RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4029
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

25-05-2023, 00:38

Mam mieszane uczucia. Wystarczy wejść na dyskusję pod dowolnym dość gorącym koncertem i jest tam masa debilnych ogłoszeń od użytkowników typu Emannuel Olisadebe - sprzedam pięć biletów. I ludzie się na to łapią. I widzę wśród tego gówna ogłoszenie mojej znajomej, która też chce bilet sprzedać. Jak ktoś ma mózg, to ją wygoogla, bo zawód dość publiczny, Zdjęcie się zgadza, nazwisko się zgadza, a jakby co jeszcze mógłbym poręczyć. Ale to jest wyjątek. Ileś lat temu kupowałem/sprzedawałem w ten sposób bilety na zagraniczne koncerty. Z gołego konta na FB, z absolutnie przypadkowymi osobami z różnych krajów. Ja wszedłem na te koncerty, kupujący też. Teraz bym się nie odważył, bo szansa na sukces (stosowna melodia) byłaby równa zeru. Zostaje już tylko ticket swap albo osoby, które znam.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
sanctusdiavolos
postuje jak opętany!
Posty: 342
Rejestracja: 21-05-2023, 14:02

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

25-05-2023, 02:05

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
25-05-2023, 00:15
Ty opowiedz o tej sytuacji ktora ja opisalem, bo tez byles wmieszany;)
Kopę lat!
"Byłeś wmieszany" brzmi troszkę nieelegancko, bo odkąd pamiętam miałem dość idealistyczny stosunek do tej muzyki i byłem bardzo cięty na wszelkich przekrętów. Zresztą, do tej pory wolę prostych, normalnych, ale szczerych i uczciwych ludzi, niż pudrowanych ekstremistów i nadętych fajfusów, co próbują na chuju walca tańczyć, by tylko coś komuś udowodnić...
Generalnie wyglądało to tak, że mój kolega, z którym na tamten czas korespondowałem (to był chyba 2010 rok), podrzucił mi nagrania czegoś o nazwie Svörtfjöður. Projekt typa, z którym wymieniał wiadomości. Usłyszałem - miazga! Skontaktowałem się z ciołkiem który niby za tym projektem stał, a owym pizdolantem był nie kto inny jak Vertrnar, czy jak go nazywacie Gaweł. Troszkę pokorespondowaliśmy, ja mu wysłałem jakieś swoje amatorskie nagrania, które zjechał, dając mi przy tym jakieś nadęte rady, ale już dokładnie nie pamiętam, hehe. Ogólnie, na tyle duże wrażenie zrobiła na mnie ta muza, ze zaproponowałem, że gościowi znajdę jakiś label, co by taka świetna muzyka się nie zmarnowała. Tak więc jest troszkę inaczej niż piszesz, bo to było na parę lat zanim ja zabrałem się za labelowanie. Koleżka ochoczo na to przystał, tak samo jak na to, bym opublikował jego nagrania na swojej stronce. I generalnie byłem już bliski skrobnięcia maila do pewnej wytwórni z którą na tamten czas coś współdziałałem, gdy ktoś mnie wielkodusznie uświadomił, że to są kawałki innej kapeli! Typ po prostu podpierdolił muzę Blutklinge i stwierdził, że to jego. Żywcem zdarte kawałki, bez żadnych przeróbek, więc kolo był chyba jeszcze bardziej bezczelny niż Piecuch ze swoim Hellslaughter (tamten podjebał demosy Sindrome, ale chociaż pofatygował się, wymazał wokale i nagrał swoje, hahaha). No to żem go w dość niecenzuralnych słowach zjebał, zostawiłem też odpowiednią notkę, że facio jest rip-offem i na tym temat mógłby się zakończyć. Nie zakończył się jednak, gdyż ów pizdolant w wyżynach swojej bezczelności śmiał mi pocisnąć dość długą bajeczkę o tym, że KOLEŚ Z BLUTKLINGE PODPIERDOLIŁ JEGO KAWAŁKI, I TO VERTNAR JEST TAK NAPRAWDĘ ICH AUTOREM! On już jest zmęczony, wszyscy go jadą, jego skrzywdzili, podczas gdy jest ofiarą... Przez lata jeszcze nie raz słyszałem takie sranie od innych, podobnym chujem robionych cipołbów, gdy wychodziły na jaw ich przekręty.
Wtedy jednak złapałem totalnego mindfucka, bo choć to brzmiało absurdalnie niedorzecznie, to nie znałem się jeszcze tak bardzo na ludziach jak dziś i po prostu nie mieściło mi się w baniaku, że ktoś mógłby być takim śmieciem, żeby wymyślać takie rzeczy i tak bardzo pogrążać się w kłamstwie. Bo - patrząc oczami normalnego (powiedzmy) człowieka - jaki w tym sens? Zacząłem sobie zatem szukać maila do Blutklinge, by wyjaśnić sprawę.
Spytałem też Vertnara o teksty - w końcu jeśli sam to nagrał, powinien je mieć. Ale mi nie wysłał bo są w języku islandzkim, hahaha. No to już w zasadzie sprawa była dla mnie jasna.
Gwoździem do trumny tego przygłupa był moment w którym okazało się, że reszta tego dema, to podkurwione utwory Enmerkar i Woods of Ypres (przynajmniej poznałem parę fajnych nazw). Potem jeszcze wyszło, że oprawa graficzna też jest zajebana, choć sam Vertnar twierdził że własnoręcznie ją namalował farbami!
Nawiązując jeszcze do Twej wypowiedzi: "Postanowiłem napisać do gościa, który miał to wydawać, próbując wyjaśnić, że Gaweł nei jest zły, tylko czasem z deka niedojebany (...) Wtedy zrobiło mi się głupio i się wycofałem xD". Bardzo kurwa dobrze! Bo bym nie zostawił na Tobie suchej nitki. ;-) Nic mnie tak nie wkurwia w tych środowiskach, jak usprawiedliwianie kurewstwa "bo fajny kolega". Zwłaszcza, że świeżaków i outsiderów każdy dla zasady jebie, a wały, mitomani i inne ciuliska są tolerowane, bo głupio tak wysrać się na funfla. Potem się dziwić, skąd takie natężenie patologii w tym otoczeniu...
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10440
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

