Bardzo, bardzo odważne twierdzenie. I bardzo nieprawdziwe. Jak powiesz komuś "Star Trek" to 9/10 osób powie Pan Spock.Lukass pisze: Ano masz rację, ale to dotyczy oryginalnej serii, którą - powiedzmy sobie szczerze - mało kto pamięta.
Star Wars
Moderatorzy: Gore_Obsessed, ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Star Wars
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Lobas
- zaczyna szaleć
- Posty: 280
- Rejestracja: 23-06-2014, 15:01
Re: Star Wars
Postać Kylo jest dużo ciekawsza niż Anakin. Po Przebudzeniu Mocy miałem co do niego negatywny stosunek, ale po kolejnej części stwierdzam że byłem w błędzie. Jego największą zaletą jest właśnie ta nieprzewidywalność. Według mnie chyba lepiej że w serii pojawił się taki nieszablonowy ciemny charakter, a nie kolejny typowy zły osobnik pozbawiony wszelkich uczuć i zawahań (Maul-Dooku-Vader-Imperator, itd)Nostromo pisze:W przypadku Kylo masz rację, że wychodzi na taką cipę. To niechybnie znak naszych czasów. Młodzieży imponują chyba tego typu ciemne charaktery (wystarczy popatrzeć na wychudzonych, ładnie uczesanych chłopców w rurkach) i taką postać nam pokazują. Jednak ta druga strona, niewiadoma wydaje mi się interesująca.
Chelsea Bus Company
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14464
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Star Wars
może teraz tak ale przed dekadą Sheldona Coopera nie jestem taki pewny ;)Plastek pisze:Bardzo, bardzo odważne twierdzenie. I bardzo nieprawdziwe. Jak powiesz komuś "Star Trek" to 9/10 osób powie Pan Spock.Lukass pisze: Ano masz rację, ale to dotyczy oryginalnej serii, którą - powiedzmy sobie szczerze - mało kto pamięta.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Star Wars
Zupełnie nie wiem kto to, ale wiem, że to twierdzenie Lukassa o tym jakoby to Stewart był twarzą najbardziej kojarzącą się ze "Star Trekiem" wynika z tego, że większość osób w naszym wieku i w naszym kraju pamięta ten serial, bo leciał na początku lat 90. Ogólnie jednak jest błędne, a już twierdzenie, że mało kto w ogóle kojarzy oryginalny serial jest odlotem w stronę najdalszej galaktyki. Spock, "long live and prosper", "Beam me up Scotty", tricordery - to pierwsze co myślisz mówiąc "Star Trek".Żułek pisze:może teraz tak ale przed dekadą Sheldona Coopera nie jestem taki pewny ;)Plastek pisze:Bardzo, bardzo odważne twierdzenie. I bardzo nieprawdziwe. Jak powiesz komuś "Star Trek" to 9/10 osób powie Pan Spock.Lukass pisze: Ano masz rację, ale to dotyczy oryginalnej serii, którą - powiedzmy sobie szczerze - mało kto pamięta.
