Strona 1 z 23
nowa GRECKA SCENA - renesans
: 25-02-2010, 09:13
autor: trup
GRECKA SCENA niegdyś silna stała takimi nazwami jak NECROMANTIA, SEPTIC FLESH, HORRIFIED, ROTTING CHRIST, VARATHRON, THOU ART LORD czy mniej znanymi ale ciekawymi ARPIA, DISHARMONY, itp. itd. Co by nie owijać w 100% cotton chciałem niniejszym zasugerować iż pojawiło się całkiem sporo nowych kapel trzymających bardzo wysoki, wysoki i trochę niższy poziom. Słowem wydaje się ta scena grecka odradzać. A więc Renesans czy Odrodzenie? Jak zwał tak zwał. Warto zajrzeć do kraju oliwek, ouzo, tańca Greka Zorby, by poszukać w cieniu Olimpu wśród rzeszy wojowników Zeusa i Hery ciekawych artystów uprawiających hevi metal
Zaczynamy od splitu:
SECTA NOVA - split -
4 greckie zespoły z klimatów nie tak znowu szeroko pojętego black metalu. Po kolei są to:
Angstridden /
Enshadowed /
Devathorn /
Burial Hordes. Każda kapela nagrała po 2 utwory na ten split.
Angstridden z nich to black metalowy ukłon w kierunku melodyjnej odmianie norweskiej (1 utwór zwłaszcza wokale to ostatnie produkcje Satyricon a słowo "Nero" w tytule chyba zdaje się potwierdzać inspiracje norwegami) a w drugim utworze trochę również szwedzkiej (vide Watain). 6,5/10
Enshadowed To już melodyjne granie właśnie w klimacie Watain (jak dla mnie dość mocno słychać tę inspirację) choć momentami wpadają w podobną aranżację rifów jak Morbid Andrzej. Ciekawie, acz za sterylnie to brzmi no i te plastikowe bębny.... Nie przekonało mnie, choć potencjał na przyszłość mają! 4,5/10
Devathorn - to już pełen pokłon dla Władcy Ciemności, Ziemi i ludzkości
Tu już jest brutalniej, średnie tempa, taki Black / Dark Death Metal z thrashowo brzmiącymi rifami (jeżdżenie po gryfie góra/dół). Oprócz niezłego wokalu "tradycyjnego" dla takiej muzyki sa też w zwolnieniach swego rodzaju deklaracje. Nie przekonują mnie tylko te kaczkowate pokrzykiwania momentami. W Devathorn również słyszę inspiracje Watain (albo mi padło na uszy, ale coś jest na rzeczy), greckim Acherontas, czy w drugim utworze melancholijną nutą Ravencult, Nocternity czy Kawir. A więc jednak nową "falą" na greckiej scenie. Zawsze jednak jest jakieś ale....Czy już nie można nagrać potężnie brzmiącej perkusji!? Takie jakieś to kartonowe. Podsumowując - Chyba obok
Burial Hordes najbardziej mi się podoba ten zespół z całego splitu.7,5/10
Burial Hordes - Nie są to nowicjusze, bo część z muzyków pogrywa w Ravencult, Dead Congregation, Merciless Crucifixion co jest słyszalne w ich muzyce. Tu mamy większy chaos i prymitywizm formy i śmiem twierdzić, że zdecydowaną przewagę death metalowych ciągot. Sądzę, że nawet fanom Black Witchery może się spodobać choć na pewno więcej tu melodii. 8/10 bo się fajnie tego słucha i bębny brzmią naturalnie!
Konkludując - split udany, dobry dobór zespołów, pokazuje że nowa grecka scena metalowa przeżywa renesans a przynajmniej osiąga dość wysoki poziom. Szczerze polecam.
