Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
znaczy się, że styczeń śmiertelny? ale , w lipcu....już nie trzeba się go bać ? : )
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9669
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
Ostatnimi czasy dla koncertów styczeń jest śmiertelny.
Guilty of being right
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
Wystarczyłoby zachować dedeem i sprawa załatwiona. Takie rozwiązania nie są żadną nowością.
- 6IMP-|-OUS6
- w mackach Zła
- Posty: 848
- Rejestracja: 20-06-2019, 12:33
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
jakby nie można było we "kulach" xD
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9669
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
Holenderski koncert z 15 stycznia przełożony na 10 września (https://gebrdenobel.nl/programma/taake- ... -jan-2022/), więc jeśli nie zmieni się kolejność to Kraków 2 września, a Wrocław 18 września.
Guilty of being right
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4979
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
Szkoda, bo krakowska data była idealna. No i były chęci na taki wypad, a to coraz rzadziej mi się zdarza w przypadku koncertów, bo prawie wszystko co chciałem zobaczyć już zobaczyłem. Do tego zimowa pora idealna na przyjęcie dawki norweskiego BM, picie gorzoły z ekipą po krakowskich kamienicach... bardzo mocno niebdb.
PENIS METAL
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3552
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
No dokładnie.
dobry kościół to kościół spalony
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9669
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
Jednak nie miałem racji: trasa podzielona na dwie części, a nasza wypada w maju.
Taake i KAMPFAR official wystąpią w Polsce kolejno: 4 maja w krakowskim HYPE PARK, a następnie 5 maja w poznańskim Klub u Bazyla. Koncert we Wrocławiu został odwołany.
Z powodu zmian w programie trasy „Nothern Alliance Tour 2022”, grupa Necrowretch nie wystąpi u boku zespołów. W roli supportu Taake i Kampfar zagra holenderskie Helleruin.
- KRAKÓW -> 4 V 2022 @ Hype Park
Wszystkie bilety na krakowski koncert zespołów zachowują ważność w jego nowym terminie oraz miejscu.
- WROCŁAW - > ODWOŁANY!
Wszystkie bilety na koncert podlegają wyłącznie zwrotowi lub wymianie w miejscu ich zakupu. Wejściówki NIE BĘDĄ HONOROWANE na koncertach w Krakowie ani w Poznaniu.
- POZNAŃ -> 5 V 2022 @ U Bazyla
Guilty of being right
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 3919
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
nie chce mi się pisać elaboratów, więc ograniczę się do suchych faktów, czekałem na ten koncert w końcu ponad dwa lata
Hellruin widziałem i słyszałem z 5 minut, nie było to złe, ale wolałem wyjść na zewnątrz i przywitać się z dawno nie widzianymi znajomymi
Kampfar znakomicie. Bardzo przyzwoite brzmienie, no i ta energia i szczerość bijąca od zespołu na scenie. To wystarczyło żeby zrobić bardzo dobry koncert. Świetny koncert
Taake.... take se. Zdecydowanie nie dostawało do poziomu Kampfar. Koncert całkiem w porządku, ale jak to powiedział bdb forumowy kolega - bez obsrania zbroi, i ja się pod tym podpisuje. Brzmienie troszkę kulało. Hoest wokalnie też przeciętnie. Jeśli chodzi o setlistę to położyli nacisk na "Noregs vaapen". Szkoda że nie zagrali bardziej przekrojowo, pod koniec koncertu jak poszły starsze numery to zaczęło robić się ciekawiej. Ale generalnie nie narzekam.
Bardzo fajny wieczór. Frekwencja jak na środek tygodnia bardzo przyzwoita.
Hellruin widziałem i słyszałem z 5 minut, nie było to złe, ale wolałem wyjść na zewnątrz i przywitać się z dawno nie widzianymi znajomymi
Kampfar znakomicie. Bardzo przyzwoite brzmienie, no i ta energia i szczerość bijąca od zespołu na scenie. To wystarczyło żeby zrobić bardzo dobry koncert. Świetny koncert
Taake.... take se. Zdecydowanie nie dostawało do poziomu Kampfar. Koncert całkiem w porządku, ale jak to powiedział bdb forumowy kolega - bez obsrania zbroi, i ja się pod tym podpisuje. Brzmienie troszkę kulało. Hoest wokalnie też przeciętnie. Jeśli chodzi o setlistę to położyli nacisk na "Noregs vaapen". Szkoda że nie zagrali bardziej przekrojowo, pod koniec koncertu jak poszły starsze numery to zaczęło robić się ciekawiej. Ale generalnie nie narzekam.
Bardzo fajny wieczór. Frekwencja jak na środek tygodnia bardzo przyzwoita.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3552
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
Też byłem. I z grubsza zgadzam się z tym, co napisał panicz Stoigniew.
"Noregs vaapen" to moja ulubiona płyta więc setlista była ok. Ale w sumie to mi bardzo pasują wszystkie płyty Taake.
Dotarłem jak już grali Helleruin i nie widziałem ani sekundy, bo się zagadałem ze znajomymi.
Nie jestem jakimś wielkim fanem Kampfar, ale koncert bardzo udany.
Taake też mi się podobało, chyba znam wszystkie utwory na pamięć. Panicz Hoest ma bardzo gustowną pelerynkę.
"Noregs vaapen" to moja ulubiona płyta więc setlista była ok. Ale w sumie to mi bardzo pasują wszystkie płyty Taake.
Dotarłem jak już grali Helleruin i nie widziałem ani sekundy, bo się zagadałem ze znajomymi.
Nie jestem jakimś wielkim fanem Kampfar, ale koncert bardzo udany.
Taake też mi się podobało, chyba znam wszystkie utwory na pamięć. Panicz Hoest ma bardzo gustowną pelerynkę.
dobry kościół to kościół spalony
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1172
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: Taake, Kampfar - 19.03.2020 Kraków, 05.04.2020 Wrocław
Byłem na pierwszym gigu trasy w Budapeszcie. Były to ich pierwsze występy po pandemii więc był ogień. Hellruin wypadli bardzo nieźle jak na debiutantów, świetni kompani do kufla/kielicha. Było pogadanek, popite a powrotu przez opustoszały Budapeszt, chyba nie zapomnę nigdy. Wspaniałe miasto.