POlitykowanie

[Ascetic]

To, że Giertych boli jest oznaką, że było to kolejne świetne zagranie Tuska. To, że jest mściwy jak sam skurwysyn, jest podwójnie radosne w kontekście tego. Tylko mnie to utwierdza w przekonaniu, że się zapuściłem w tym giertychowaniu. Trzeba go więcej i więcej.

[tomaszm]

No ja też mu mocno kibicuję. W chuju mam ,że kiedyś tam miał jakieś przekonania. Każdy z nas kiedys bładził. Teraz robi robotę za paru. A i Kolega po fachu z linii zawodowej.

[tomaszm]

Ładnie?. ładnie.




Wyściskam Przema jak wróci. Mamy tam bardzo duża aktywność sejmową.

A bałem sie trochę. W sumie nie nie trochę.

[Ascetic]

Mi zupełnie typa nie szkoda, choć za sponsoring wyjazdów do austriackich burdeli (ciekawe czy nikt kaminskiemu nie powiedział, w jakim kraju jest agentura kacapska w wersji turbo. Może warto by mu opowiedzieć o tym co się wydarzyło w 2019 roku, z rządem Austrii), propsy. Piszę, bo UWAGA, rura tu albo tam i dokamionko jak bobasa ma miejsce. Lepsze to niż kolejny pissowski męczennik, choć zasadniczo by im się przydał, choćby na zasadzie - martwi nie sypią -.

[Sybir]

Przecież ta narracja o burdelu to zasłona - nomen omen - dymna. Służby nie jeżdżą do Wiednia korzystać z uroków lupanarów, tylko załatwiać biznesy. Na pewno wiadomo, że kurierem w tym trio nie był "agent" Tomek.

[Ascetic]

Uuuuuu, jak nie poruchali, choćby przy okazji, to jestem przeciwnym dokarmianiu jednak.

[Sybir]

Poruchali z pewnością, żeby uwiarygodnić narrację.

[Ascetic]

To karmić -:(

[Pan_Kimono]

Dla mnie Giertych smierdzi nawet nie tyle przez jego dawne poglady czy LPR (ciekawe czy jego stary dalej nie uznaje teorii ewolucji), co jego zwiazki z Czarneckim. Cale to towarzystwo Czarnecki/Giertych/Pinski i reszta to ostatni ludzie ktorym bym ufal. Ale do rozjezdzania pisiorow bralbym wlasnie kogos z osobista uraza, lepiej sie nie da.

[tomaszm]

Ja kiedyś miałem ciepło. Byłem słuchany przez biuro wewnętrzne policji. Do niczego się nie przyznałem Tomek kurwaz Twojego telefonu wychodziły tysiące połaczeń. Kurwa miny przesłuchującego mnie funkcjnariusza z biura wewnętrznego który mnie przesłuchiwał nie zapomnę nigdy. My wiemy Tomek i nie zgrywaj idioty,że ty to nie ty.

Parę moich kolegów ze służb straciło pracę. Wina była ich. że mój numer telefonu był tam wszędzie pozapisywany. Później mnie przepraszali. Ale jak się mleko rozleje to się rozleje.

[trup]

no i tak jak mówiłem tata Maty czasem mądrze i trafnie, czasem kurwa od rzeczy....



LINK

Biedne kurwa misie.... nich gniją w pierdlu jak najdłużej.

https://tvn24.pl/polska/mariusz-kaminsk ... ow-7717122

"W tajnej wili CBA na warszawskim Wawrze agenci fałszowali dokumenty i podpisy urzędników w sprawie "afery gruntowej". Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik w 2007 roku kazali wicedyrektorowi Zarządu Operacyjno-Śledczego CBA sfałszować podpis wójta gminy Mrągowo. Był to zresztą niejedyny bezprawnie wytworzony dokument na zlecenie Kamińskiego. Sąd ocenił później, że wytworzono fałszywe dowody na nieistniejące w rzeczywistości przestępstwo, które rzekomo miałby popełnić Andrzej Lepper, ówczesny wicepremier i minister rolnictwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. - Wymyślono przestępstwo, a następnie sprawdzano, na ile osoby z zewnątrz będą podatne na jego popełnienie - powiedziała sędzia Anna Bator-Ciesielska w uzasadnieniu do prawomocnego już wyroku skazującego polityków PiS.(...)

