Pytanie nie brzmi "czy" tylko "kiedy"? Kiedy dołączymy do grona krajów cywilizowanych i zamiast spędzać ostatnie lata życia w gąszczu cewników i wenflonów, pozwolimy sobie na ostatni strzał w godnych warunkach? To kolejny obszar życia, na którym Kościół położył swą pulchną łapę i grzmi z ambon ustami swoich funkcjonariuszy uzurpując sobie prawo do decydowania o ludzkim przeznaczeniu. Tymczasem elementarne poczucie etyki w wielu sytuacjach podpowiada podjęcie oczywistego wyboru, który pozwala zachować RiGCz w obliczu nieuniknionego.
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 14:10
autor: bartwa
Za 10 lat, świat się zmienia coraz szybciej i polski beton skruszeje szybciej niż myślimy. Młodzi wychowani przez zachodni internet to na szczęście inni ludzie niż stare buraki.
Przy okazji - co to 'RiGCz'?
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 14:11
autor: Drone
Też tak uważam i mam taką nadzieję. Właśnie wczoraj Nowa Zelandia wprowadziła legalność eutanazji.
RiGCz - rozum i godność człowieka
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 14:17
autor: Scorn
Im szybciej tym lepiej.
Bardzo pouczająca w tej materii była dla mnie książka Terry'ego Pratchetta. W swoich esejach opisał walkę o możliwość godnej śmierci ze swojej perspektywy (cierpiał na Alzheimera). Brytyjskie prawo nie zezwalało na eutanazję, postanowił więc skończyć w klinice w Szwajcarii, póki jeszcze ma świadomość co się z nim dzieje. Podobno umarł mimo wszystko z przyczyn naturalnych.
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 14:19
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Ja to tylko tu zostawie... dokument wielkiego pisarza Terryego Pratchetta, i rowniez wielkiego zwolennika eutanazji, ktory marzyl o tym, by, chory na rzadka odmiane alzheimera, mial mozliwosc odejsc gdy bedzie nanskraju nirmalnego funkcjonowania siedzac w swoim ogrodzie na hustawce, pijac brandy i skuchajac na sluchawkach Bat Out Of Hell. Niestety, nie udalo sie.
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 15:36
autor: TheDude
^ Kiedyś obejrzałem. Ciekawy materiał i bardzo ciekawy człowiek.
dlaczego odbierasz ludziom , jak w wypadku aborcji, możliwość decydowania o własnym losie, życiu? Bezmyślne "nigdy",
a nie myślisz o tym, że Ty lub ktoś z Twoich bliskich, zżerany przez jakieś raczysko, w ogromnym cierpieniu, będzie żył
każdego dnia....? Ból tak okropny, że jedynie śmierć wydaje się być stanem jego znieczulenia. Ja mam wyobraźnię i potrafię
sobie to wyemitować w każdej możliwej opcji. Ty pewnie nie, stąd takie bezmyślne "nigdy".
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 19:36
autor: Żułek
ja nikomu nic nie odbieram jestem za jednym jak i za drugim tylko co z tego skoro rządzą nami tacy debile którzy do tego nie dopuszczą, może nie nigdy ale wątpie czy za naszego życia mysiu pysiu
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 19:53
autor: Pacjent
Macie spore zaufanie do urzędników/państwowych lekarzy. Kiedyś miałem taką przygodę ze służbą zdrowia, że byłem totalnie rozbity przez chorobę. Po prostu miałem wszystkiego dość, a jeszcze łączyło się to z innymi problemami. Gdyby wtedy przyszedł do mnie lekarz z propozycją wysłania na tamten świat to zgodziłbym się bez wahania, a za 3 dni byłem zdrowy. Po jakimś czasie znajomy opowiedział mi historię z dobrze mu znanej Holandii gdzie to tak wygląda. Do chorego, który cierpi, ale jest mało świadomy w kwestii swojego stanu zdrowia przychodzi personel z kwitkiem i zaprasza do trumny. System ubezpieczeń potrzebuje tego rozwiązania, ale niekoniecznie my.
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 19:56
autor: SODOMOUSE
nie mówimy o przejściowym kaszelku i pewnej słabości z tego wynikającej. Ale o ciężkiej terminalnej chorobie, gdy wyrok
jest pewny, koniec znany, kwestia tylko kiedy i przy jakim cierpieniu. Tylko o takim przypadku myślę.
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 20:05
autor: mistrzsardu
Myślę, że ZUS na pewno będzie lobbował za tym rozwiązaniem Tak na marginesie, 100 latków przybywa nie tylko w Japonii, ale i u nas. Każdy 100 latek w Polsce dostaje dodatkową emeryturę...
nie mówimy o przejściowym kaszelku i pewnej słabości z tego wynikającej. Ale o ciężkiej terminalnej chorobie, gdy wyrok
jest pewny, koniec znany, kwestia tylko kiedy i przy jakim cierpieniu. Tylko o takim przypadku myślę.
Dokładnie tak, w filmie wyżej w zasadzie wszystko jest wyjaśnione. Z tego co pamiętam to żeby dokonać tego w Szwajcarii, to wymagane jest utrzymanie decyzji przez przynajmniej rok (!). Jeden skąd biorą się rewelacje o tym, że w Holandii przychodzi lekarz, mówisz mu ,,panie doktorze, ja już nie mogę, proszę mnie wykończyć", a ten mówi OK i zabija. Prawnie, również w Holandii, eutanazja jest dopuszcza w przypadku "hopeless and unbearable suffering" i ograniczona jest w praktyce tylko do kilku schorzeń.
nie mówimy o przejściowym kaszelku i pewnej słabości z tego wynikającej. Ale o ciężkiej terminalnej chorobie, gdy wyrok
jest pewny, koniec znany, kwestia tylko kiedy i przy jakim cierpieniu. Tylko o takim przypadku myślę.
Pominę, że to było coś innego, ale praktyka pokazuje, że lepiej nie oddawać zbyt dużej władzy strukturom, które zawodzą w innych sprawach, a takie mam zdanie o państwowej służbie zdrowia. Zwłaszcza, że w tej sprawie działałaby pod presją, bo taki uśmiercony chory byłby dla systemu tańszy niż ten długo leczony.
Re: EUTANAZJA - kiedy w Polsce?
: 31-10-2020, 20:45
autor: Headcrab
Kolejny dowód anegdotyczny Pacjenta. Fejkowe śmierci na covid też miały miejsce akurat w jego otoczeniu.
Poniżej statystyki długości życia, Holandia jak na kraj gdzie morduje się chorych i staruszków całkiem sobie dobrze radzi.