III Wojna Światowa

[Medard]

^ Ja bym się z docelowym nie rozpędzał. Na razie to wygląda tak, że pozbędziemy się wszystkiego, co poradzieckie. Zamiast tego wejdą Abramsy (nie jest źle). Leo pewnie trafią do rezerwy, a na koreańskie cuda zabraknie piniondza, jak już zakupimy te pińcet HIMARSów

pińćdziesiąt himarsów byłoby super, na razie czekamy na pierwsze 20

[Sybir]

Z tym K2PL też na razie nic nie wiadomo, więc najlepiej będzie trochę poczekać - aż wypłyną jakieś szczegóły.

[Medard]

Z tym K2PL też na razie nic nie wiadomo, więc najlepiej będzie trochę poczekać - aż wypłyną jakieś szczegóły.

pewnie skończy się na samych K2, chociaż zimowa wyprawa się nie powiodła i to nepalczycy zdobyli pierwsi, chociaż z tlenem,
więc się jakby nie liczy

[Sybir]

Z cyklu "Dostawy zza oceanu":

[Medard]

A propos himarsów, Estonia chce kupić 6 sztuk za 500 mln USD pewnie ze stosowną amunicją, może dostaniemy rabat przy zakupie 500 sztuk:

[hcpig]

[Medard]

jak jechać, gdzie ta znaka drogowa, centrum Winnicy po ataku:



PS. Pewnie celowali w samolot na pomniku

[trup]

Władimir ja tiebja ni chuja

[Mariusz Wędliniarz]

Ławrow grozi. "Geograficzne cele operacji specjalnej mogą się zmienić"
- Jeśli Ukraina otrzyma broń dalekiego zasięgu od krajów zachodnich, to zmienią się geograficzne cele operacji specjalnej wojsk rosyjskich - zagroził szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow.

[Pelson]

Już było, ale odpowiedź ciągle aktualna.

Google translate wypluł takie tłumaczenie:
Waszyngton i jego sojusznicy robi nam straszliwego kuku, więc już przestańcie, bo nas ten wpierdol boli i nie wiemy jak mu się przeciwstawić.

[vicotnick]

Ławrow grozi. "Geograficzne cele operacji specjalnej mogą się zmienić"
- Jeśli Ukraina otrzyma broń dalekiego zasięgu od krajów zachodnich, to zmienią się geograficzne cele operacji specjalnej wojsk rosyjskich - zagroził szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow.

Widzę, że w awatarre buty dziadka - konia.

[bartwa]

Po napaści Putina na Ukrainę Zachód już wie, że starcie z Rosją o przyszłość świata rozstrzygnie siła militarna i gospodarcza, a nie płonne nadzieje na dogadanie się z przywódcą Kremla. Temu podporządkowana jest strategia, która ma zdemaskować słabość zacofanej Rosji, żyjącej w propagandowym samo oszustwie.

Trudna strategia Zachodu polega na stopniowaniu użycia środków militarnych (dostarczanie broni) oraz nacisku gospodarczego, wykorzystując przewagę bez porównania większych niż Rosja zasobów. Zachód nie chce dopuścić, by konflikt nadmiernie eskalował, dopóki sama Rosja ma jeszcze zdolność do takiej eskalacji i zanim ograniczone zasoby rosyjskie nie ulegną istotnemu ograniczeniu.

Rosja silnym mocarstwem już być nie może – z niedorozwojem gospodarczym, zniszczeniem środowiska naturalnego, irracjonalizmem propagandy i księżycową polityką historyczną oraz wysoce psychopatycznym przywódcą.

