Masterful Magazine

Black metalowa formacja Dark Funeral już jesienią wybierze się w europejską trasę. Zespół odwiedzi również Polskę. Koncerty odbędą się:

29.10.2016 – Katowice , Mega Club
30.10.2016 – Warszawa, Progresja Music Zone

Obok formacji wystąpią Krisiun oraz Deserted Fear.

jak tak dalej pojdzie to w pazdzierniku bedzie wiecej ciekawych koncertow niz w porzednich dziewieciu miesiacach 2016...

Po tym, jak w 97 roku oberwałem butelką w twarz pod klubem Park od jakiegoś zapaleńca z Pruszcza Gdańskiego, obiecałem sobie : no more Dark Futeral. Wyjątek stanowił tylko występ na którejś z Metalmanii. Tak w ogóle to co widziałem na teledysku w ogóle nie przypomina tego co znam z "Secrets of Black Art" czy ""Vobiscum Sathanas"

ja bym nawet poszedł z ciekawości ale gdzien wczesniej jest Entombed/Voivod wiec odpada

miejmy tylko nadzieję że znowu nie spadnie jakiś samolot i nie odwołają koncertu przez żałobę narodową jak ostatnio :):)

kmarmaz pisze:Po tym, jak w 97 roku oberwałem butelką w twarz pod klubem Park od jakiegoś zapaleńca z Pruszcza Gdańskiego, obiecałem sobie : no more Dark Futeral. Wyjątek stanowił tylko występ na którejś z Metalmanii. Tak w ogóle to co widziałem na teledysku w ogóle nie przypomina tego co znam z "Secrets of Black Art" czy ""Vobiscum Sathanas"

Dajżesz Pan spokój, ekipa z Pruszcza robiła bydło niezależnie od "artysty", który akurat grał. Jestem z północy, to siłą rzeczy nieraz ich spotkałem na swej drodze. Do tej pory zresztą (ale już w znacznie mniejszej liczbie i znacznie rzadziej) można ich chyba spotkać na lokalnych koncertach, tak mi się przynajmniej wydaje. Tyle że upływ czasu zrobił swoje i już raczej takich numerów nie odstawiają.

Co oczywiście nijak nie zmienia faktu, że koncertem Dark Funeral jest całkowicie i nieodwołalnie niezainteresowany.

Lukass pisze:Dajżesz Pan spokój, ekipa z Pruszcza robiła bydło niezależnie od "artysty", który akurat grał.

Był to Metal. :)

Boje się posłuchać nowego DF. Sama okładka wiosny nie czyni.
Ostatnie coś na poziomie to Diabolis Interium, c'nie?

Krisiun ostatnio padaka, jezuniuuuuu... Zero szaleństwa, garażowe brzmienie. Oczywiście w dużej mierze to wina Blue Note, bo tam jednak śmierć metal nie daje rady, ale tacy Kanibale po nich zabrzmieli bdb jak na tamte warunki.

MinT pisze: Boje się posłuchać nowego DF. Sama okładka wiosny nie czyni.

Szkoda czasu.

MinT pisze:Ostatnie coś na poziomie to Diabolis Interium, c'nie?

Już gorszym od dwóch poprzednich i mcd, więc jw.

COFFIN pisze:

MinT pisze: Boje się posłuchać nowego DF. Sama okładka wiosny nie czyni.

Szkoda czasu.

MinT pisze:Ostatnie coś na poziomie to Diabolis Interium, c'nie?

Już gorszym od dwóch poprzednich i mcd, więc jw.

Miałem na myśli, że ostatnia płyta na poziomie to Diabolis, a przynajmniej wtedy tak się wydawało.
Zaorać. :)

Lukass pisze:[
Dajżesz Pan spokój, ekipa z Pruszcza robiła bydło niezależnie od "artysty", który akurat grał. Jestem z północy, to siłą rzeczy nieraz ich spotkałem na swej drodze. Do tej pory zresztą (ale już w znacznie mniejszej liczbie i znacznie rzadziej) można ich chyba spotkać na lokalnych koncertach, tak mi się przynajmniej wydaje. Tyle że upływ czasu zrobił swoje i już raczej takich numerów nie odstawiają.

