Re: And the Oscar goes to...
: 10-02-2020, 07:55
Jeszcze nie widziałem 1917, a profesór jest tutaj tylko jeden i może coś napisze w temacie.SODOMOUSE pisze:zdjęcia do 1917, docenili robotę! (docencie, doceńcie, profesorzu! - Hrabi)
Death and Black Metal Magazine
https://masterful-magazine.com/forum/
https://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=38&t=17569
Jeszcze nie widziałem 1917, a profesór jest tutaj tylko jeden i może coś napisze w temacie.SODOMOUSE pisze:zdjęcia do 1917, docenili robotę! (docencie, doceńcie, profesorzu! - Hrabi)
Przecież to śmiech na sali z tą Panterą. Gówniany film a nominacje mu dali aby było poprawnie politycznie.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Jak nie cenią, jak Black Panther był nominowany w zeszłym roku do najlepszego filmu?
No, szkoda że chociaż w tej jednej nominacji The Lighthouse nie dostał Oscara. A brak nominacji Defoe pomilczę. Phoenix za to dostał i zasłużenie, bo chociaż Joker jako sam film jakiś wybitny nie jest to sama rola Joaqina świetna.Harlequin pisze:Wojenny Tomb rajder wygrał z The Lighthouse za zdjęcia. No cóż... Generalnie chyba oskary powędrowały tam dokąd powszechnie typowano, raczej bez niepodzianek.
Raz na kilka lat im się uda.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Bardzo prawilne rozdanie. I tak, doceniono wielkie kino.
oceniasz 1917, tylko po trailerze z 10 sekundowym biegiem przez ruiny. No bez przesady.Harlequin pisze:Wojenny Tomb rajder wygrał z The Lighthouse za zdjęcia. No cóż... Generalnie chyba oskary powędrowały tam dokąd powszechnie typowano, raczej bez niepodzianek.
Powiedziałbym że średni. To był jedyny film Marvela jaki oglądałem, bo nie jarają mnie te superbohaterskie historie, ale jako że akurat miałem 9-godzinny lot, to obejrzałem jako ciekawostkę antropologiczną i okazał się lepszy, niż myślałem, a nawet miał jakieś tam przesłanie (nie jakieś wielce intelektualne, ale też nikt się chyba takowego nie spodziewał). Nie poleciłbym, ale w sumie nie żałuję, że obejrzałem. A film, jako jeden z największych hitów kasowych w historii, chyba jednak kilku osobom się podobał. Gadka o poprawności politycznej to tylko taka opinia, bardzo polska, jako że nie mamy perspektywy do takich zagadnień i jak tylko murzyn zostanie doceniony, to w polskim internecie zaraz występuje piana z ust.Darekthrone pisze:Przecież to śmiech na sali z tą Panterą. Gówniany film a nominacje mu dali aby było poprawnie politycznie.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Jak nie cenią, jak Black Panther był nominowany w zeszłym roku do najlepszego filmu?
Jaki film uważasz za zdecydowanie lepszy w 2019?Darekthrone pisze:Phoenix za to dostał i zasłużenie, bo chociaż Joker jako sam film jakiś wybitny nie jest to sama rola Joaqina świetna.
Co uważasz o Green Book i Three Billboards?Medard pisze:Raz na kilka lat im się uda.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Bardzo prawilne rozdanie. I tak, doceniono wielkie kino.
Trochę się podśmiewuje, ale jeśli ten fim faktycznie jest nakręcony w sposób taki jak "Birdman" to oscar nie jest tu żadną kontrowersją. Po prostu życzyłbym sobie żeby Blaschke dostał oscara. Na spotkaniu z producentem po seansie The Lighthouse sam zadawałem pytania o techniki obrazu itp i bardzo ciekawym było dowiedzieć się tego w jaki sposób szukali preparatów, które pozwoliłyby uzyskać taki efekt obrazu rodem sprzed 90 lat. W obecnych czasach na pewno jest to coś bardzo rzadko spotykanego.SODOMOUSE pisze:oceniasz 1917, tylko po trailerze z 10 sekundowym biegiem przez ruiny. No bez przesady.Harlequin pisze:Wojenny Tomb rajder wygrał z The Lighthouse za zdjęcia. No cóż... Generalnie chyba oskary powędrowały tam dokąd powszechnie typowano, raczej bez niepodzianek.
