No, Ty piszesz o Lipce, ale ja widziałem wywiady z kapelami/śpiewakami, którzy w życiu nagrali jeden hicior i do dzisiaj z tego żyją. Jak się to zestawi z realiami "zarabiania na metalu" w Polsce, to to jest przepaść - kilka złotych od sprzedanej płyty do podziału na całą kapelę, prowizja od Spotify na poziomie kilkunastu centów od tysiąca odsłuchów kawałka.mistrzsardu pisze: ↑10-05-2022, 10:08Wystarczyło tylko napisać połowę hitów z lat 80-tych i kasa sama wpada
Fajnie byłoby zobaczyć porównanie - jak ma się sprzedaż płyt tych bardziej podziemnych załóg, np. takiej Mgły, Antigamy, Dopelord do sprzedaży takiego Podsiadło. Czy to jest 2:1, 5:1, 100:1, czy jakaś inna relacja.