Strona 1 z 3

Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:10
autor: Anzhelmoo
Obrazek

Szpital psychiatryczny, dehumanizacja, pokoje bez klamek, zimne kliniczne brzmienia, dysonanse, zagłada

Choć ta fala to zaledwie kilka zespołów na krzyż, (z czego spora część powiązana z Moonfog), myślę, że warto przyjrzeć się tym albumem bliżej z perspektywy upływu 2 dekad od ich premier. Jedne starość zniosły lepiej, inne gorzej - niemniej myślę, że było to ciekawe i inspirujące zjawisko na scenie black metalowej. Teraz w ostatecznym rozdaniu podyskutujmy które z nich po latach bronią się najlepiej, a które nadają na śmietnik.

Do ankiety wybrałem chyba takie najbardziej sztandarowe wydawnictwa, które nie budzą kontrowersji. Protoplastą tego typu grania było oczywiście Ved Buens Ende. Zyklon przez wpływy death może muzycznie jest czymś odmiennym, ale pod względem klimatu zdecydowanie pasuje (zresztą wybitny krążek, a nieco zapomniany).

Ten temat jest stosunkowo rzadko poruszany w porównaniu z nawracającymi dyskusjami o drugiej fali.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:14
autor: Kilgore
Brakuje Diabolos Rising

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:16
autor: bartwa
Mysticum

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:19
autor: Lord Gorloj
Mysticum

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:19
autor: Darekthrone
Głos na Thorns.
W sumie jeszcze ciekawe są Aborym - Kali Yuga Bizarre i Manes - Under Ein Blodraud Mane.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:34
autor: DST
Darekthrone pisze:
20-09-2021, 21:19
Aborym - Kali Yuga Bizarre
Wspaniała płyta. Wydaje mi się czy to mocno przeoczone było? Nie słyszałem nigdzie jakiś peanów na jej temat a muzyka nie z tej planety. Aż sobie zapodam jutro.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:40
autor: 535
Kilgore pisze:
20-09-2021, 21:14
Brakuje Diabolos Rising
Tak. Warto także wspomnieć o Red Harvest i nieocenionym Fleurety. Szczególnie polecam zestawienie siódemek uchwycone nie tak dawno na jednym cede. Chora, ale jakże wspaniała muzyka. Głos na Józka z ekipą.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:55
autor: hcpig
'Plaguewielder' nie pasuje do taga 'dysonanse' więc mimo że to 10/10 to sobie dla ułatwienia zdykwalifiuję ale kurwa i tak jest to trudna sonda.

Głos na Zyklon bo GDOW/'Thorns' napewno są/będą docenione.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:56
autor: [V]
Thorns najlepsze. To jest jednak muza z innej galaktyki.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 21:59
autor: [V]
hcpig pisze:
20-09-2021, 21:55
'Plaguewielder' nie pasuje do taga 'dysonanse'
Oczywiście, że nie pasuje, ile ma lat autor tematu do chuja złamanego?

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:03
autor: Bloodcult
Ja bym zaczął od definicji czym jest "dziedzictwo".

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:10
autor: Pelson
Rebel, wyprzedzające o sik pająka Thorns, potem Mysticum.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:12
autor: 535
Jeszcze, lecąc nieco po linii dysonanse ponownie gorąco polecam Delirium Bound. Wcale nie jest to słabszy materiał od Rebel Extravaganza. Do tego dołożyć można jeszcze Void

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:13
autor: 535
Bloodcult pisze:
20-09-2021, 22:03
Ja bym zaczął od definicji czym jest "dziewictwo".
Pomyliłeś pan tematy. Kocury i kobiety nieszablonowe piętro wyżej.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:22
autor: Ascetic
Mystic-cum

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:30
autor: Believer
Mi też Plaguewielder tu nie pasuje. Płytę uwielbiam, ale nie czuję tam klimatu psychiatryka, tylko czysty wkurw, nienawiść do ludzkiego ścierwa i manifestację siły. Wszystkie albumy z ankiety nic się nie zestarzały (może poza mysticum - bity na 1 biciu miejscami brzmią archaicznie, nie wiem jak remaster) i równie mocno je cenię. Głos na Satyricon, który najczęściej gości w odtwarzaczu.
//Edit: opinia nie dotyczy zyklon, której słuchałem 2 razy w życiu i nic z niej nie pamiętam

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:31
autor: ozob
Nie pasi mi tu DT. Ciężka ankieta. Będąc miłośnikiem GDoW wskazuje na te płytę, ale mógłbym też oddać głos na Satyricon, Zyklon lub Mysticum.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:37
autor: Anzhelmoo
Jeśli chodzi o Plaguewielder to zależy od perspektywy. Bez bicia przyznaję się, że w przypadku tego albumu tag dysonanse jest akurat na wyrost. Duchowo jednak uważam, że ten album ma bardzo wiele wspólnego chociażby z Rebel Extravaganza jeśli chodzi o atmosferę i ogólną wymowę, nawet pomimo braku elektroniki, dlatego postanowiłem go dołożyć. Tak już miałem zakorzenione, aczkolwiek nie upieram się szczególnie przy swoim, bo to subiektywna opinia. Możemy założyć, że go w tej ankiecie nie ma, jeśli taka opinia przeważa, a skupić się na pozostałych świetnych wydawnictwach - bo i bez Darkthrone ta ankieta jest bardzo trudna! :)

A co do zestarzenia - uważam, że 666 International już nie brzmi tak dobrze jak kiedyś i trochę się zestarzało (choć uwielbiam). Po drugiej strony barykady Rebel Extravaganza, które nawet dziś brzmi moim zdaniem świeżo.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:40
autor: ozob
Tak w ogóle to debiut Zyklon uważam za mocno niedoceniony. To jest zagłada najwyższych lotów.

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

: 20-09-2021, 22:44
autor: uglak
Szkoda, że pozostałe dwie już gorzej wyszły.