Masterful Magazine

Koniec stycznia, zasadniczo mało co wyszło chyba, wincyj zapowiedzi niż samych wydawnictw, ale sonic spermbag można uznać za otwarty.

Pierwszy kandydat do pałowanka:

Astral Tomb - Soulgazer

Nocturnal Triumph

Myślę, że w ciemno można wrzucać Ciuciubabkę.

„Struna sama idzie w ręce,
A serce w serce nam wrasta -
Tu cień daje laur z drzewa,
A laur w cieniu dojrzewa.”

J. Liebert

Virulent Specter

Na razie nominacje dla VOIVOD i CULTIST.

Na razie żadna płyta nie rzuciła mną osobiście na kolana. Właściwie jedyny krążek, który zakręcił się u mnie kilka razy od czasu premiery, to nowy twór Nocturnal Graves. Solidna płyta, ale nie sądzę, by znalazła się w samym czubie tego roku. Co do Cultist... Wczoraj przesłuchałem raz i czuję się lekko zawiedziony. Po jednym kawałku nadzieje miałem dużo większe. Z trudnością wytrwałem do końca płyty. Szkoda. Jedyny pozytyw, że wiele ciekawych albumów jest w zapowiedziach, więc wystarczy spokojnie poczekać.

Vio-lence.
.
.
.
.
.
.
.
Warpath

Triceratops pisze: ↑

18-03-2022, 07:40

Vio-lence.
.
.
.
.
.
.
.
Warpath

Niemcy tak sobie, a nawet trochę gorzej.

Jak dla mnie bezapelacyjnym nr 1 w tym roku jest póki co Astral Tomb, potem dług długo nic, potemgdzies Cthulhuss. Z rozczarowań na pewno Schizophrenia

Pacjent pisze: ↑

18-03-2022, 08:21

Triceratops pisze: ↑

18-03-2022, 07:40

Vio-lence.
.
.
.
.
.
.
.
Warpath

Niemcy tak sobie, a nawet trochę gorzej.

Lepiej niz w latach 90 juz nie zabrzmia, wiec to pewnie troche selekcja negatywna. Ale i tak bdb.
No i Voivod dopisze, najlepsza plyta od -nastu lat.

Harlequin pisze: ↑

18-03-2022, 09:19

Jak dla mnie bezapelacyjnym nr 1 w tym roku jest póki co Astral Tomb, potem dług długo nic, potemgdzies Cthulhuss. Z rozczarowań na pewno Schizophrenia

Ja tam aż tak bardzo nie śledzę ale faktycznie Cthulhuss to chyba najlepszy album jaki słyszałem w tym roku jeśli idzie o metal. Ciężko uwierzyć że PL bo u nas się tak kompletnie nie gra, mimo że to żadne przekraczanie Rubikonu

Potwierdzam, materiał bardzo ciekawy i rozwojowy, jestem po około 4 okrążeniach, teraz na kilka dni odpuszczam, a potem przypuszczam ponowny atak

1. VOIVOD "Synchro Anarchy"
2. IMMOLATION "Acts of God"
3. CULTIST "Manic Despair"
4. XORCIST "Deadly Possession"
5. CRYPTWORM "Spewing Mephitic Putridity"
6. PULMONARY FIBROSIS "Pulmonologists"
7. DARK MILLENNIUM "Acid River"
8. CROWBAR "Zero And Below"

EP: VIO-LENCE, MATRIPHAGY, DODSKVAD

Czy ten Xorsist ukazał się w jakiejkolwiek fizycznej formie?

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka

Morbid Marcin pisze: ↑

19-03-2022, 09:56

Czy ten Xorsist ukazał się w jakiejkolwiek fizycznej formie?

Póki co nie, ale biorąc pod uwagę jakość tego materiału jest to tylko kwestia czasu.

Faktycznie zacne, dzięki za polecankę

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka

Bardzo fajny strzał, fajnie, ze w 2022 powstają tak klasycznie brzmiące albumy!

Harlequin pisze: ↑

18-03-2022, 09:19

Jak dla mnie bezapelacyjnym nr 1 w tym roku jest póki co Astral Tomb,

Jasny chuj, prosiak ty serio?

Masz z tym jakiś problem, kol. Biceps?