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 25-02-2010, 09:49
autor: trup
RAVENCULT
Zespół już niemal ze stażem 10 letnim (powstali w połowie 2001). Pierwszy utwór jaki usłyszałem w wykonaniu
Ravencult Na pierwszych 3 wydawnictwach czyli demo
"Despise the Blindfold", wydanego z czasem równiez na płycie CD, drugiego
"Cosmic Chaos" czy 7"EP
"Armageddon Rising" napiżdżali mocno przyjemny dark black metal z naleciałościami w brzmieniu które niegdyś wykreował Rotting Christ, Varathron, czy Nergal. Szybko-średnie tempa i często klimatyczne zwolnienia. Surowo bez klawiszy. Mocna strona to wokal. Bardzo mi odpowiada barwa wokalisty. Duży plus chłopaków to że nieco zmężnieli (obfite zarosty) i nie ganiają z siekierami po lasach (pewnie jest zakaz wyrębu lasów, bo w Grecji susze i nic nie rośnie... poza oliwkami
)
"Temples Of Torment”
W 2005 roku panowie wybrali się do Norwegi aby w
Mølla Studios, Eskeland z Knut'em Magne Valle z ARCTURUS jako producentem nagrać swój debiutancki LP
"Temples Of Torment”. Wydanie nastąpiło 2 lata później za sprawą Dark Essence Records. Celowo oddzieliłem debiut od poprzednich wydawnictw gdyż słychać to już że brzmienie jest nieco inne bliższe skandynawskiemu. Zrzucam to na karb wybranego studio. Nie jest to jednak aż tak duży minus. Wszystko brzmi dobrze, wręcz powiedziałbym, ze mocno naturalnie i z podziemnym posmakiem - tak jak wymaga tego sama muzyka. Ponownie jest również słyszalny ten grecki sznyt (jak niektórzy mówią/piszą) w ich utworach. Więcej jest też melodyjnych szybkich utworów choć są tez wolne, surowe, proste utwory, które muzycznie kojarzą mi się zdecydowanie jako połączenie
Zemial/Satyricon/Darkthrone z okresu "Panzerfaust" czy choćby w
"In Times of Demise" wszechoobecnej melodyki
Watain (chyba muszę iść do psychosłuchologa, bo wszędzie ich słyszę...). Są tez jednak takie pewne aranże kojarzące się z
Nocternity czy
Kawir. Sami muzycy wymieniają jako swoje inspiracje
Bathory i oczywiście
Celtic Frost oraz "nordic sound". W muzyce to słychać.
Bardzo dobra płyta. 8,7/10
Warto się zapoznać z ich całą twórczością.
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 25-02-2010, 10:37
autor: Lykantrop
Ravencult wydał bardzo zajebiste demo, totalną EP i nieco gorszy debiut, który właśnie - pachniał Watejnem na kilometr. I chociaż Szwedów bardzo lubię, to jednak poczułem nieodżałowaną stratę, że Grecy nie podążyli drogą obraną na "Cosmic..." i "Armageddon...".
Na żywo to co robią to jest totalna miazga. Widziałem ich 2 razy i tyleż samo razy uświadczyłem totalnego szaleństwa, które wyrywało do tańca z nieprzymuszonej woli.
No i paradoks - najmniej "grecka" kapela BM z Grecji, hehe.
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 25-02-2010, 10:52
autor: trup
Lykantrop pisze:Ravencult wydał bardzo zajebiste demo, totalną EP i nieco gorszy debiut, który właśnie - pachniał Watejnem na kilometr. I chociaż Szwedów bardzo lubię, to jednak poczułem nieodżałowaną stratę, że Grecy nie podążyli drogą obraną na "Cosmic..." i "Armageddon...".
Na żywo to co robią to jest totalna miazga. Widziałem ich 2 razy i tyleż samo razy uświadczyłem totalnego szaleństwa, które wyrywało do tańca z nieprzymuszonej woli.
No i paradoks - najmniej "grecka" kapela BM z Grecji, hehe.
I czy ja wiem czy najmniej "grecka"? W tej muzyce tli się olimpijski ogień. Najmniej "grecka" z tych nowych wydaje mi się Naer Mataron, czy Burial Horde. Bo Dead Congregation to już Death Metal.
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 25-02-2010, 11:34
autor: Olo
Ravencult bardzo OK
w obecnej chwili jednak oprócz Dead Congregation najlepszym zespołem z tego regionu jest rozpierdalający krypty i wspominany już tu na forum Embrace Of Thorns - jakiś czas temu zanurzyłem kły w "...For I See Death In Their Eyes..." i składaku z demosami, a potem w niesamowitym "Atonement ritual" - grobowy, złowrogi i bluźnierczy klimat archaicznego death metalu. Pokryte toną kurzu brzmienie. Proste, ale opętujące struktury, które powinny trafić zarówno do wielbicieli naszego krajowego Damnation jak i fińskiego Archgoat w połączeniu z hipnotyzującą atmosferą charakterystyczną dla Necros Christos czy nawet Teitanblood.
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 25-02-2010, 13:52
autor: trup
Olo pisze:Ravencult bardzo OK
w obecnej chwili jednak oprócz Dead Congregation najlepszym zespołem z tego regionu jest rozpierdalający krypty i wspominany już tu na forum Embrace Of Thorns - jakiś czas temu zanurzyłem kły w "...For I See Death In Their Eyes..." i składaku z demosami, a potem w niesamowitym "Atonement ritual" - grobowy, złowrogi i bluźnierczy klimat archaicznego death metalu. Pokryte toną kurzu brzmienie. Proste, ale opętujące struktury, które powinny trafić zarówno do wielbicieli naszego krajowego Damnation jak i fińskiego Archgoat w połączeniu z hipnotyzującą atmosferą charakterystyczną dla Necros Christos czy nawet Teitanblood.
