Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 01-11-2021, 12:59
No właśnie, jakby jednego było mało : )
Masterful Magazine
Death and Black Metal Magazine
https://masterful-magazine.com/forum/
['] Place me into the book of death... [']
https://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=4&t=16746
Strona 81 z 160
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 01-11-2021, 13:45
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 02-11-2021, 02:42
W wieku lat 66 zmarł Malcolm Dome
[*]
[*]
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 02-11-2021, 13:12
Ryszard Filipski (ur. 17 lipca 1934 we Lwowie, zm. 22 października 2021) – polski aktor i reżyser filmowy i teatralny.
Coś cicho o jego śmierci...
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 02-11-2021, 16:54
Major Hubal jest nieśmiertelny. W weekend oglądałem + "Baza Ludzi Umarłych" (nie z nim oczywiście). Obie pozycje Kult!!!
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 02-11-2021, 20:04
Dla mnie również rola Piłsudskiego w "Zamachu Stanu" oraz wachmistrza Soroki w "Potopie" to jego wyżyny artystyczne. Ale ponoć był to człowiek nielekki w obyciu... zresztą to już nieważne.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 09-11-2021, 15:53
Dean Stockwell 
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 09-11-2021, 17:22
W sumie oprócz roli w "Blue Velvet" to nie jestem w stanie wymienić żadnego z nim tytułu. Serial "Zagubiony w czasie" pamiętam jak przez mgłę, ale jednak koleś był, trzeba uczciwie przyznać - cholernie charakterystyczny.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 11-11-2021, 18:17
Na tamten świat zabrał się Kristian Hasselhuhn, perkusista szwedzkiego INVERTED i właściciel VOD Records.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 07:54
Rurku, biurko moze już być upierdolone. Kamil Durczok dokonał żywota.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 08:12
Nie będę udawać że mi żal tego molestanta.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 08:20
Tydzien temu napisal na TT „boze nie pozwol mi sie tak zestarzec”, no i wyprosil. Flaszka pewnie tez pomogla
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 08:27
Mój sasiad, widywałem go z psem. Miał świetnie wytresowanego owczarka niemieckiego.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 08:51
Ze dwa tygodnie temu ukazal sie wywiad Rigamonti z mlodszym Sekielskim i kims tam jeszcze, i Sekielski w wywiadzie wprost mu zarzucal, ze przez niego wpadl w alkoholizm i w wywiadzie nazywal „zjebem”.
Miesiac temu albo dwa, z kolei Stanowski w Dziennikarskim Zerze rozprawil sie mocno z ta jego apka Durczokracja.
Miesiac temu albo dwa, z kolei Stanowski w Dziennikarskim Zerze rozprawil sie mocno z ta jego apka Durczokracja.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 08:53
Swego czasu sporo o nim czytałem. Raczej nic dobrego, ale nie będę zle pisal.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 08:58
To znane fakty co do tej osoby, tylko nowe szczegóły wychodzą.
Nikt rozsądny, chyba nie będzie go żałował i bronił. Nie mówię o tych uzależnieniach. Nawet porządny człowiek może wpaść z różnych względów, w takie gówno. No, ale to był mobber i molestant seksualny. Mój wewnętrzny radykalny lewak krzyczy Widły i Piec.
Nikt rozsądny, chyba nie będzie go żałował i bronił. Nie mówię o tych uzależnieniach. Nawet porządny człowiek może wpaść z różnych względów, w takie gówno. No, ale to był mobber i molestant seksualny. Mój wewnętrzny radykalny lewak krzyczy Widły i Piec.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 09:29
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 10:05
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 10:20
Ostatecznie. Liczy się efekt...końcowy.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 16-11-2021, 11:03
Miałem na myśli to że nie płacił współpracownikom, ściemniał ze nie ma sam na wakacjach itdHatefire pisze: ↑16-11-2021, 08:58To znane fakty co do tej osoby, tylko nowe szczegóły wychodzą.
Nikt rozsądny, chyba nie będzie go żałował i bronił. Nie mówię o tych uzależnieniach. Nawet porządny człowiek może wpaść z różnych względów, w takie gówno. No, ale to był mobber i molestant seksualny. Mój wewnętrzny radykalny lewak krzyczy Widły i Piec.