Masterful Magazine

535 pisze: ↑

19-01-2021, 15:08

No popatrz. Faszyści wysublimowani intelektualiści lubiący ambitny dźwięk. Dlaczego mnie to nie dziwi? Wszak nawet w ałszwic przygrywały im orkiestry.

Dobra, dobra - pierdzieć potrafisz, to już wiem. A co z cytatem?

535 pisze: ↑

19-01-2021, 15:08

No popatrz. Faszyści wysublimowani intelektualiści lubiący ambitny dźwięk. Dlaczego mnie to nie dziwi? Wszak nawet w ałszwic przygrywały im orkiestry.

O kurwa, zostałem faszystą XDDDDDDD Piękne projekcje towarzyszu, ale spokojnie, to się leczy

Daj mi jeden mój wpis, który wg ciebie swiadczy o tym, że jestem faszystą:D czekam:D

mad pisze: ↑

19-01-2021, 15:16

535 pisze: ↑

19-01-2021, 15:08

No popatrz. Faszyści wysublimowani intelektualiści lubiący ambitny dźwięk. Dlaczego mnie to nie dziwi? Wszak nawet w ałszwic przygrywały im orkiestry.

Dobra, dobra - pierdzieć potrafisz, to już wiem. A co z cytatem?

Moje wypowiedzi miały wzburzyć ciebie i obrazić twojego pasterza, któremu tak gorliwie padasz do kutasika. Cel został osiągnięty. Nie wymagaj ode mnie, bym był grzeczny dla kurew czynnie biorących udział w rozkładzie tego państwa. Zresztą napisałem ci wyraźnie co możesz zrobić. Przestań jęczeć, bądź dzielnym husarzem i więcej konsekwencji.

Pan_Kimono pisze: ↑

19-01-2021, 15:18

535 pisze: ↑

19-01-2021, 15:08

No popatrz. Faszyści wysublimowani intelektualiści lubiący ambitny dźwięk. Dlaczego mnie to nie dziwi? Wszak nawet w ałszwic przygrywały im orkiestry.

O kurwa, zostałem faszystą XDDDDDDD Piękne projekcje towarzyszu, ale spokojnie, to się leczy

Daj mi jeden mój wpis, który wg ciebie swiadczy o tym, że jestem faszystą:D czekam:D

Pokaż gdzie wymieniłem twój pseudonimus w proponowanym przez ciebie kontekście? Wspominałeś coś o projekcjach? Masz zwidy?

535 - Daj spokój, przecież wiem, że nie podasz żadnego cytatu. Moim celem było wzmocnienie projekcji twojego debilizmu. Zadanie łatwe, mało ambitne - przyznaję z pokorą.

Komentarz był zaraz pod moim postem wiec myślałem, ze to do mnie. Jesli nie, to przepraszam i zwracam honor.

mad pisze: ↑

19-01-2021, 15:27

535 - Daj spokój, przecież wiem, że nie podasz żadnego cytatu. Moim celem było wzmocnienie projekcji twojego debilizmu. Zadanie łatwe, mało ambitne - przyznaję z pokorą.

Boli dupsko, oj boli. No już, na kolanka! Siad! Jesteś świetnie wytresowany. Nie mogłeś przejść obojętnie.

Czyli w zasadzie sam przyznajesz, że to, co piszesz, nie jest nic warte. Brawo, teraz z przyjemnością mogę przejść na eot.

mad pisze: ↑

19-01-2021, 16:35

Czyli w zasadzie sam przyznajesz, że to, co piszesz, nie jest nic warte. Brawo, teraz z przyjemnością mogę przejść na eot.

Dla mnie nie, ale z przyjemnością stwierdzam, że dla ciebie owszem. Nic mnie tak nie cieszy jak bulwers prawicowego katola pobierającego socjal. Janusz i Sławek wiedzą?

Nie wiem o czym jest dyskusja, ale zobaczywszy temat topicu natychmiast przypomnialem sobie wypowiedz Piłsudskiego.

Ostatnio odnośnie popularnego cytatu z Kisielewskiego napisałem o coelhizmie.

