DEAD niemiecki, tworzył srogi wpierdol na pocz lat 90tych....trochę wcześniej, ponieważ w 1985 roku, powstał jeden z amerykańskich DEAD'ów. Wydawałoby się, że ten z Tampa/Floryda, będzie nakurwiał srogi death m w najlepszych klimatach. Niestety, to co serwował ten omawiany DEAD, w większości brzmi jak taśma reh, z Paragwaju z 1987 roku.
Chociaż chwilami w tym metalowym freestajlu z prób, podobieństwo do szwedzkiego Slutet, po ponad 30 latach ładnie połączyłem w odsłuchu...
Niemniej, na o reedycję ich 43 utworów, pokusiła się chińska AreaDeath Productions, która na 2CD wydała kompilację "Hell's Morbid Disciples of Hate"
przez chwilę 1989-90 na wokalu Azjatka się pojawiła....
dziewuchy nakurwiały death/doom w MYTHIC. O Derkéta, też kiedy wspomnę, gdy się dokopię.
aktywność w latach 1991-1992, zatem za wiele dokonań muzycznych nie jest zaliczonych, praktycznie trzy pozycje, są zawarte, na reedycjach, które co jakiś czas są popełniane....Rehearsal Tape 1991, The Immortal Realm demo 1991,
Mourning in the Winter Solstice 7EP 1993 (nagrana w roku 1992).
Poniższe foty, z wydania Floga Rec. Lp + CD - "Anthology".
mogłę Dankę zaprosić w 1992, na małe przesłuchanie demoteki, ale nie byłoby fajno, gdy podczas uniesień orgiastycznych, wydałaby się w ekstazie, growlingowy orgazm, somsiady by myśleli, że jakie bydło szlachtuję
MYTHIC, Live Cleveland 6/20/92 - trumna jako scenografia sceniczna, robi klimat....myślałem, że na końcu jakiś zombie wylezie...
Michigan Deathfest II 11/16/91
koszulka Bolt Thrower i bluza My Dying Bride, wpływy muzyczne zacne !
zdjęcia wykonywała siostra Dany, Danielle Duffey
pod koniec marca 2025, Burning Dogma Rex., wbiła na bandcamp svvój, demo "Barriers" 1992, CRUCIFIX. Czyli, na fizycznym jest coś pewnie in work/pracowannę. BDB.
kanadyjski CARCINOGEN, death metal
aktywność wydawnicza lata 1992-1996. Mam CD, który kompiluje te nagrania, wydany przez CDN, na 2CD "Complete Discography".
pierwsza obecność na kompilacyjnym CD w roku 1994 "Underground Symphonies" Volume 1
kultowy Michigan Death Fest
Carcinogen - Perseverance demo tape (1993)
Carcinogen - Demoralized [Full Demo - 1996]
z Kaliforni death m/grindcore CARCINOGEN. Jedyne demo z roku 1992 "Kure".
KVLT
niektórzy mówią o nich „pre-Dystopia” ale trochę to bez sensu bo tylko Dino tam grał z późniejszej Dystopii. tak czy srak zajebiste. winylowa reedycja wyszła z dziesięć lat temu to nawet żem się nie zastanawiał.
z Kaliforni death m/grindcore CARCINOGEN. Jedyne demo z roku 1992 "Kure".
KVLT
niektórzy mówią o nich „pre-Dystopia” ale trochę to bez sensu bo tylko Dino tam grał z późniejszej Dystopii. tak czy srak zajebiste. winylowa reedycja wyszła z dziesięć lat temu to nawet żem się nie zastanawiał.
no fucktycznie, ta Dystopia to jest cios. Kocioł muzyczny grindcore, sludge, crust, crust punk, hardcore.
Aż dziwne, że będąc fanem Mindrot, nie skojarzyłem bendu Dystopia, którego to gitarzystą w obu przypadkach był Matt Parrillo. Mieli talent do tworzenia wściekłej, ponurej i potężnej muzyki, Wokale niszczą, są tak obrzydliwe i pełne udręki, że trudno nie poczuć tej wściekłości. Uosobienie pozbawionych wszelkich praw. Surowe to i chropowate, idealne, zawsze aktualne ukazanie żałosnego obrazu społeczeństwa i naszej przyszłości.
Dystopia - The Aftermath - 1999 - compilation: Contains all Dystopia tracks off of The Aftermath 12" (1-4), Backstabber 7" EP (5-7), Dystopia / Skaven split LP (8-11), Dystopia / Suffering Luna split 7" (12).
tak. nie wiem czy wnikałeś głębiej w teksty, srogi poziom nihilizmu, mizantropii i sporo celnych obserwacji socjologicznych dot. amerykańskiego społeczeństwa i świata w ogóle. do tego napisane z polotem, dalekie od sztampy.
edit. doczytałem, że raczej tak
tak. nie wiem czy wnikałeś głębiej w teksty, srogi poziom nihilizmu, mizantropii i sporo celnych obserwacji socjologicznych dot. amerykańskiego społeczeństwa i świata w ogóle. do tego napisane z polotem, dalekie od sztampy.
edit. doczytałem, że raczej tak
tak, badam, macam, czuję, rozpoznaję. Idealne jest to zespolenie formuły muzycznej, z przekazem w tekstach. Okurvele, że ja wcześniej się na to nie natknąłem, jak na minę w Donbasie. Tylko ciągle te podziemne death metale, groby, czaszki, smuteczki wyjce....a tutaj takie srebro koloidalne od 1991 roku było tuż za miedzą. Chyba po 50tce dojrzałem, by nie bać (tuska XD) się gdy gdzieś pojawia się w stylistyce muzycznej określenie crust, sludge itp....
