['] Place me into the book of death... [']

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5140
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-04-2025, 22:52

Młody w chuj. Szkoda.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4031
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-04-2025, 23:27

Kibicowałem ale jakoś w podświadomości wiedziałem… Na prawdę bardzo szkoda
support music, not rumors
Awatar użytkownika
when_in_sodom
postuje jak opętany!
Posty: 456
Rejestracja: 11-03-2018, 16:24

Re: ['] Place me into the book of death... [']

01-05-2025, 08:34

Rewelacyjny gitarzysta. Byłem kiedyś na koncercie akustycznym Kat & RK. Te solowki akustyczne na zmianę z Pistoletem wbijaly w glebę! :cry:
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16608
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: ['] Place me into the book of death... [']

01-05-2025, 09:48

A mnie Kat z Romanem unplugged kompletnie nie pasował.... to nie tak miało być...
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16608
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: ['] Place me into the book of death... [']

01-05-2025, 09:49

Szkoda gościa. Coś to gówno duże żniwo zbiera....
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6529
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: ['] Place me into the book of death... [']

01-05-2025, 19:40

Wolverine po miesiącu w Toruniu.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10358
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

02-05-2025, 20:15

Brian Montana, pierwszy gitarzysta Amerykanów z Possessed został zastrzelony 28 kwietnia przez policję.
https://chaosvault.com/brian-montana-z- ... z-policje/
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11883
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ['] Place me into the book of death... [']

02-05-2025, 20:17

Medard pisze:
02-05-2025, 20:15
Brian Montana, pierwszy gitarzysta Amerykanów z Possessed został zastrzelony 28 kwietnia przez policję.
https://chaosvault.com/brian-montana-z- ... z-policje/
Cóż, wygląda jakby ciężko na to zapracował
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Major Zagłoba
zaczyna szaleć
Posty: 288
Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
Lokalizacja: Zaolzie
Kontakt:

Re: ['] Place me into the book of death... [']

04-05-2025, 11:25

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
02-05-2025, 20:17
Medard pisze:
02-05-2025, 20:15
Brian Montana, pierwszy gitarzysta Amerykanów z Possessed został zastrzelony 28 kwietnia przez policję.
https://chaosvault.com/brian-montana-z- ... z-policje/
Cóż, wygląda jakby ciężko na to zapracował
Brian Montana, były gitarzysta Possessed, nie żyje. Zginął on z rąk policji w South San Francisco 29 kwietnia 2025 roku. Funkcjonariuszy wezwał sąsiad, do którego Montana otworzył ogień po tym, jak mężczyźni pokłócili się o przycięcie zachodzącego na posesję gitarzysty drzewa. Gdy policja dotarła na miejsce, muzyk ukrył się za zaparkowanymi na podjeździe samochodami, skąd przez następne dwadzieścia pięć minut prowadził ostrzał. Ostatecznie jeden z oficerów trafił napastnika. Brian Montana zmarł z powodu odniesionych obrażeń. Miał 60 lat.
Kurwa powadzić się o drzewo i zdechnąć to trzeba umieć. Na polskiej wsi to pewnie widły w żebra albo rozrzutnik gnoju w okolicy passerati.
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 3046
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: ['] Place me into the book of death... [']

04-05-2025, 14:12



Ten co zaczynał właśnie skończył. Joka
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15710
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ['] Place me into the book of death... [']

04-05-2025, 14:37

Major Zagłoba pisze:
04-05-2025, 11:25
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
02-05-2025, 20:17
Medard pisze:
02-05-2025, 20:15
Brian Montana, pierwszy gitarzysta Amerykanów z Possessed został zastrzelony 28 kwietnia przez policję.
https://chaosvault.com/brian-montana-z- ... z-policje/
Cóż, wygląda jakby ciężko na to zapracował
Brian Montana, były gitarzysta Possessed, nie żyje. Zginął on z rąk policji w South San Francisco 29 kwietnia 2025 roku. Funkcjonariuszy wezwał sąsiad, do którego Montana otworzył ogień po tym, jak mężczyźni pokłócili się o przycięcie zachodzącego na posesję gitarzysty drzewa. Gdy policja dotarła na miejsce, muzyk ukrył się za zaparkowanymi na podjeździe samochodami, skąd przez następne dwadzieścia pięć minut prowadził ostrzał. Ostatecznie jeden z oficerów trafił napastnika. Brian Montana zmarł z powodu odniesionych obrażeń. Miał 60 lat.
Kurwa powadzić się o drzewo i zdechnąć to trzeba umieć. Na polskiej wsi to pewnie widły w żebra albo rozrzutnik gnoju w okolicy passerati.

