Masterful Magazine

Tym razem krakowska odsłona imprezy odbędzie się m.in. 6 października, a jedynym dotychczas ogłoszonym artystą Sunn O))). Będzie to jedyny ich występ w kraju, a przy tym powrót na deski festiwalu po 10 latach przerwy. Ostatni raz Amerykanie zagruzowali podczas Off Festivalu 2015.

nie grudnia tylko pazdziernika. festiwal jest zapowiedziany na 6-13.10, a Slonneczk O))) zagra 11.10 ;-)

Obecny

Bylem

jak ktos chce zobaczyc Sunn O))) za 110zl (gdzie te czasy gdzie za zestaw Earth/Altair of Plagues liczyli sobie 50 czy 60zl?) to radze sie spieszyc. karnety na reszte hipsterstwa sa juz wyprzedane. zostaly jeszcze tylko na Earth i jakies potancowki w Forum Przestrzenie.

https://unsound.goingapp.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Earth gra?? Nigdzie nie widzę info

czas przeszly - gral w 2013 ;-)

uglak pisze:jak ktos chce zobaczyc Sunn O))) za 110zl (gdzie te czasy gdzie za zestaw Earth/Altair of Plagues liczyli sobie 50 czy 60zl?) to radze sie spieszyc. karnety na reszte hipsterstwa sa juz wyprzedane. zostaly jeszcze tylko na Earth i jakies potancowki w Forum Przestrzenie.

https://unsound.goingapp.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Postraszyles to kupiłem. Co za czasy kurwa że prawie na każdy duzy koncert trzeba kupować bilety max pół roku wcześniej kurwa

dobrze przynajmniej, ze na malych jest po staremu - przychodzi po 20 osob wliczajac w to znajomych lokalnego supportu, ktorzy po wystepach kolegow i tak ida pic gdzie indziej ;-)

Rzeczywiście z datą w tytule żem się pomylił. Info o biletach jak widzę już jest - doskonale.

To podzielę się kolejną dobrą nowiną - a mianowicie dnia 23 września we Wrocławiu na festiwalu Avant Art (Firlej) zaprezentuje się Gravetemple, czyli side-project Stephena O’Malleya, Attili Csihara oraz Orena Ambarchi.



Jest też odsłona warszawska, ale już z innym składem, fani tychże klimatów na pewno sobie poradzą. Bilety do Wrocławia - limitowana pula 99 zł: https://goingapp.pl/evt/2125254/avant-a ... aw_wroclaw" onclick="window.open(this.href);return false;

Na Unsound ogłoszono także Lingua Ignota - 7 października.

Jak sprawa wygląda z parkingami w okolicach teatru łaźnia? Znam trochę nowa hutę i raczej jest tam gdzie stanąć, ale ni huja nie wiem czy cos koło tego jest. Znam rejony koło takiego dupnego ronda, koło dwóch kultowych lodziarni gdzie kolejki są na kilkadziesiąt metrów i okolice stadionu żużlowego.

Ale wczoraj rozjebali. Kurwa cały ten metal wydaje się przy ich występach mało groźny. Niektóre momenty dym plus żółto pomarańczowe światło to była jak pożoga po wojnie.
Suport ten industrialowy też bdb, a ten pierwszy co ten trans wył słaby. Co mnie zdziwiło to widzowie. Ten Kraków jest pojebany. Ludzie w beretach, faceci w babskich ciuchach i torebkach, zjeby jakich mało. Możliwe że to w związku z tym że taki format festiwalu ale tyłu dziwaków to nie widziałem. Klub czyli Teatr Łaźnia bardzo dobra miejscówka, duży plus. Tylko ci podludzie tam to żal jak huj, i teksty ,,byłam na tym performance waszym, ale cieszę się że mam od ciebie insert, bo z widowni nie było tego widać,,. Że jaki huj?

Co do merchu to koszulki 100, bluza że szczurem 150, cd 50 zł, winyle 120-150 i tu ciekawostka był już nowy winyl w 4 wariantach kolorowych. Torba 80 zł, sunno))) pedał 400eur, ludzie kupowali go jak jebnieci. Przy mnie z 3-4 kupione a byłem 7 w kolejce. Można było płacić kartą. Szkoda że jej nie wziąłem kurwa z auta więc miałem tylko na koszulke z trasy.

Więcej nie robiłem zdjec

maciek z klanu pisze:Ale wczoraj rozjebali. Kurwa cały ten metal wydaje się przy ich występach mało groźny. Niektóre momenty dym plus żółto pomarańczowe światło to była jak pożoga po wojnie.
Suport ten industrialowy też bdb, a ten pierwszy co ten trans wył słaby. Co mnie zdziwiło to widzowie. Ten Kraków jest pojebany. Ludzie w beretach, faceci w babskich ciuchach i torebkach, zjeby jakich mało. Możliwe że to w związku z tym że taki format festiwalu ale tyłu dziwaków to nie widziałem. Klub czyli Teatr Łaźnia bardzo dobra miejscówka, duży plus. Tylko ci podludzie tam to żal jak huj, i teksty ,,byłam na tym performance waszym, ale cieszę się że mam od ciebie insert, bo z widowni nie było tego widać,,. Że jaki huj?

Liczyłeś na towarzystwo w górniczych kaskach? Trzeba było pod Wujka jechać. Co do cytatów. Typowy korporacyjno-fajansiarski bełkot, bardzo powszechny w tych czasach. Oczywiście należy się WiP.

Niedaleko Wujka mieszkam, ale serio takiego lansu na Śląsku nie widziałem, choć pewnie mało się bujam to dlatego. No ale byłem zaskoczony bardzo, myślałem że w takiej ilości takie rzeczy tylko w Warszawie.

maciek z klanu pisze:Niedaleko Wujka mieszkam, ale serio takiego lansu na Śląsku nie widziałem, choć pewnie mało się bujam to dlatego. No ale byłem zaskoczony bardzo, myślałem że w takiej ilości takie rzeczy tylko w Warszawie.

W wwie takich nie widywałam na koncertach, nawet na tribulation nie było takich, to tylko świadczy o tym jakich fanów ma ten zespół i do czego się przykleiłeś, jeżeli znajomi cię namówili na tę imprezę, to szybko zrywaj z nimi kontakty.

Za to byłem kiedyś że znajomymi w Gdyni na Prodigy, którego w sumie nie lubię, i dziwacznych przebierańców typu facet w rajstopach ubrany za zbója rumcajsa było sporo.
Jakieś skandynawy to były wtedy.

Kobieto byłem sam na tym koncercie, do tego to był część festiwalu muzyki niezależnej. Nie mam kolegów.

maciek z klanu pisze:Co mnie zdziwiło to widzowie. Ten Kraków jest pojebany. Ludzie w beretach, faceci w babskich ciuchach i torebkach, zjeby jakich mało. Możliwe że to w związku z tym że taki format festiwalu ale tyłu dziwaków to nie widziałem. Klub czyli Teatr Łaźnia bardzo dobra miejscówka, duży plus. Tylko ci podludzie tam to żal jak huj, i teksty ,,byłam na tym performance waszym, ale cieszę się że mam od ciebie insert, bo z widowni nie było tego widać,,. Że jaki huj?

na ten festiwal ufo z calego swiata sie zlatuje. gorzej niz na gdynskim Openairze.