ATEIZM
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, ultravox
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4041
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: ATEIZM
To napij się wody mineralnej. Niegazowanej oczywiście. Ja za chwilkę otwieram żywiecką. Czy znajdę tam jakiegoś boga? Zapewne wielu. Wszystko zależy od tego, czy produkcja leci bezpośrednio z kranu, czy to faktycznie jest źródło z głębin, badane i sprawdzane na bieżąco.Drone pisze:Kiedy ja nie piję :)
e
Uszkodzona wątroba to ta, która nie pracuje. Tu chyba nikt nie ma wątpliwości.
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Re: ATEIZM
Bóg jest wszędzie, nie wiesz o tym?
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: ATEIZM
bzduraDrone pisze:Zaprzeczanie istnieniu Boga, to jak zaprzeczanie, że alkohol uszkadza wątrobę.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ATEIZM
Nie, bo w obu przypadkach mówimy o obiektywnych faktach. Co prawda jeden leży w domenie psychologicznej, a drugi biologicznej (materialnej). Nie zapominaj, że z wyznania jestem jungistą :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Re: ATEIZM
Nieobeznanych w temacie proszę o wyjaśnienie.Drone pisze:wyznania jestem jungistą :)
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2403
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: ATEIZM
Co chcesz wyjaśniać?panthyme pisze:Nieobeznanych w temacie proszę o wyjaśnienie.Drone pisze:wyznania jestem jungistą :)
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 4678
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: ATEIZM
ale pierdolicie
ale wypije za wasze zdrowie kolejne piwko
ale wypije za wasze zdrowie kolejne piwko
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: ATEIZM
kompletnie odwracasz kolejność, na podstawie wiary mówisz o faktach :DDrone pisze:Nie, bo w obu przypadkach mówimy o obiektywnych faktach. Co prawda jeden leży w domenie psychologicznej, a drugi biologicznej (materialnej). Nie zapominaj, że z wyznania jestem jungistą :)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 475
- Rejestracja: 29-06-2002, 15:04
Re: ATEIZM
Hej, Drone, czy możesz dokładnie, albo i mniej, zdefiniować ateizm?
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 167
- Rejestracja: 03-01-2011, 00:35
Re: ATEIZM
Do jakiego bytu się odnosisz nazywając go Bogiem, do świadomości zbiorowej i archetypów, czy może do wyidealizowanego stworzyciela - co dla mnie jest jedną z głupszych koncepcji kreacji świata, dyskusja ma sens kiedy dookreśli sie dokładnie co kto uważa za Boga mniemam że nie chodzi o koncepcje chrześcijańską, która z grubsza jest nielogiczna i ma wyraźny wymiar aksjologiczny.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: ATEIZM
To jak? Napiszę, że jestem ateistą i będzie wstyd? Weźcie coś napiszcie, kurwa, cała noc nieprzespana.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: ATEIZM
kolejny kompletnie z dupy temat, zresztą już był kiedyś jeden bardzo podobny. przewiduję bluzgi, a później być może jakiś wielki offtop o modzie, sraniu i kulturystyce.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1449
- Rejestracja: 03-11-2011, 11:57
Re: ATEIZM
A co to są te "obiektywne" fakty, he he he
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: ATEIZM
Every argument for God and every attribute ascribed to Him rests on a false metaphysical premise. None can survive for a moment on a correct metaphysics.
For instance, God is infinite. Nothing can be infinite, according to the Law of Identity. Everything is what it is, and nothing else. It is limited in its qualities and in its quantity: it is this much, and no more. “Infinite” as applied to quantity does not mean “very large”: it means “larger than any specific quantity.” That means: no specific quantity—i.e., a quantity without identity. This is prohibited by the Law of Identity.
Is God the creator of the universe? There can be no creation of something out of nothing. There is no nothing.
Is God omnipotent? Can he do anything? Entities can act only in accordance with their natures; nothing can make them violate their natures . . .
“God” as traditionally defined is a systematic contradiction of every valid metaphysical principle. The point is wider than just the Judeo-Christian concept of God. No argument will get you from this world to a supernatural world. No reason will lead you to a world contradicting this one. No method of inference will enable you to leap from existence to a “super-existence.”
For instance, God is infinite. Nothing can be infinite, according to the Law of Identity. Everything is what it is, and nothing else. It is limited in its qualities and in its quantity: it is this much, and no more. “Infinite” as applied to quantity does not mean “very large”: it means “larger than any specific quantity.” That means: no specific quantity—i.e., a quantity without identity. This is prohibited by the Law of Identity.
Is God the creator of the universe? There can be no creation of something out of nothing. There is no nothing.
Is God omnipotent? Can he do anything? Entities can act only in accordance with their natures; nothing can make them violate their natures . . .
“God” as traditionally defined is a systematic contradiction of every valid metaphysical principle. The point is wider than just the Judeo-Christian concept of God. No argument will get you from this world to a supernatural world. No reason will lead you to a world contradicting this one. No method of inference will enable you to leap from existence to a “super-existence.”
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15106
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ATEIZM
Heretyk pisze:kolejny kompletnie z dupy temat, zresztą już był kiedyś jeden bardzo podobny. przewiduję bluzgi, a później być może jakiś wielki offtop o modzie, sraniu i kulturystyce.
Hehe, pewnie i tak będzie, zobaczymy od której strony zaczną pojawiać się bluzgi.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: ATEIZM
mogę zacząć - jezus chuj.
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: ATEIZM
Teraz ateizm jest cool, czy nie, bo nie wiem?
- yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3355
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: ATEIZM
nie wiem, jestem agnostykiem :)