Tomasz, no ale to są dorośli ludzie. Przypalali ich żelazem? Taki Kamiński niejedno przeszedł i chyba umie decydować. Skoro zdecydował się, że będzie bez mrugnięcia okiem niszczył życie ludziom bo ktoś mu każe, to niech pierdzi w pasiak. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby i ci inni też beknęli, ale zasłanianie się tym, że się było narzędziem w rękach kogoś....? No proszę Cię.
To już było tyle razy.
Eichmann też był tylko skrupulatnym urzędnikiem organizującym perfekcyjnie logistykę. On nic nie wiedział.
Daj Pan spokój...
Ci ludzie z Pisu jak Wąsik są umocowani jak pewne osoby, Trochę mi Ich szkoda, Stali się ofiara systemu. Piszę to z pełną świadomoscią jako członek KO.
Sądy potwierdzają sfałszowanie podpisów

W 2015 roku ówczesny sędzia Wojciech Łączewski z Sądu Rejonowego dla Warszawy (był później ścigany dyscyplinarnie, a w 2019 zrzekł się sędziowania) w uzasadnieniu wyroku napisał (pogrubienia od redakcji):

"Bezspornie oskarżeni zlecili umyślnie, z zamiarem bezpośrednim i w celu wywołania określonego skutku podrobienie nie tylko dokumentów 'tożsamościowych' dla funkcjonariusza 'pod przykryciem', ale przede wszystkim dokumentów w postaci:

- wniosku Wójta Gminy Mrągowo do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 lutego 2007 roku (...) z podrobioną pieczęcią o treści 'Wójt Gminy J. K.' z podrobionym odręcznym podpisem J. K. (wójt gminy Mrągowo – przyp. red.)".

Sędzia wymienił jeszcze dodatkowych osiem podrobionych dokumentów nie tylko z gminy Mrągowo, ale także z Zarządu Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej i Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Pierwszy wyrok w sprawie afery gruntowej zapadł 30 marca 2015 roku. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście orzekł wobec Kamińskiego i Wąsika trzy lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk. Dwaj inni funkcjonariusze CBA zostali skazani na kary po 2,5 roku więzienia i 10 lat zakazu sprawowania stanowisk.

Z kolei w grudniu 2023 roku, w prawomocnym wyroku sędzia Anna Bator-Ciesielska z Sądu Okręgowego w Warszawie potwierdziła (pogrubienia od redakcji), że Mariusz Kamiński "kierował popełnieniem niżej opisanego czynu zabronionego przez podległych mu funkcjonariuszy CBA, pomimo braku podstaw prawnych do przeprowadzenia niżej wskazanych czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych w celu uzyskania i utrwalenia dowodów przestępstwa, a odnośnie wskazanych niżej czynności operacyjno-rozpoznawczych zaplanował, zorganizował i zrealizował przy wykorzystaniu wykonujących jego polecenia funkcjonariuszy CBA Macieja Wąsika, Grzegorza P. i Krzysztofa B. oraz innych prowokację (…)".

"

Tak po ludzku tych dwóch panów mi szkoda. Ujebali ich tak naprawdę ludzie z najbliższgo otoczenia. To nie jest okej. Nienawidzę pisiorów ale akurat uważam ,że nie do końca tak to powinno wyglądać.

Byli naciskani, robili swoje z poleceń, - upierdolić to trzeba tych ludzi co za nimi stoja

Oni bekną- ,bo taka jest kolej rzeczy, ci ludzie stojący za nimi będą się dalej dobrze bawić.

To nie tak ,nie tak powinno wyglądać.

[tomaszm]

Upierdolić z Pisu nalezy tych co dali tym ludzią pełnomocnictwo. Tam wyżej. Żeby nie czuli się bezkarni.

[trup]

Biedne kurwa misie.... nich gniją w pierdlu jak najdłużej.

https://tvn24.pl/polska/mariusz-kaminsk ... ow-7717122

"W tajnej wili CBA na warszawskim Wawrze agenci fałszowali dokumenty i podpisy urzędników w sprawie "afery gruntowej". Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik w 2007 roku kazali wicedyrektorowi Zarządu Operacyjno-Śledczego CBA sfałszować podpis wójta gminy Mrągowo. Był to zresztą niejedyny bezprawnie wytworzony dokument na zlecenie Kamińskiego. Sąd ocenił później, że wytworzono fałszywe dowody na nieistniejące w rzeczywistości przestępstwo, które rzekomo miałby popełnić Andrzej Lepper, ówczesny wicepremier i minister rolnictwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. - Wymyślono przestępstwo, a następnie sprawdzano, na ile osoby z zewnątrz będą podatne na jego popełnienie - powiedziała sędzia Anna Bator-Ciesielska w uzasadnieniu do prawomocnego już wyroku skazującego polityków PiS.(...)

