Strona 1 z 8

NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 14-03-2018, 22:11
autor: Bloodcult
W zasadzie to pytanie retoryczne, bo o ile kiedyś sam ślepo podążałem za forumowymi hypami tak teraz to ja je wyznaczam.

Zapytacie w takim razie na co jest teraz hype ? otóż na nic.

Bardzo mnie to cieszy bo szkoda czasu na sezonowe hypy, wypatrywanie proroków, Płyty Miesiąca w hipsterskiej prasie, zgłębianie istoty szesnastowiecznego bułgarskiego kraut rocka który swe piętno odbił na twórczości Death Grips i Swans.

Trwajcie w modlitwie, ale znaków nie wypatrujcie.

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 14-03-2018, 22:17
autor: hcpig
Mam podobnie od dłuższego czasu ale nie mogę się zdecydować czy to KRYZYS czy WYZWOLENIE.

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 14-03-2018, 22:18
autor: Bloodcult
oczywiście że wyzwolenie

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 14-03-2018, 22:20
autor: Medard
Jednak wydaje mi się, że małe hajpy są.
Wiadomo, to nie te czasy, że zespół
po premierze miał zapełnione sale na całym świecie. Ale ludzie się bawią
i starczy.

Moje propozycje:
Solstafir
Tribilation
Ulver, znowu po latach
Clutch, na starość im się udało

I najsłabsza, b. nie lubię, ale ładna to jest:
Myrkur

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 08:38
autor: Triceratops
Bloodcult pisze:oczywiście że wyzwolenie
To oczywiste.

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 10:47
autor: Nasum
Bloodcult pisze:W zasadzie to pytanie retoryczne, bo o ile kiedyś sam ślepo podążałem za forumowymi hypami tak teraz to ja je wyznaczam.

Zapytacie w takim razie na co jest teraz hype ? otóż na nic.

Bardzo mnie to cieszy bo szkoda czasu na sezonowe hypy, wypatrywanie proroków, Płyty Miesiąca w hipsterskiej prasie, zgłębianie istoty szesnastowiecznego bułgarskiego kraut rocka który swe piętno odbił na twórczości Death Grips i Swans.

Trwajcie w modlitwie, ale znaków nie wypatrujcie.
I bardzo dobrze że nie ma na nic hype'u. Po co to komu? Żeby palcem pokazywać że taka płyta takiego zespołu jest płytą tektoniczną i właśnie porusza bryły z posad metalowego świata, a ten kto jej nie docenia, nie rozumie albo po prostu twierdzi że muzyka na niej zawarta jest średnia albo po prostu do dupy, ten nie może nazywać się wyrobionym słuchaczem? Każdy jest wyrobionym słuchaczem, podejrzewam że prawie wszyscy tutaj są dość zaangażowani w tą muzykę i przekonywanie samych siebie nie ma sensu. Fajnie jak ktoś poleci coś fajnego, albo jak komuś spodoba się jakiś album i słucha go jak obłąkany , pisze o nim gdzie tylko się da - po to jest to miejsce. Ale hype to sztuczny twór, taka próba przekonania pozostałych że oto powstał album który musi się podobać, który musi być doceniony, czas proroków odszedł. Czasem jakiś się zdarzy, ale jak to z prorokami bywa - docenią go po jakimś czasie, a nie dwa dni po ukazaniu się na scenie.

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 10:48
autor: vicek
ja ostatnio słucham dużo nu metalu

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 11:11
autor: Medard
vicek pisze:ja ostatnio słucham dużo nu metalu
Ale hype na nu metal to był 20 lat temu :)

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 11:14
autor: Nasum
Teraz jest hype na brak hype'u.

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 11:49
autor: Medard
Nasum pisze:Teraz jest hype na brak hype'u.
Dobrze, że nakręcacie się na brak hajpów.
Jak macie jakieś niepotrzebne rary, to wiecie, w razie czego biorę 10 zł /sztuka jak w b. dobrym stanie resztę 5 zł/sztuka.

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 14:45
autor: mj.
Medard pisze:Jednak wydaje mi się, że małe hajpy są.
Wiadomo, to nie te czasy, że zespół
po premierze miał zapełnione sale na całym świecie. Ale ludzie się bawią
i starczy
Hmm... Batushka?
Cały czas grają płytę jakby premiera była tydzień temu. Rocznie pewnie 150 koncertów i cały czas mają sold-outy w niektórych miejscach, w pozostałych frekwencja bliska wyprzedania.
Ciekawi mnie ich wyprawa do Ameryki Pd. Jak tam będzie z zainteresowaniem...

