W związku z temat o Enigmie zaczęliśmy sobie rozmawiać z żoną na temat tego, jaki był ostatni wielki trend w muzyce i w zasadzie nie potrafimy dojść do żadnego wniosku. W latach 80-tych mógł to być metal, glam rock, pop, country, hip-hop, w latach 90-tych było new age, grunge, rap, w latach 2000 new metal, R&B, grzeczniejszy rock (dzisiaj Amerykanie mówią na to: dad rock)... Ale co zdarzyło się potem? Czy uciekł mi jakiś wielki trend? Czy elektronika, house były ostatnie? Czy było coś jeszcze?
Re: Ostatni Wielki Trend w Muzyce?
: 16-09-2022, 06:16
autor: hcpig
W rocku był metalcore (ten w nowoczesnym znaczeniu tego słowa) i djent.
Re: Ostatni Wielki Trend w Muzyce?
: 16-09-2022, 06:57
autor: est
Autotune.
Re: Ostatni Wielki Trend w Muzyce?
: 16-09-2022, 07:03
autor: TheDude
Kilka lat temu gdzie się nie spojrzało pakowali dubstep. Kilku wykonawców nawet sprawnie robiło ciężkie bity z warczącym basem i np. Skrillex zdobył bardzo dużą popularność. Stopniowo zrobił się przesyt, zaczęli to pakować do rapu i metalu (m.in. Korn) i gdzie tylko się dało aż chciało się rzygać i stopniowo ten trend umarł i dobrze. Hailsa & Jambolaya!
To w sumie bardzo stare już. Cher spopularyzowała jeszcze przed 2 000 rokiem zdajsie.
Re: Ostatni Wielki Trend w Muzyce?
: 16-09-2022, 07:54
autor: est
No tak. Myślę, że dzisiaj skale trendów w czymkolwiek nie są już tak szerokie i znaczące jak kiedyś i pewnie dlatego ciężko wskazać na coś jednoznacznego w muzyce. Rewelacja z dzisiejszego ranka wieczorem jest już starocią. Szybciej chyba można by było wytypować trendy na różnego rodzaju postawy/zachowania. Tak samo jak wielkie zespoły zapełniające stadiony na kilkuletnich trasach. Jak poumierają te wszystkie dinozaury rocka i metalu to się to skończy.
Re: Ostatni Wielki Trend w Muzyce?
: 18-03-2023, 22:56
autor: Sgt. Barnes
Chyba wraca moda na pudle, ale już nie jest to ten cyrk co kiedyś.
Po Extreme i tym całym zamieszaniu z solówką Nuno, wraca Kip z zalogą: