Strona 46 z 54

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 16-04-2021, 12:33
autor: Nasum
pr0metheus pisze:
15-04-2021, 22:45

No tak zachęcił opisem ze bym nawet grindkoru posłuchał , a filmu już nie ma.




Skoro tak, to proszę bardzo. Miłego odsłuchu ;-)

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 16-04-2021, 13:00
autor: pr0metheus
A dziękuje, niezłe zwyrolstwo. Okładka tez ładna:)

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 08-05-2021, 19:15
autor: Pacjent

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 11-05-2021, 10:15
autor: Elhaz_77
Pacjent pisze:
08-05-2021, 19:15
Zakup obowiązkowy. Demówka Schismopathic to najlepszy polski klasyczny grindcore.

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 19-05-2021, 17:16
autor: Pacjent
Obrazek

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 21-05-2021, 23:06
autor: Nasum
ROT jeszcze istnieje??? Ło matko, i jeszcze nowa płyta?

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 28-05-2021, 13:01
autor: Elhaz_77
Jest już dostępny Schismopathic. Przed zakupem można posłuchać na BC:

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 28-05-2021, 13:38
autor: bartwa
Przesłucham całość z szacunku dla starej nazwy, na pewno po pierwszym numerze nie podoba mi się wokal.
No i tytuł płyty, naprawdę Human Legacy i dymiące kominy? Bardzo ciężko było na to wpaść? A gdzie duch Kharkharamaphatic Regurgitator?

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 28-05-2021, 14:02
autor: Elhaz_77
Ja przesłuchałem. Płyty nie kupię. fajnie, że nagrali płytę, ale ja wolę ich stare nagrania. Nie chcę zrzędzić jak stary dziad, któremu nie podoba się nic nowego, ale np. Meat Spreader udowodnił, że można obecnie nagrać zajebisty oldskulowy materiał.

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 28-05-2021, 14:07
autor: bartwa
Tez wątpię, że kupię. Z okolic grind core tłukę już długo wszelkie materiały Machetazo i tak jeszcze pewnie pozostanie. I wystarczy.

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 28-05-2021, 17:26
autor: Pacjent
Nasum pisze:
21-05-2021, 23:06
ROT jeszcze istnieje??? Ło matko, i jeszcze nowa płyta?
https://onerpm.link/9164540792?fbclid=I ... nXqxGZ2LG8

Chyba będzie dobrze.

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 29-05-2021, 18:09
autor: Nasum
Pacjent pisze:
28-05-2021, 17:26
Nasum pisze:
21-05-2021, 23:06
ROT jeszcze istnieje??? Ło matko, i jeszcze nowa płyta?
https://onerpm.link/9164540792?fbclid=I ... nXqxGZ2LG8

Chyba będzie dobrze.

Nowy kawałek bardzo dobry, aż się zdziwiłem, bo oni raczej nie potrafią do końca podbić mojego nieczułego serca. Jak na razie zaintrygowali mnie mocno.

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 02-06-2021, 15:11
autor: Pacjent

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 19-06-2021, 09:28
autor: Pacjent


Wyśmienity split!

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 01-07-2021, 16:50
autor: Pacjent

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 31-07-2021, 15:37
autor: Nasum
Obrazek


Będąc szczerym, ROT nigdy nie należał do grona moich muzycznych faworytów i zawsze zastanawiałem się, skąd wziął się ten ich legendarny status. Być może stali się kultowi z tego powodu, że byli jedną z pierwszych kapel z Brazylii grającą grind core'a? Jak przystało na kapelę z tego nurtu, splitów przeróżnej maści, treści i jakości mają na swoim koncie dosyć pokaźną liczbę, natomiast pełnych krążków zdołali stworzyć od roku 1990 aż....sześć. "Organic", 25 minutowy wytrysk energii jest w tej chwili ich ostatnim dokonaniem. I tak jak wspomniałem na początku, ROT nigdy nie był kapelą, za którą dałbym się pokroić, a po wysłuchaniu "Organic" jestem pewien, że nic w tej kwestii, przynajmniej w najbliższym czasie nie ulegnie zmianie. Nie powiem, zapowiedzi były obiecujące. Brzmienie nawet poprawne, kawałki treściwe, pełne gwałtowności i sporządzone według żelaznych reguł, czyli, ma być szybko i krótko. Reguły regułami, ale chciałbym otrzymać coś więcej, coś co by sprawiło, że po wysłuchaniu albumu miałbym ochotę przesłuchać go po raz kolejny. Tutaj jednak zapału wystarcza na jeden raz. Jest i szybko, i gwałtownie, nawet poziom brutalności jest w miarę ok, ale po którymś tak utworze zaczyna wkradać się nuda. Nie wystarczy mieć kultową nazwę, nie wystarczy być legendą, kiedy muzyka jest po prostu..... średnia. Może jestem zbyt okrutny, ale od kapel z takim stażem, doświadczeniem i renomą, oczekuję naprawdę o wiele więcej. Dla zatwardziałych poszukiwaczy płyt, które swoją egzotyką można śmiało postawić obok politycznego grind corea z Zimbabwe czy wegetariańskich piewców krucjaty przeciw Mcdonaldowi z Albanii, będzie to zapewne coś, co warto sprawdzić. Pozostali, jeśli nie są fanami ROT mogą przesłuchać na YT lub od razu poszukać czegoś innego. Kapel grających taką muzykę jest naprawdę sporo, i jestem pewien, że sporo z nich gra o wiele lepiej niż ROT. Ot, średniak, jak pozostałe ich dokonania.

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 05-08-2021, 09:28
autor: Dead But Rimming
W dyskografii ROT najbardziej lubię split z Sublime Cadaveric Decomposition, a ściślej mówiąc - tę część, gdzie grają Francuzi :D .
Jest w gxc trochę takich kapel, niby kultowych, bo grających od dawna i nagrywających splity nawet z lokalnymi placówkami pocztowymi, ale w rzeczywistości nudnych jak nomen omen, flaki. Z olejem.

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 19-08-2021, 11:01
autor: Pacjent



Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 21-08-2021, 17:35
autor: Pacjent

Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

: 21-09-2021, 21:21
autor: Ogre
Nie taki znowu nowy strzał, bo z maja 2021 - ale z pewnością warto
Cadaveric Incubator - drugi album popraprańców z Helsinek.



Kapitalne naparzando!

Do szarpnięcia w SMG:

https://selfmadegod-store.pl/product-po ... is-CD.html