez zagadanie usłyszałem w połowie, bo bramka specyficznie ogarniała wpuszczanie. Sam set mocarnie ciężki jak na dwóch muzyków. Jak zauważył nicram, bolzer powinien się od nich uczyć grać we dwóch. Zero zamuly, selektywne miażdżenie. Powolne i kompetne. Obawiałem się, że na żywo nie oddadzą tego ciężaru z płyt. Pomyłka. 6 kawałków robiących kuku.
FB - nie wiem czy wchodzili dźwiękowcy w set, czy to kwestia stopniowo zapewnianej sali, ale tak od 2 kawałka zaczęło to brzmieć jak Inca by się nie powstydziło. Wiadomo, przy zwolnieniach wbijali w Encc i to było to. Ryj zdarty, kręgi szyjne rozruszane. A, texaskowbojki masaOK xD W ogóle sporo luzu w tym gigu było, muzycy, organizatorzy, publika w tym kilku zrobionych dość konkretnie. To mogła być kwestia piwów i małej sali + temperatury.
Hyper - tutaj już z tylu, bez moszingu, na czilałcie. Sporej części publiki ten gig mocno wszedł. Ja poczułem jak zaczęli kombinować i w jakiś taki trans wchodzić. Słuszna uwaga, nicrama, że siłowo nabijał perkusista. Ja dla odmiany miałem wrażenie, że napierdalał swoje, tak z boku.
Gig zamknąłem szukaniem żony bo się kurwa pogubiliśmy, i rytualnym wylaniem pod przybytkiem do którego już dzisiaj matoly będą cisnąć.
Kilka luźnych spostrzeżeń. Nie sądziłem, że ktokolwiek zna Mortuary Spawn, a tu koszul i typ z gadki wynikało, że wielbi. Ba!
No i Roman K w wersji nagłośnieniowa … w pierwszym momencie myśleliśmy, że to zwidy … tak gość był podobny xD
Typa ze 100 osób max, zero przypadkowych ludzi. Trochę młyna, stage diving jednoosobowy na mojej głowie lądujący, uśmiech skaczącego bezcenny w ramach podziękowań, że wyszedł bez szwanku.
Mercz jaki zapowiadali, w cenach 80 pln za szmatę. Grunt, że nowy split Septage z Hyper był.
O samej muzyce później.
Jak zawsze miło zobaczyć nicrama, Asterixa, selfa, tomszamm. Kilku kolegów z Rzeszowa i Gliwic lurkujących tylko na forume. W szczególności miło było poznać kolegę co też uważa, że Sedimentum kosi a Grave Upheaval zabija. Kolejne budujące pogaduchy nie tylko o muzyce.
Teraz o najważniejszym. O samej muzyce. Dwie kapele zrobiły dla mnie największy taneczny szoł. Tam gdzie najwiecej drajwa, to najlepiej dla mnie zabanglało. Wygrała literka S x 2. Całościowo, może poza początkiem FB i H nagłośnienie dojebane. Chodziło to jak maszyna. Po mordach Czechów i Duńczyków było widać, że kurwa udało się. Później jak się składali, jak ludzie podłazili widać było, że chemia publiczność/ muzyk była. Tańce, może nie mega liczne, ale energiczne. Sety krótkie, ale przy małej salce, 5 kapelach ta intensywność się sprawdziła. O 22 wbijali na dichodensy łodzianie, mus to mus. A obsuwa 2 h…. Snet o niebo lepiej niż w Wawce, pan wokalista zajarany, że w ich szmacie paradowałem, sam mjuzik z takim luzem jak thin Lizy na szmacie gitarzysty. Septage jak wbijali w defowe zjazdy - prima sort. Wokalistagitarzysta jak wskakiwał w role perkusistywokakisty, rewelka. Ja rozumiem, że goregrind, ale jak zauważył self, perkusista rzęziłi ak świnia, jakos tak z naddatkiem.
Kapela która myślałem przed podaniem rozpiski, że zamknie fest, rozpoczęła. E przez zagadanie usłyszałem w połowie, bo bramka specyficznie ogarniała wpuszczanie. Sam set mocarnie ciężki jak na dwóch muzyków. Jak zauważył nicram, bolzer powinien się od nich uczyć grać we dwóch. Zero zamuly, selektywne miażdżenie. Powolne i kompetne. Obawiałem się, że na żywo nie oddadzą tego ciężaru z płyt. Pomyłka. 6 kawałków robiących kuku.
FB - nie wiem czy wchodzili dźwiękowcy w set, czy to kwestia stopniowo zapewnianej sali, ale tak od 2 kawałka zaczęło to brzmieć jak Inca by się nie powstydziło. Wiadomo, przy zwolnieniach wbijali w Encc i to było to. Ryj zdarty, kręgi szyjne rozruszane. A, texaskowbojki masaOK xD W ogóle sporo luzu w tym gigu było, muzycy, organizatorzy, publika w tym kilku zrobionych dość konkretnie. To mogła być kwestia piwów i małej sali + temperatury.
Hyper - tutaj już z tylu, bez moszingu, na czilałcie. Sporej części publiki ten gig mocno wszedł. Ja poczułem jak zaczęli kombinować i w jakiś taki trans wchodzić. Słuszna uwaga, nicrama, że siłowo nabijał perkusista. Ja dla odmiany miałem wrażenie, że napierdalał swoje, tak z boku.
