Polski BM

[bartwa]

Hipsterka od jakiegoś czasu próbuje zawłaszczyć sobie black metal. Nie wiem w sumie dlaczego.

[maciek z klanu]

Jest sporo gówna, ale wydaje mi się ze polska scena jest teraz w bardzo wysokiej formie. Takie 3cia fala Polskiego bm. To ze komuś nie pasuje, rozumiem bo bardzo daleko temu do standardów bm. Aha i jest tak jak pisałem lata temu. Furią zepsuła Polski black metal. Choc bardzo ich lubię.

Co do zespołu który wrzucił yossi to dla mnie slabe to bardzo.

[SODOMOUSE]

Dziwię się dlaczego Greg takie "chity" wydaje...

[pr0metheus]

polska scena jest teraz w bardzo wysokiej formie. Takie 3cia fala Polskiego bm.

no pacz jakoś przegapiłę takie trzecią fale xd

[bartwa]

Ja chyba też. Aha, skoro polski bm jest w bardzo wysokiej formie, mimo zepsucia przez Furię, to rozumiem, że gdyby nie Furia, to bylibyśmy mistrzami świata, tak?

[pr0metheus]

9 kręgiem piekła byśmy byli. tylko furia zjebala:D

[maciek z klanu]

Pisałem przecież że nie każdemu taki kierunek pasuje więc po huj tę heheszki?

I serio nie widzicie tej nowej młodopolskiej odmiany black metalu, która ostatnio ewoluowała w taki społeczny bm? Przecież gra tak 60% polskich ,,nowych,, kapel?

[nicram]

No ale maciek ma rację. Polski bm właśnie stoi w tej chwili sporą liczbą zespołów, który wysyp zapoczątkowała Furia. Te wszystkie Odrazy, Kły, Sznury, Profeci itd. Nie da się uciec od faktu, że takie zjawisko zafunkcjonowało w polskiej muzyce rozrywkowej. Część z tych zespołów mi się podoba, a większość nie. Jak zwykle zresztą.

[bartwa]

Tylko sęk w tym, że to nie bm. Nie wiem co to jest, ale na pewno nie black metal.

[nicram]

Nazywają to black metalem i funkcjonuje to w tym środowisku, więc jak zwał tak zwał. Ogólnie jebać...

[maciek z klanu]

Tylko sęk w tym, że to nie bm. Nie wiem co to jest, ale na pewno nie black metal.

Dlaczego nie jest to black metalem?

Tak samo mówili jak dodawali elektronikę do bm, że to techno a nie bm.

[bartwa]

Bo nie jest. Nie brzmi to jak black metal, wystarczy posłuchać. Furię uwielbiam, ale w życiu nie nazwałbym jej black metalem.
Ale ogólnie jak napisał nicram - jebać. Słucham tego co mi się podoba, niezależnie od szufladek. Zmarłym (ja pierdolę...), czy inne kły do tych rzeczy nie należą. Mogę się jedynie uśmiechnąć, że nazywają to bm. Kto im zabroni, nie?

[maciek z klanu]

Bo nie jest. Nie brzmi to jak black metal, wystarczy posłuchać. Furię uwielbiam, ale w życiu nie nazwałbym jej black metalem.

Martwa polska jesień? To nie black metal? A taki drudkh - biow to black metal czy nie?

Czyli wg ciebie bm to bardziej formą muzyczna w tym przypadku, tak?

Nie no jasne, dziwi mnie tylko na siłę oddalanie tego od black metalu. Takie Kly i ich szczerzenie to bardzo klimatyczna płyta. Taki mix black metalu z zimna fala. Jednak ten black metal tam dominuje.

[bartwa]

Pisałem o kłach i innych gownach, nie o drudkh czy wczesnej Furii.

[maciek z klanu]

Pisałem o kłach i innych gownach, nie o drudkh czy wczesnej Furii.

Wiem wiem, chciałem tylko poznać czy bm to dla ciebie tylko muzyka, czy tematyka. Stąd ten drudkh.

[pr0metheus]

Pisałem przecież że nie każdemu taki kierunek pasuje więc po huj tę heheszki?

I serio nie widzicie tej nowej młodopolskiej odmiany black metalu, która ostatnio ewoluowała w taki społeczny bm? Przecież gra tak 60% polskich ,,nowych,, kapel?

nie ciskaj się, heheszki musza być żeby nie zdechnąć z nudów:)
rozśmieszył mnie termin 3 fala polskiego black metalu odnośnie tego zjawiska (dzięki,będę używal!)
zreszta juz napisałem dawno co myśle o tych gazetkowych cudeńkach muzycznych, szkoda strzępić ryja po raz kolejny

[bartwa]

Pisałem o kłach i innych gownach, nie o drudkh czy wczesnej Furii.

Wiem wiem, chciałem tylko poznać czy bm to dla ciebie tylko muzyka, czy tematyka. Stąd ten drudkh.

Muzyka jest najważniejsza, ale liczy się całokształt. Musi być szatan albo perun czy inny wotan, albo zło musi sączyć się z głośników. W przypadku tych polskich kapel z godzovwar tak nie jest.

[maciek z klanu]

Nie no ja rozumiem co myslisz, bo było to poruszane, ale gdyby zrobić wykres to właśnie te zmarłym, prof eci odraza itd tworzą nowy dominujący trend w polskim black metalu. I choć nie są moim zdaniem najlepsi w polskim bm, to trend tworzą. Młodzież ich kupuje, a i starsi niektóre rzeczy lubią, bo czesc z nich to bdb rzeczy. I myślę że gdyby sprawdzić popularność black metalu na świecie to polska będzie w czołówce. I to nikt nie będzie mówił o Infernum, czy veles tylko o odrazie czy biesach. Czy to dobrze? Jak dla mnie zdecydowanie nie, ale to fakt.

[yossarian84]

Muzyka jest najważniejsza, ale liczy się całokształt. Musi być szatan albo perun czy inny wotan, albo zło musi sączyć się z głośników. W przypadku tych polskich kapel z godzovwar tak nie jest.

Ale w ich przypadku szatan i zło czają się w bramach i na ulicy, więc to nadal bm

[maciek z klanu]

Pisałem o kłach i innych gownach, nie o drudkh czy wczesnej Furii.

Wiem wiem, chciałem tylko poznać czy bm to dla ciebie tylko muzyka, czy tematyka. Stąd ten drudkh.

Muzyka jest najważniejsza, ale liczy się całokształt. Musi być szatan albo perun czy inny wotan, albo zło musi sączyć się z głośników. W przypadku tych polskich kapel z godzovwar tak nie jest.

Rozumiem, ale będę dyskutował. Taka odraza czy biesy na transsatanizmie są dużo bardziej zle niż klasyki. Chyba mlodzi muzycy zdają sobie sprawę że plucie na religie nie robi juz wrażenia na nikim oprócz babci.

Zresztą podobnie było w skandynawi z tego co można wyczytać w zimie Sebastiana w rozmowie z Fantratt odnośnie różnic Szwecki a Norwegii w podejściu do bm.