Masterful Magazine

Exocet (Niemcy) - Confusion (Massacre Records 1995) - death/thrash

cała płyta: " onclick="window.open(this.href);return false;

Experiment Fear (USA) - Assuming the Godform (1995) - death metal

próbka: " onclick="window.open(this.href);return false;

Fallen Christ (USA) - Abduction Ritual (Listenable Records 1996) - death metal

cała płyta: " onclick="window.open(this.href);return false;

Fermenting Innards (Niemcy) - Myst (Invasion Records 1995) - muzycy death metalowego Golem chcieli pograć trochę black metalu

próbka: " onclick="window.open(this.href);return false;

Fertilizer (Niemcy) - A Painting of Annoyance (1994) - eksperymentalny death metal

próbka: " onclick="window.open(this.href);return false;

Funereal (USA) - The Misery Season (2000) - death metal

cała płyta: " onclick="window.open(this.href);return false;

Ależ Cie wzieło :D Tego Exocet musze sobie obadać, bo nie znam.

To i ja dodam ciekawostke:



Exuviate - s/t (2000)

Troche taki Nuclear Death z nieco mechanicznymi, zindustrializowanymi wstawkami. Laska na wokalu.

Etherial Winds (Holandia) - Find the Way... Together (Cyber Music 1995) - death/doom

cała płyta: " onclick="window.open(this.href);return false;

Harlequin pisze:Ależ Cie wzieło :D Tego Exocet musze sobie obadać, bo nie znam.

Jadę po kolei swoje płyty i wyszukuję zapomniane jednopłytowe zespoły.

Mało piszę na forum, to chociaż tutaj się przysłużę w pokazaniu innym trochę ciekawych zespołów.

knaar pisze:

Etherial Winds (Holandia) - Find the Way... Together (Cyber Music 1995) - death/doom

cała płyta: " onclick="window.open(this.href);return false;

Okładka skutecznie odstrasza od tego żeby sprawdzić. Stężenie kiczu przekracza akceptowalne normy, nawet ja na gatunek w którym w tej kwestii, jak wiadomo, różnie bywa :)

knaar pisze:

Harlequin pisze:Ależ Cie wzieło :D Tego Exocet musze sobie obadać, bo nie znam.

Jadę po kolei swoje płyty i wyszukuję zapomniane jednopłytowe zespoły.

Mało piszę na forum, to chociaż tutaj się przysłużę w pokazaniu innym trochę ciekawych zespołów.

Chętnie wyłapię jakieś smakołyki.

Niby znana, a nieznana. Historycy zapewne będą się spierać, czy była pierwszym muzycznym impulsem do "religijnej pedaliady", jak niektórzy fachowcy określają to co nastało potem.

Howlin' Mad (Niemcy) - Insanity (West Virginia Records 1990) - thrash metal

próbka: " onclick="window.open(this.href);return false;

Impaler (UK) - Charnel Deity (Deaf Records/Grind Core International 1992)

cała płyta: " onclick="window.open(this.href);return false;

Maceration (Dania) - A Serenade of Agony (1992) - death metal, na wokalach Dan Swano

cała płyta: " onclick="window.open(this.href);return false;

Maleficium (Holandia) - This Illusion of Humanity (Cyber Music 1995) - death/doom

próbka: " onclick="window.open(this.href);return false;

Wiem, że już wspominałem w tym temacie o tym zespole, ale nie poprzestanę, do póki ktoś nie napisze, że zajebiste.



Lykathea Aflame (Czechy) - Elvenefris (Obscene Productions 2000) - progresywny techniczny brutalny death metal - majstersztyk, perkusista pogrywa obecnie w Cult of Fire i Death Karma

cała płyta: " onclick="window.open(this.href);return false;

Media in Morte (Austria) - Remember the Future (Cyber Music 1993) - death metal

próbka: " onclick="window.open(this.href);return false;

The Moaning (Szwecja) - Blood from Stone (No Fashion Records 1997) - death/black metal, pewnie kilka dodatkowych osób poznało zespół za sprawą reedycji Century Media

cała płyta: " onclick="window.open(this.href);return false;

Morbus (Niemcy) - Leibeigen (Godz Greed Records 1999) - death metal, ostatnio kupiłem za grosze w ciemno i bardzo na + się zaskoczyłem

próbka: " onclick="window.open(this.href);return false;