Ostatnio zmieniony 03-01-2018, 18:17 przez Plastek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Star Wars
Pewnie masz trochę racji, aczkolwiek chciałbym wierzyć, że niewielu oglądało ten serial na tyle, by zapamiętać tu i ówdzie rzucone słowo "Spock" (no, IMHO jest bardoz słaby) ;) Ja po raz pierwszy z tym imieniem, a nie mam styczności z tą serią do dziś (i, mam nadzieję, zachowam ten stan na kolejne szczęśliwe nongeek lata), spotkałem się przy okazji któregoś odcinka Cudownych Lat, czyli z dwadzieścia lat temu ;)Żułek pisze:może teraz tak ale przed dekadą Sheldona Coopera nie jestem taki pewny ;)Plastek pisze:Bardzo, bardzo odważne twierdzenie. I bardzo nieprawdziwe. Jak powiesz komuś "Star Trek" to 9/10 osób powie Pan Spock.Lukass pisze: Ano masz rację, ale to dotyczy oryginalnej serii, którą - powiedzmy sobie szczerze - mało kto pamięta.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4051
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Star Wars
Dla Trekkies być może tak jest, ale dla ludzi w Polsce, którzy - jak piszesz - zetknęli się najpierw właśnie z tą odsłoną ST ze Stewartem, a jednocześnie nie są wielkimi fanami serii? Nie sądzę.Plastek pisze:Zupełnie nie wiem kto to, ale wiem, że to twierdzenie Lukassa o tym jakoby to Stewart był twarzą najbardziej kojarzącą się ze "Star Trekiem" wynika z tego, że większość osób w naszym wieku i w naszym kraju pamięta ten serial, bo leciał na początku lat 90. Ogólnie jednak jest błędne, a już twierdzenie, że mało kto w ogóle kojarzy oryginalny serial jest odlotem w stronę najdalszej galaktyki. Spock, "long live and prosper", "Beam me up Scotty", tricordery - to pierwsze co myślisz mówiąc "Star Trek".Żułek pisze:może teraz tak ale przed dekadą Sheldona Coopera nie jestem taki pewny ;)Plastek pisze:
Bardzo, bardzo odważne twierdzenie. I bardzo nieprawdziwe. Jak powiesz komuś "Star Trek" to 9/10 osób powie Pan Spock.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Star Wars
Man, "long live and prosper" czy "Beam me up Scotty" przeniknęły nawet do codziennej mowy. Znane są przypadki więźniów, którzy przed egzekucją jako ostatnich słów użyli "Beam me up Scotty" :) I wcale tu nie trzeba być trekkie. "The Next Generation" nie miał nigdy takiego oddziaływania i formułowanie wniosków na podstawie nomen omen pewnego pokolenia polaczków jakoby nikt nie pamiętał o oryginalnym serialu jest powiedzmy, że oryginalne:)Lukass pisze: Dla Trekkies być może tak jest, ale dla ludzi w Polsce, którzy - jak piszesz - zetknęli się najpierw właśnie z tą odsłoną ST ze Stewartem, a jednocześnie nie są wielkimi fanami serii? Nie sądzę.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4051
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Star Wars
Ja nie czuję się władny, żeby pisać o fenomenie tego serialu poza Polską, bo nigdy nie śledziłem sprawy. Dla naszego kraju, oryginał pozostaje nieznany chyba dla wszystkich poza entuzjastami.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Star Wars
Mocny cios, serio. Odpuszczę więc sobie, bo ręce tak mi opadły, że jeszcze długo nie będę w stanie ich podnieść:) Long live and prosper Lukassie:)Lukass pisze:Dla naszego kraju, oryginał pozostaje nieznany chyba dla wszystkich poza entuzjastami.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4051
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Star Wars
Spoko, Plastek, nie zamierzam o to kruszyć kopii, ale jeśli ktoś się przygląda, może (niereprezentatywną, ale jakąś tam) próbkę nam stworzyć i napisać, czy oglądał oryginał, czy NG, czy oba, czy żaden. Ot tak, w czynie społecznym.Plastek pisze:Mocny cios, serio. Odpuszczę więc sobie, bo ręce tak mi opadły, że jeszcze długo nie będę w stanie ich podnieść:) Long live and prosper Lukassie:)Lukass pisze:Dla naszego kraju, oryginał pozostaje nieznany chyba dla wszystkich poza entuzjastami.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9700
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Star Wars
nie tylko w Polsce. patrzac np. na oceny na IMDB The Next Generation ma sporo wiecej ocen niz pierwszy serial, a w momencie spopularyzowania IMDB obydwa byly juz relatywnie bardzo stare.
Guilty of being right
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10216
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Star Wars
Nie no w Polsce, to wiadomo, że NG. Niemniej w USA, oryginalny ST, to ikona popkultury i ważne przeżycie pokoleniowe. Można powiedzieć, że wyprzedzało swój czas. Ze Star Trekiem, trochę jak z Ramones. Nie przebili się do pierwszej ligi popularności u współczesnych, po latach wpływ jest bardzo zauważalny i przychodzi uznanie. W pewnym sensie nie byłoby SW bez ST.
Zupełnie inny ton obu serii, to swoją droga ciekawa sprawa obrazująca zmianę nastrojów społecznych. ST to emanacja wiary w postęp i naukę. SW to już czysty eskapizm od rozczarowania światem.
Co do Big Bang Theory niewątpliwie wydobył na powierzchnie pewna subkulturę, w tym Trekkies i jakoś umocował ją mainstreamie.
