Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- w mackach Zła
- Posty: 773
- Rejestracja: 25-10-2010, 21:21
- Lokalizacja: Olsztyn
-
- w mackach Zła
- Posty: 773
- Rejestracja: 25-10-2010, 21:21
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Sprzęt audio ze sklepu z Francji, wysyłka 13.01, kurier przyniósł 19.01. Myślę, że to niezły wynik
- Gunman
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2245
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
U mnie nie jest tak kolorowo
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2695
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Złodzieje z poczty ukradli mi przesyłkę. Złożona skarga nieuznana.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Jak to nieuznana? Postrasz ich sądem.
all the monsters will break your heart
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2695
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Na terenie Polski to przesyłka nierejestrowana i mogą sobie zrobić z nią co tylko chcą.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Masakra. Co za skurwysyństwo.
all the monsters will break your heart
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Niestety. Tak samo mi kiedyś powiedziała kobitka z poczty. Trop się urywa i totolotto. Na pocieszenie dodała, że oni te przesyłki, które nie mają krajowych numerów odkładają na bok, bo te które widać w systemie są priorytetowe i taka przesyłka dojrzewa w kolejce. Przyznała co prawda, że często giną, ale jednocześnie stwierdziła , że jeszcze częściej pojawiają się po dłuższym czasie i ostatecznie lądują u wkurwionego klienta. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Piszę co usłyszałem.
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2013
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
za nieterminowanie dostarczenie (lub niedostarczenie) przesyłki rejestrowanej typu Global Express (to te zaczynające się literą L) poczta płaci spore kary i praktycznie na każdym etapie widać gdzie znika (w wewnętrznym systemie pocztowym to nawet dokładnie pomiędzy działami) - więc to musi iść jak najszybciej. Worki z nierejestrowanymi (zagraniczne) stoją czasami wiele dni zanim przejdą prowizoryczną kontrolę celną. Żywot ich na jakimś systemie śledzącym kończy się w momencie dotarcia do kraju docelowego na przekazaniu do kontroli celnej (lub etap wcześniej) bo tutaj 'kończy się żywot' kontenera/worka, który mógł być przez IPS śledzony, ale paczka może zginąć też i wcześniej bo ona po prostu 'dzierżawi' swój status z tego opakowania zbiorczego w którym się znajdowała. Paczka nierejestrowana, która nadeszła 27 grudnia do Warszawy może być wciąż na WER w jakimś nierozebranym jeszcze kontenerze/worku, ale mogła też nigdy nie wylecieć z kraju nadania, albo zostać zgubiona w trakcie. Jeżeli w ciągu 2-max 3 tyg. nie dojdzie to ruszyłbym z reklamacją - przynajmniej po to, żeby ktoś dostał sygnał, że z danej lokalizacji coś zginęło. Jeżeli w jakimś okresie czasu zgłosi się z jednego rejonu sporo reklamacji to przyjrzą się jakiemuś konkretnemu urzędowi/listonoszowi - przynajmniej nadzieja, że ewentualny złodziej (jeżeli taki faktycznie jest) jednak się przestraszy nadmiernego szumu.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Wcale bym nie tracił jeszcze nadziei na otrzymanie tej paki. Kiedyś dostałem płytę z Australii (nierejestrowana przesyłka) po 4 miesiącach od nadania.
Teraz czekam na płytę z Burning Coffin Rec. z Chile - idzie rejestrowanym i jest nawet w systemie. Ciekawe, kiedy dojdzie.
Teraz czekam na płytę z Burning Coffin Rec. z Chile - idzie rejestrowanym i jest nawet w systemie. Ciekawe, kiedy dojdzie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2695
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Kilka lat temu składałem reklamację. Wtedy to też były przesyłki nierejestrowane, ale że były aż 3 z różnych krajów, to chciałem zasygnalizować, że coś jest nie tak. Do zaginięcia musiało przyczynić się jakieś jedno zdarzenie w kraju. Oczywiście otrzymałem list, że nie są w stanie odnaleźć, ale przynajmniej wiem że sprawdzali sprawę. Mój listonosz mnie nawet dopytywał, czy się znalazły, bo i jego pytali. Aż mi go trochę szkoda było, bo był zawsze bardzo w porządku i z wielkim zaangażowaniem mi te wszystkie przesyłki przynosił.
-
- rozkręca się
- Posty: 62
- Rejestracja: 08-03-2017, 18:34
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Doświadczenie z Pocztą Polską nauczyło mnie, że jeśli czekam na przesyłkę nierejestrowaną to dwa tygodnie po jej nadaniu chodzę co tydzień na pocztę i molestuję pracowników o sprawdzenie czy nie mają jej na stanie. Poprzedni listonosz, który był u mnie na osiedlu przez kilka dobrych lat miał w zwyczaju niepozostawianie awiz (nie mówiąc już o roznoszeniu przesyłek niemieszczących się do skrytki). Potem okazywało się, że paczka od dwóch tygodni leży na poczcie i nic chujowi nie można było zrobić ani udowodnić.