Gig zamknąłem szukaniem żony bo się kurwa pogubiliśmy, i rytualnym wylaniem pod przybytkiem do którego już dzisiaj matoly będą cisnąć.
Kilka luźnych spostrzeżeń. Nie sądziłem, że ktokolwiek zna Mortuary Spawn, a tu koszul i typ z gadki wynikało, że wielbi. Ba!
No i Roman K w wersji nagłośnieniowa … w pierwszym momencie myśleliśmy, że to zwidy … tak gość był podobny xD
Ostatnio zmieniony 28-08-2022, 00:25 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
13.04.2024
-
- rozkręca się
- Posty: 49
- Rejestracja: 11-12-2020, 19:33
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Z tą organizacją muszę się zgodzić. To że koncert był przenoszony z przyczyn różnych to jedno, ale zlokalizowanie lokalu było wyzwaniem nie tylko dla nas. Przydałaby się nawet głupia pinezka w wydarzeniu na fb.
Samo miejsce świetne i klimatycznie idealnie wpasowało się w ten gig.
Muzycznie chyba nie było słabych punktów choć imho Snet dokurwiło naj, świetny flow. Hyperdontia składała w pół riffami.
W/w koszulki Snet nie widziałem albo przegapiłem? T-shirty średnio po 80zł, cd po 50, winyle różnie (siódemki Hyperdontia po 40).
Dorośli ludzie rzucający po pijaku leżakami 0/10 - nie, to nie jest he he wojna metal tylko dowód na to że jak ktoś nie umie pić alko to niech nie pije.
Samo miejsce świetne i klimatycznie idealnie wpasowało się w ten gig.
Muzycznie chyba nie było słabych punktów choć imho Snet dokurwiło naj, świetny flow. Hyperdontia składała w pół riffami.
W/w koszulki Snet nie widziałem albo przegapiłem? T-shirty średnio po 80zł, cd po 50, winyle różnie (siódemki Hyperdontia po 40).
Dorośli ludzie rzucający po pijaku leżakami 0/10 - nie, to nie jest he he wojna metal tylko dowód na to że jak ktoś nie umie pić alko to niech nie pije.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Trochę typa zmiekczonego było -:) To fakt. Akcji z leżakami nie widziałem. Same leżaki w pyte pomysł. Specyficzne, ale do zapamiętania na lata. Klimat jak ROD połączony z Offem, dla mnie bomba. Siedzenie w kółeczko i polewanie xD rewelkabkbk pisze: ↑28-08-2022, 00:23Z tą organizacją muszę się zgodzić. To że koncert był przenoszony z przyczyn różnych to jedno, ale zlokalizowanie lokalu było wyzwaniem nie tylko dla nas.
Samo miejsce świetne i klimatycznie idealnie wpasowało się w ten gig.
Muzycznie chyba nie było słabych punktów choć imho Snet dokurwiło naj, świetny flow. Hyperdontia składała w pół riffami.
W/w koszulki Snet nie widziałem albo przegapiłem? T-shirty średnio po 80zł, cd po 50, winyle różnie (siódemki Hyperdontia po 40).
Dorośli ludzie rzucający po pijaku leżakami 0/10 - nie, to nie jest he he wojna metal tylko dowód na to że jak ktoś nie umie pić alko to niech nie pije.
Co do samej organizacji. Najważniejsze, że sala i nagłośnienie dało radę. Hydro nie ma startu. Sound był kurwa niemożebny. Dojebany był. Poważnie
Koszul Snet był, przynajmniej tak około 18tej i prezentuje się tak, w wersji obróconej;
Dla mnie też viborny ten Snet był.
13.04.2024
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Właśnie wróciliśmy. Mam przejebane. Amba fatima. świetne koncerty. Kapitalni ludzie, kapitalny klimat. Mam tak przejebane ,że na Masterfulu nie napiszę przez 10 dni bite. Koledzy z pracy mnie odwieźli przed chwilą ....nieprzytomnego.
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Warhead dojechał do domu? Jak czytasz daj znać
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- ozzy
- postuje jak opętany!
- Posty: 564
- Rejestracja: 16-02-2008, 18:14
- Lokalizacja: Łódź
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Właśnie kończę czwarte piwo i dochodzę do siebie przed koncertem były mocne powątpiewania czy ten koncert ma w ogóle jaki kolwiek sens, spora obsuwa, sala na strychu wielkości nawet nie dużego pokoju i kolumny na przodach mniejsze od moich domowych ale jak ww koledzy wspomnieli otoczenie gigu bdb, sama willa, leżaczki, park bardzo to wszystko klimatyczne. Wszelkie wątpliwości rozwiano natomiast po pierwszym riffie Encofinnation, brzmiało to wszystko wybornie i tak było niemal do końca (może Septage mogło mieć więcej gitary), zabawa że mało łba nie urwało, szczególnie na Snet! Szkoda ze ze względu na czasówkę father befouled zagrało tylko 5 numerów mimo drugich tyłu na setlisci bo pięknie to żarło. Tak czy owak bardzo bym sobie życzył aby przez Polskę przewijalo się więcej takich tras!
SODOM i chuj
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: EUROPEAN DELIVERANCE 2022
Też byłem sceptyczny do miejscówki a było kapitalnie. Swojsko i squatowo. Piję piwko, palę szluga i Grzesiu bez koszulki na scenie mi się przewija przed oczyma jaka była zabawunia:)
Rewelacyjna impreza.
Rewelacyjna impreza.
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below