['] Place me into the book of death... [']
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14777
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: ['] Place me into the book of death... [']
"... (mural) powstał na ścianie budynku przy ulicy Powązkowskiej w Warszawie, w którym mieści się klub Pogłos. "
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Troche siara żegnać się ze światem tak słabym albumem, ale choroba nie wybiera.Usurpress pisze:Swedish death metal act Usurpress have announced via their official Facebook that vocalist and band leader Stefan Pettersson has passed away at the age of 46 following a long battle with cancer. The band's latest album, Interregnum, had recently been released in February of this year via Agonia Records to positive reviews. As of now the future of the band is unclear.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Przeraża mnie za każdym razem, jak młodo ci wszyscy metalowcy żegnają się ze światem. I świadomość, że zbliżam się powoli, ale nieuchronnie do tego wieku.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ['] Place me into the book of death... [']
^ nie myśl o tym, równie dobrze TEN dzień może nastąpić jutro lub za 50 lat. :-)
all the monsters will break your heart
Re: ['] Place me into the book of death... [']
No nie wiem, po mojemu to z tego co widzę większość z nich nie odchodzi z przyczyn losowych typu pierdolnięcie tramwaju, tylko ciężko pracowali na swoje zgony będąc grubasami, alkoholikami, wciągając kokę i żrąc gówno. Czuję, że w moim wieku zaczyna się już wyścig zbrojeń tego, kto będzie starzeć się najlżej. Mam znajomych, którzy w moim wieku (30) wyglądają na 40. Zapite mordy, wielkie bandziochy, strach patrzeć. Ale są i tacy (zwłaszcza dziewczyny), u których ani zmarszczki na czole. Chociaż trzeba przyznać, że jednak mają też tendencję do tycia. Więc myślę, że myśleć o tym trzeba, i to jak najwięcej.nicram pisze:^ nie myśl o tym, równie dobrze TEN dzień może nastąpić jutro lub za 50 lat. :-)
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6744
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: ['] Place me into the book of death... [']
^ Sama śmierć to normalna sprawa. Najgorsze są te drogi, które do niej prowadzą. Długie bolesne choroby, upośledzenia, paraliże i inne kurestwa.
- yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3354
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: ['] Place me into the book of death... [']
nie przejmuj sie ziomeczkuKarkasonne pisze:Przeraża mnie za każdym razem, jak młodo ci wszyscy metalowcy żegnają się ze światem. I świadomość, że zbliżam się powoli, ale nieuchronnie do tego wieku.
przeciez jestes wierzacy, wiec pojdziesz do nieba
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: ['] Place me into the book of death... [']
On nie jest, ja jestem ;D
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Karkasonne pisze:Przeraża mnie za każdym razem, jak młodo ci wszyscy metalowcy żegnają się ze światem. I świadomość, że zbliżam się powoli, ale nieuchronnie do tego wieku.
Spokojnie Sebastian, dlaczego wszyscy? Ja się nigdzie nie wybieram, aczkolwiek jutro mi dwa krzesła podstawią i różnie może być. Przypominam że tak zwany zdrowy tryb życia, niczego tak naprawdę nie gwarantuje. Jebać to. Zamiast się bać o życie, należy z niego korzystać i niech każdy robi to jak potrafi.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Ja tam każdemu, nawet wam, zawsze życzę tak barwnego i długiego życia, jak życie śp. Marii Czubaszek (łącznie z nikotynizmem i rozlicznymi aborcjami).