Zupełnie inny ton obu serii, to swoją droga ciekawa sprawa obrazująca zmianę nastrojów społecznych. ST to emanacja wiary w postęp i naukę. SW to już czysty eskapizm od rozczarowania światem.
Co do Big Bang Theory niewątpliwie wydobył na powierzchnie pewna subkulturę, w tym Trekkies i jakoś umocował ją mainstreamie.
Ostatnio zmieniony 03-01-2018, 18:49 przez Hatefire, łącznie zmieniany 1 raz.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Star Wars
No luz, też nie jest mi przecież przykro:) Ale skocz sobie choćby na jakiś konwent albo jeszcze lepiej - nawet w latach 90 warto byłoby jakiś konwent odwiedzić. Ręczę, że więcej jest tam/było przebranych za Spocka, Kirka czy nawet za Uhurę z "dzyndzlem" w uchu niż za kapitana Picarda:)Lukass pisze: Spoko, Plastek, nie zamierzam o to kruszyć kopii, ale jeśli ktoś się przygląda, może (niereprezentatywną, ale jakąś tam) próbkę nam stworzyć i napisać, czy oglądał oryginał, czy NG, czy oba, czy żaden. Ot tak, w czynie społecznym.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10216
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Star Wars
No tylko bierzesz pod uwagę zupełnie niereprezentatywną grupę. Nawet moi starzy oglądali NG i im się podobało, a o oryginalnym ST nie mieli zielonego pojęcia. Generalnie NG, to był mega popularny serial w polskiej TV i jego impact jest dużo większy niż oryginalnej serii znanej w Polsce tylko pasjonatom.Plastek pisze:No luz, też nie jest mi przecież przykro:) Ale skocz sobie choćby na jakiś konwent albo jeszcze lepiej - nawet w latach 90 warto byłoby jakiś konwent odwiedzić. Ręczę, że więcej jest tam/było przebranych za Spocka, Kirka czy nawet za Uhurę z "dzyndzlem" w uchu niż za kapitana Picarda:)
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Star Wars
Nadal się nie zgadzam. Żaden z moich znajomych z podstawówki czy liceum nie oglądał ani tego ani tego serialu, ale na dźwięk "Star Trek" padało tylko - "to o tym facecie z dziwnymi uszami"?Hatefire pisze:No tylko bierzesz pod uwagę zupełnie niereprezentatywną grupę. Nawet moi starzy oglądali NG i im się podobało, a o oryginalnym ST nie mieli zielonego pojęcia. Generalnie NG, to był mega popularny serial w polskiej TV i jego impact jest dużo większy niż oryginalnej serii znanej w Polsce tylko pasjonatom.Plastek pisze:No luz, też nie jest mi przecież przykro:) Ale skocz sobie choćby na jakiś konwent albo jeszcze lepiej - nawet w latach 90 warto byłoby jakiś konwent odwiedzić. Ręczę, że więcej jest tam/było przebranych za Spocka, Kirka czy nawet za Uhurę z "dzyndzlem" w uchu niż za kapitana Picarda:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10216
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Star Wars
No nic przerzucanie się anecdatą jest bezcelowe, a twardych danych na to się raczej nie zdobędzie. Argument "ad znajomi" na pewno taki nie jest, bo nie od dzisiaj znany jest efekt "bąbelka informacyjnego". W moim "bąbelku" znany jest raczej Łysol, a nie Spiczastouchy ;-)
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4051
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Star Wars
W moim też, stąd to twierdzenie. Tak sobie myślę, że nikt nie chciał się przebrać za kapitana, bo raz że mało efektowne, a dwa - trzeba by się na łyso walnąć, a na to mało kto jest gotów...
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Star Wars
To też dziwni jesteście, bo u mnie nawet jeśli temat zszedł na "TNG" to i tak wszyscy jeno Datę pamiętali albo tego czarnego z popierdolonymi oczyma:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3645
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Star Wars
No, mnie Star Trek od zawsze kojarzy się ze Spockiem i ew kapitanem Kirkiem. Ale ja to stary jestem.
dobry kościół to kościół spalony
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14464
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Star Wars
ja w sumie Star Treka kojarze tylko z seriali
starych (jakiś fragment najwyżej bo kojarze Spocka i Shatnera) jak i nowych filmów nie widziałem
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist