Dezinformacja, ruskie onuce, trolle, agentura

[olgims]

Zawsze toczyłem bekę z ludzi bezrefleksyjnie łykających kacapską propagandę z szemranych facebookowych kont dla debili (i czujących potrzebę dzielenia się tym ze światem), ale widzę druga strona barykady też udana po chuju fest, hahahaha! Rosyjscy agenci ("ofiary propagandy" bym jeszcze zrozumiał) dla forum dla alkoho...ekhm, metalowców, tego jeszcze nie grali. Może odstawcie już wszyscy internet, newsy, facebooka, smartfony, że o innych uzależniaczach już nie wspomnę, bo niedługo będziecie w takim stanie, że szkoda będzie na Was złamanego rubla.
I tak już od tego natłoku medialnego syfu nie idzie przefiltrować co jest rzeczywistością a co fikcją, a nakręcacie się jedni i drudzy jak tampon w piździe. Jedno co się zawsze udawało i wciąż udaje wszystkim rządom tego świata, to polaryzacja motłochu, zajmowanie ich rzucaniem wzajemnych oskarżeń, utwierdzanie w przekonaniu, że każdy jeden łeb co umie pisać, jest specjalistą od absolutnie wszystkiego.

Widać, że taplanie się podśmiechujkowiczom w kacapskim gówienku leży jednak

A kto się w tym niby tapla?
Myślę, że mało kogo obchodzą natchnione pierdoły które tu wypisujecie jedni i drudzy, bo kto ma rozum, raczej się nie pasjonuje jakimiś postami na internetowych forach dla samozwańczych specjalistów od wszystkiego. Natomiast jak widzę jakie spustoszenie w mózgu robi ludziom internet, w dodatku dorosłym osobom, to wręcz przecieram oczy ze zdumienia.
Idę stąd, zanim mnie ktoś posądzi o szpiegostwo na rzecz Zeta Reticuli, albo chuj wie co... Miłej zabawy!

no czekaj, skoro to tylko forum dla głupich brudasow, które niczym się nie interesują ani nic nie rozumieją, to co ty tu robisz? Przecierasz oczy ze zdumienia, chlasz do monitora, pierdolisz głupoty, czy przegrywasz życie w miejscu, które nic nie znaczy i które nikogo nie obchodzi?
Czujesz swoją logikę, panie dorosły ?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Poważnie to by brzmiało tak:

"Now once your armed with one of these super lists of kacapy, you can be as nasty as you like and yet feel your behaviors morally justified. So you can strut around using people and telling them you could eat them for breakfast and still think of yourself as a champion of the truth, a fighter for the greater good! And not the rather sad paranoid schizoid that you really are."

[Hatefire]

no jak się nie mają chłopaki jak merytorycznie odnieść to tylko podsmiechujki im zostają. Jakie to reaktywne i przewidywalne.
Bardzo zabawnie się to obserwuje

No dobra. Było nie było podjąłem starania, żeby uwiarygodnić wersję, że powielanie określonego przekazu, nie musi być związane z byciem opłaconym agentem wpływu, a na przykład przyjęciem określonej narracji za swoją. Nawet rozpisałem się na ten temat biorąc na warsztat przykład Rogera Watersa, z zarysowaniem historycznego tła i mechanizmu, który doprowadził go do onucolubności. Rozumiem, że za bardziej merytoryczne uważasz to co Tobie i Asceticowi się wydaje. Spoko nie zamierzam już tu więcej się wypowiadać. Życzę dalszych sukcesów w gloryfikowaniu własnej zajebistości.

