Masterful Magazine

Jeżeli komuś nie po drodze na Brutal Assault w tym roku, to 11 sierpnia we Wrocławiu mają przystanek na trasie Altarage i Eskhaton

https://www.facebook.com/events/726918497724307/

Niedziela, 11 sierpnia 2019 o 19:00 – 22:00

D.K. Luksus
Wita Stwosza 16, 50-148 Wrocław
Pokaż mapę
Bilety · 45 zł

Dzień później w Warszawie

" onclick="window.open(this.href);return false;

Ktoś wpada jutro do Pogłosu? Zastanawiam się, czy warto.

Jak ktoś z Was będzie dzisiaj we Wrocku to niech napisze jak było.
Jak wypadło Altarage na brutalu?ktoś coś

Ktokolwiek się zastanawia czy warto jutro iść, niech porzuci to zbędne pytanie.
Koncert wyborny.
We Wrocławiu było około 60 osób.
Oba zespoły w świetnej formie.

Eskhaton to jednym słowem- rozpierdol. A i są na scenie w swoim żywiole co doskonale widać i czuć.
Altarage zagrali wysokiej klasy sztukę.

Merchu był na początku opór.

Ogre pisze:Ktokolwiek się zastanawia czy warto jutro iść, niech porzuci to zbędne pytanie.
Koncert wyborny.
We Wrocławiu było około 60 osób.
Oba zespoły w świetnej formie.

Eskhaton to jednym słowem- rozpierdol. A i są na scenie w swoim żywiole co doskonale widać i czuć.
Altarage zagrali wysokiej klasy sztukę.

Merchu był na początku opór.

No wreszcie jakaś opinia :) Jutro idę na ten szoł

Ja mam diametralnie inną opinię :)

Brzmienie tego koncertu było tak zjebane, że gorzej było tylko na Demilich. Ściana dźwięku i nic więcej. W zeszłym miesiącu było Impetuous Ritual i było pięknie, ale wczoraj. Dramat. Gdybym nie patrzył na muzyków, to nawet nie wiedziałbym, że były jakieś solówki. Muzyka znakomita, ale niestety nie było tego słychać.

Altarage co najmniej o klasę lepiej brzmieniowo, z większym klimatem (bo i więcej było słychać), ale to też nie był koncert na miarę IR+AD z lipca. Zresztą było widać po reakcjach pod sceną - nie było specjalnie intensywnych tańców.

Merchu dużo i można uzupełnić zasoby.

Duban pisze:Ja mam diametralnie inną opinię :)

Brzmienie tego koncertu było tak zjebane, że gorzej było tylko na Demilich. Ściana dźwięku i nic więcej. W zeszłym miesiącu było Impetuous Ritual i było pięknie, ale wczoraj. Dramat. Gdybym nie patrzył na muzyków, to nawet nie wiedziałbym, że były jakieś solówki. Muzyka znakomita, ale niestety nie było tego słychać.

Altarage co najmniej o klasę lepiej brzmieniowo, z większym klimatem (bo i więcej było słychać), ale to też nie był koncert na miarę IR+AD z lipca. Zresztą było widać po reakcjach pod sceną - nie było specjalnie intensywnych tańców.

Merchu dużo i można uzupełnić zasoby.

Po ile cedeki Altarage?

ursus pisze: Po ile cedeki Altarage?

Po 5 dyszek. Widziałem dwójkę i trójkę. Eskhaton za 6 dych.