Ci ludzie z Pisu jak Wąsik są umocowani jak pewne osoby, Trochę mi Ich szkoda, Stali się ofiara systemu. Piszę to z pełną świadomoscią jako członek KO.
Sądy potwierdzają sfałszowanie podpisów

W 2015 roku ówczesny sędzia Wojciech Łączewski z Sądu Rejonowego dla Warszawy (był później ścigany dyscyplinarnie, a w 2019 zrzekł się sędziowania) w uzasadnieniu wyroku napisał (pogrubienia od redakcji):

"Bezspornie oskarżeni zlecili umyślnie, z zamiarem bezpośrednim i w celu wywołania określonego skutku podrobienie nie tylko dokumentów 'tożsamościowych' dla funkcjonariusza 'pod przykryciem', ale przede wszystkim dokumentów w postaci:

- wniosku Wójta Gminy Mrągowo do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 lutego 2007 roku (...) z podrobioną pieczęcią o treści 'Wójt Gminy J. K.' z podrobionym odręcznym podpisem J. K. (wójt gminy Mrągowo – przyp. red.)".

Sędzia wymienił jeszcze dodatkowych osiem podrobionych dokumentów nie tylko z gminy Mrągowo, ale także z Zarządu Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej i Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Pierwszy wyrok w sprawie afery gruntowej zapadł 30 marca 2015 roku. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście orzekł wobec Kamińskiego i Wąsika trzy lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk. Dwaj inni funkcjonariusze CBA zostali skazani na kary po 2,5 roku więzienia i 10 lat zakazu sprawowania stanowisk.

Z kolei w grudniu 2023 roku, w prawomocnym wyroku sędzia Anna Bator-Ciesielska z Sądu Okręgowego w Warszawie potwierdziła (pogrubienia od redakcji), że Mariusz Kamiński "kierował popełnieniem niżej opisanego czynu zabronionego przez podległych mu funkcjonariuszy CBA, pomimo braku podstaw prawnych do przeprowadzenia niżej wskazanych czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych w celu uzyskania i utrwalenia dowodów przestępstwa, a odnośnie wskazanych niżej czynności operacyjno-rozpoznawczych zaplanował, zorganizował i zrealizował przy wykorzystaniu wykonujących jego polecenia funkcjonariuszy CBA Macieja Wąsika, Grzegorza P. i Krzysztofa B. oraz innych prowokację (…)".

"

Tak po ludzku tych dwóch panów mi szkoda. Ujebali ich tak naprawdę ludzie z najbliższgo otoczenia. To nie jest okej. Nienawidzę pisiorów ale akurat uważam ,że nie do końca tak to powinno wyglądać.

Byli naciskani, robili swoje z poleceń, - upierdolić to trzeba tych ludzi co za nimi stoja

Oni bekną- ,bo taka jest kolej rzeczy, ci ludzie stojący za nimi będą się dalej dobrze bawić.

To nie tak ,nie tak powinno wyglądać.

Tomasz, no ale to są dorośli ludzie. Przypalali ich żelazem? Taki Kamiński niejedno przeszedł i chyba umie decydować. Skoro zdecydował się, że będzie bez mrugnięcia okiem niszczył życie ludziom bo ktoś mu każe, to niech pierdzi w pasiak. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby i ci inni też beknęli, ale zasłanianie się tym, że się było narzędziem w rękach kogoś....? No proszę Cię.
To już było tyle razy.
Eichmann też był tylko skrupulatnym urzędnikiem organizującym perfekcyjnie logistykę. On nic nie wiedział.
Daj Pan spokój...

[trup]

Upierdolić z Pisu nalezy tych co dali tym ludzią pełnomocnictwo. Tam wyżej. Żeby nie czuli się bezkarni.

TEŻ. KONIECZNIE.

