11-04-2024, 15:04
Ciekawe jest, że Rosja oczywiście niszczy Ukraińską infrastrukturę, ale aby to zrobić musi napierdalać 80 róznej maści pociskami dronami, żeby się udało. Do tego kombinacje, latanie w te i wewte, zmylanie OPL.... no i w końcu trafiają. Boli. Czasem uderzają podwójnie żeby trafić w to samo miejsce i zabijać ratowników i strażaków.
To jest jawne skurwysyństwo i ludobójstwo. Nikt nie trąbi, bo wychodzi z założenia, że wiadomix, rossja, agresor. Po co o tym trąbić.
Z drugiej strony, Ukraina po cichutku, trafia celnie russkie rafinerie dużo mniejszym nakładem środków militarnych. I nagle komuś przeszkadza, bo trochę drożej za ropę zapłaci... no przecież to jest jawna russka narracja, że eeej... no weźcie nie niszczcie nam tych rafinerii, bo to się wam nie opłaci. My możemy Ukraińców napierdalać tysiącem rakiet i dronów, bo bronimy "naszej ziemi" (?!)....
Mam głęboką nadzieję, że tak russki przemysł i gospodarka zostaną zniszczone, że przez 50 lat nie wrócą do poprzeniego poziomu i żadnemu poputinowskiemu chujowi kacapowi się nie zachce więcej wojować ze światem.
Tyle mają terenu skurwysyny, a jeszcze im mało. To samo małe skośne rączki... Wielkie Chiny, Wielka Rossja... no kurwa.
Do kibla i spuścić na zawsze.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)