Re: ['] Place me into the book of death... [']
To jestem czy nie jestem wierzący, ustalcie bo to ważne ok
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10149
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: ['] Place me into the book of death... [']
wierzysz w sny, więc chyba jesteś.Karkasonne pisze:To jestem czy nie jestem wierzący, ustalcie bo to ważne ok
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Conan wierzył w Kroma, który istnieje ale siedzi na szczycie najwyższej góry i ma wszystkich w dupie. Wydaje się to kusząca możliwością.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2275
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Każdy jest kowalem własnego losu i każdy (dorosły) powinien wiedzieć jaki żywot mu odpowiada.Karkasonne pisze:No nie wiem, po mojemu to z tego co widzę większość z nich nie odchodzi z przyczyn losowych typu pierdolnięcie tramwaju, tylko ciężko pracowali na swoje zgony będąc grubasami, alkoholikami, wciągając kokę i żrąc gówno. Czuję, że w moim wieku zaczyna się już wyścig zbrojeń tego, kto będzie starzeć się najlżej. Mam znajomych, którzy w moim wieku (30) wyglądają na 40. Zapite mordy, wielkie bandziochy, strach patrzeć. Ale są i tacy (zwłaszcza dziewczyny), u których ani zmarszczki na czole. Chociaż trzeba przyznać, że jednak mają też tendencję do tycia. Więc myślę, że myśleć o tym trzeba, i to jak najwięcej.nicram pisze:^ nie myśl o tym, równie dobrze TEN dzień może nastąpić jutro lub za 50 lat. :-)
Zapitymi mordami pogardzam, wielkie bandziochy mnie zniesmaczają jak i reszta zaniedbanych impotentów.
Jeśli jednak komuś pasuje takie życie to :) i niech zdychają, to tylko szare, anonimowe persony.
Jebać żuli.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Każdy zdechnie, bez względu na obwód bicka i atrakcyjność odbicia w lustrze.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2275
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Niezależnie czy jest prezesem, betoniarzem czy też bezrobotną, leniwą cipą.
Dobrze jest jednak pozostawić po sobie dobre wspomnienia, ci ostatni to tylko kupa gnoju i syfilis, szybko popadną w niepamięć.
Jebać żuli.
Dobrze jest jednak pozostawić po sobie dobre wspomnienia, ci ostatni to tylko kupa gnoju i syfilis, szybko popadną w niepamięć.
Jebać żuli.
Jebać żuli.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
[youtube][/youtube]535 pisze:Karkasonne pisze:Przeraża mnie za każdym razem, jak młodo ci wszyscy metalowcy żegnają się ze światem. I świadomość, że zbliżam się powoli, ale nieuchronnie do tego wieku.
Spokojnie Sebastian, dlaczego wszyscy? Ja się nigdzie nie wybieram, aczkolwiek jutro mi dwa krzesła podstawią i różnie może być. Przypominam że tak zwany zdrowy tryb życia, niczego tak naprawdę nie gwarantuje. Jebać to. Zamiast się bać o życie, należy z niego korzystać i niech każdy robi to jak potrafi.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Mówisz prezesie żeś taki mistrz? Niemiecki? To ja wolę być bezrobotną leniwą, betoniarską i tłustą cipą, oraz żulem, co jest chyba oczywiste.wolff pisze:Niezależnie czy jest prezesem, betoniarzem czy też bezrobotną, leniwą cipą.
Dobrze jest jednak pozostawić po sobie dobre wspomnienia, ci ostatni to tylko kupa gnoju i syfilis, szybko popadną w niepamięć.
Jebać żuli.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Piłeś? Wspomniałeś, że nie możesz.Karkasonne pisze:[youtube][/youtube]535 pisze:Karkasonne pisze:Przeraża mnie za każdym razem, jak młodo ci wszyscy metalowcy żegnają się ze światem. I świadomość, że zbliżam się powoli, ale nieuchronnie do tego wieku.
Spokojnie Sebastian, dlaczego wszyscy? Ja się nigdzie nie wybieram, aczkolwiek jutro mi dwa krzesła podstawią i różnie może być. Przypominam że tak zwany zdrowy tryb życia, niczego tak naprawdę nie gwarantuje. Jebać to. Zamiast się bać o życie, należy z niego korzystać i niech każdy robi to jak potrafi.