Fakt.
Embrace of Thorns niszczy.
Dead Congregation również niszczy choć jest moim zdaniem nieco... nadreklamowany.
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 25-02-2010, 13:54
autor: trup
ACHERONTAS
ACHERONTAS choć powstał w 2007 roku, to W prostej linii "genetycznej" spadkobiercy tworów o nazwie Worship/STUTTHOF.
Muzycy maczający swoje łapska w Acherontas znani mogą być chociażby z Eternity, Kawir/Lykaionas, Demogorgon,
Legion of Doom czy chociażby amerykańskiego Equimanthorn. Mamy więc krótko okreslony staż na scenie muzyków,
którzy działają na niej od 1996 roku. Czyli nic lichego z ich rąk nie mogło wyjść.
Co dalej? Nagrania.
Ateńczycy zaczęli od... debiutanckiej płyty! W 2007 Zyklon-B Productions wydała "Tat Tvam Asi (Universal Omniscience)" w formie CD, digi CD oraz rozkładanego LP z kolorowym winylem, oczywiście limitowanego do 500 szt.
Następnie były 3 splity. Pierwszy to split z NECROMANTIA (picture LP), później był amerykański LEVIATHAN
(CD + opakowanie A5 w formie pudełka DVD) i australijski DROWNING THE LIGHT (różne wersje i limity 7"EP).
A wieć widać, ze towarzystwo nie było dobierane z dupy.
No dobra..., ale co grają ateńczycy?
Podniosły, monumentalny okraszony tajemniczymi intro, melodyjny black metal z okultystyczno - rytualnym a może nawet religijnym(fuj) klimatem. Wydaje mi się że ideologicznie są zbliżeni do tego co niesie ze sobą Necromantia czy Vorphalack, ale jest to bardziej oparte na moich wnioskach niż deklaracjach muzyków. Więc nie traktujcie tego jako pewnik. Oni sami zaś deklarują swoje przesłanie jako: "Black Occult Philosophy"/ "Acherontas jest ponad wszystkie ziemskie filozofie" / "Jesteśmy poza niewidzialnym" / "Nie próbujcie dosięgnąć naszych niebios..."
Na ACHERONTAS warto dłużej zawiesić swoje ucho i skupić uwagę, ponieważ zespół jest nietuzinkowy.
Niby są tu elementy już znane, ale odegrane po swojemu. Jest "grecki" klimat, który cechuje nagrania innych zespołów, że wymienię chociażby ostatnie dokonania Necromantii, opisanego wyżej Ravencult, czy tez Kawir. Sa też melodyje odkryte przez... (znowu kurwa mać!) Watain, Deathspell Omega, czy rodzimy Kriegsmaschine... nie że żywcem zerżnięte, bardziej ten sam duch aranżacji. Sa deklamacje, "skrzyczane" wokale przypominające mi wokalizy zapomnianego Belgijskiego Avatar czy nawet Emperor,często miło dla ucha przeciągane, za galopującą sekcją
i melodyjnym mieleniem gitar.
Jest w tej muzyce to tzw. "coś", taki "święty graal" sztuki, pewien rodzaj natchnienia i kunsztu, który nieliczni twórcy są wstanie wydobyć.
Aktualnie ACHERONTAS pracuje nad swoją drugą płytą "Theosis", która ma się ukazać w marcu 2010. Niecierpliwie wyczekuję!
Członkowie Acherontas oraz Legion of Doom są rónież zaangażowani w projekt SHIBALBA wykonujący
Dark Ambient Ritual z fizycznymi dźwiękami rytuałów oraz w drugi projekt SEVENTH XUL razem z N.E.C.R.O (Enshadowed/Burial Hordes) i gościnnym udziałem Fotisa Benardo (Septic Flesh) rzygający pierwotnym death metalem w najprostszej formie poświęconym necromantycznym czarnym sztukom (7"EP jeszcze w tym roku ma wydać Dark Side Records).
ACHERONTAS - debiut 9/10
P e ł n a r e k o m e n d a c j a!
