KANON KINA SAMURAJSKIEGO

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: KANON KINA SAMURAJSKIEGO

23-11-2020, 08:01

uglak pisze:
22-11-2020, 22:02
Jakoś do anime się nie mogę przemóc - często mają dobre scenariusze, ale bez gry aktorskiej nie są w stanie przyciągnąć mojej uwagi.
To tylko forma ale jeżeli już to uważam że animacja daje lepszą możliwość kontroli twórcy w tworzone postacie (zwłaszcza jeżeli mówimy o takim surowym w stylu anime z lat '80 czy max początku '90, który daje niesamowicie sugestywne efekty).

O aktorach myślę jako o paczce presetów, lepszych czy gorszych ale tylko presetów.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2261
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: KANON KINA SAMURAJSKIEGO

28-11-2020, 00:14

Na pierwszy miejscu powinien być kultowy "Szogun" z Riczardem Czemberlejnem w roli głównej ;)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14999
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: KANON KINA SAMURAJSKIEGO

28-11-2020, 00:37

Stary Metal pisze:
22-11-2020, 19:18
Kolejnym filmem o samuraju, jest "Swordkill" ( film figuruje też pod tytułem "Ghost Warrior" który reżyserował Larry Caroll z 1984 roku.

Nie żadna klasyka, ale zapada w pamięć.
Opowieść o samuraju, który broniąc rodziny zamarza w lodowatej rzece, a w naszych czasach udaje się go przywrócić do życia.

Samuraj - mimo, że niewiele rozumie z naszego szalonego świata, trzyma się tego, co jest mu znane. A mianowicie drogi honoru japońskiego wojownika w naszym zepsutym, zdegenerowanym świecie.

Oooo, i to jest bardzo fajny film. Jako jedyna próbuje mu pomóc i odtworzyć jego świat taka pani historyk , która przypomina mu jego żonę. Fajnie pokazany etos wojownika, jego wartości które mimo przeciwności losu nadal są dla niego priorytetem. Zawsze jest honorowy i postępuje według kodeksu bushido - tez ukazane zderzenie cywilizacji. On był twardy i nieustępliwy, twardo trzymał się zasad - podobnie gdyby teraz ktoś wziął porównał mentalność Europejczyka z Japończykiem... Bardzo fajny film, jeśli miałbym polecać to wskazałbym na ten właśnie.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14999
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: KANON KINA SAMURAJSKIEGO

28-11-2020, 00:40

Stary Metal pisze:
22-11-2020, 19:21
Stary Metal pisze:
22-11-2020, 15:59
"W pułapce czasu", a inny tytuł to "Zagubieni w czasie" z 1981 roku.
Nie jest to klasyka, ale dobrze się tam tną, jest więc to, co najbardziej lubię w kinie samurajskim.
Film opowiada o oddziale współczesnego wojska przeniesionego w czasy feudalnej Japonii. Żołnierze wraz z całym wyposażeniem bojowym znajdują się w samym środku wojny domowej, i ówcześni władcy starają się wykorzystać ich do swoich planów.

To ten film w którym cały oddział dostał się podczas manewrów do feudalnej japonii? Z czołgami i całym tym nowoczesnym uzbrojeniem? I ta szarża samurajów na karabiny maszynowe - mówimy chyba o tym samym filmie? Jeśli tak, to stokrotne dzięki. Długo szukałem tego filmu, tytuł wyleciał mi z głowy., Masz u mnie browara.

A, kurwa, byłbym zapomniał - ten film także gorąco polecam.
Awatar użytkownika
Stary Metal
w mackach Zła
Posty: 976
Rejestracja: 21-03-2014, 20:07

Re: KANON KINA SAMURAJSKIEGO

28-11-2020, 01:20

Tak, to właśnie ten film.
I kamp med kvitekrist
ODPOWIEDZ