Temat już próbowałem kiedyś chyba zgłębić w dziale nie wiem/nie znam. Przy okazji nowej płyty Emod naszło mnie, że tematyka leśno-przyrodnicza cieszyła się kiedy wsród miłośników czarnej sztuki nie znającej VENOM sporym powodzeniem. W związku z tym że sensownymi płytami z tego nurtu moge określić tylko początki Ulwera i coś tam ze stękaniem w tytule od tych rumunów z Mglistego Lasu muminków, kieruje do państwa pytanie: jaki dobry podkład do cykania Zorką pięć zdjęć w szyszaku polecacie?
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 13:30
autor: [V]
: 05-02-2013, 13:35
autor: Skaut
fallen
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 13:40
autor: Mol
a nie, czekaj, pojebalem wioche z lasem ;)
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 13:45
autor: pr0metheus
:D
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:00
autor: Bezdech
Mol pisze:
a nie, czekaj, pojebalem wioche z lasem ;)
Ty się lepiej w temacie nie wypowiadaj, bo lasów deszczowych nie bierzemy tu pod uwagę.
Marnie to coś wygląda, jako inicjator tematu muszę ratować sytuację więc wpiszę wszystkie trzy leśne płyty metalopodobne jakie znam:
Weź sobie zarzuć Strid i Forgotten Woods i wystarczy.
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:19
autor: Bezdech
Forgotten Woods znam, ale nie wiem czy jest to ten sam poziom, co Wojnar. Może ktoś bardziej kompetentny chce poprowadzić lud dalej, przez bory zwierza pełne?
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:30
autor: Self
Bezdech pisze:lasów deszczowych nie bierzemy tu pod uwagę.
To może chociaż lasy pomorza?
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:30
autor: [V]
poszedłbym na grzyby w sumie.jeszcze pare miesięcy ,chwycę za kalosze,wiklinowy kosz i rusze w sudeckie lasy.
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:31
autor: Self
Wiadomo, wtedy bory grzyba są pełne.
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:34
autor: Deviant
Polecam bory niemodlińskie.W tamtym roku przypadkowy niedzielny spacer po lesie zamienił się w istny grzybowy holokaust.
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:37
autor: [V]
Deviant pisze:spacer po lesie zamienił się w istny grzybowy holokaust.
:D
nie ma nic lepszego gdy idąc leśną ścieżyną wyrasta ci pod nogami skurwysyn prawdziwek ala borowik szlachetny.
;)
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:41
autor: Deviant
Dokładnie:)Jak się człowiek wyposaży w specjalistyczny sprzęt tzn. koszyk i 0,5 literka to zawsze gdzieś spierdalają.
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:43
autor: Pan_Kimono
ten Wojnar to chyba jakies jaja nie? wokal od 0:23 rozpierdala
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:45
autor: [V]
no pewnie,że jaja.no kurwa;)
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:47
autor: Pan_Kimono
za metal archives:
"Wojnar is from the Polish word Wojna, which comes from the word Woj (warrior) + Ar (Aryan) = Wojnar, which is how Wojnar himself explained it."
mozg staje...
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 15:48
autor: [V]
Deviant pisze:Dokładnie:)Jak się człowiek wyposaży w specjalistyczny sprzęt tzn. koszyk i 0,5 literka to zawsze gdzieś spierdalają.
Będąc biednym wieśniakiem z sudeckiej wsi nieźle sobie dorabiałem na grzybach swego czasu. Budzik 4 rano, plecak, aparat, jakaś kanapka, czteropak i heja do lasu. Fantastyczny sposób spędzania wolnego czasu. :)
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 16:08
autor: Ihasan
Self pisze:Wiadomo, wtedy bory grzyba są pełne.
:)
pozawla to utrzymać mą rodzinę na nogach :)
Re: Absolutna klasyka leśnego pitolenia
: 05-02-2013, 16:10
autor: Mol
Pan_Kimono pisze:ten Wojnar to chyba jakies jaja nie? wokal od 0:23 rozpierdala
Orli Syn pisze:Wojnar mógłby nową płytę wydać. To jest naprawdę świetna muzyka! Oby więcej takich wykonawców.