[Ascetic]

Zawsze toczyłem bekę z ludzi bezrefleksyjnie łykających kacapską propagandę z szemranych facebookowych kont dla debili (i czujących potrzebę dzielenia się tym ze światem), ale widzę druga strona barykady też udana po chuju fest, hahahaha! Rosyjscy agenci ("ofiary propagandy" bym jeszcze zrozumiał) dla forum dla alkoho...ekhm, metalowców, tego jeszcze nie grali. Może odstawcie już wszyscy internet, newsy, facebooka, smartfony, że o innych uzależniaczach już nie wspomnę, bo niedługo będziecie w takim stanie, że szkoda będzie na Was złamanego rubla.
I tak już od tego natłoku medialnego syfu nie idzie przefiltrować co jest rzeczywistością a co fikcją, a nakręcacie się jedni i drudzy jak tampon w piździe. Jedno co się zawsze udawało i wciąż udaje wszystkim rządom tego świata, to polaryzacja motłochu, zajmowanie ich rzucaniem wzajemnych oskarżeń, utwierdzanie w przekonaniu, że każdy jeden łeb co umie pisać, jest specjalistą od absolutnie wszystkiego.

Widać, że taplanie się podśmiechujkowiczom w kacapskim gówienku leży jednak

A kto się w tym niby tapla?
Myślę, że mało kogo obchodzą natchnione pierdoły które tu wypisujecie jedni i drudzy, bo kto ma rozum, raczej się nie pasjonuje jakimiś postami na internetowych forach dla samozwańczych specjalistów od wszystkiego. Natomiast jak widzę jakie spustoszenie w mózgu robi ludziom internet, w dodatku dorosłym osobom, to wręcz przecieram oczy ze zdumienia.
Idę stąd, zanim mnie ktoś posądzi o szpiegostwo na rzecz Zeta Reticuli, albo chuj wie co... Miłej zabawy!

no czekaj, skoro to tylko forum dla głupich brudasow, które niczym się nie interesują ani nic nie rozumieją, to co ty tu robisz? Przecierasz oczy ze zdumienia, chlasz do monitora, pierdolisz głupoty, czy przegrywasz życie w miejscu, które nic nie znaczy i które nikogo nie obchodzi?
Czujesz swoją logikę, panie dorosły ?

Olgimis. Ten atencjusz co lata po wszystkich wątkach to chce ludzi godzić czy pouczać, bo się pogubiłem?

Inną sprawą słodkie jest to „kacapstwo złe, ale …”. Kolejny bez kręgosłupa, poglądów i ten co akurat łączy kropki. Więcej nam tutaj takich pisarzy atencjuszy potrzeba xD

[Ascetic]

no jak się nie mają chłopaki jak merytorycznie odnieść to tylko podsmiechujki im zostają. Jakie to reaktywne i przewidywalne.
Bardzo zabawnie się to obserwuje

No dobra. Było nie było podjąłem starania, żeby uwiarygodnić wersję, że powielanie określonego przekazu, nie musi być związane z byciem opłaconym agentem wpływu, a na przykład przyjęciem określonej narracji za swoją. Nawet rozpisałem się na ten temat biorąc na warsztat przykład Rogera Watersa, z zarysowaniem historycznego tła i mechanizmu, który doprowadził go do onucolubności. Rozumiem, że za bardziej merytoryczne uważasz to co Tobie i Asceticowi się wydaje. Spoko nie zamierzam już tu więcej się wypowiadać. Życzę dalszych sukcesów w gloryfikowaniu własnej zajebistości.

Te, ale nikt nie polemizuje, że większość to pożyteczni a nie agenci. Wez ochłoń bo się tam zgrzałeś.

Ja za siebie się wypowiem. Dzięki za uznanie zajebistości. Miłe z Twojej strony!

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Zawsze toczyłem bekę z ludzi bezrefleksyjnie łykających kacapską propagandę z szemranych facebookowych kont dla debili (i czujących potrzebę dzielenia się tym ze światem), ale widzę druga strona barykady też udana po chuju fest, hahahaha! Rosyjscy agenci ("ofiary propagandy" bym jeszcze zrozumiał) dla forum dla alkoho...ekhm, metalowców, tego jeszcze nie grali. Może odstawcie już wszyscy internet, newsy, facebooka, smartfony, że o innych uzależniaczach już nie wspomnę, bo niedługo będziecie w takim stanie, że szkoda będzie na Was złamanego rubla.
I tak już od tego natłoku medialnego syfu nie idzie przefiltrować co jest rzeczywistością a co fikcją, a nakręcacie się jedni i drudzy jak tampon w piździe. Jedno co się zawsze udawało i wciąż udaje wszystkim rządom tego świata, to polaryzacja motłochu, zajmowanie ich rzucaniem wzajemnych oskarżeń, utwierdzanie w przekonaniu, że każdy jeden łeb co umie pisać, jest specjalistą od absolutnie wszystkiego.

