Sunn O)))

[maciek z klanu]

Jakby ktoś chciał zamówić to będę zamawiał, wysyłka 73 zł w zależności od ilości płyt zostaję taka sama więc na 2 osoby będzie już tylko po ok 36zl. Sama płyta 20 $ tj około 80zl. To japońskie dwupłytowe wydanie. Jak coś piszcie PM.

[soulsick]

Poszedł priv.

[maciek z klanu]

Zamówiłem 3 płyty. Wyszło z wysyłką 340zl. Jedna sztuka wolna wychodzi 113zl plus wysyłka 14zl w Polsce, kto pierwszy ten lepszy.

[maciek z klanu]

Do premiery zostały 4 dni. Mam jeszcze jedną sztukę wolna gdyby ktoś chciał to PM.

[maciek z klanu]

Jest i całość

https://thelordsl.bandcamp.com/

[maciek z klanu]

Wywiad z Lordem

http://thequietus.com/articles/31429-th ... -interview

[maciek z klanu]

Jeszcze jedna kopie The Lord mam. Zajebisty materiał. Gdyby ktoś chciał to pisać;)

[maciek z klanu]

Nowa kolaboracja

The Lord & Petra Haden - Devotional

[tommek]

https://www.dwutygodnik.com/artykul/112 ... ognia.html

[Maruder]

Ktos sie wybiera do wawy w piatek na concert suo)))nneczek z okazji Ephemera Festival?

[Żwirek i Muchomorek]

No, ja gdzieś tam będę się kręcił w białej piżamie i czapeczce smerfa.

Powtarzam se dyskografię słO)))neczka - codziennie jeden album - i taka refleksja, że im bardziej minimalistycznie grają, tym lepiej im to wychodzi. OOVoid maluje mi we łbie takie prehistoryczne pejzaże tymi sprzężeniami, rzężeniami i szeroko pojętym wyciem, że odlatuję na maksa. Dwie ostatnie też mi robią dobrze, z naciskiem na Pyroclasts. I przy okazji odkrywam, że jest to muzyka bardzo uspokajająca. Forma jest oczywiście ekstremalna, ale to w zasadzie jest ambient - i działa na mózg w bardzo podobny sposób.

Natomiast gdy próbują straszyć albo kombinować, to się odbijam. Kiedyś mi te Black One, Oracle czy inne Monolity robiły najlepiej, a teraz eeeeech. Nie. Chociaż BassAliens z White2 to jest tak skrajnie chore gówno, że jak tego słuchałem jakiś czas temu przed snem w łóżku to mało nie narobiłem w majty.

[Żwirek i Muchomorek]

Dobrze było. Nie udało mi się ogłuchnąć (za dobre mam zatyczki do uszu, nawet mi nic nie gwiżdże dzisiaj), ale jak podpełzłem pod scenę na jakieś pół godziny to momentami nie dało się oddychać i faktycznie dźwięk w takim natężeniu robi dziwne rzeczy w ciele. Obok jacyś goście leżeli na podłodze i smażyli bakę, zazdroszczę mocnych nerwów, bo mnie by wywieziono po czymś takim w kaftanie bezpieczeństwa.

Support znakomity, kto opuścił ten przegrał życie.

[valmir]

Support doskonaly w tych elektro/ambient dronach i aż się prosiło żeby razem z gwiazda wieczoru coś wysmażyli.
Pozycja leżącą - przetestowałem i w tych okolicznosciach (duza hala i masa przestrzeni - zdecydowanie bdb).