Dla mnie numerem jeden zeszłego roku jest The Lighthouse. Klimat, aura, gra aktorska tego filmu mnie powaliły. Napisałem, że Joker wybitny nie jest, ale to bardzo dobry film i też czołówka 2019. Fajne są Jojo Rabbit, Irlandczyk (tak, ja się nie nudziłem), Pewnego Razu w Hollywood i Parasite.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Jaki film uważasz za zdecydowanie lepszy w 2019?
Tak dramatycznie słaby był 2018, że do grona 8 najlepszych trzeba było włączać nawet filmy "średnie"? Pytam, bo nie oglądałem żadnego z nich - mam spooore zaległości w nowych filmach ;-)ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Powiedziałbym że średni. To był jedyny film Marvela jaki oglądałem, bo nie jarają mnie te superbohaterskie historie, ale jako że akurat miałem 9-godzinny lot, to obejrzałem jako ciekawostkę antropologiczną i okazał się lepszy, niż myślałem, a nawet miał jakieś tam przesłanie (nie jakieś wielce intelektualne, ale też nikt się chyba takowego nie spodziewał). Nie poleciłbym, ale w sumie nie żałuję, że obejrzałem. A film, jako jeden z największych hitów kasowych w historii, chyba jednak kilku osobom się podobał. Gadka o poprawności politycznej to tylko taka opinia, bardzo polska, jako że nie mamy perspektywy do takich zagadnień i jak tylko murzyn zostanie doceniony, to w polskim internecie zaraz występuje piana z ust.Darekthrone pisze:Przecież to śmiech na sali z tą Panterą. Gówniany film a nominacje mu dali aby było poprawnie politycznie.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Jak nie cenią, jak Black Panther był nominowany w zeszłym roku do najlepszego filmu?
Nie widziałem jeszcze The Lighthouse, natomiast mimo wszystko jeśli uważasz Irlandczyka czy Pewnego Razu za lepsze, to trochę tak, jakbyś uważał Setherial i Dark Funeral za lepsze od Mayhem. To świetne filmy, ale Irlandczyk to jednak ,,tylko" podróż sentymentalna po tym, co Scorsese robi od zawsze, trochę takie "Violent Revolution" Kreatora, albo "M-16" Sodom - to są świetne płyty, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie postawi ich wyżej niż Pleasure to Kill czy Persecution Mania. Pewnego Razu natomiast, chociaż uwielbiam Tarantino, to jednak kino czysto rozrywkowe bez żadnego przekazu, forma bez treści, zabawa dla kinomanów. Sprowadzanie dyskursu do ja się nudziłem, ja się nie nudziłem, fajne, niefajne, trochę spłaszcza rozmowę.Darekthrone pisze:Dla mnie numerem jeden zeszłego roku jest The Lighthouse. Klimat, aura, gra aktorska tego filmu mnie powaliły. Napisałem, że Joker wybitny nie jest, ale to bardzo dobry film i też czołówka 2019. Fajne są Jojo Rabbit, Irlandczyk (tak, ja się nie nudziłem), Pewnego Razu w Hollywood i Parasite.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Jaki film uważasz za zdecydowanie lepszy w 2019?
Po pierwsze, nie został włączony ostatecznie, po drugie, cóż, to tylko moja opinia, a prawda jest jednak niezaprzeczalnie taka, że film odbił się ogromnym echem w USA, był najpopularnieszym filmem roku i w sumie głupio byłoby całkowicie udawać, że takie rzeczy nie istnieją, skoro to one są znakiem czasów, a nie Scorsese.uglak pisze:Tak dramatycznie słaby był 2018, że do grona 8 najlepszych trzeba było włączać nawet filmy "średnie"? Pytam, bo nie oglądałem żadnego z nich - mam spooore zaległości w nowych filmach ;-)
Gdzie ja napisałem, że uważam Irlandczyka czy Once Upon a Time za lepsze niż Joker? Napisałem, że to bardzo dobre filmy, ale nie wybitne. Każdy z tych trzech lubię na podobnym poziomie i tyle. Po co te analogie do płyt. Oczywiście, że stare płyty Kreator czy Sodom są lepsze niż te późniejsze a Mayhem ( samo DMDS ) niszczy Setherial czy inny DF, ale to nie ma znaczenia przy tej dyskusji.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Nie widziałem jeszcze The Lighthouse, natomiast mimo wszystko jeśli uważasz Irlandczyka czy Pewnego Razu za lepsze, to trochę tak, jakbyś uważał Setherial i Dark Funeral za lepsze od Mayhem. To świetne filmy, ale Irlandczyk to jednak ,,tylko" podróż sentymentalna po tym, co Scorsese robi od zawsze, trochę takie "Violent Revolution" Kreatora, albo "M-16" Sodom - to są świetne płyty, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie postawi ich wyżej niż Pleasure to Kill czy Persecution Mania. Pewnego Razu natomiast, chociaż uwielbiam Tarantino, to jednak kino czysto rozrywkowe bez żadnego przekazu, forma bez treści, zabawa dla kinomanów. Sprowadzanie dyskursu do ja się nudziłem, ja się nie nudziłem, fajne, niefajne, trochę spłaszcza rozmowę.Darekthrone pisze:Dla mnie numerem jeden zeszłego roku jest The Lighthouse. Klimat, aura, gra aktorska tego filmu mnie powaliły. Napisałem, że Joker wybitny nie jest, ale to bardzo dobry film i też czołówka 2019. Fajne są Jojo Rabbit, Irlandczyk (tak, ja się nie nudziłem), Pewnego Razu w Hollywood i Parasite.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Jaki film uważasz za zdecydowanie lepszy w 2019?
