Polski BM
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- w mackach Zła
- Posty: 778
- Rejestracja: 25-10-2010, 21:21
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Polski BM
Czy te cd to dziś jakieś rary są?
Thunderbolt "The Sons of Darkness"
Thunderbolt/Kataxu split CD
Thunderbolt "The Sons of Darkness"
Thunderbolt/Kataxu split CD
Re: Polski BM
Ktoś pisał, ze to był WTEDY margines? Ja po prostu twierdzę, że to JEST margines tej muzyki.Bloodcult pisze: ↑25-10-2021, 14:03A dla mnie Licho rozkłada cały Azarath. Ale co z tego ? Czy z tego wynika że Azarath w chwili objawienia nic nie znaczył ? Czy to ma znaczyć że nie było żadnego poruszenia jak 4 pierwsze albumy się ukazywały ? Że nikt w rocznym TOP10 ich nie umieścił ? Szanujmy się i nie piszmy że to był WTEDY margines, bo nie był. Każdy kto wtedy słuchał metalu nie przechodził w przypadku TEJ nazwy obojętnie.
A niektórym polecam przeczytanie kilku pierwszych stron tematu o Incantation
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6653
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Polski BM
Ktoś tu się jara Masachist? Buhehehe. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2291
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Polski BM
Myślę, że w swojej niszy, czyli siekącego, satanistycznego, tylko-do-przodu i nie-bierzemy-jeńców DM Azaracz, zwłaszcza na płytach 3-4 był zespołem fenomenalnym. Zaznaczę- w niszy, obok takich Belphegor, Krisiun, Angelcorpse, Centurian, Rebaelliun czy Arkhon Infaustus, a nie w głównym nurcie sław śmierćmetalu, obok Immo, Incantation (nawiasem mówiąc albumy z lat 2002 - 2006 są akurat najsłabsze z całej ich dysko) czy Morbid Angel i Nile. Tam ich nie było. Co nie zmienia faktu, że dla kogoś kto uwielbia bezpośrednią lutę w pysk, brak ozdobników i grzanie na sześcset sześcdziesiątym szóstym biegu mogli być zespołem dla którego warto bylo zmoczyć nogawki.Rumburak pisze: ↑25-10-2021, 14:14Piszesz o zespole który coś tam znaczył i namieszał na krajowym podwórku w taki sposób, jakoby cały świat wtedy wstrzymywał oddech na dzwięk nazwy Azarath. Nic takiego nie pamiętam. Może się mylę albo w lesie wtedy byłem.
W jakim celu? mam rewidować swoje poglądy odnośnie muzyki po wpisach na forum?
Tak to widzę.
Re: Polski BM
Głos rozsądku.Pelson pisze: ↑25-10-2021, 16:55Myślę, że w swojej niszy, czyli siekącego, satanistycznego, tylko-do-przodu i nie-bierzemy-jeńców DM Azaracz, zwłaszcza na płytach 3-4 był zespołem fenomenalnym. Zaznaczę- w niszy, obok takich Belphegor, Krisiun, Angelcorpse, Centurian, Rebaelliun czy Arkhon Infaustus, a nie w głównym nurcie sław śmierćmetalu, obok Immo, Incantation (nawiasem mówiąc albumy z lat 2002 - 2006 są akurat najsłabsze z całej ich dysko) czy Morbid Angel i Nile. Tam ich nie było. Co nie zmienia faktu, że dla kogoś kto uwielbia bezpośrednią lutę w pysk, brak ozdobników i grzanie na sześcset sześcdziesiątym szóstym biegu mogli być zespołem dla którego warto bylo zmoczyć nogawki.Rumburak pisze: ↑25-10-2021, 14:14Piszesz o zespole który coś tam znaczył i namieszał na krajowym podwórku w taki sposób, jakoby cały świat wtedy wstrzymywał oddech na dzwięk nazwy Azarath. Nic takiego nie pamiętam. Może się mylę albo w lesie wtedy byłem.
W jakim celu? mam rewidować swoje poglądy odnośnie muzyki po wpisach na forum?
Tak to widzę.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9345
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Polski BM
Na forume Masterful w 2021 trzeba się tłumaczyć z jarania się Azarath hehe. Ciekawe co by było gdybyście te 'sceptyczne' opinie publikowali kilkanaście lat temy? Wzieli by Was za szurów muzycznych.
Yare Yare Daze
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Polski BM
Nikt się nie czepia jarania się Azarathem. Czepia się, że ten zespół miał znaczenie dla światowego death metalu albo zmiatał wielkich z planszy. Nie histeryzuj Jester jak dziewczyna. Opanuj się. Zjedz Snikersa.
all the monsters will break your heart
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9345
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Polski BM
Pamiętam taki incydent, że założyłeś sondę o najlepszym zespole dm z Polski. Nie było tam w ogóle Azarath za to był 2 razy Masachist.
Yare Yare Daze
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6653
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Polski BM
Dobre w chuj. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Polski BM
Być może, nie pamiętam. Bardzo lubię Masachist, ale niestety nie jestem aż tak zadufany w swoim ich lubieniu, żeby przyszło mi do głowy, żeby pisać, że ten zespół znaczył lub znaczy cokolwiek w światowym death metalu. Albo zmiata płyty tuzów z jakiejś ozobowej planszy.
all the monsters will break your heart
Re: Polski BM
Tak mówisz? To dej jakąś kanoniczną listę obowiązkowych mastchewuw to zaraz wyprostuję twój skomplikowany muzyczny gust, a może nawet świat.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9345
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Polski BM
A kręciłbyś tak samo bękę z Thorneum albo Witchmaster, zespołach podobnie dobrze przyjętych? Też byś pisał że to tylko polski grajdołek?
Yare Yare Daze
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9345
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Polski BM
No i co? Będziesz się ponownie pruł z tym drugim "czystą kartą", gdy stwierdzę, że to margines metalowej sceny? Przecież nawet sami zainteresowani nie dyskutowaliby z tym poglądem. Stawiasz ich w jednym szeregu z Emperor, Darkthrone, Mayhem, Thorns, Aura Noir, czy choćby Satyricon? Czy jednak wyżej? Jeszcze nie tak dawno czytałem tutaj zupełnie co innego. Może weźcie się kurwa zdecydujcie i ustalcie jakąś ostateczną wersję, żebym w końcu wiedział jak było, jak jest i jak będzie?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9345
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23