KOCIA MORDA

Czytasz coś więcej niż etykiety Domestosa w kiblu?

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Tarpaulin
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 15-04-2009, 16:00

Re: KOCIA MORDA

05-10-2014, 23:24

Plasfodeur pisze:
Marcin Wroński - "Haiti"
Daje radę?
PureHate
weteran forumowych bitew
Posty: 1452
Rejestracja: 14-05-2011, 15:03

Re: KOCIA MORDA

05-10-2014, 23:32

morbid pisze:Obrazek

u mnie kot pierwsze dwie szafy ma dla siebie :).....jak mam dylemat z wybraniem płyty wpuszczam po prostu skubańca do szafy/szaf i on wybiera dla mnie płytę :)
Koty to bystre stworzenia...bystrzejsze czasem niż ludzie.....
Podziwiam Cie ja bym dostał zawału serca jak bym wrócił do domu i zobaczył,że zwierzak mi chodzi po płytach.
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2416
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: KOCIA MORDA

05-10-2014, 23:37

nie martwię się bo kot nie robi bałaganu,wchodzi na chwilę jeśli szafy są otwarte,zero szkody....od co zwierzęca ciekawość :)
z resztą,każdy kto ma kota wie ,że to delikatne zwierzeta i nie robią bałaganu....oczywiście jeśli wcześniej się im wyznaczy "granice" :)....
PureHate
weteran forumowych bitew
Posty: 1452
Rejestracja: 14-05-2011, 15:03

Re: KOCIA MORDA

05-10-2014, 23:39

morbid pisze:nie martwię się bo kot nie robi bałaganu,wchodzi na chwilę jeśli szafy są otwarte,zero szkody....od co zwierzęca ciekawość :)
z resztą,każdy kto ma kota wie ,że to delikatne zwierzeta i nie robią bałaganu....oczywiście jeśli wcześniej się im wyznaczy "granice" :)....
Niewiem bo kota nie miałem choć chciałem kiedyś wziąść od kumpla młodego kociaka.Ostatnio kumpel z roboty sobie kupił jak wrócił po robocie kanapa,zasłonki porospierdalane w drobny mak ...
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6280
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: KOCIA MORDA

05-10-2014, 23:48

PureHate pisze:
morbid pisze:nie martwię się bo kot nie robi bałaganu,wchodzi na chwilę jeśli szafy są otwarte,zero szkody....od co zwierzęca ciekawość :)
z resztą,każdy kto ma kota wie ,że to delikatne zwierzeta i nie robią bałaganu....oczywiście jeśli wcześniej się im wyznaczy "granice" :)....
Niewiem bo kota nie miałem choć chciałem kiedyś wziąść od kumpla młodego kociaka.Ostatnio kumpel z roboty sobie kupił jak wrócił po robocie kanapa,zasłonki porospierdalane w drobny mak ...
Nie wiem od czego to zależy, bo mój też nie ma praktycznie jakichkolwiek niszczycielskich skłonności oprócz drapania krzeseł, ale tylko z jednego, konkretnego zestawu ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
PureHate
weteran forumowych bitew
Posty: 1452
Rejestracja: 14-05-2011, 15:03

Re: KOCIA MORDA

05-10-2014, 23:54

Nerwowy pisze:
PureHate pisze:
morbid pisze:nie martwię się bo kot nie robi bałaganu,wchodzi na chwilę jeśli szafy są otwarte,zero szkody....od co zwierzęca ciekawość :)
z resztą,każdy kto ma kota wie ,że to delikatne zwierzeta i nie robią bałaganu....oczywiście jeśli wcześniej się im wyznaczy "granice" :)....
Niewiem bo kota nie miałem choć chciałem kiedyś wziąść od kumpla młodego kociaka.Ostatnio kumpel z roboty sobie kupił jak wrócił po robocie kanapa,zasłonki porospierdalane w drobny mak ...
Nie wiem od czego to zależy, bo mój też nie ma praktycznie jakichkolwiek niszczycielskich skłonności oprócz drapania krzeseł, ale tylko z jednego, konkretnego zestawu ;).
to ten z avatara nie wygląda na takiego co drapie krzesło.Jeżeli chodzi o sranie to ostatnio podsłyszałem,że jeżeli kot narobi na dywan to trzeba mu morde w gówno wsadzić to nauczy się robić do kuwety.
Awatar użytkownika
yossarian84
zahartowany metalizator
Posty: 3354
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: KOCIA MORDA

06-10-2014, 06:28

No i proszę, zapowiadał się żenujący nudny temat o ksiązce, której nikt nie przeczyta, a kończymy pisząc o kotach.