Słabość Rosji dobrze ilustruje utrata wpływów w Kazachstanie (najpewniej z poparciem Pekinu). Trudne dla Rosji są stosunki z Turcją, czego najlepszym symbolem są bayraktary, dostarczane Ukrainie.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... f,79cfc278

[Mariusz Wędliniarz]

Po napaści Putina na Ukrainę Zachód już wie, że starcie z Rosją o przyszłość świata rozstrzygnie siła militarna i gospodarcza, a nie płonne nadzieje na dogadanie się z przywódcą Kremla. Temu podporządkowana jest strategia, która ma zdemaskować słabość zacofanej Rosji, żyjącej w propagandowym samo oszustwie.

Trudna strategia Zachodu polega na stopniowaniu użycia środków militarnych (dostarczanie broni) oraz nacisku gospodarczego, wykorzystując przewagę bez porównania większych niż Rosja zasobów. Zachód nie chce dopuścić, by konflikt nadmiernie eskalował, dopóki sama Rosja ma jeszcze zdolność do takiej eskalacji i zanim ograniczone zasoby rosyjskie nie ulegną istotnemu ograniczeniu.

Rosja silnym mocarstwem już być nie może – z niedorozwojem gospodarczym, zniszczeniem środowiska naturalnego, irracjonalizmem propagandy i księżycową polityką historyczną oraz wysoce psychopatycznym przywódcą.

Słabość Rosji dobrze ilustruje utrata wpływów w Kazachstanie (najpewniej z poparciem Pekinu). Trudne dla Rosji są stosunki z Turcją, czego najlepszym symbolem są bayraktary, dostarczane Ukrainie.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... f,79cfc278

Zależy z jakiej strony na to patrzeć. A co powiesz bartwa o BRICS. Po za tym Rosja ma złoża ropy, gazu, złota i innych cennych rzeczy. Ona nigdy nie zuborzeje. Weźmie Europe na przeczekanie. To będzie ciężka zima. A już po paru dniach wojny co to miało nie być. Sankcje rozjebią Rosję od środka. Lud pogrzebie Putina żywcem. I co? I się nic nie sprawdziłol
Nie jestem za Rosją, ale mówię jak jest.

[vicotnick]

Po napaści Putina na Ukrainę Zachód już wie, że starcie z Rosją o przyszłość świata rozstrzygnie siła militarna i gospodarcza, a nie płonne nadzieje na dogadanie się z przywódcą Kremla. Temu podporządkowana jest strategia, która ma zdemaskować słabość zacofanej Rosji, żyjącej w propagandowym samo oszustwie.

Trudna strategia Zachodu polega na stopniowaniu użycia środków militarnych (dostarczanie broni) oraz nacisku gospodarczego, wykorzystując przewagę bez porównania większych niż Rosja zasobów. Zachód nie chce dopuścić, by konflikt nadmiernie eskalował, dopóki sama Rosja ma jeszcze zdolność do takiej eskalacji i zanim ograniczone zasoby rosyjskie nie ulegną istotnemu ograniczeniu.

Rosja silnym mocarstwem już być nie może – z niedorozwojem gospodarczym, zniszczeniem środowiska naturalnego, irracjonalizmem propagandy i księżycową polityką historyczną oraz wysoce psychopatycznym przywódcą.

Słabość Rosji dobrze ilustruje utrata wpływów w Kazachstanie (najpewniej z poparciem Pekinu). Trudne dla Rosji są stosunki z Turcją, czego najlepszym symbolem są bayraktary, dostarczane Ukrainie.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... f,79cfc278

Zależy z jakiej strony na to patrzeć. A co powiesz bartwa o BRICS. Po za tym Rosja ma złoża ropy, gazu, złota i innych cennych rzeczy. Ona nigdy nie zuborzeje. Weźmie Europe na przeczekanie. To będzie ciężka zima. A już po paru dniach wojny co to miało nie być. Sankcje rozjebią Rosję od środka. Lud pogrzebie Putina żywcem. I co? I się nic nie sprawdziłol
Nie jestem za Rosją, ale mówię jak jest.

Google translate wypluł takie tłumaczenie:
Waszyngton i jego sojusznicy robi nam straszliwego kuku, więc już przestańcie, bo nas ten wpierdol boli i nie wiemy jak mu się przeciwstawić.