Kompletnie bezsensowna śmierć. Pewnie był najebany, bo pokłócić się o drzewo i strzelać do sąsiada to już mocna odklejka, ale żeby przez 25 minut prowadzić wymianę ognia z policją, to żyjąc w Stanach i mając pełną świadomość jak wygląda użycie broni przez policję to trzeba być srogo popierdolonym. Przecież to łatwo sobie wyobrazić, że wokół niego roiło się od policyjnych radiowozów a każdy napierdalał w niego ile wlezie. Pewnie dowozili im amunicję.... Myślał, że wygra? Że jest kuloodporny?
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3281
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: ['] Place me into the book of death... [']

04-05-2025, 14:39

mocny2_3 pisze:
04-05-2025, 14:12


Ten co zaczynał właśnie skończył. Joka
:cry:
Awatar użytkownika
ggfh
w mackach Zła
Posty: 944
Rejestracja: 09-03-2015, 17:32

Re: ['] Place me into the book of death... [']

04-05-2025, 14:55

yossarian84 pisze:
04-05-2025, 14:39
mocny2_3 pisze:
04-05-2025, 14:12


Ten co zaczynał właśnie skończył. Joka
:cry:
Siemano, dzień dobry, wieczór i cześć
Z tej strony Joka czy ktoś tam jest?

Jakies pol roku temu wpadla mi w rece ostatnia plyta K44 i na otwarcie ten niepowtarzalny glos...
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9817
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: ['] Place me into the book of death... [']

04-05-2025, 15:07

Smutne wieści bardzo . Na wieczór odpalę dyskografie Kaliber. Kawał historii.
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 3010
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: ['] Place me into the book of death... [']

04-05-2025, 15:27

ciekawe czy przez chlanie, bo miał z tym problem.
rzułf
Awatar użytkownika
Major Zagłoba
zaczyna szaleć
Posty: 288
Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
Lokalizacja: Zaolzie
Kontakt:

Re: ['] Place me into the book of death... [']

04-05-2025, 15:27

47 lat, masakra. A księga tajemnicza to przekocur nadalbum.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10853
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: ['] Place me into the book of death... [']

05-05-2025, 08:38

Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma
Bądź a klęknę

No to teraz się przekona, czy jest czy nie.

W K-ce, w pewnych rocznikach, to było doświadczenie pokoleniowe. Mogłeś słuchać metalu, techno, nie interesować się muzyką, no, ale Kalibra każdy znał i szanował.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
booshee
postuje jak opętany!
Posty: 656
Rejestracja: 22-03-2004, 16:36

Re: ['] Place me into the book of death... [']

05-05-2025, 10:15

Hatefire pisze:
05-05-2025, 08:38

W K-ce, w pewnych rocznikach, to było doświadczenie pokoleniowe. Mogłeś słuchać metalu, techno, nie interesować się muzyką, no, ale Kalibra każdy znał i szanował.
Kilka lat temu byłem na koncercie Kalibra w mojej mieścinie - wypełzli z nor wszyscy. Roczniki wszelkie od piędzieśięciolatków (i więcej) po dziesięciolatków (i mniej), metale, brudasy, hihopy, wszyscy. Koncertownia pełniutka, młyn jak sam skurwysyn. Zawsze tak było że "K44 to ty szanuj" bez względu na wyznanie.

"Gdzie jest Joka, gdzie jest Joka (znikł)"
ODPOWIEDZ