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 14:56
autor: Medard
Batushke też trzeba traktować jako hype.
Ciekawe jak długo potrwa.

Hmm Ghost? :)

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 15:04
autor: uglak
ale Batushka i Ghost to hype w ogole, a pytanie bylo o hype forumowy. mam wrazenie, ze na forume opinie o tych dwoch wydmuszkach sa bardziej powsciagliwe ;-)

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 15:10
autor: Medard
uglak pisze:ale Batushka i Ghost to hype w ogole, a pytanie bylo o hype forumowy. mam wrazenie, ze na forume opinie o tych dwoch wydmuszkach sa bardziej powsciagliwe ;-)
Nie jest nigdzie napisane, że tylko forumowy hype.

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 15:11
autor: Heretyk
nigdy mnie żadne forumowe hajpy nie interesowały, raczej spoglądałem na to z politowaniem słuchając głównie starych i bardzo starych rzeczy. aktualnie w tej postawie radykalizuję się jeszcze bardziej. na tapecie deep purple, w kolejce blue oyster cult, pierwsze płyty metalliki, kat i iron maiden. kompletnie nie wiem co w trawie piszczy i jest mi z tym dobrze

dziękuję, do widzenia

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 17:14
autor: Plasfodeur
Bloodcult pisze:W zasadzie to pytanie retoryczne, bo o ile kiedyś sam ślepo podążałem za forumowymi hypami tak teraz to ja je wyznaczam.

Zapytacie w takim razie na co jest teraz hype ? otóż na nic.

Bardzo mnie to cieszy bo szkoda czasu na sezonowe hypy, wypatrywanie proroków, Płyty Miesiąca w hipsterskiej prasie, zgłębianie istoty szesnastowiecznego bułgarskiego kraut rocka który swe piętno odbił na twórczości Death Grips i Swans.

Trwajcie w modlitwie, ale znaków nie wypatrujcie.
Musimy pogadać.

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 17:41
autor: hcpig
Tu nie chodzi tylko o forume ale ogólnie nie ma prawdziwego hype'u tak jak kiedyś np. na Emperor nie mówiąc o gigantach rocka i metalu. Batushka to właśnie esencja ulotnej ery-post muzyki, sezonowa jazda na gimmicku która przeminie.

PS: Bloodcult, z ciekawści, zapodaj top dziesięć płyt ze swojego prywatnego hajpu (powiedzmy, do roku wstecz).

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 19:01
autor: nagrobek
tak poza forum,biorąc pod uwagę frekwencję na koncertach hype na stoner doomy trwa w najlepsze pomimo tego, że większość tej galaktyki to wtórne, nudne do obrzygania, sztampowe gówno.

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 15-03-2018, 19:29
autor: SODOMOUSE
Hajp, dla niewymagających. Dla nich, łatwa dostępność muzyczna, usprawiedliwia starania, jednocześnie dając poczucie bycia częścią,
tej zajebistej kultury buntu. Mija, jak co roku, lód na jeziorze....

Re: NA CO JEST TERAZ HYPE ?

: 16-03-2018, 00:13
autor: Bloodcult
Medard pisze:Batushke też trzeba traktować jako hype. (..)
Hmm Ghost? :)
Batushka >>> Ghost
hcpig pisze:PS: Bloodcult, z ciekawści, zapodaj top dziesięć płyt ze swojego prywatnego hajpu (powiedzmy, do roku wstecz).
NOWOŚCI:
hype prawdziwy:
FURIA Księżyc Milczy Luty / Guido

prawie hype:
CULTES DES GHOULES Coven
SATYRICON Deep Calleth Upon Deep
URFAUST Empty Space Meditation
MERKABAH Million Miles

STAROCIE:
ARMIA Ultima Thule
COIL Black Antlers
GENESIS Selling England by the Pound
TOMASZ BUDZYŃSKI Luna
WISHBONE ASH Wishbone Ash / Argus

ANTYHYPE
czyli "nie kminię skąd zachwyty nad...."
BOLZER, ULVER, BLAZE OF PERDITION, ALUK TODOLO, TEITANBLOOD, THAW, EVILFEAST

nie kminię też stawiania "Podnoszenia Czarów" nad "Pogrzebem w Karczmie"