[Mariusz Wędliniarz]

Po napaści Putina na Ukrainę Zachód już wie, że starcie z Rosją o przyszłość świata rozstrzygnie siła militarna i gospodarcza, a nie płonne nadzieje na dogadanie się z przywódcą Kremla. Temu podporządkowana jest strategia, która ma zdemaskować słabość zacofanej Rosji, żyjącej w propagandowym samo oszustwie.

Trudna strategia Zachodu polega na stopniowaniu użycia środków militarnych (dostarczanie broni) oraz nacisku gospodarczego, wykorzystując przewagę bez porównania większych niż Rosja zasobów. Zachód nie chce dopuścić, by konflikt nadmiernie eskalował, dopóki sama Rosja ma jeszcze zdolność do takiej eskalacji i zanim ograniczone zasoby rosyjskie nie ulegną istotnemu ograniczeniu.

Rosja silnym mocarstwem już być nie może – z niedorozwojem gospodarczym, zniszczeniem środowiska naturalnego, irracjonalizmem propagandy i księżycową polityką historyczną oraz wysoce psychopatycznym przywódcą.

Słabość Rosji dobrze ilustruje utrata wpływów w Kazachstanie (najpewniej z poparciem Pekinu). Trudne dla Rosji są stosunki z Turcją, czego najlepszym symbolem są bayraktary, dostarczane Ukrainie.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... f,79cfc278

Zależy z jakiej strony na to patrzeć. A co powiesz bartwa o BRICS. Po za tym Rosja ma złoża ropy, gazu, złota i innych cennych rzeczy. Ona nigdy nie zuborzeje. Weźmie Europe na przeczekanie. To będzie ciężka zima. A już po paru dniach wojny co to miało nie być. Sankcje rozjebią Rosję od środka. Lud pogrzebie Putina żywcem. I co? I się nic nie sprawdziłol
Nie jestem za Rosją, ale mówię jak jest.

Google translate wypluł takie tłumaczenie:
Waszyngton i jego sojusznicy robi nam straszliwego kuku, więc już przestańcie, bo nas ten wpierdol boli i nie wiemy jak mu się przeciwstawić.

Pewnego dnia gdy rano wstaniesz i spojrzysz w okno, twoim oczom w oddali ukaże się wielki grzyb....

[vicotnick]

Zależy z jakiej strony na to patrzeć. A co powiesz bartwa o BRICS. Po za tym Rosja ma złoża ropy, gazu, złota i innych cennych rzeczy. Ona nigdy nie zuborzeje. Weźmie Europe na przeczekanie. To będzie ciężka zima. A już po paru dniach wojny co to miało nie być. Sankcje rozjebią Rosję od środka. Lud pogrzebie Putina żywcem. I co? I się nic nie sprawdziłol
Nie jestem za Rosją, ale mówię jak jest.

Google translate wypluł takie tłumaczenie:
Waszyngton i jego sojusznicy robi nam straszliwego kuku, więc już przestańcie, bo nas ten wpierdol boli i nie wiemy jak mu się przeciwstawić.

Pewnego dnia gdy rano wstaniesz i spojrzysz w okno, twoim oczom w oddali ukaże się wielki grzyb....

Osohozi z temi bootami w awatarre?

[Mariusz Wędliniarz]

Buty są moje. Pytacie się mnie o księdza Marcina, babke, a póżniej lecicie na skargę do administracji, że za dużo piszę i że nie w temacie piszę.

[vicotnick]

Kurrrwa, pytamy o booty a nie o xiedza

[vicotnick]

To martensy?

[Medard]

Dużo niesprawdzonych informacji o dostawach z Korei,
a tymczasem coś się dzieje w priorytetowej sprawie, jeśli chodzi o obronność, system dowodzenia obroną powietrzną IBCS: