KOLEKCJE

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15148
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: KOLEKCJE

02-12-2023, 13:18

Stary Metal pisze:
02-12-2023, 13:07
piotraz pisze:
02-12-2023, 12:51
Bdb wpis, nie za długi, nie za krótki. Piękne to twoje hobby. A z tą żona brata to na serio?
Na miecz od Mifune wydał część oszczędności, sprzedał samochód, to było około 130 tyś złotych i to jakieś 20 lat temu.

Nie wytrzymała.

Ale miecz jest niesamowity. Kuty z 200 warstw, plukany w jakieś wodzie, ręcznie szlifowany że skórą rekina na rękojeści.

Zresztą ma on paręnaście mieczy, już nie tak drogich, ale za całość myślę, że co najmniej duże mieszkanie by się kupiło.
Zawsze mnie zastanawia, co się stanie z naszymi kolekcjami po tym, jak już sie wylogujemy z tego najlepszego ze światów. Ktoś będzie musiał dosłownie posprzątać po nas całe nasze życie. Czy będzie dla nich miało to jakąkolwiek wartość, czy będą w stanie oszacować chociażby na oko, ile to może być warte? Będą zacierać ręce z radości, że oto teraz fortuna sie do nich uśmiechnęła, bo jak to posprzedawają to się ułożą żywot, czy po prostu wypierdolą to na śmietnik? Dwa przykłady. Kumpel kiedyś robił remont w mieszkaniu, którego poprzedni mieszkaniec zmarł,a nowi postanowili zmienić wszystko pod siebie. ( oczywiście nie zmarł w tym mieszkaniu, uprzedzam pytania ). A czyszcząc mieszkanie wystawili na korytarz kilka pudeł ze starymi płytami winylowymi. Spytałem się kumpla co z tym zrobili, a oni że kompletnie nic, bo ich to nie interesowało. Ktoś to potem zgarnął, nawet nie wie co tam było, ot płyty, których zbierania nie rozumie, ani nie orientuje się w cenach.

Drugi przykład to sprzątaliśmy dom po zmarłem babci od kumpeli. Wiadomo, że większość rzeczy trzeba było wywalić, ale jak komuś coś do czegoś się miało przydać, to mógł brać, oprócz dwóch rzeczy. Pierwsza to oryginalna maszyna do szycia Singera z 1920 roku całkowicie na chodzie, a druga to zastawa stołowa z Wehrmachtu - talerze z gapą i hakenkrojcem na spodzie talerza. Oprócz sentymentu, na targach staroci te rzeczy osiągają czasem naprawdę dobre ceny.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10637
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: KOLEKCJE

02-12-2023, 13:40

Nasum pisze:
02-12-2023, 13:18
Zawsze mnie zastanawia, co się stanie z naszymi kolekcjami po tym, jak już sie wylogujemy z tego najlepszego ze światów. Ktoś będzie musiał dosłownie posprzątać po nas całe nasze życie. Czy będzie dla nich miało to jakąkolwiek wartość, czy będą w stanie oszacować chociażby na oko, ile to może być warte? Będą zacierać ręce z radości, że oto teraz fortuna sie do nich uśmiechnęła, bo jak to posprzedawają to się ułożą żywot, czy po prostu wypierdolą to na śmietnik? Dwa przykłady. Kumpel kiedyś robił remont w mieszkaniu, którego poprzedni mieszkaniec zmarł,a nowi postanowili zmienić wszystko pod siebie. ( oczywiście nie zmarł w tym mieszkaniu, uprzedzam pytania ). A czyszcząc mieszkanie wystawili na korytarz kilka pudeł ze starymi płytami winylowymi. Spytałem się kumpla co z tym zrobili, a oni że kompletnie nic, bo ich to nie interesowało. Ktoś to potem zgarnął, nawet nie wie co tam było, ot płyty, których zbierania nie rozumie, ani nie orientuje się w cenach.

Drugi przykład to sprzątaliśmy dom po zmarłem babci od kumpeli. Wiadomo, że większość rzeczy trzeba było wywalić, ale jak komuś coś do czegoś się miało przydać, to mógł brać, oprócz dwóch rzeczy. Pierwsza to oryginalna maszyna do szycia Singera z 1920 roku całkowicie na chodzie, a druga to zastawa stołowa z Wehrmachtu - talerze z gapą i hakenkrojcem na spodzie talerza. Oprócz sentymentu, na targach staroci te rzeczy osiągają czasem naprawdę dobre ceny.
Nie wiem, czy kiedyś opowiadałem tę historię, ale gdy bujaliśmy się z żoną po Japonii, trafiliśmy bardzo wcześnie rano do jednej wioski w górach, takiej w rodzaju 50 mieszkańców i spadającej populacji. Było tam kilka domów, które się rozlatywały, drzwi otwarte lub uchylone. Weszliśmy do jednego i wyglądało to tak, jakby właściciel zmarł 15 lat temu, wynieśli go, a wszystko inne zostało nieruszone - ołtarzyk z jego zdjęciami, masa papierów, nawet garnitury wisiały w szafie, łóżko zwinięte... Jakby wyszedł dawno temu i nie wrócił. Najbardziej jednak rozbiło mnie - a mam ciary, pisząc to - jak stanąłem przed zdjęciem właściciela (rozkminiliśmy to na podstawie różnych znaków) w mundurze z orderem, na oko z lat 60-tych. Przed tym zdjęciem leżało małe pudełko, które wziąłem, otworzyłem i oniemiałem. Patrzyłem kilka razy to na zdjęcie, to do pudełka i nie mogłem uwierzyć. To był ten sam order, który miał na zdjęciu. Walczyłem ze sobą przez długą chwilę - wziąć czy nie wziąć - ale w końcu przypomniałem sobie, jak ledwie z tydzień czy dwa wcześniej powiedziałem koleżance: ,,niektórzy ludzie po prostu nie wiedzą, co jest dobre, a co złe", skarciłem się, zamknąłem pudełko i odstawiłem. To był jeden z najciekawszych momentów mojego życia.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10637
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: KOLEKCJE

02-12-2023, 13:45

A jeszcze co do pozostawiania rzeczy po sobie - mój ojciec jest takim lokalnym historykiem partyzantki i gromadzi książki na ten temat jak szalony, potrafi kupić piąty egzemplarz tego samego tytułu ,,bo ma już tylko 4". I on też ma rozkminę, boi się, że to wywalimy po jego śmierci, ale widzi chyba też, że budzi się we mnie zainteresowanie lokalną historią coraz bardziej. Sam nie wiem, co się z tym wszystkim stanie - na pewno część tego, co zebrał i trzyma jak głupek, typu 10 klaserów ,,Świata Wiedzy" albo Easy PC trzeba będzie się pozbyć. Najgorsze, że w domu rodzinnym jest oddzielne pomieszczenie na bibliotekę, a na moje książki nijak nie ma tam miejsca, bo ojciec zajebał półki takim właśnie szajsem, i mówi że nie ma sam gdzie kłaść swoich. Ech.
I am Jerusalem.
piotraz
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 01-04-2011, 11:14

Re: KOLEKCJE

02-12-2023, 14:01

Ja pokazałem żonie co ma wpisać żeby sprawdzić wartość płyty, i jak będzie chciała sprzedać to niech to zrobi ale chociaż w dobrej cenie;)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15148
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: KOLEKCJE

02-12-2023, 14:46

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
02-12-2023, 13:40


Nie wiem, czy kiedyś opowiadałem tę historię, ale gdy bujaliśmy się z żoną po Japonii, trafiliśmy bardzo wcześnie rano do jednej wioski w górach, takiej w rodzaju 50 mieszkańców i spadającej populacji. Było tam kilka domów, które się rozlatywały, drzwi otwarte lub uchylone. Weszliśmy do jednego i wyglądało to tak, jakby właściciel zmarł 15 lat temu, wynieśli go, a wszystko inne zostało nieruszone - ołtarzyk z jego zdjęciami, masa papierów, nawet garnitury wisiały w szafie, łóżko zwinięte... Jakby wyszedł dawno temu i nie wrócił. Najbardziej jednak rozbiło mnie - a mam ciary, pisząc to - jak stanąłem przed zdjęciem właściciela (rozkminiliśmy to na podstawie różnych znaków) w mundurze z orderem, na oko z lat 60-tych. Przed tym zdjęciem leżało małe pudełko, które wziąłem, otworzyłem i oniemiałem. Patrzyłem kilka razy to na zdjęcie, to do pudełka i nie mogłem uwierzyć. To był ten sam order, który miał na zdjęciu. Walczyłem ze sobą przez długą chwilę - wziąć czy nie wziąć - ale w końcu przypomniałem sobie, jak ledwie z tydzień czy dwa wcześniej powiedziałem koleżance: ,,niektórzy ludzie po prostu nie wiedzą, co jest dobre, a co złe", skarciłem się, zamknąłem pudełko i odstawiłem. To był jeden z najciekawszych momentów mojego życia.

Ciekawe. Nikt nie szabruje, nikt nie wywraca domu do góry nogami, po prostu zostawia go tak, jakby właściciel miał znów wrócić. Japońska kultura jednak nie przestaje mnie zaskakiwać.,
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10637
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: KOLEKCJE

02-12-2023, 15:00

Nasum pisze:
02-12-2023, 14:46
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
02-12-2023, 13:40


Nie wiem, czy kiedyś opowiadałem tę historię, ale gdy bujaliśmy się z żoną po Japonii, trafiliśmy bardzo wcześnie rano do jednej wioski w górach, takiej w rodzaju 50 mieszkańców i spadającej populacji. Było tam kilka domów, które się rozlatywały, drzwi otwarte lub uchylone. Weszliśmy do jednego i wyglądało to tak, jakby właściciel zmarł 15 lat temu, wynieśli go, a wszystko inne zostało nieruszone - ołtarzyk z jego zdjęciami, masa papierów, nawet garnitury wisiały w szafie, łóżko zwinięte... Jakby wyszedł dawno temu i nie wrócił. Najbardziej jednak rozbiło mnie - a mam ciary, pisząc to - jak stanąłem przed zdjęciem właściciela (rozkminiliśmy to na podstawie różnych znaków) w mundurze z orderem, na oko z lat 60-tych. Przed tym zdjęciem leżało małe pudełko, które wziąłem, otworzyłem i oniemiałem. Patrzyłem kilka razy to na zdjęcie, to do pudełka i nie mogłem uwierzyć. To był ten sam order, który miał na zdjęciu. Walczyłem ze sobą przez długą chwilę - wziąć czy nie wziąć - ale w końcu przypomniałem sobie, jak ledwie z tydzień czy dwa wcześniej powiedziałem koleżance: ,,niektórzy ludzie po prostu nie wiedzą, co jest dobre, a co złe", skarciłem się, zamknąłem pudełko i odstawiłem. To był jeden z najciekawszych momentów mojego życia.

Ciekawe. Nikt nie szabruje, nikt nie wywraca domu do góry nogami, po prostu zostawia go tak, jakby właściciel miał znów wrócić. Japońska kultura jednak nie przestaje mnie zaskakiwać.,
Wizytowaliśmy wtedy w wiosce Nagoro, mieszkało tam ledwie 27 osób, lokalny artysta po prostu wystawił przy drodze swoje figurki diabełków, można było sobie wziąć i zostawić pieniądze w szkatułce. Niestety nie mieliśmy kasy, a w wiosce nie było bankomatu. Żona żałuje do dzisiaj.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14378
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: KOLEKCJE

02-12-2023, 17:54

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
02-12-2023, 13:00
Żułek pisze:
02-12-2023, 01:46
nie no pewnie wszystko można przecież zbierac ;)
Wiesz, przypuszczam, że dla ludzi nie siedzących głęboko w muzyce Twoja kolekcja Megadeth wygląda tak samo jak to zdjęcie ¯\_(ツ)_/¯
oj tam oj tam ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10152
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: KOLEKCJE

02-12-2023, 18:21

Żułek pisze:
02-12-2023, 17:54
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
02-12-2023, 13:00
Żułek pisze:
02-12-2023, 01:46
nie no pewnie wszystko można przecież zbierac ;)
Wiesz, przypuszczam, że dla ludzi nie siedzących głęboko w muzyce Twoja kolekcja Megadeth wygląda tak samo jak to zdjęcie ¯\_(ツ)_/¯
oj tam oj tam ;)
tak, wielu pewnie nie odróżnia, przykładowa kolekcja płyt Megadeth:

Obrazek
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Stary Metal
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 21-03-2014, 20:07

Re: KOLEKCJE

02-12-2023, 20:08

To jeszcze pozwolę sobie zapodać krysnóż z ostatniej Diuny.

Obrazek
I kamp med kvitekrist
ODPOWIEDZ