Myślę że ktoś, kto nie lubi kotów jest chujowym człowiekiem po prostu. Jeśli nie cenisz sobie niezależnego zwierzęcia z charakterem, to co z ciebie za człowiek niby jest?? Zwykła ciota i tyle.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: KOCIA MORDA

06-10-2014, 09:00

PureHate pisze:Jeżeli chodzi o sranie to ostatnio podsłyszałem,że jeżeli kot narobi na dywan to trzeba mu morde w gówno wsadzić to nauczy się robić do kuwety.
Też tak słyszałem i kojarzę kogoś, kto tak robił, ale właściwie nie wiem czy to działa. Tak na logikę: jak z faktu, że ktoś ci sra twoim gównem do ryja wydedukować, że łazienka jest za drugimi drzwiami po lewej i że srać można tylko tam? Odnoszę wrażenie, że wymyka się to jakiejkolwiek racjonalności i tylko człowiek mógł coś tak bezsensownego wymyślić.
Miałem w życiu kilka kotów i z żadnym nigdy nie było takich problemów, wystarczyło pacjenta natychmiast wrzucić do kuwety jak tylko się widziało, że zabiera się za robienie roboty. Ale może chodzi o to, że zawsze miałem koty od małego, nigdy nie uczyłem cywilizowanych zachowań kota dorosłego, który już miał wcześniej wyrobione pewne poglądy na rzeczywistość.
Nerwowy pisze:Nie wiem od czego to zależy, bo mój też nie ma praktycznie jakichkolwiek niszczycielskich skłonności oprócz drapania krzeseł, ale tylko z jednego, konkretnego zestawu ;).
Chyba zależy po prostu od kota i tego co mu się w bani umani :D Koty potrafią być bardziej irracjonalne niż kobiety i równie konsekwentne w realizowaniu swojego zjebanego światopoglądu.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3012
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: KOCIA MORDA

06-10-2014, 09:11

kenediusze pisze:Też tak słyszałem i kojarzę kogoś, kto tak robił, ale właściwie nie wiem czy to działa. Tak na logikę: jak z faktu, że ktoś ci sra twoim gównem do ryja wydedukować, że łazienka jest za drugimi drzwiami po lewej i że srać można tylko tam? Odnoszę wrażenie, że wymyka się to jakiejkolwiek racjonalności i tylko człowiek mógł coś tak bezsensownego wymyślić.
Ja swojemu kazałem to tylko wąchać, a potem niosłem do kuwety. Wziąłem go jak miał 4 tygodnie, nauczył się po kolejnym tygodniu (czyli wtedy kiedy u kota pojawia się genetyczna skłonność do zakopywania odchodów). Słowem, sposób jest OK, ale nie można poprzestać tylko na wąchaniu (czy też wsadzaniu nosa w kupę), ale trzeba zaraz nieść do kuwety.

Jako, że mam temat na świeżo, to dodam, że robiłem kotu legowiska tam, gdzie nasrał lub nasikał częściej niż raz. W legowisko nie chciał już robić, aż w końcu zaczęły mu się miejsca kończyć :)
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2416
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: KOCIA MORDA

06-10-2014, 10:37

ja mojego kota od razu do kuwety wsadziłem,załatwił sie pare minut po i do dziś umie z niej korzystać....co do incydentów z podrapaniem firan itd,to pamietajcie,aby nie bic czasem kota...notorycznie nalezy zwracac uwage,ze "nie wolno" i pokazywać ze to co robi żle jest niestosowne :) u mnie to odniosło skutek,kociak włazi na za telewizor....jedna komenda w umiarkowanym tonie "nie wolno" lub "psssikk" i kocurka nie ma.....kazdemu zwierzakowi trzeba poswiecić troszke czasu,aby załapał o co nam chodzi....
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6280
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: KOCIA MORDA