Widać, że taplanie się podśmiechujkowiczom w kacapskim gówienku leży jednak

A kto się w tym niby tapla?
Myślę, że mało kogo obchodzą natchnione pierdoły które tu wypisujecie jedni i drudzy, bo kto ma rozum, raczej się nie pasjonuje jakimiś postami na internetowych forach dla samozwańczych specjalistów od wszystkiego. Natomiast jak widzę jakie spustoszenie w mózgu robi ludziom internet, w dodatku dorosłym osobom, to wręcz przecieram oczy ze zdumienia.
Idę stąd, zanim mnie ktoś posądzi o szpiegostwo na rzecz Zeta Reticuli, albo chuj wie co... Miłej zabawy!

Proste, niektórzy nie rozumieją jednak, że to po prostu forum dla garści facetów, którzy lubią sobie pogadać jak przy piwie, czasem o rzeczach zwykłych, czasem o głębszych, zależy jaki jest klimat, tworząc coś w rodzaju internetowego pubu - jest sobie kilka stolików, przy których siadają ci co się lubią, a czasem ci co mniej, ot tak sobie pogadać i coś nawzajem wnieść do swojego życia. A nie po to, by chodzić od stolika do stolika i próbować przekonywać wszystkich, że tamtego gościa trzeba usunąć z baru, bo ma nieprawomyślne poglądy. Oczywiści ozob jest maksymalnie zjebany, ale póki barman Olo nie postanowi go wywalić przez okno saloonu do poidła dla koni, no to sobie będzie, mi się zwyczajnie już znudził i go nie czytam zamiast prowadzić krucjatę nie różniącą się niczym od religijnej.

[Ascetic]

Poważnie to by brzmiało tak:

"Now once your armed with one of these super lists of kacapy, you can be as nasty as you like and yet feel your behaviors morally justified. So you can strut around using people and telling them you could eat them for breakfast and still think of yourself as a champion of the truth, a fighter for the greater good! And not the rather sad paranoid schizoid that you really are."

Bardzo ładne. Po polsku się boisz to zamieścić, czy z jakiegoś kacapskiego peja po prostu przekleiłeś?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Bardzo ładne. Po polsku się boisz to zamieścić, czy z jakiegoś kacapskiego peja po prostu przekleiłeś?

Tak, strasznie się boję xD Nie ma po polsku, bo to powiedział John Cleese z Monty Pythona 1987, który jak widać automatycznie awansował na ruskiego szpiega:DD

[olgims]

Zawsze toczyłem bekę z ludzi bezrefleksyjnie łykających kacapską propagandę z szemranych facebookowych kont dla debili (i czujących potrzebę dzielenia się tym ze światem), ale widzę druga strona barykady też udana po chuju fest, hahahaha! Rosyjscy agenci ("ofiary propagandy" bym jeszcze zrozumiał) dla forum dla alkoho...ekhm, metalowców, tego jeszcze nie grali. Może odstawcie już wszyscy internet, newsy, facebooka, smartfony, że o innych uzależniaczach już nie wspomnę, bo niedługo będziecie w takim stanie, że szkoda będzie na Was złamanego rubla.
I tak już od tego natłoku medialnego syfu nie idzie przefiltrować co jest rzeczywistością a co fikcją, a nakręcacie się jedni i drudzy jak tampon w piździe. Jedno co się zawsze udawało i wciąż udaje wszystkim rządom tego świata, to polaryzacja motłochu, zajmowanie ich rzucaniem wzajemnych oskarżeń, utwierdzanie w przekonaniu, że każdy jeden łeb co umie pisać, jest specjalistą od absolutnie wszystkiego.



A kto się w tym niby tapla?
Myślę, że mało kogo obchodzą natchnione pierdoły które tu wypisujecie jedni i drudzy, bo kto ma rozum, raczej się nie pasjonuje jakimiś postami na internetowych forach dla samozwańczych specjalistów od wszystkiego. Natomiast jak widzę jakie spustoszenie w mózgu robi ludziom internet, w dodatku dorosłym osobom, to wręcz przecieram oczy ze zdumienia.
Idę stąd, zanim mnie ktoś posądzi o szpiegostwo na rzecz Zeta Reticuli, albo chuj wie co... Miłej zabawy!

no czekaj, skoro to tylko forum dla głupich brudasow, które niczym się nie interesują ani nic nie rozumieją, to co ty tu robisz? Przecierasz oczy ze zdumienia, chlasz do monitora, pierdolisz głupoty, czy przegrywasz życie w miejscu, które nic nie znaczy i które nikogo nie obchodzi?
Czujesz swoją logikę, panie dorosły ?

Olgimis. Ten atencjusz co lata po wszystkich wątkach to chce ludzi godzić czy pouczać, bo się pogubiłem?

Inną sprawą słodkie jest to „kacapstwo złe, ale …”. Kolejny bez kręgosłupa, poglądów i ten co akurat łączy kropki. Więcej nam tutaj takich pisarzy atencjuszy potrzeba xD

Nie wiem, oni wszyscy jak panienki, wpierdola się między wódkę i zakąskę, a później płaczą i się obrażają.
O ten śmieszek od jakiś inb i komunistów już uciekł. No kurwa czemu mi nie jest przykro. Karkason posługuje się memami dla 5 Latków itd itp wolę nie wnikać czy to objaw specyficznej inteligencji czy przejaw głupoty i mam na to delikatnie mówiąc wyjebane. Fakty bronią się same, reszta to projekcja jak u tych sekciarskich zjebow od jezuska pani bozi chrystuska.

[Ascetic]

Zawsze toczyłem bekę z ludzi bezrefleksyjnie łykających kacapską propagandę z szemranych facebookowych kont dla debili (i czujących potrzebę dzielenia się tym ze światem), ale widzę druga strona barykady też udana po chuju fest, hahahaha! Rosyjscy agenci ("ofiary propagandy" bym jeszcze zrozumiał) dla forum dla alkoho...ekhm, metalowców, tego jeszcze nie grali. Może odstawcie już wszyscy internet, newsy, facebooka, smartfony, że o innych uzależniaczach już nie wspomnę, bo niedługo będziecie w takim stanie, że szkoda będzie na Was złamanego rubla.
I tak już od tego natłoku medialnego syfu nie idzie przefiltrować co jest rzeczywistością a co fikcją, a nakręcacie się jedni i drudzy jak tampon w piździe. Jedno co się zawsze udawało i wciąż udaje wszystkim rządom tego świata, to polaryzacja motłochu, zajmowanie ich rzucaniem wzajemnych oskarżeń, utwierdzanie w przekonaniu, że każdy jeden łeb co umie pisać, jest specjalistą od absolutnie wszystkiego.

Widać, że taplanie się podśmiechujkowiczom w kacapskim gówienku leży jednak

A kto się w tym niby tapla?
Myślę, że mało kogo obchodzą natchnione pierdoły które tu wypisujecie jedni i drudzy, bo kto ma rozum, raczej się nie pasjonuje jakimiś postami na internetowych forach dla samozwańczych specjalistów od wszystkiego. Natomiast jak widzę jakie spustoszenie w mózgu robi ludziom internet, w dodatku dorosłym osobom, to wręcz przecieram oczy ze zdumienia.
Idę stąd, zanim mnie ktoś posądzi o szpiegostwo na rzecz Zeta Reticuli, albo chuj wie co... Miłej zabawy!