Po pierwsze został:ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Po pierwsze, nie został włączony ostatecznie,
Po drugie:ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:po drugie, cóż, to tylko moja opinia, a prawda jest jednak niezaprzeczalnie taka, że film odbił się ogromnym echem w USA, był najpopularnieszym filmem roku i w sumie głupio byłoby całkowicie udawać, że takie rzeczy nie istnieją, skoro to one są znakiem czasów, a nie Scorsese.
;-)ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Dlaczego w takim razie wszystkich oscarow nie zgarniają filmy marvela?uglak pisze:Przecież Oskary to nie jest żaden konkurs oparty na jakości tylko plebiscyt popularności.
Pytanie brzmiało stricte ,,który film z 2019 uważasz za lepszy od Jokera" i wymieniłeś te, więc...Darekthrone pisze: Gdzie ja napisałem, że uważam Irlandczyka czy Once Upon a Time za lepsze niż Joker? Napisałem, że to bardzo dobre filmy, ale nie wybitne. Każdy z tych trzech lubię na podobnym poziomie i tyle. Po co te analogie do płyt. Oczywiście, że stare płyty Kreator czy Sodom są lepsze niż te późniejsze a Mayhem ( samo DMDS ) niszczy Setherial czy inny DF, ale to nie ma znaczenia przy tej dyskusji.
Chuj mi w dupę i na imię, miałem na myśli że był jedynie nominowany a nie wygrał tytułu najlepszego filmu, ale teraz widzę że jestem down, nie wiem jak to mi mogło umknąć. W sumie zyskał te oscary w takich mniej ważnych kategoriach jednak. Drugiego nie do końca rozumiem.uglak pisze:Po pierwsze został:ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Po pierwsze, nie został włączony ostatecznie,
https://pl.wikipedia.org/wiki/91._cerem ... epszy_film" onclick="window.open(this.href);return false;
Po drugie:ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:po drugie, cóż, to tylko moja opinia, a prawda jest jednak niezaprzeczalnie taka, że film odbił się ogromnym echem w USA, był najpopularnieszym filmem roku i w sumie głupio byłoby całkowicie udawać, że takie rzeczy nie istnieją, skoro to one są znakiem czasów, a nie Scorsese.;-)ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Dlaczego w takim razie wszystkich oscarow nie zgarniają filmy marvela?uglak pisze:Przecież Oskary to nie jest żaden konkurs oparty na jakości tylko plebiscyt popularności.
No ok, luz. Więc jak napisałem wcześniej najlepszym filmem zeszłego roku był dla mnie Lighthouse. Ty zapewne stawiasz na podium Jokera. Ciekawe, czy Ci spodoba się właśnie ten The Lighthouse.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Pytanie brzmiało stricte ,,który film z 2019 uważasz za lepszy od Jokera" i wymieniłeś te, więc...Darekthrone pisze: Gdzie ja napisałem, że uważam Irlandczyka czy Once Upon a Time za lepsze niż Joker? Napisałem, że to bardzo dobre filmy, ale nie wybitne. Każdy z tych trzech lubię na podobnym poziomie i tyle. Po co te analogie do płyt. Oczywiście, że stare płyty Kreator czy Sodom są lepsze niż te późniejsze a Mayhem ( samo DMDS ) niszczy Setherial czy inny DF, ale to nie ma znaczenia przy tej dyskusji.