25-05-2023, 10:40

sanctusdiavolos pisze:
25-05-2023, 02:05

Kopę lat!
"Byłeś wmieszany" brzmi troszkę nieelegancko, bo odkąd pamiętam miałem dość idealistyczny stosunek do tej muzyki i byłem bardzo cięty na wszelkich przekrętów.
Sorry, faktycznie nie do końca brzmiało;) ale każdy wie z historii o co chodzi. Myślałem że to Ty miałeś wydawać bo tak mi w sumie Tomek powiedział (bo tak ma naprawdę na imię). Do dzisiaj mu się zresztą nie zmieniło. Mimo wszystko był to mój bliski kumpel kiedyś i mimo że w okolicach tej akcji zerwał nam się kontakt (pewnie to, że pożyczyłem mu pieniądze też miało swój wpływ), to 2 lata temu się hajtałem i pomyślałem, że chuj tam, 10 lat minęło, przecież przez taki szmat czasu musiało mu się coś poukładać w głowie. Odezwałem się do niego i niestety... Psychoza zaczęła się na nowo. Psychomanipulacje, gaslighting, twierdził że namalował okladkę na nowy Paysage d'Hiver xD co oczywiście szybko zweryfikowałem... Potem zobaczył że DSZ całkiem nieźle sobie dziala i zaczął zachowywać się jakby był moim managerem. W końcu zerwałem kontakt. Nie było warto. Ma 35 lat, wykształcenie podstawowe, obecnie pracuje chyba fizycznie, brak dziewczyny, o żonie nawet nie mówiąc, mieszka chyba wciąż ze starymi. Szkoda mi go trochę bo to ewidentnie jakieś skrzywienie psychiczne.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

25-05-2023, 21:59

Hehe, ja "demo" Hellslaughter puściłem dalej po paru osobach, zrobiłem nawet wywiad do swojego szmatławca, na szczęście w porę odkryłem przewał i ostatecznie udało mi się tego nie rzucić do druku. Ale wywiad na dysku mam do dziś XD Mniej szczęścia miał bodajże psychozine, gdzie rozmowa się ukazała, szkoda że redaktor wypierdolił go ze strony bo niezłe jajca tam były. Fizycznie wydane "demo" również trzymam na pamiątkę. Ciekawe czy jeszcze ten cd-r działa. Swoją drogą srogi to był kurwa wtedy skandal na salonach, jeden z ówczesnych zinorobów (któremu lider hordy Hehehellslaughter już wcześniej mocno zaszedł za skórę), nawet powiadomił samych zainteresowanych o fakcie kradzieży ich materiału i zrobił mini wywiad w tej kwestii.

Zamknąć tych wszytkich zjebów w jednym pomieszczeniu, obsiać kamerami, patrzeć co będą robić - notować wnioski. No kurwa materiał na jakieś przełomy w dziedzinie psychiatrii.
hare hare supermarket

nsbm.pl
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10440
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

25-05-2023, 22:02

Alkoholokaust pisze:
25-05-2023, 21:59
Hehe, ja "demo" Hellslaughter puściłem dalej po paru osobach, zrobiłem nawet wywiad do swojego szmatławca, na szczęście w porę odkryłem przewał i ostatecznie udało mi się tego nie rzucić do druku. Ale wywiad na dysku mam do dziś XD Mniej szczęścia miał bodajże psychozine, gdzie rozmowa się ukazała, szkoda że redaktor wypierdolił go ze strony bo niezłe jajca tam były. Fizycznie wydane "demo" również trzymam na pamiątkę. Ciekawe czy jeszcze ten cd-r działa. Swoją drogą srogi to był kurwa wtedy skandal na salonach, jeden z ówczesnych zinorobów (któremu lider hordy Hehehellslaughter już wcześniej mocno zaszedł za skórę), nawet powiadomił samych zainteresowanych o fakcie kradzieży ich materiału i zrobił mini wywiad w tej kwestii.

Zamknąć tych wszytkich zjebów w jednym pomieszczeniu, obsiać kamerami, patrzeć co będą robić - notować wnioski. No kurwa materiał na jakieś przełomy w dziedzinie psychiatrii.
Z tego co piszecie to do Psychozina pasował akurat idealnie;)
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

25-05-2023, 22:12

Hehe, ja trochę żałuję, że od razu zdemaskowałem tę popelinę, dziś bym trzymał ryj na kłódkę i obserwował z cienia dalszy rozwój kariery. Pewnie niejedna recka, niejeden wywiad by ujrzał światło dzienne, wszak toto zaraz miało wydawać kolejny materiał, koncerty miało grać, cuda na chuju panie mogły być.

Moja ostatnia styczność z gościem miała miejsce via sieć internet, gdzie na fejsbuku straszył mordą upiększoną nieudolnym, krzywym corpsepaintem. W towarzystwie podobnie upudrowanych dwóch szczyli, dzierżył w wychudzonych witkach kosę. No teraz to był zespół pełną parą, czego dowodem miało być video z próby, gdzie wspomniana trójka próbowała odegrać coś, co w zamierzeniu miało być "The Freezing Moon", Mayhem XD Dla kontrastu dodam, że gość jeszcze niedawno w swoim zinie bardzo krytycznie i szyderczo wypowiadał się o Black Metal - szczególnie obejmując sobie jako tarczę do rzucania gównem klasyczny wizerunek północnych blackmetalowców drugiej fali, dokładnie taki, jaki sam próbował zmałpować.
hare hare supermarket

nsbm.pl
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10440
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

25-05-2023, 23:55

Na scenie DS bylo jeszcze cos takiego jak Ardetha Prod, musze pogadac zeby ktos mi przedstawił jal z nim bylo dokładnie, chociaz to chyba nie tal fascynujace historie psychologiczne. Gosc zbieral zamowienia a potem nie chcialo mu sie na poczte chodzic:-) doslownie to mowil wprost. Dla mnie niepojete ze mozna tak wziac czyjes pieniadze i pajacowac. Jak ktos sie dopytywal publicznie gdzie jest hajs albo kasety to potrafil odpowiedziec "nie badz taka placzliwa cipa". No i polecial w koncu.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Pukajacy Bob
postuje jak opętany!
Posty: 328
Rejestracja: 11-07-2004, 12:42

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

27-05-2023, 09:13

Destroyer669 pisze:
21-05-2023, 16:25
W temacie Jarosława Piotrowskiego to pewnie historiom kogo i na co przekręcił nie byłoby końca.
Od siebie dodam, że to wyjątkowo parszywy oszust. Mnie osobiście przekręcił na kilkaset złotych jeszcze, jak prowadził to swoje God is Dead. Historia jakich wiele w przypadku notorycznych oszustów, bo Jareczek bazował na naiwności klientów. Robiłem u niego zakupy jakoś przez rok - dwa, nigdy żadnych potknięć, a jak się spóźniał z wysyłką to potem dokładał sensowne bonusy. Człowiek zaufania nabierał i tak, jak w euforii zakupowej po wypłacie zrobiłem deal na 500-600 pe el enów (to było w 2006 r., także SPORO jak na ówczesne możliwości zarobkowe studenta), tak już się więcej Jareczek nie przypomniał.
a oddał Ci pieniadze, czy wciaz liczysz procent?
Destroyer669 pisze:
21-05-2023, 16:25
Ale moja historia przy tym, co ten gość odpierdolił kumplowi to jest i tak pikuś. Poprosił raz go o możliwość użyczenia konta na allegro, bo jemu coś tam przyblokowali/ czekał na weryfikację, coś w ten deseń. Oczywiście naiwność kumpla była jeszcze większa, bo ten mając też tylko status zaufanego klienta i serce na dłoni użyczył parchowi konta, z którego Jarek posprzedawał kilka telefonów widmo. Finał tej historii był dość smutny, bo telefony istniały tylko w formacie jpg. na Jarka kompie, a właściciel konta miał zapewniony rajd po komendzie. Przez ten przestępczy proceder na allegro (bo, jak się okazało w trakcie śledztwa, tam z kilkunastu kont takie wały szły) w końcu dobra passa gangsterska się skończyła.
to potwierdzone, pewne,ze takie grube wałki szły?
Destroyer669 pisze:
21-05-2023, 16:25
Minęło już kilkanaście lat od tej akcji i nie pomnę jaka tam była lista wałów dokładnie, których się dopuścił, ale - w każdym razie - sroga, bo przyjebali mu wtedy parę latek za całokształt. Żeby było śmiesznie, to teraz "funflom" z tych niezliczonych kapel żenił kit, że i owszem, w pierdlu kiblował, ale ZA ZABÓJSTWO. Notoryczny kleptoman, socjopata i mitoman, takie przypadki powinno się trwale separować od społeczeństwa.
hahaha, to sie nazywa budowanie kultowego wizerunku :)
jak nic wzór brał z Norwegii, tyle, że zaadoptowal go na wschodni złodziejski typ z dodatkową legendą.
Najprzewielebniejszy pisze:
24-05-2023, 13:53
nie tylko glupieja.
teraz bardzo latwo zalozyc nowe konto na fb i od razu z niego sprzedawac po grupach,
zreszta taki scenariusz w przypadku god is dead / silesian hellbangers czy pajak/wasilewski jest grany za kazdym razem,
najpierw szybka dobrze przyjeta sprzedaz kilku fantow, ludziki wszystko dostaja i jest cacy, dopiero za 2-3 transakcja, kiedy juz jakies zaufanie jest wyrobione nagle ginie kontakt.
co ciekawe wczoraj po pół roku od rozpoczęcia transakcji, a 2 dni po publikacji mojego pierwszego posta w tym temacie, brakującą czesc zaleglych fantow plus zamienniki w postaci boota morbidow oraz oczywiscie materialow nowego bandu naszego pupila czyli tortured corpse wpadly do pobliskiego paczkomatu. wszystko oczywiscie wydawnictwa powiazane z silesian hellbangers i tortured corpse.
ciekawe czy liczy na recenzje w masterfulu?
Kurtyna opadła, bo deal robiłem teoretycznie z Patrycja Pająk, której konto już znikło z portalu społecznościowego. Paczkę wysłał jako Death Metal Victory. Więc jeśli wisi Wam za niedokończone transakcje, to wiecie gdzie uderzać.
no tak, taki typowy zlodziejski scenariusz, najpierw omotac, zdobyc zaufanie, a potem krasc.
czyli pisac na adres mejlowy zespolu? czy tam funpage? a moze od razu dzwonic na telefon zespolu?
Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal
Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal
Destroyer669
świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 17-01-2023, 17:06

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

28-05-2023, 07:38

Ten dług za rok będzie obchodził pełnoletność. Wtedy też odpuściłem jak dowiedziałem się, że Jarek poszedł do puchy na kilka lat. Takich nierozliczonych dłużników z ogonem wierzycieli to już przerabiałem w praktyce obyczajowo - zawodowej nie raz i sądowy nakaz zapłaty w takim przypadku jedyne czego by mnie pozbawił, to kolejnych 200-300 zł na dopełnienie formalności zgłoszeniowych. Liczenie, że Jarek dozna wielkiego nawrócenia i zachowa się jak Grubex kilka lat temu jest już sporą naiwnością :)
Notabene - znany wszem i wobec Marian Konopnicki z Piotrasem z D.O.O.M. mieli podobny problem i pofatygowali się wtedy nawet do niego po odbiór fantów/ zwrot kasy. Nie zastali już go w domu, bo Piotrowski zmienił adres zamieszkania z gliwickiego na ZK, ale jego ex-żona nie robiła problemów, żeby wzięli sobie w pizdu co tam chcą z jego regałów w ramach zadośćuczynienia.

Co do info, że użyczał kont innych osób, żeby kręcić wały to tak, to jest pewne info, bo ofiarą padł mój kumpel, którego znam osobiście dłużej niż Jarek zaczął walić w chuja.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10440
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

28-05-2023, 11:34

Ale co wzieli, w sensie ze CD czy jakies przypadkowe rzeczy? Zabawne
I am Jerusalem.
Destroyer669
świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 17-01-2023, 17:06

Re: RIP OFF GOD IS DEAD REC, SILESIAN HELLBANGERS I INNI

28-05-2023, 11:37

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
28-05-2023, 11:34
Ale co wzieli, w sensie ze CD czy jakies przypadkowe rzeczy? Zabawne
Musieliby się wypowiedzieć Marian z Piotrem, ale jeśli dobrze pamiętam to tylko płyty, których nie zdążył wysłać/ zamienniki w przypadku brakujących pozycji.
ODPOWIEDZ