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 25-02-2010, 18:18
autor: DeathDealer
GOSPEL OF GRIEF
www.myspace.com/gospelofgrief
miałem im wydać płytę ale wyszło inaczej, wg mnie mają potencjał i w przyszłości może zabłysną
DEAD CONGREGATION (to raczej wszyscy znają)
www.myspace.com/deadcongregation
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 25-02-2010, 19:52
autor: Najprzewielebniejszy
grecki Revenge tez pieknie łoi. nic odkrywczego, ale usłyszeć autentyczny riff z połowy lat 80' połączony z typowo greckim wokalem i akcentem --> bezcenne
http://www.myspace.com/revengegr
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 26-02-2010, 09:35
autor: pogodancer
ten Acherontas to całkiem całkiem, ale większość rzeczy z ich logo jest w zniechęcających cenach
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 26-02-2010, 12:58
autor: trup
pogodancer pisze:ten Acherontas to całkiem całkiem, ale większość rzeczy z ich logo jest w zniechęcających cenach
No niestety... kult za życia
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 26-02-2010, 17:27
autor: DeathDealer
jak nazywali się Stutthof to byli tańsi
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 26-02-2010, 17:45
autor: Scaarph
a i wolałem ich wtedy hehe, choć i pod szyldem acherontas, już chyba z trzydziesty raz na tym forum, polecam.
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 26-02-2010, 18:50
autor: DeathDealer
ja uważam że to jest nędza nie warta 30zł
: 26-02-2010, 18:57
autor: Skaut
Scaarph pisze:a i wolałem ich wtedy hehe, choć i pod szyldem acherontas, już chyba z trzydziesty raz na tym forum, polecam.
nawet temat zakładałem
dobre granie ten Acherontas
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 26-02-2010, 18:58
autor: długopisyyyyyyyyyy
fajnie że wróciłeś na forum dilerze
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 23-04-2010, 14:21
autor: Karkasonne
Scena długa i szeroka, ale z tego co już wymieniono:
Split Secta Nova - odsłuchałem, na więcej nie miałem ochoty. Jak dla mnie zbędne, jak zresztą cały pomysł greckiego Black Circle.
Burial Hordes - Nie dla mnie.
Stutthof - gówno absolutne, no ale to nie jest już młoda kapela.
Acherontas - Znam tylko split z Necromantią i jest doskonały. Właśnie w tej chwili poznaję "Theosis" i już czuję, że jest tu wiele warstw i warto zgłębić temat. Może zajmą u mnie miejsce, które dla większości tu zgromadzonych wypełnia Deathspell Omega.
Ravencult - to już bolesny temat. Znam od demówek i właśnie te demówki zajebiście mi podchodziły. Właściwie to pierwsza jest wg mnie najlepszym, co stworzyli, miało to swój wyjątkowo niebanalny klimat, chociaż drugą też bardzo lubię, razem z EP. Natomiast płyta to już taki ot, mainstreamowy black metal. Wg mnie stracili jakąś część unikalności (jak sami powiedzieli mi w wywiadzie, progres oznacza dla nich więcej napierdalania). Samo to, co zrobili z "The Nightsky Codex" z EP, woła o pomstę przez wszystkie kręgi Hadesu... To był piękny utwór, z którego zrobiono sraczkę z wokalem rodem z Belfegor. Trupku, spróbuj tych demówek, zdziwisz się.
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 26-04-2010, 17:15
autor: Lykantrop
Właśnie dostałem w ramach gratisu greckie Lotus Circle. Grecka scena też potrafi wypluwać się z siebie niezłą chujnię, ale na alledrogo to coś znajduje nawet rzeszę nabywców, a recenzja w którymś topowym magazynie metalowym oznajmiła, że to rzecz nieprzeciętna. Jak to w końcu jest?
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 14-06-2011, 09:00
autor: trup
Jakby ktoś gdzieś był zainteresowany... ZEMIAL nowe rzeczy wypuszcza i zapowiada duży album:
*For the Glory of UR re-release*
HHR will be re-issuing the mighty 1996 debut album on both CD & LP. This project will be focused on after the release of the upcoming NYKTA 2011 album.
*Dusk 7" EP*
audio is complete & layout is in the works (preview a track below). This will serve as an appetizer for the new album but feature exclusive material.
*Nykta 2011 album*
A EPusia wygląda takoż:
Dwa utwory z EPki na
myspace se można posłuchać. Ja jestem zboczony na punkcie greckiej sceny i mi się podobają. W każdym razie polecam...
Re: nowa GRECKA SCENA - renesans
: 14-06-2011, 09:48
autor: metalized
Impure Worship , Chaosbaphomet czy Wargoat są w chuj konkretniaste z Grecyi. Ostatnio przyplątał się też np Serpent Noir - bardzo mi sie wbija w leb , zapozanalem się też z Deus Ignotus czy Goat Synagogue - całkiem jadalne , acz bez obsrywu . No i tradycyjnie dobrze w chuj mi robi Unholy Archangel np czy też Heptameron.Zemial zdecydowanie do kupienia. Inne opcje u mnie są całkowicie verboten.