06-10-2014, 13:23

yossarian84 pisze:Myślę że ktoś, kto nie lubi kotów jest chujowym człowiekiem po prostu. Jeśli nie cenisz sobie niezależnego zwierzęcia z charakterem, to co z ciebie za człowiek niby jest?? Zwykła ciota i tyle.
Zależy kto co lubi i czego potrzebuje, ale fakt, że koty (te domowe, dachowce - zwał jak zwał) to w znacznym stopniu zwierzęta dzikie, które jednak doskonale potrafią korzystać z dobrodziejstw cywilizacji. No i chyba każdy kto kiedykolwiek miał kota potwierdzi, że dom bez tego zwierzęcia wydaje się pusty choćby nawet sierściuch cały dzień tylko gdzieś się wylegiwał. ;D.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: KOCIA MORDA

06-10-2014, 19:06

Nerwowy pisze:No i chyba każdy kto kiedykolwiek miał kota potwierdzi, że dom bez tego zwierzęcia wydaje się pusty choćby nawet sierściuch cały dzień tylko gdzieś się wylegiwał ;D.
To samo i o każdym zwierzu powiedzieć można pewnie. Ale fakt, jak się wyprowadziłem z domu rodzinnego (a żyłem z kotem przez jakieś 10 lat), to przez parę ładnych miesięcy każdy cień wydawał się przechadzającym kotem. To samo jak niedawno po roku mieszkania z dwoma kotami zmieniłem lokum. A gdy wpadam czasem do domu rodzinnego, to mimo że kot zszedł już parę lat temu i nie ma zastępstwa, to nadal z przyzwyczajenia go szukam w charakterystycznych dla niego miejscach albo uważnie stąpam, chodząc po ciemku, byle nie nadepnąć. :D
Maria Konopnicka
zaczyna szaleć
Posty: 164
Rejestracja: 24-02-2014, 09:24

Re: KOCIA MORDA

16-10-2014, 12:02

Wy tu o kotach, a ja przez dwa tygodnie sprzedałem pół nakładu książki :) Zaraz się wyczerpie pierwsze wydanie, a za rok pojawi się na allegro u Pestena za 500 zł :))
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10824
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: KOCIA MORDA

16-10-2014, 12:03

Maria Konopnicka pisze:Wy tu o kotach, a ja przez dwa tygodnie sprzedałem pół nakładu książki :) Zaraz się wyczerpie pierwsze wydanie, a za rok pojawi się na allegro u Pestena za 500 zł :))
Nakład wynosił 20 sztuk?
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: KOCIA MORDA

16-10-2014, 12:08

Jo Nesbo może się czuć zagrożony.
Maria Konopnicka
zaczyna szaleć
Posty: 164
Rejestracja: 24-02-2014, 09:24

Re: KOCIA MORDA

16-10-2014, 12:20

Harlequin pisze:Nakład wynosił 20 sztuk?
Nie, dwie sztuki wydrukowałem tylko. Moja matka wczoraj kupiła jedną. :)
Awatar użytkownika
BOLEK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2482
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: KOCIA MORDA

16-10-2014, 12:23

to masz kolosalne wsparcie
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Maria Konopnicka
zaczyna szaleć
Posty: 164
Rejestracja: 24-02-2014, 09:24

Re: KOCIA MORDA

16-10-2014, 12:33

BOLEK pisze:to masz kolosalne wsparcie
Namawiam jeszcze ojca, żeby kupił - wtedy wyprzedałbym się cały nakład. Ale nie chce, mówi, że pożyczy sobie od matki :( Może jak Drone wyda płytę to będzie chciał wymienić sztukę na moją książkę? :)
Awatar użytkownika
Biały
w mackach Zła
Posty: 736
Rejestracja: 17-06-2012, 10:17

Re: KOCIA MORDA

16-10-2014, 13:42

w folii są te książki sprzedawane?
Maria Konopnicka
zaczyna szaleć
Posty: 164
Rejestracja: 24-02-2014, 09:24

Re: KOCIA MORDA

16-10-2014, 14:04

Biały pisze:w folii są te książki sprzedawane?
tak - w foliach :) Początkowo w ogóle chciałem same folie wydać, dopiero później wpadłem na pomysł by dołączyć książkę :)
ODPOWIEDZ