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2904
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
można powiedzieć, że jest podobnie na mojej wsi.Buka pisze: ↑05-02-2021, 07:59Doświadczenie z Pocztą Polską nauczyło mnie, że jeśli czekam na przesyłkę nierejestrowaną to dwa tygodnie po jej nadaniu chodzę co tydzień na pocztę i molestuję pracowników o sprawdzenie czy nie mają jej na stanie. Poprzedni listonosz, który był u mnie na osiedlu przez kilka dobrych lat miał w zwyczaju niepozostawianie awiz (nie mówiąc już o roznoszeniu przesyłek niemieszczących się do skrytki). Potem okazywało się, że paczka od dwóch tygodni leży na poczcie i nic chujowi nie można było zrobić ani udowodnić.
u mnie panie, a czasem panowie prowadzą zeszycik, gdzie takie one właśnie wpisują (po adresie). dodam, że jedyną sprawdzoną metodą, jak przy przekroczeniu granic, pakung staje się niewidzialny, są wycieczki na poczte, w celu zadawania pytania retorycznego. typu "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie". bo listonosz nie przyniesie, a procedura utylizacji, tych znikniętych paczek jest nikomu nieznana. trzeba se wychodzić. u mnie najczęściej te spacery są zupełnie efektywne.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2695
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Też chodzę na pocztę. Mają tam zeszycik z tymi przesyłkami nierejestrowanymi. Dzisiaj jeszcze raz pójdę, może coś się zmieniło od ostatniej wizyty.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3517
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
to aktualnie normalny czas transportu drogą morską (jedyna możliwa na ten moment) do AUS, jak mnie poinformowała miła pani w okienku. klyent stwierdził, że luzik, poczeka
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Też tak kiedyś miałem - pakę z Australii dostałem po jakiś 3-4 miesiącach
- wlood
- postuje jak opętany!
- Posty: 353
- Rejestracja: 20-06-2005, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Ja brałem kilka cd na discogs z Włoch, przesyłka nierejestrowana, po taniości, wysłana 30.11, doszła 3.02,
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
Bantustan polskje, kusi się na cło. Zapomniałę że zanabyłę Abhorrence Lp, od gościa ze SzwaJAJcarii. A to jest strefa do oclenia.
Można dojebać 23,50 pln cła, będzie na pińcet puls. Trzeba przedstawić printscrena transakcji discogs, + to samo z płatności
paypal. Wypełnić deklarację, skany znowu, czekać na wyliczenie opłaty, zapłacić przelewem. Opłacić także koszt wysyłki
z Urzędu Celnego Pocztowego Poznań, na mój adres....Państwo zarobi 23,50 pln. Jest kurwa dobrze. Bo terast, to jest online.
Nie trzeba już iść na Urząd. Państwo pomaga. Mam nadzieję, że kurvy widły i piec . Przepisy , paragrafy, podatki, a gdzie
bleck metal rebelia? (do fińskiego Abhorrence, chuja się to ma). Ale jednak, wkurv jest....i jeszcze się policzymy z tymi represjami.
Można dojebać 23,50 pln cła, będzie na pińcet puls. Trzeba przedstawić printscrena transakcji discogs, + to samo z płatności
paypal. Wypełnić deklarację, skany znowu, czekać na wyliczenie opłaty, zapłacić przelewem. Opłacić także koszt wysyłki
z Urzędu Celnego Pocztowego Poznań, na mój adres....Państwo zarobi 23,50 pln. Jest kurwa dobrze. Bo terast, to jest online.
Nie trzeba już iść na Urząd. Państwo pomaga. Mam nadzieję, że kurvy widły i piec . Przepisy , paragrafy, podatki, a gdzie
bleck metal rebelia? (do fińskiego Abhorrence, chuja się to ma). Ale jednak, wkurv jest....i jeszcze się policzymy z tymi represjami.
- zawlekacz
- w mackach Zła
- Posty: 724
- Rejestracja: 16-10-2007, 17:25
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
teraz chyba wszystkie wieksze prxzesylki z krajow spoza euro beda clone. wszystkie wieksze od A5
nie ma to tamto
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską
już przeczuwam kąplikację kaczystanu. Przesyłka zez Szwajcarii , to wiem, sam numer też o tym świadczy.
Bopniewasz, końcówka numeru CH to kraj pochodzenia/nadania. U mnie w deklaracji Wielka Brytania, kraj
nadania. Będzie dyskusja , dowody, może wyciongną 8,50pln wjęcej do budżetu, a może odeślą do nadawcy, za niezgodność danych. Burdel i chójowa górka. Spolić i posypać Zycyklonem Be.
Bopniewasz, końcówka numeru CH to kraj pochodzenia/nadania. U mnie w deklaracji Wielka Brytania, kraj
nadania. Będzie dyskusja , dowody, może wyciongną 8,50pln wjęcej do budżetu, a może odeślą do nadawcy, za niezgodność danych. Burdel i chójowa górka. Spolić i posypać Zycyklonem Be.
Ostatnio zmieniony 09-02-2021, 22:35 przez SODOMOUSE, łącznie zmieniany 2 razy.