Strona 3 z 3

Re: "Steam"... co za chu...?

: 04-01-2023, 19:30
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Lukass pisze:
04-01-2023, 18:33

Gry z goga, jeśli tylko masz ściągniętą instalkę, będą działały niezależnie od istnienia tej platformy i offline - to właśnie ich zaleta. Oczywiście, w niektórych grach z czasem mogą nie działać elementy sieciowe, jeśli takowe są. W zasadzie tylko tam teraz czasami coś zdarzy mi się kupić. Plusem jest cała masa klasyków w wersjach, które można bez kombinacji uruchomić na nowych maszynach. Popykałem sobie z przyjemnością w znane jeszcze z czasów Amigi Pools of Darkness.
Zabawne, ledwie wczoraj jeden muzyk wspominał mi o tej grze. Nie słyszałem o niej nigdy, a teraz nagle 2x w ciągu 2 dni:-)

Re: "Steam"... co za chu...?

: 04-01-2023, 19:35
autor: hcpig
macko76 pisze:
04-01-2023, 17:58
Bez DRM, można zgrać instalkę na dysk, pena albo wypalić na płytce.
Super, to tak jak Nintendo zamykające sklepy z WiiU i 3DS - kasujemy wam kolekcję więc sobie zgrajcie na DVD-R bo już więcej nie zobaczycie towaru, za który zapłaciliście, so long suckers!

Re: "Steam"... co za chu...?

: 04-01-2023, 23:39
autor: Lukass
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-01-2023, 19:30
Lukass pisze:
04-01-2023, 18:33

Gry z goga, jeśli tylko masz ściągniętą instalkę, będą działały niezależnie od istnienia tej platformy i offline - to właśnie ich zaleta. Oczywiście, w niektórych grach z czasem mogą nie działać elementy sieciowe, jeśli takowe są. W zasadzie tylko tam teraz czasami coś zdarzy mi się kupić. Plusem jest cała masa klasyków w wersjach, które można bez kombinacji uruchomić na nowych maszynach. Popykałem sobie z przyjemnością w znane jeszcze z czasów Amigi Pools of Darkness.
Zabawne, ledwie wczoraj jeden muzyk wspominał mi o tej grze. Nie słyszałem o niej nigdy, a teraz nagle 2x w ciągu 2 dni:-)
Nawet mnie to nie dziwi, akurat ten świat na scenie DS chyba powinien być znany. A sam fakt - to znak, Panie Kolego, to znak. Pora pogiercować :sarcasm1:

Re: "Steam"... co za chu...?

: 05-01-2023, 17:38
autor: hcpig
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-01-2023, 19:30
Nie słyszałem o niej nigdy
Bo w Polsce jest przekonanie, że rpgi narodziły się wraz z tymi koszmarkami na Infinite Engine.

Re: "Steam"... co za chu...?

: 05-01-2023, 17:45
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
hcpig pisze:
05-01-2023, 17:38
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-01-2023, 19:30
Nie słyszałem o niej nigdy
Bo w Polsce jest przekonanie, że rpgi narodziły się wraz z tymi koszmarkami na Infinite Engine.
Oj nie, RPGi narodziły się na długo przed komputerami;)

Re: "Steam"... co za chu...?

: 05-01-2023, 17:50
autor: hcpig
Dobrze wiesz, że chodziło o C-rpgi.

Re: "Steam"... co za chu...?

: 05-01-2023, 18:51
autor: macko76
Jakiegoś rpg to jeszcze na ZX Spectrum ogrywałem - fakt prymitywne to było ale więcej frajdy sprawiało niż niejedna nowa gra na PC.
Bym zapomniał - Angband na Uniksach - lata 70'te - podobno kilka lat temu dorobili do niego GUI.