Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

[Gunman]

[Ascetic]

Fenomen lat 90'.

[Ascetic]

A właśnie, B&G, nasza eksportowa ekipa, w właściwie jeden lub dwóch ludzi z tej ekipy z polskimi papierami, postanowili wyjść poza niszowy fest> Rebellion Festival. Właśnie z tym nowym kawałkiem, coś mnie mówi, że mają szanse na większe spędy.

[Gunman]

Fenomen lat 90'.

Dla mnie ten album to tak jakby ich debiut. Wszystko co nagrali wcześniej jest dla mnie niesłuchalne i nie wracam do tego. Natomiast po tej plycie łykam wszystko, łącznie z ostatnią i czekam na nową. Podobno ma wyjść do czerwca i ponownie współpracują z Rubinem.

[BOLEK]

znakomity debiut

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

STANĄŁ MI

[Kilgore]

Coś mi smaży delikatnie ten vinyl.

[6IMP-|-OUS6]

[535]

Kurważeszmać. Fantastycznie grają te płyty. Chyba jutro skoczę na szrot po jakieś pasy do fotela. Najlepiej czteropunktowe. Pasuje też wziąć z obi długie metalowe kołki, żeby go dobrze zakotwić. Czuję się sterroryzowany, a może nawet letko zmolestowany w sensie, że (z)dmuchnięty.

[Ascetic]

Z jednej strony, od momentu kiedy poznałem, z radia, jak chce suski, po polskiemu, dla mnie guilty pleasure. Z drugiej LOVE SONG. Z trzeciej, trochę patrzenie, nie swoimi oczami, w przyszłość, też nie swoją.

Ładne jest to kurwa magnetycznie:



... taneczny stawiasz krok ....

[bartwa]

[Ascetic]

Ten stary człowiek popełnił dwa defowe potworki, a nawet potwory, a teraz realizuje się jako ciepłokrwisty rnrolowiec. Może nawet uda mu się nagrać najlepsiejszą rockową płytę tego roku. A powinien pukać od dołu w wieko. Rocznik 72'.




Singiel numer dwa z nadchodzącej.

[Medard]

Optical Sun - Save Our Solus.
Ekipa z Lublina, grają doom metal, a nieraz przechodzi to w stoner.
Wplatane sample ze starych filmów zamiast lub oprócz wokali, to zależy od utworu.
Całość brzmi złowrogo dzięki tym wstawkom filmowym.

[Harlequin]

Nie sądziłem, że ten album przez te 19at od kiedy go kupiłem tak bardzo mi urośnie. Nie słuchałem go chyba z 4 czy 5 lat, zawsze ceniłem i lubiłem, ale chyba zawsze znajdywałem któryś inny album za lepszy. A tu masz. Trach. Album w zasadzie nieporównywalny do żadnego innego, Ewentualnie można porównać jedyny pełniak Altered Aeon, ale bardziej ze względu na klimat niż na emocje.

[nagrobek]

Zawsze twierdziłem, że metalowcy nie kochający pank roka są mocno podejrzani.

no, ostatnio wszedłem w temate o KSU tutaj i dostałem raka już od pierwszego posta a dalej tylko ciekawiej

[Scorn]

Nie sądziłem, że ten album przez te 19at od kiedy go kupiłem tak bardzo mi urośnie. Nie słuchałem go chyba z 4 czy 5 lat, zawsze ceniłem i lubiłem, ale chyba zawsze znajdywałem któryś inny album za lepszy. A tu masz. Trach. Album w zasadzie nieporównywalny do żadnego innego, Ewentualnie można porównać jedyny pełniak Altered Aeon, ale bardziej ze względu na klimat niż na emocje.

Tak, jedyny w swoim rodzaju album. Cudowny. Też niedawno "odkryłem" go na nowo.
Ja sobie nazywam tę muzykę depresyjnym thrash metalem.

[Ascetic]

Nowy singiel Midnight


A zaraz później zbliżone klimaty w wykonaniu Wraith z taneczną płytą pt. „Absolute Power”.

[tomaszm]

Generalnie jutro mam wyjebane na robotę więc chwilo trwal dalej. Przez 10 dni miałem ciąg w pracy(dobrze,że nielakohoowy- dzisaj się odpaliłem)

i słucham

[DST]

Nie sądziłem, że ten album przez te 19at od kiedy go kupiłem tak bardzo mi urośnie. Nie słuchałem go chyba z 4 czy 5 lat, zawsze ceniłem i lubiłem, ale chyba zawsze znajdywałem któryś inny album za lepszy. A tu masz. Trach. Album w zasadzie nieporównywalny do żadnego innego, Ewentualnie można porównać jedyny pełniak Altered Aeon, ale bardziej ze względu na klimat niż na emocje.

Tak, jedyny w swoim rodzaju album. Cudowny. Też niedawno "odkryłem" go na nowo.
Ja sobie nazywam tę muzykę depresyjnym thrash metalem.

Zapomniałem zupełnie o tym zespole a słuchałem jako nasto albo dwudziestoparo latek. Trzeba odświeżyć.

[Harlequin]

Nevermore to nie jest zespół do zapomnienia. Jakby ni patrzeć jest to najlepsze co się przydarzyło heavy metalowi w pot-painkillerowej erze heavy metalu.

Tymczasem:

https://vilerites.bandcamp.com/releases