[Ascetic]

Dla mnie Giertych smierdzi nawet nie tyle przez jego dawne poglady czy LPR (ciekawe czy jego stary dalej nie uznaje teorii ewolucji), co jego zwiazki z Czarneckim. Cale to towarzystwo Czarnecki/Giertych/Pinski i reszta to ostatni ludzie ktorym bym ufal. Ale do rozjezdzania pisiorow bralbym wlasnie kogos z osobista uraza, lepiej sie nie da.

O którym czarneckim mówisz? Obaj z Wrocławia, to jasne, tylko o którym myślisz?

[tomaszm]

Ja ich absolutnie nie chce bronić. Oni po porstu byli postawieni pod ścianą i umococwani przez ludzi którzy mają sie dziś dobrze. I tym ludziom należałoby dziś dojebać. Oni są pionkami w całej machinie.

[Ascetic]

Tak po ludzku tych dwóch panów mi szkoda. Ujebali ich tak naprawdę ludzie z najbliższgo otoczenia. To nie jest okej. Nienawidzę pisiorów ale akurat uważam ,że nie do końca tak to powinno wyglądać.

Byli naciskani, robili swoje z poleceń, - upierdolić to trzeba tych ludzi co za nimi stoja

Oni bekną- ,bo taka jest kolej rzeczy, ci ludzie stojący za nimi będą się dalej dobrze bawić.

To nie tak ,nie tak powinno wyglądać.

Tomasz, no ale to są dorośli ludzie. Przypalali ich żelazem? Taki Kamiński niejedno przeszedł i chyba umie decydować. Skoro zdecydował się, że będzie bez mrugnięcia okiem niszczył życie ludziom bo ktoś mu każe, to niech pierdzi w pasiak. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby i ci inni też beknęli, ale zasłanianie się tym, że się było narzędziem w rękach kogoś....? No proszę Cię.
To już było tyle razy.
Eichmann też był tylko skrupulatnym urzędnikiem organizującym perfekcyjnie logistykę. On nic nie wiedział.
Daj Pan spokój...

Nie ma to kompletnie znaczenia. Znaczenie ma efekt. Jak efektem ma być to, że się któryś rozpruje, mogą nawet puszkować kierowcę limuzyny kamińskiego, tego, który rozkładał mu ceratkę w autku. W oderwaniu, od pierdolenia, który był mniej, a który bardziej winny, gawiedź sobie też życzy dorżnięcia watahy, to ma. Takie odroczone w czasie, ale jest. Dodam, że dzisiejszy sondaż jasno pokazuje, co Polaki myślą o tych dwóch typach, pośrednio podzielają zdanie forumowego mocnego_, że są prawomocnymi przestępcami, że się tak wyrażę i powinni siedzieć na celi. Jak 75000 innych osadzonych za przestępstwa, wśród których jest też pewien niejeden alkoholik, czy narkoman.

[Ascetic]

Ja ich absolutnie nie chce bronić. Oni po porstu byli postawieni pod ścianą i umococwani przez ludzi którzy mają sie dziś dobrze. I tym ludziom należałoby dziś dojebać. Oni są pionkami w całej machinie.

Pionki, nie pionki. Jak tak całe życie funkcyjni, wobec tej, czy innej władzy, teraz powinni jechać 60ną.

[tomaszm]

No nie tak do końca Tomasz. Sukces pełen będzie jak ci ludzie co za sznurki pociągają będą mieli zarzuty. PArę leveli wyżej z pisiorskiego nadania. Wtedy misja będzie spełniiona. Tak to jest pół sukcesu.

[trup]

Ja ich absolutnie nie chce bronić. Oni po porstu byli postawieni pod ścianą i umococwani przez ludzi którzy mają sie dziś dobrze. I tym ludziom należałoby dziś dojebać. Oni są pionkami w całej machinie.

Pionkami... ale chyba jednymi z ważniejszych.
Pionek z Żoliborza dostanie po łapach jak sobie uświadomi, że dziełem jego życia jest wielka kupa gnoju i mnóstwo "przyjaciół, towarzyszy broni", którzy siedzą w pierdlu bo on tak chciał. Sądzę, że takie tuzy jak Roman nazista, Wojtunik, Tomasz Piątek w końcu przyczynią się do tego, że don Karzełone dostanie na co zasłużył. Wygodną celę i przepadek mienia + wymazanie z historii.

To samo Mati, Ziobro, Sasin, Terlecki i paru innych.