Judecca, z Florydy. Jak na historyczną lokalizację dla USDM, mogłaby tutaj być większa luta muzyczna. Było zawsze średnio. Kapell istniał w latach 1991-1998.
w roku 2013, całość dysko na CD wrzuciła hiszpańska Dans's Cryt, zatytułowyvujonc ją: "Awakened by an Eternal Death and Beyond".
- Tracks 1-6 are from the 1993 Scenes of an Obscure Death demo.
- Tracks 7-9 are from 'the 1993 Awakened by the Stench of the Dead EP.
- Tracks 10-18 are from the 1996 Beyond, What the Eyes Can't See... LP.
- Tracks 19-22 are from the 1992 Eternal Rest demo.
tak. nie wiem czy wnikałeś głębiej w teksty, srogi poziom nihilizmu, mizantropii i sporo celnych obserwacji socjologicznych dot. amerykańskiego społeczeństwa i świata w ogóle. do tego napisane z polotem, dalekie od sztampy.
edit. doczytałem, że raczej tak
tak, badam, macam, czuję, rozpoznaję. Idealne jest to zespolenie formuły muzycznej, z przekazem w tekstach. Okurvele, że ja wcześniej się na to nie natknąłem, jak na minę w Donbasie. Tylko ciągle te podziemne death metale, groby, czaszki, smuteczki wyjce....a tutaj takie srebro koloidalne od 1991 roku było tuż za miedzą. Chyba po 50tce dojrzałem, by nie bać (tuska XD) się gdy gdzieś pojawia się w stylistyce muzycznej określenie crust, sludge itp....
sprawdź GRIEF jeśli nie znasz. ziomy Dystopia z tego okresu i podobny mocno negative mental attitude.
^ nagrobek, oczywiście GRIEF znam, można powiedzieć od samego początku, byłem w kontakcie nawet z label Grievance, która wydała 12"EP 92/93.
HEMDALE z Ohio. Powstali w 1993, najbardziej aktywnie do 1997. Potem kilkunastoletnia przerwa i znowu kilka splitów popełnionych. Co ciekawe, nigdy pełniaka nie nagrali....i raczej się nie zanosi.
w 2002 roku Relapse wydaje "Red Jackson" ma CD, czyli kompilację, ich nagrań z lat 90tych.
W 2024 meksykańska Mierdas Prod. wydaje na dwóch CD "Can You Smell the Stench???", która zawiera nagrania z lat 90tych + to co ukazało się od 2013 (czyli 12 tracków więcej, niż na Red Jackson).
CD 1:
01-13: "In the Name of Gore" Split CD with Exhumed (1996)
14-19: Split CD with Exit 13 (1996)
20-23: Split 7" with Disgust (1997)
24-37: Demo Tape 1994
38-39: from "Four Dollar Ohio Kings" Compilation CD (1998)
40: from "Solid - Strip Mining the Underground Since 1990" Compilation CD (1999)
CD 2:
01-03: Split 7" with Doubled Over (2014)
04: Split 7" with Fistula (2018)
05-09: "Fallen in Gore" Split CD/12" with Haemorrhage and Meat Spreader (2018)
wersja winylowa z F.O.A.D z marca 2025, znacznie bogatsza wizualnie, zaopatrzona w skany flyers, okładek, plakatów z gigs.
31 years after their first opus, here's the vinyl edition of Cleveland's gore freaks HEMDALE total discography!
49 TRACKS of deranged hyperblasting goregrind, delivered with an unique tongue-in-cheek and sleazy modus operandi.
CORPUS ROTTUS, dm z Delaware. Zasadniczo i pobieżnie, to zespół był aktywny nagraniowo audio w latach 1989-1992.
RIP, zespół stał się, po śmierci perkusisty Kevina w roku 2012 (biały pot-koszul na foto)
przypomniemiałę sobie o tym bendu, gdy kilka dni temu, dotarła do mnie na kasecie, reedycja albumu jedynego z 1991
"Rituals of Silence", która wyszła w 2021 w Headsplit Records .
a poczontki temu gruppu, to:
Corpus Rottus Demo 1991
7 EP "Intensified Gore"
demo 1992 (jako EP Nihilism, wydane w roku 2009) --- nazwane na poniższym flyers, jako demo 1993, chujvi czymu, ponieważ zespół potwierdził mi, że to nagranie 1992).