Policja

[est]

To samo było z anarchistami z poznańskiego od:zysku hehe. Innym jeszcze, równie ważnym czynnikiem jest to, że młodzi jeszcze cały czas przejmują w jakimś stopniu swój stosunek od starych, dziadków, którzy pamiętają czasy milicji. Ja myślę, że to jest naprawdę głębokie socjologiczne zagadnienie. A największym mindfuckiem dla mnie jest przejęcie anarchistycznego sloganu ACAB przez kibicowską chuliganerkę XD

[uglak]

^jedni i drudzy nie są zbyt inteligentni i mają problemy z przestrzeganiem prawa, więc nic dziwnego, że nie lubią Policji.

[Jimmy Boyle]

^
Mnie to sie ACAB najbardziej z Murzynami kojarzy

[wonsz]

trudno żeby się hwdp z murzynami w stanach kojarzyło, przy nich to ma jeszcze konotacje z rasistowskimi zachowaniami amerykańskiej policji swego czasu.

[est]

^jedni i drudzy nie są zbyt inteligentni i mają problemy z przestrzeganiem prawa, więc nic dziwnego, że nie lubią Policji.

Prawda jest taka, że gro anarchistów jest lepiej obcykana z prawa i przepisów niż niejeden policjant, że nie wspomnę już o hoolsach. Z samym przestrzeganiem jest już podobnie.

[empir]

Od ponad 20 lat mam od czasu do czasu kontakt z policją. W mojej ocenie w większości robią wiele aby się nie narobić. Pisze o tym, z którymi miałem do czynienia. Nie mam zamiaru oceniać wszystkich.
Nawet byłem kiedyś świadkiem kłótni na komendzie dwóch funkcjonariuszy o to, który ma się zająć sprawą. Jeden zajmował się przestępstwami a drugi wykroczeniami.
Chodzi o kradzież elektroniki (chyba 2 tablety) przez dwóch złodziei. Jak liczyło się stratę jako całość to wychodziło przestępstwo. Jak podzieliło się kwotę na 2 to było wykroczenie.