Proste, niektórzy nie rozumieją jednak, że to po prostu forum dla garści facetów, którzy lubią sobie pogadać jak przy piwie, czasem o rzeczach zwykłych, czasem o głębszych, zależy jaki jest klimat, tworząc coś w rodzaju internetowego pubu - jest sobie kilka stolików, przy których siadają ci co się lubią, a czasem ci co mniej, ot tak sobie pogadać i coś nawzajem wnieść do swojego życia. A nie po to, by chodzić od stolika do stolika i próbować przekonywać wszystkich, że tamtego gościa trzeba usunąć z baru, bo ma nieprawomyślne poglądy. Oczywiści ozob jest maksymalnie zjebany, ale póki barman Olo nie postanowi go wywalić przez okno saloonu do poidła dla koni, no to sobie będzie, mi się zwyczajnie już znudził i go nie czytam zamiast prowadzić krucjatę nie różniącą się niczym od religijnej.

Mój konik. „Poglądy”. Z chęcią bym posłuchał czym one są, a czym nie są w ustach osoby która powiela kacapską narracje. Sebastian akurat to wie i potrafi odróżnić. Brawo.

[Ascetic]

Bardzo ładne. Po polsku się boisz to zamieścić, czy z jakiegoś kacapskiego peja po prostu przekleiłeś?

Tak, strasznie się boję xD Nie ma po polsku, bo to powiedział John Cleese z Monty Pythona 1987, który jak widać automatycznie awansował na ruskiego szpiega:DD

Tu agent tam szpieg. Masz jakieś urojenia. Przykro mi. Czytasz to co nie napisane.

No a teraz ładnie odpowiedziałeś, jak wcześniej nie miałeś jaj z tymi grupami po jakich latasz, że wiesz jak działają pożyteczni. I to mi się podoba. Jest pytanie, jest odpowiedz. Tresura robi swoje.

[Ascetic]

no czekaj, skoro to tylko forum dla głupich brudasow, które niczym się nie interesują ani nic nie rozumieją, to co ty tu robisz? Przecierasz oczy ze zdumienia, chlasz do monitora, pierdolisz głupoty, czy przegrywasz życie w miejscu, które nic nie znaczy i które nikogo nie obchodzi?
Czujesz swoją logikę, panie dorosły ?

Olgimis. Ten atencjusz co lata po wszystkich wątkach to chce ludzi godzić czy pouczać, bo się pogubiłem?

Inną sprawą słodkie jest to „kacapstwo złe, ale …”. Kolejny bez kręgosłupa, poglądów i ten co akurat łączy kropki. Więcej nam tutaj takich pisarzy atencjuszy potrzeba xD

Nie wiem, oni wszyscy jak panienki, wpierdola się między wódkę i zakąskę, a później płaczą i się obrażają.
O ten śmieszek od jakiś inb i komunistów już uciekł. No kurwa czemu mi nie jest przykro. Karkason posługuje się memami dla 5 Latków itd itp wolę nie wnikać czy to objaw specyficznej inteligencji czy przejaw głupoty i mam na to delikatnie mówiąc wyjebane. Fakty bronią się same, reszta to projekcja jak u tych sekciarskich zjebow od jezuska pani bozi chrystuska.

Nie wiem, czy zauważyłeś jeden to nawet wrzucił, a nawet zarzucił nam jakieś religijno sekciarskie działanie. Czyta jakieś korany, marudzi coś o świętych miejscach, ma jakieś loty i odjazdy parahujwiejakie, a później przenosi swoje na innych xD Ale tak, fakty bronią się same i chyba tutaj problem. Nawet było o zajebistosci. Mamy rację od lat, a te tłumoki bronią/ broniły tutaj kacapstwo, a teraz kiedy kroczek po kroczku obnaża się prawda, to ból dupy. Prawda boli. Boleć będzie jeszcze bardziej. Temat będzie pompowany do upadłego.

Poza tym to nawet ich rozumiem. Głupio się tak przyznać, że się dało zmanipulować i złapać na jakieś "poglądy", "wolność wypowiedzi" itd. Zawinęli ich sobie na paluszek, jakoś tak teraz niezręcznie przyznać, że się podbijało takie a nie inne przekazy. Niestety z tego już się nie wycofa przynajmniej jeden, taki konstrukt psychiczny, będzie brnął. A i jeszcze zamiast się dać swobodnie wypowiedzieć, to będzie pouczał, zarzucał paranoję, wyśmiewał. Kurwa, jakieś nietolerancyjne towarzystwo od tych "poglądów pacjenta czy ozoba". Niby takie luźne i przyjazne a mimo wszystko takie agresywne to to. Nieładnie.

[olgims]

Olgimis. Ten atencjusz co lata po wszystkich wątkach to chce ludzi godzić czy pouczać, bo się pogubiłem?

Inną sprawą słodkie jest to „kacapstwo złe, ale …”. Kolejny bez kręgosłupa, poglądów i ten co akurat łączy kropki. Więcej nam tutaj takich pisarzy atencjuszy potrzeba xD

Nie wiem, oni wszyscy jak panienki, wpierdola się między wódkę i zakąskę, a później płaczą i się obrażają.
O ten śmieszek od jakiś inb i komunistów już uciekł. No kurwa czemu mi nie jest przykro. Karkason posługuje się memami dla 5 Latków itd itp wolę nie wnikać czy to objaw specyficznej inteligencji czy przejaw głupoty i mam na to delikatnie mówiąc wyjebane. Fakty bronią się same, reszta to projekcja jak u tych sekciarskich zjebow od jezuska pani bozi chrystuska.

Nie wiem, czy zauważyłeś jeden to nawet wrzucił, a nawet zarzucił nam jakieś religijno sekciarskie działanie. Czyta jakieś korany, marudzi coś o świętych miejscach, ma jakieś loty i odjazdy parahujwiejakie, a później przenosi swoje na innych xD Ale tak, fakty bronią się same i chyba tutaj problem. Nawet było o zajebistosci. Mamy rację od lat, a te tłumoki bronią/ broniły tutaj kacapstwo, a teraz kiedy kroczek po kroczku obnaża się prawda, to ból dupy. Prawda boli. Boleć będzie jeszcze bardziej. Temat będzie pompowany do upadłego.

No pewne dupy tu w czasie rzeczywistym pękają, nie da się ukryć. Jak bardzo jest mi z tego powodu wszystko jedno
Z drugiej strony fantastycznie się patrzy na te projekcje, na które się nieudolnie tutaj dziewczyny silą
Powinni ich kurwa w kinach zatrudniać, zamiast projektorów.

[Hatefire]

Proste, niektórzy nie rozumieją jednak, że to po prostu forum dla garści facetów, którzy lubią sobie pogadać jak przy piwie, czasem o rzeczach zwykłych, czasem o głębszych, zależy jaki jest klimat, tworząc coś w rodzaju internetowego pubu - jest sobie kilka stolików, przy których siadają ci co się lubią, a czasem ci co mniej, ot tak sobie pogadać i coś nawzajem wnieść do swojego życia. A nie po to, by chodzić od stolika do stolika i próbować przekonywać wszystkich, że tamtego gościa trzeba usunąć z baru, bo ma nieprawomyślne poglądy. Oczywiści ozob jest maksymalnie zjebany, ale póki barman Olo nie postanowi go wywalić przez okno saloonu do poidła dla koni, no to sobie będzie, mi się zwyczajnie już znudził i go nie czytam zamiast prowadzić krucjatę nie różniącą się niczym od religijnej.

Co więcej, idąc w barową metaforę, to zdarzają się bójki. Nie ukrywam jak mi się nudziło lubiłem sobie urządzić sparing z Pacjentem czy Bloodcultem. Na drugi dzień na spokoju sobie z Pacjentem wymieniłem posty na przykład w temacie o sporcie. Ostatecznie i tak wiem, że w internecie raczej nikt nie przekona kogoś do zmiany poglądów, a swoją przygodę zaczynałem jeszcze na usenecie, grupach dyskusyjnych.

