Polacy jako spoleczenstwo

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, ultravox

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Polacy jako spoleczenstwo

15-03-2024, 18:55

Była mowa o rodakach krajowych, wiele powiedziano tu i ówdzie o Polonii ale istnieje też trzecia kategoria - znudzeni Amerykanie odkrywający polskie korzenie i wymieniający się na grupach fejsbukowych swoimi wyobrażeniami na temat Polski i polskości w ogóle. Rezulatat takich działań przeszedł chyba oczekiwania a w wręcz wymknął się spod kontroli.

Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10596
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Polacy jako spoleczenstwo

15-03-2024, 19:01

To generalnie norma wśród Amerykanów, oni w tym kotle kulturowym i bezkształtnym amalgamacie, jaką jest kultura amerykańska, desperacko szukają potwierdzenia, że skądś pochodzą, i trzymają się tego kurczowo, bo głupio przyznać im jakoś, że są po prostu Amerykanami. Stąd taka popularność testów genetycznych.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1593
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Polacy jako spoleczenstwo

15-03-2024, 23:45

Dotrwałem do 9 minuty ale takie pieprzenie jest zdecydowanie ponadnarodowe. Przecież my w Polsce mamy samych potomków husarii, szlachty i sarmatów. Szczególnie wśród części z dolnej półki społeczeństwa.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10596
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Polacy jako spoleczenstwo

16-03-2024, 00:17

To nie to samo, my mamy jednak silna tozsamosc, tysiac lat historii na wyciagniecie reki, zamki, Szczerbiec i tysiac innych rzeczy. A Amerykanie maja gowno, jak cos ma 200 lat to dla nicb jest super stare, podczas gdy dla nas to jest kamienica w Wąchocku. Ich skala pojebanych pogladow tez jest inna. Ostatnio Facebook czesto mi podpowiadal jakies rolki o tym, ze giganci istnieja i setki komentarzy ze rzad to przed nami ukrywa. Popytalem znajomych Amerykanów czy to mozliwe ze ktos tak naprawde mysli, w zamian dowiedzualem sie nie tylko ze tak, ale ze sa tez ludzie twierdzacy, ze wszystkie budynki az do XIX w zostaly zbudowane przez obca cywilizacje,.bo to niemożliwe, by człowiek zbudowal wtedy tal wielkie budowle.

Sami sobie poczytajcie komentarze, bo mam post jako publiczny, przechodza najśmieszniejsze oczekiwania:
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1593
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Polacy jako spoleczenstwo

16-03-2024, 00:36

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-03-2024, 00:17
To nie to samo, my mamy jednak silna tozsamosc, tysiac lat historii na wyciagniecie reki, zamki, Szczerbiec i tysiac innych rzeczy. A
Najpewniejsza i transnarodowa jest ludzka głupota, przecież te "amerykańskie" dyskusje to kalka z naszej fejsbukowej grupy "Stare maszyny i ciężarówki", tam są dzisiątki ludzi, którzy nie ogarniają podstawowych spraw a kłócić się będą do upadłego a ten argument "bo jesteście niemili", "jest tak bo ja tak uważam" jest tak samo powszechny.
PS. Dooglądałem do końca, i tak nie mam co robić. Przecież to co opisuje Bobert to kolejna wersja "syndromu paryskiego", chłop sobie wyidealizował Polskę a rzeczywistość jest jednak bardziej szara (w komciach się śmieją, że potraktowali go jak Polaka ;))

Wszystkie te zachowania znalazłbym wszędzie i nie ma w nich niczego wyjątkowego.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10596
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Polacy jako spoleczenstwo

16-03-2024, 00:50

Nie wiem, jak rozmowy o ciezarowkach maja sie do wiary w to, ze az do XIX w wszystkie budowle zostaly zbudowane przez nefilimow opisanych w ksiedze rodzaju, ale ok, widze ze masz swoje zdanie i zadne fakty go nie zmienia :D
I am Jerusalem.
sanctusdiavolos
postuje jak opętany!
Posty: 409
Rejestracja: 21-05-2023, 14:02

Re: Polacy jako spoleczenstwo

16-03-2024, 03:14

Kurwa, a pamiętacie kanadyjski horror "The Shrine", którego akcja działa się w Polsce? To był cios.

