Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

[Metsejmikin]

Godz

Thx, ale było...

[piotraz]

[Bolt]

Skullflower - Kino II.

DST, znasz?

[helpme]

CRUCIBLE/DRAGBODY split LP
ICEBURN "Poetry of Fire"
GRAVITAR "Chinga Su Corazon"

[DST]

Skullflower - Kino II.

DST, znasz?

Nazwa się obiła o uszy, dodałem już sobie na Spotify. Plus za nawiązanie do Bataille'a w tytule "Solar Anus". Co to za muza i dlaczego fajne?

[Bolt]

Skullflower - Kino II.

DST, znasz?

Nazwa się obiła o uszy, dodałem już sobie na Spotify. Plus za nawiązanie do Bataille'a w tytule "Solar Anus". Co to za muza i dlaczego fajne?

Drone i repetycja spotykają się z bardzo surowym, w zasadzie stanowiącym jedynie rzadkie ślady melodii noise rockiem. Bardzo ładnie ta płyta została gdzieś podsumowana jako "Hole in the Heart", gdyby je nagrano z rockowym instrumentarium.

[DST]

Skullflower - Kino II.

DST, znasz?

Nazwa się obiła o uszy, dodałem już sobie na Spotify. Plus za nawiązanie do Bataille'a w tytule "Solar Anus". Co to za muza i dlaczego fajne?

Drone i repetycja spotykają się z bardzo surowym, w zasadzie stanowiącym jedynie rzadkie ślady melodii noise rockiem. Bardzo ładnie ta płyta została gdzieś podsumowana jako "Hole in the Heart", gdyby je nagrano z rockowym instrumentarium.

Posłucham. Dodałem do playlisty więc nie przepadnie.

[knaar]

Godz

Thx, ale było...

3 sztuki są w tym momencie

[TheDude]

SWANS - Leaving Meaning

[SODOMOUSE]

Afflicted Eps

[knaar]

Od rana przy pracy grało i trąbilo

[Bonecrusher]

4 raz poleci i 5 i 6 i 10. Piękny matex

Wczoraj około 15 razy, dziś odpocząłem od niej i wracam z niekrytą radością. Imć Sova liczę na szybkie rozwiązanie mojego problemu, czyli braku tej płyty

[knaar]

^ bo to doskonała płyta jest.

Też ją sobie na wieczór wrzucę

[DST]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

[Metsejmikin]

Godz

Thx, ale było...

3 sztuki są w tym momencie

Dzięki Kolego. Zwierz we mgle tumanieje, jak mawiał klasyk...

[szczylun]

...krótki metraż...

[DST]

Nazwa się obiła o uszy, dodałem już sobie na Spotify. Plus za nawiązanie do Bataille'a w tytule "Solar Anus". Co to za muza i dlaczego fajne?

Drone i repetycja spotykają się z bardzo surowym, w zasadzie stanowiącym jedynie rzadkie ślady melodii noise rockiem. Bardzo ładnie ta płyta została gdzieś podsumowana jako "Hole in the Heart", gdyby je nagrano z rockowym instrumentarium.

Posłucham. Dodałem do playlisty więc nie przepadnie.

Zajebiste to jest. Drugi kawałek i trochę jakby pomieszać Ramleh z wczesnym Swans.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

[Ascetic]

Widzisz okładkę, widzisz jawne nawiązania do Madball. Widzisz oczami wyobraźni konkretny amerykański nyhc, choć kolesie z Detroit. 10min trvhc bez zbędnych podchodów.

xSxEx


Kolesie bostońskich dusicieli. Z Bostonu bo niby skąd. Nazwa nawet lepsza niż ich koleżków: Boston Strangler. Zero ustępstw, tolerancja huj, ta je. Jednoznaczni w ocenach i postrzeganiu rzecz. tak jak ich muzyka. Mesydż = luta. Szanuje.



Też xSxEx