DEMILICH + KRYPTS - 26.11.2022 Warszawa Hydrozagadka

[knaar]

Będę. Gdzie i o której biesiada before party?

[tomaszm]

Coś wymyślimy do soboty. Włąśnie wróciłem z pracy po maratonie 48 godzin. Będę myślał.

[est]

Andrzejki są, mogą gonić bo coś czuje, że inna impra może być po koncercie.

A to ok, jakiegoś Andrzeja się znajdzie

[tomaszm]

Gdzieś tak piąta nad ranem wrócę z kancelari notarialenj więc bardzo proszę o współtowarzyszy żeby mnie cucić wódką i zapachem dymu tytoniowego w przedziale pociągu. Na to zawsze reaguje:D

[Asterix]

Ja Cię postawię do pionu...

[tomaszm]

BdB. Flaszkę rozgrywamy od razu:D

[Asterix]

Oczywiście

[Bolt]

Coś czuję, że jako osoba raczej mało pijąca (a zwłaszcza na wyjazdach), będę robił w pewnym momencie za przewodnika

[Asterix]

Będzie dobrze Bolt.

[tomaszm]

Załatwiłem sobie już kierowcę na piatek żeby z tej Kacleari Notarialnej jak najszybciej zjechać(obróciłbym to sam ale to jednak 700 km w jeden dzień a pewnie ze sprzedającym trzeba będzie się napić wódki chociaż symbolicznie) . Wróce gdzieś pewnie 4-5 w nocy w sobotę i ładuje baterię na wyjazd. Wódeczka, zakąseczki, rozmowy, śmiechy,chichy i wspaniały Finlandzie pokaz umiejętności. Szykuje się wspaniały weekend. Oj będzie się działo:) Zajebiście ,że jedziemy pociągiem.

Zajebiście ,że ta nasza ekipa ze Śląska jest cała w jednym hotelu. Od klubu dosłownie 5 min. Jakby trza kogoś do pokoju hotelowego zataszczyć to daleko nie ma:D

Gdzie robimy before party? Fajnie jakby chłopaki z Warszawy dały znać gdzie się spotykamy ,w której kanjpie i o której godzinie.

[Hellrocker]

Wczoraj w Wiedniu...piekny gig. Krypts bardzo klimatycznie, wolny death/doom przy bardzo oszczednym, glownie czerwonym oswietleniu. Szybsze momenty rewelacyjne, mogliby wiecej tego wplatac pomiedzy walce. Z plyt malo slucham, na zywo chetnie znowu zobacze. Demilich grali ponad godzine, wiadomo jaki material, wiec zaskoczen nie moglo byc zadnych. Antti wyluzowany, duzo zartowal ze sceny. Tego samego dnia, raptem kilka ulic dalej, gral w innym klubie Archgoat, wiec byla okazja do drobnych pstryczkow w nos. Frekwencja dopisala, zarowno zespol jak i organizator zadowoleni z przyjecia, na bis musieli po prostu wyjsc. Brzmienie tez dobre bylo. Na polski gig poszlo ponoc 300 biletow, kto sie jeszzcze zastanawia lub wacha - niech idzie. Warto. Zakoncze tradycyjnie plakatem swojego autorstwa na dzisiejszy, drugi koncert w AT.

[Żułek]

zostało ponoć 27 biletów, będzie w huj ludziów

[ggfh]

gorecej, jak kilka lat temu na brutal assault, na pewno nie bedzie

[gelO]

Z 400 z małym haczykiem może być. Mniej więcej jak na BI ostatnio.

[Żułek]

Z 400 z małym haczykiem może być. Mniej więcej jak na BI ostatnio.

zamiast duchoty będzie błotko, pijący muszą uważać bo będzie bryndza

[Sybir]

Na BI było 440, afair. Jeśli tutaj dojdzie do 400, to i tak będzie bardzo duży sukces.

[tomaszm]

No żyjemy. Bo tp były koszmarne dni ale cieszę cię ,że za parę godzin będe w pociągu z BDBD Kolegami Forumowi pić piwko.

[Bolt]

No żyjemy. Bo tp były koszmarne dni ale cieszę cię ,że za parę godzin będe w pociągu z BDBD Kolegami Forumowi pić piwko.

Właśnie wychodzę z mieszkania na pociąg

[Asterix]

Do zobaczenia.

[tomaszm]

Do zobaczenia Panowie:)