Wyobrażenie zajebiste! Mix Podlasia i podkarpackich wsi unurzany w sosiku średniowiecza, oraz jakiś nawiedzony pomnik smoleński (albo coś w tym stylu) który opętywał ludzi. No i oczywiście Polacy jako kolesie, którzy w ogóle nie wiedzą co jest poza puszczą karkonoską, a Ameryka kojarzy im się tylko z jebanymi czizburgerami. :mrgreen:
Szkoda, że nasi rodacy dostali o to bólu dupy, zamiast robić jakieś fajne wkręty. Ja tam bym wciskał Amerykańcom i Kanadyjczykom, że Polska naprawdę tak wygląda. Sami twardziele patroszący świniaki, lasy, horror i groza. I że dlatego tyle Black Metalu tu powstaje! Szkoda, że nasi nie mają poczucia humoru tylko wieczny ból dupy o wszystko.
Mnie to nawet na swój sposób urzeka, że w oczach tych ludzi jestem obywatelem takiego ekscentrycznego kosmosu!

A co do tego, że Amerykańcy się kłócą z Polakami o to jak się wymawia polskie słowa i że traktują fakty jako "opinie" (tu piję do wrzuconego gdzieś powyżej filmiku)... Pamiętam, jak byłem świadkiem jak na jakimś amerykańskim forum (chyba Documenting Reality - tam ogólnie stężenie kretynizmu było takie, że Windows mi otworzył wszystkie okna by wywietrzyć), dwóch łbów się kłóciło o to, kto wygrał wojnę w Wietnamie. Mnie tam już mało co zaskoczy, ludzie to jebani idioci jak świat długi i szeroki.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Polacy jako spoleczenstwo

16-03-2024, 07:46

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-03-2024, 00:17
To nie to samo, my mamy jednak silna tozsamosc, tysiac lat historii na wyciagniecie reki, zamki, Szczerbiec i tysiac innych rzeczy...
"... Ojcowizna, bocian, Dąb Bartek, hejnał na trąbce grany o poranku, Puszcza Białobiebrzańska z rezerwuarem żubrostanu..."
sanctusdiavolos pisze:
16-03-2024, 03:14
Kurwa, a pamiętacie kanadyjski horror "The Shrine", którego akcja działa się w Polsce? To był cios.
Oczywiście, w tym filmie Polacy spełniają wyobrażenia, o jakich mówi Kasia Babis czyli że jest to 'naród szlachetnych dzikusów, wiądących proste acz malownicze życie a Polska to Altantyda, ktora zatonęła gdzieś po IIWŚ'. Do tego kultywują prastare pogańskie metody walki z demonami.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10596
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Polacy jako spoleczenstwo

16-03-2024, 12:09

sanctusdiavolos pisze:
16-03-2024, 03:14
Kurwa, a pamiętacie kanadyjski horror "The Shrine", którego akcja działa się w Polsce? To był cios.

Wyobrażenie zajebiste! Mix Podlasia i podkarpackich wsi unurzany w sosiku średniowiecza, oraz jakiś nawiedzony pomnik smoleński (albo coś w tym stylu) który opętywał ludzi. No i oczywiście Polacy jako kolesie, którzy w ogóle nie wiedzą co jest poza puszczą karkonoską, a Ameryka kojarzy im się tylko z jebanymi czizburgerami. :mrgreen:
Szkoda, że nasi rodacy dostali o to bólu dupy, zamiast robić jakieś fajne wkręty. Ja tam bym wciskał Amerykańcom i Kanadyjczykom, że Polska naprawdę tak wygląda. Sami twardziele patroszący świniaki, lasy, horror i groza. I że dlatego tyle Black Metalu tu powstaje! Szkoda, że nasi nie mają poczucia humoru tylko wieczny ból dupy o wszystko.
Mnie to nawet na swój sposób urzeka, że w oczach tych ludzi jestem obywatelem takiego ekscentrycznego kosmosu!
Kolega miał kiedyś dziewczynę Japonkę uczącą się polskiego, którą przyprowadził na wesele. Przez całą imprezę mówiłem jej, że w Polsce panuje niewolnictwo, że jeśli widzi kogoś pracującego w polu to na pewno rumuński niewolnik, bo Polacy nie pracują, tylko kradną. Potem chciałem powiedzieć koledze żart, ale bałem się, że ona zrozumie, więc powiedziałem go super szybko: ,,Robiłem ostatnio babci minetę, kiedy poczułem smak końskiego kutasa. ,,A więc to tak zmarła!", pomyślałem" - i mimo, że powiedziałem to bardzo szybko, ona stanęła jak wryta i przez chwilę patrzyła na mnie wielkimi oczami.
I am Jerusalem.
ODPOWIEDZ