A kiedyś się zastanawiałem, co też dzieje się w chwili obecnej z tymi wojownikami...

Koncert mam pod nosem, może się skuszę zobaczyć Krisiun, bo Dark futerał widziałem i jakoś nie porywa mnie ich granie. e jak nie będę miał nic lepszego do roboty, to pewnie pójde.

Jeśli chodzi o formę koncertową występujących bandów to Deserted Fear>>>reszta. Szkoda że wjebali ich w ten cyrk bo pewnie pograją z 30 min na pół gwizdka i cześć ;)

A wiec powrót po przeszłości, chwytać to co już uciekło. Podobna sytuacja co w przypadku norweskiej Gehenny, Sanraab sentymentalny nie jest, a szkoda, bo występy na Hellfeście i Metalowej Wigilii do porywających nie należały, głównie z powodu braku np. Adimiron Black. A taki Hecate Enthroned w tamtym roku też nie doszedł do skutku, ciekawe dlaczego;)

kmarmaz pisze:Sanraab sentymentalny nie jest

Może jeśli chodzi tylko o koncerty. Poza tym bardzo dobrze, że wrócił do tego, co robi najlepiej, bo nagrał najlepszy album w karierze Gehenny.

75 pln http://www.pwevents.pl/pl/bilety,1,391.html" onclick="window.open(this.href);return false;
85 pln Ticketpro, Eventim, Ebilet, Biletomat.pl, Megaclub, sklep muzyczny All
95 pln w dniu

Spokojnie można odpuścić.

Nasum pisze:A kiedyś się zastanawiałem, co też dzieje się w chwili obecnej z tymi wojownikami...

Koncert mam pod nosem, może się skuszę zobaczyć Krisiun, bo Dark futerał widziałem i jakoś nie porywa mnie ich granie. e jak nie będę miał nic lepszego do roboty, to pewnie pójde.

W sumie jak ostatni (i jedyny) raz widziałem Krisiun wieki temu, to mi ci wojownicy na głowę spadali, bo akurat postanowili wejść do klubu za free przez otwarte okno gdzieś tak na wysokości pierwszego piętra. Zabawy było co niemiara. Nie, żeby mi przeszkadzało, jakąś godzinę później urządzałem sobie pijacką drzemkę gdzieś pod stołem...

kmarmaz pisze:A wiec powrót po przeszłości, chwytać to co już uciekło. Podobna sytuacja co w przypadku norweskiej Gehenny, Sanraab sentymentalny nie jest, a szkoda, bo występy na Hellfeście i Metalowej Wigilii do porywających nie należały, głównie z powodu braku np. Adimiron Black. A taki Hecate Enthroned w tamtym roku też nie doszedł do skutku, ciekawe dlaczego;)

No tu się zgodzić nie mogę, w tym sensie, że "Unravel" to znakomita płyta. Może nie najlepsza, jak chce kolega Coffin, bo poprzedniczka (WW) jest bezkonkurencyjna, ale z niej grali mnóstwo. Nie wypada mi zatem mieć pretensji do zespołu, że gra nowy materiał, tego właśnie chciałem i to dostałem. Brak "Devil's Work" byłby bardziej bolesny, ale na to sobie nie pozwolili.

Pewnie się przejadę, chociaż jesień szykuje się ciężka. Nie łatwo będzie z robota wszytko pogodzić - no chyba, że do Warszawy się przeprowadzę.

za taką cenę to ja dziękuję

Ktoś przeszarżował....

zdecydowanie. Krisiun co prawda koncertowo niszczy, niemniej widziałem ich z trzy razy i parcia nie mam. DF chętnie, ale za połowę tej ceny :)

Nie narzekajcie - będzie totalny oldschool i napierdol wart każdych pieniędzy.