Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Największe dziedzictwo tego nurtu to...?

Mysticum - In the Streams of Inferno (1996)
16
26%
Satyricon - Rebel Extravaganza (1999)
18
30%
DHG - 666 International (1999)
6
10%
Mayhem - Grand Declaration of War (2000)
10
16%
Thorns - Thorns (2001)
7
11%
Darkthrone - Plaguewielder (2001)
1
2%
Zyklon - World ov Worms (2001)
3
5%
 
Liczba głosów: 61
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1254
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:10

Obrazek

Szpital psychiatryczny, dehumanizacja, pokoje bez klamek, zimne kliniczne brzmienia, dysonanse, zagłada

Choć ta fala to zaledwie kilka zespołów na krzyż, (z czego spora część powiązana z Moonfog), myślę, że warto przyjrzeć się tym albumem bliżej z perspektywy upływu 2 dekad od ich premier. Jedne starość zniosły lepiej, inne gorzej - niemniej myślę, że było to ciekawe i inspirujące zjawisko na scenie black metalowej. Teraz w ostatecznym rozdaniu podyskutujmy które z nich po latach bronią się najlepiej, a które nadają na śmietnik.

Do ankiety wybrałem chyba takie najbardziej sztandarowe wydawnictwa, które nie budzą kontrowersji. Protoplastą tego typu grania było oczywiście Ved Buens Ende. Zyklon przez wpływy death może muzycznie jest czymś odmiennym, ale pod względem klimatu zdecydowanie pasuje (zresztą wybitny krążek, a nieco zapomniany).

Ten temat jest stosunkowo rzadko poruszany w porównaniu z nawracającymi dyskusjami o drugiej fali.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
Kilgore
rasowy masterfulowicz
Posty: 2140
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:14

Brakuje Diabolos Rising
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:16

Mysticum
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Lord Gorloj
postuje jak opętany!
Posty: 607
Rejestracja: 20-12-2018, 15:54

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:19

Mysticum
Shine through me Satan
Yes, breathe now through this tool of yours
Dwell through me, O seditious star,
and like a thousand suns shall I spread thy light!
Awatar użytkownika
Darekthrone
weteran forumowych bitew
Posty: 1242
Rejestracja: 24-02-2018, 17:53

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:19

Głos na Thorns.
W sumie jeszcze ciekawe są Aborym - Kali Yuga Bizarre i Manes - Under Ein Blodraud Mane.
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1895
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:34

Darekthrone pisze:
20-09-2021, 21:19
Aborym - Kali Yuga Bizarre
Wspaniała płyta. Wydaje mi się czy to mocno przeoczone było? Nie słyszałem nigdzie jakiś peanów na jej temat a muzyka nie z tej planety. Aż sobie zapodam jutro.
535

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:40

Kilgore pisze:
20-09-2021, 21:14
Brakuje Diabolos Rising
Tak. Warto także wspomnieć o Red Harvest i nieocenionym Fleurety. Szczególnie polecam zestawienie siódemek uchwycone nie tak dawno na jednym cede. Chora, ale jakże wspaniała muzyka. Głos na Józka z ekipą.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:55

'Plaguewielder' nie pasuje do taga 'dysonanse' więc mimo że to 10/10 to sobie dla ułatwienia zdykwalifiuję ale kurwa i tak jest to trudna sonda.

Głos na Zyklon bo GDOW/'Thorns' napewno są/będą docenione.
Yare Yare Daze
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:56

Thorns najlepsze. To jest jednak muza z innej galaktyki.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 21:59

hcpig pisze:
20-09-2021, 21:55
'Plaguewielder' nie pasuje do taga 'dysonanse'
Oczywiście, że nie pasuje, ile ma lat autor tematu do chuja złamanego?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7382
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:03

Ja bym zaczął od definicji czym jest "dziedzictwo".
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2283
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:10

Rebel, wyprzedzające o sik pająka Thorns, potem Mysticum.
535

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:12

Jeszcze, lecąc nieco po linii dysonanse ponownie gorąco polecam Delirium Bound. Wcale nie jest to słabszy materiał od Rebel Extravaganza. Do tego dołożyć można jeszcze Void
535

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:13

Bloodcult pisze:
20-09-2021, 22:03
Ja bym zaczął od definicji czym jest "dziewictwo".
Pomyliłeś pan tematy. Kocury i kobiety nieszablonowe piętro wyżej.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16136
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:22

Mystic-cum
Awatar użytkownika
Believer
weteran forumowych bitew
Posty: 1742
Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
Lokalizacja: cipsko twojego starego

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:30

Mi też Plaguewielder tu nie pasuje. Płytę uwielbiam, ale nie czuję tam klimatu psychiatryka, tylko czysty wkurw, nienawiść do ludzkiego ścierwa i manifestację siły. Wszystkie albumy z ankiety nic się nie zestarzały (może poza mysticum - bity na 1 biciu miejscami brzmią archaicznie, nie wiem jak remaster) i równie mocno je cenię. Głos na Satyricon, który najczęściej gości w odtwarzaczu.
//Edit: opinia nie dotyczy zyklon, której słuchałem 2 razy w życiu i nic z niej nie pamiętam
Ostatnio zmieniony 20-09-2021, 22:31 przez Believer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 6537
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:31

Nie pasi mi tu DT. Ciężka ankieta. Będąc miłośnikiem GDoW wskazuje na te płytę, ale mógłbym też oddać głos na Satyricon, Zyklon lub Mysticum.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1254
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:37

Jeśli chodzi o Plaguewielder to zależy od perspektywy. Bez bicia przyznaję się, że w przypadku tego albumu tag dysonanse jest akurat na wyrost. Duchowo jednak uważam, że ten album ma bardzo wiele wspólnego chociażby z Rebel Extravaganza jeśli chodzi o atmosferę i ogólną wymowę, nawet pomimo braku elektroniki, dlatego postanowiłem go dołożyć. Tak już miałem zakorzenione, aczkolwiek nie upieram się szczególnie przy swoim, bo to subiektywna opinia. Możemy założyć, że go w tej ankiecie nie ma, jeśli taka opinia przeważa, a skupić się na pozostałych świetnych wydawnictwach - bo i bez Darkthrone ta ankieta jest bardzo trudna! :)

A co do zestarzenia - uważam, że 666 International już nie brzmi tak dobrze jak kiedyś i trochę się zestarzało (choć uwielbiam). Po drugiej strony barykady Rebel Extravaganza, które nawet dziś brzmi moim zdaniem świeżo.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 6537
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:40

Tak w ogóle to debiut Zyklon uważam za mocno niedoceniony. To jest zagłada najwyższych lotów.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9638
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

20-09-2021, 22:44

Szkoda, że pozostałe dwie już gorzej wyszły.
Guilty of being right
ODPOWIEDZ