W sumie z tobą też zdajsie kiedyś jakiś flejm miałem hehe

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jeszcze nie było chyba na forume takich dwóch, którzy tak intensywnie walili by sobie nawzajem konia stopami

[olgims]

Jeszcze nie było chyba na forume takich dwóch, którzy tak intensywnie walili by sobie nawzajem konia stopami

Z ciebie jest fajna dziewczyna, zawsze mogę ci się zwalić do mordy:)

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Co więcej, idąc w barową metaforę, to zdarzają się bójki. Nie ukrywam jak mi się nudziło lubiłem sobie urządzić sparing z Pacjentem czy Bloodcultem. Na drugi dzień na spokoju sobie z Pacjentem wymieniłem posty na przykład w temacie o sporcie. Ostatecznie i tak wiem, że w internecie raczej nikt nie przekona kogoś do zmiany poglądów, a swoją przygodę zaczynałem jeszcze na usenecie, grupach dyskusyjnych.

W sumie z tobą też zdajsie kiedyś jakiś flejm miałem hehe

O czymś tam wymienialiśmy dużo postów i dość szybko, ale prawdę mówiąc to nie pamiętam o czym to było, i o to chyba w tym wszystkim chodzi. Nie tęsknię za Bloodcultem ani Pacjentem, ale temu ostatniemu muszę oddać, że z raz czy dwa wykazał mi logiczną niekonsekwencję nad którą potem musiałem się zastanowić, a przede wszystkim mylił się praktycznie cały czas, ale żeby mu to wykazać, musiałem przekopywać masę materiałów i zupełnie niechcący dzięki niemu bardzo wiele się nauczyłem

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jeszcze nie było chyba na forume takich dwóch, którzy tak intensywnie walili by sobie nawzajem konia stopami

Z ciebie jest fajna dziewczyna, zawsze mogę ci się zwalić do mordy:)

Zostańcie lepiej w swojej parze, ja mam żonę

[Ascetic]

Nie wiem, oni wszyscy jak panienki, wpierdola się między wódkę i zakąskę, a później płaczą i się obrażają.
O ten śmieszek od jakiś inb i komunistów już uciekł. No kurwa czemu mi nie jest przykro. Karkason posługuje się memami dla 5 Latków itd itp wolę nie wnikać czy to objaw specyficznej inteligencji czy przejaw głupoty i mam na to delikatnie mówiąc wyjebane. Fakty bronią się same, reszta to projekcja jak u tych sekciarskich zjebow od jezuska pani bozi chrystuska.

Nie wiem, czy zauważyłeś jeden to nawet wrzucił, a nawet zarzucił nam jakieś religijno sekciarskie działanie. Czyta jakieś korany, marudzi coś o świętych miejscach, ma jakieś loty i odjazdy parahujwiejakie, a później przenosi swoje na innych xD Ale tak, fakty bronią się same i chyba tutaj problem. Nawet było o zajebistosci. Mamy rację od lat, a te tłumoki bronią/ broniły tutaj kacapstwo, a teraz kiedy kroczek po kroczku obnaża się prawda, to ból dupy. Prawda boli. Boleć będzie jeszcze bardziej. Temat będzie pompowany do upadłego.

No pewne dupy tu w czasie rzeczywistym pękają, nie da się ukryć. Jak bardzo jest mi z tego powodu wszystko jedno
Z drugiej strony fantastycznie się patrzy na te projekcje, na które się nieudolnie tutaj dziewczyny silą
Powinni ich kurwa w kinach zatrudniać, zamiast projektorów.

Powiem Tobie, że mnie to jaką paranoją daje. Coś sobie dopisze, sam w głowie dopowie, lata za człowiekiem. Tak jak ten pisarz-rozjemca-atencjusz. Nie znasz człowieka, nachodzi innego, jakiś taki napastliwy. Ciekawe czy na koncercie też tak podbija do każdego i poprawia go, że nie ten szirt ma, nie tego zespołu, albo nie tego browca sączy. Normalnie jakieś to takie niezrównoważone.

[Ascetic]

Jeszcze nie było chyba na forume takich dwóch, którzy tak intensywnie walili by sobie nawzajem konia stopami

To właściwie też mocno niepokojące. Albo homo-zazdrość, albo jakieś kolejne projekcje. Masz chętkę na chłopaka, nie wstydź się. Lubisz się dzielić historiami, forum tą też udźwignie.