Kup sobie Compilation od Death. Czytania na całą zimę. Do tego wygląda to zajebiście.
Dzięki za info. Pozycja rzeczywiście godna uwagi. Tylko cena ehem ... Miał w ogóle ktoś to w ręku? Wywiady mocno zdezaktualizowane? A może tam w ogóle nie ma wywiadów, tylko bio kapel można wyczytać?
Kup sobie Compilation od Death. Czytania na całą zimę. Do tego wygląda to zajebiście.
Dzięki za info. Pozycja rzeczywiście godna uwagi. Tylko cena ehem ... Miał w ogóle ktoś to w ręku? Wywiady mocno zdezaktualizowane? A może tam w ogóle nie ma wywiadów, tylko bio kapel można wyczytać?
Kilka osób z tego forum ma. Ja przeczytałem około 170 stron, a jest tego dużo więcej. Bardzo dużo tekstu małymi literami... Masaaaa czytania. Wywiady jak narazie to lata 2014-2016 jeśli się nie mylę. Nie wiem jak dalej. Cena faktycznie bardzo wysoka, ale po pierwsze wydanie jest wykurwiste, baaaardzo dużo tekstów, świetne zdjęcia i grafiki. Po przeglądnięciu to w 90 procentach są to wywiady. Reszta artykuły o zespołach. Tutaj masz jak to wygląda
Jeśli interesuje cię jeszcze coś z Black metalu też grubego bo 500 stron to polecam Haalicht zine/book w Fallen Temple za niecałe 100zl. Bardzo dobre wywiady tylko jest jeden minus, część wywiadów jest po niemiecku ok 10 procent całości w tym bardzo długi wywiad z Bethlehem chyba na 20 stron. Do tego około 50 stron to zdjęcia z koncertów/środowiska (bardzo fajne swoją drogą). Tutaj jak to się prezentujehttps://www.facebook.com/lycanthropic.de/photos ... 245086687/
Re: ZINES
: 26-10-2020, 10:48
autor: frankmullen
Rzecz naprawdę godna uwagi. Mając jednak ograniczone środki finansowe i przynajmniej 10 CDs na celowniku, trzeba rozważyć co jest ważniejsze hehe.... A coś z mniejszych gabarytowo zinów do polecenia macie?
Re: ZINES
: 26-10-2020, 11:29
autor: maciek z klanu
Jeśli bardziej bm to bardo methodology jest fajne z zagranicznych rzeczy
Pytanie mam do forumowiczów, którzy jeszcze poświęcają zaskórniaki na kupowanie drukowanych zinów. Które warte są zakupu? Doprecyzuję jedynie, że chodzi mi o pisma zagraniczne, w języku angielskim i zogniskowane głównie na podziemny death metal. Do tej pory kupowałem jedynie Bestial Desecration Zine, ale chętnie bym rozszerzył nieco bazę literacką. Ktoś coś może polecić? Zima idzie i trzeba mieć co czytać....
Pytanie mam do forumowiczów, którzy jeszcze poświęcają zaskórniaki na kupowanie drukowanych zinów. Które warte są zakupu? Doprecyzuję jedynie, że chodzi mi o pisma zagraniczne, w języku angielskim i zogniskowane głównie na podziemny death metal. Do tej pory kupowałem jedynie Bestial Desecration Zine, ale chętnie bym rozszerzył nieco bazę literacką. Ktoś coś może polecić? Zima idzie i trzeba mieć co czytać....
„Echoes of Death” dm zine, w tym roku ukazały się dwa numery. krótkie ale interesujące i z jajem wywiady, garść recenzji i reklam. niezła szata graficzna choć moim zdaniem miejscami nieco zbyt dużo wolnego miejsca na stronach, w formacie A5 chyba wyglądałoby to lepiej. W przypadku pierwszego numeru lekkie zdziwienie bo nie tylko okładkę ale całość wydrukowano na grubym, kredowym papierze przez co całość wyglada trochę jak jakiś folder reklamowy.
przy okazji # 2 który ukazał się na początku listopada, jest już lepiej pod tym względem. okładka grubsza a w środku cieńszy papier ale również śliska kreda.chyba jakiś fetysz autora..w każdym razie, warto sięgnąć jeśli gdzieś się nawinie.
tutaj nad #1 ślini się Adaś (25 minut, co on tam nawija tyle..nie wiem)