To też się łapie, w jakim kraju by to powiedzieć i w jakimkolwiek czasie w sumie prawdziwe.

Tylko czy jest w tym jakaś treść czy myśl?

Nie wiem o czym ten temat, bo nie chce mi się czytać.
Z nami Polakami to jest tak, że kochać nas jest ciężko, zmienić jeszcze ciężej, a żyć z nami to już w ogóle tragedia. Polacy na każdym kroku pokazują, że nie są zdolni do samostanowienia, generalnie lepiej by nam wszystkim było gdyby nas siłą wcielić do jakiegoś cywilizowanego państwa. Raz się udało na 123 lata i to też musieliśmy spierdolić. Wnioskuję o reaktywację volkslisty, długopis już czeka w dłoni.
Bijcie.

535 pisze: ↑

19-01-2021, 09:53

Jimmy Boyle pisze: ↑

19-01-2021, 09:30

535 pisze: ↑

19-01-2021, 09:02

Społeczeństwo? Otępiałe leniwe bydło gotowe sprzedać siebie i własną matkę za parę stów socjalu.

Niestety, ale tak to wygląda, a Polska nie jest w tym jakoś wyjątkowa.

przecwelone mentalnie społeczeństwo, które szczającym mu do ryja pedofilom stręczy hurtem swoje potomstwo. Mówimy o tak zwanych krajach cywilizowanych.

Mnie się to z holiłudem kojarzy... ale jeśli coś zjebałem, to wybacz.

Jakby wszyscy byli ze wsi to by dobrze było. Każdy by się nauczył jak pracować fizycznie, a nie patrzyć na innych. Wykop sobie kartofla, posadź buraka, nakarm zwierzynę. Przecież większość miastowych nie widziało nigdy kurzego gówna.

korzenie wiekszosci miastowych to wies wlasnie I razem z przyjazdem wiesli tez typowo wiejska chytrosc, cwaniactwo i koltunstwo. Zeby nie bylo, o tych "czystej krwi" miastowych tez nie mam wiele lepszego zdania.

Bądźcie chujami i pomagajcie Dziadkom Biznesu w swoim mieście.
Nie za free. Za usługi.

https://www.instagram.com/dziadkowie_biznesu/

np:




Pandemia Covid-19 jest ciężkim doświadczeniem dla nas wszystkich, jednak dla osób prowadzących swoje biznesy jest to szczególnie trudny czas. Celem inicjatywy społecznej "Dziadkowie Biznesu" jest pomoc w promowaniu biznesów seniorów w mediach społecznościowych. Dlaczego seniorów? Bo to oni są najczęściej wykluczeni cyfrowo i nie reklamują swoich działalności na social mediach. Tutaj pojawiamy się my, zbierając środki na promowanie postów opowiadających piękne, wzruszające historie małych sklepików, które przetrwały już nie jedno. Pomóżmy im przetrwać również pandemię.

u nas dziadka zegarmistrza wywiało przed wirusem i teraz musze łazić do galerii po baterie do zegarka
a dobrze że krawcową przypomniałeś bo miałem zajrzeć a zapomniłem

I o to chodzi. Ja miałem szewca na bazarku blisko mieszkania. Szyld został. Szewca UFO porwało. Chujnia z grzybnią. Zegarmistrzów dwóch się zamknęło 1 ulicę drugi dwie dalej. Proste naprawy... zapomnij. Trzeba szukać albo szlajać się gdzieś po galeriach a i to nie wszędzie jest. Rymarz? Zapomnij.... Z krawcowej regularnie korzystam. Ona jest w galerii handlowej więc jakoś przetrwała. Ale takie firemki na uboczu... słabo to wygląda.

Doświadczenie i podejście tackich starszych wyjadaczy - zupełnie inne! Inne maniery. Inne zaangażowanie. Inna wiedza. Nie oleją Cię jak większość młodzików. Warto im choć trochę pomóc.

Rymarz? Jeździsz konno?

Oczywiście. Codziennie do pracy.
A który koń by mnie udzwignal?

Paski, torby, plecaki, rękawiczki, obroże, kurtki...